GSX 1300R na drugie moto

[Mario46]

Dokladnie Mario46 ;) co z tego,ze to jeden z najszybszych motorow na swiecie. Wazne zeby miec respekt do niego. Jesli komus zalezy na zyciu (rodzina,przyszlosc etc) to nie bedzie szalal przeciez tylko cieszyl sie,ze ma wlasnie TEN motor,ktory spelnia wszystkie wymagania kierowcy. Racja,tez trzeba miec troche praktyki,ale napewno z czasem stopniowo da sie wyczuc tego monstera,bez przejechanych 5356234235346 km.

 

 

 

:notworthy: i jeszcze raz szacun :notworthy: znów bardzo madre słowa i to ze strony nastolatka :clap: :clap: :clap: myślę ze w tym temacie osiagneliśmy konsensus :crossy: :buttrock: jeszcze raz :notworthy: dla pana Mate

Edytowane 21 Lutego 2009 przez Mario46

[Limo]

Ale sobie słodzicie, aż miło poczytać :]

[zajc]

Ale sobie słodzicie, aż miło poczytać :]

Nie ma to jak zgodna postawa dwóch fachowców :icon_mrgreen:

[mi-kal]

Witam,

Chętnie podłączę się do wszystkich tych, którzy NIEuważają, że przesiadka z xj czy w ogóle z jakiejkolwiek 600 na buse to czyste szaleństwo.

Powiem tak, jak przesiadałem się z Intrudera 800 na Zx9r , to wielu znajomych mówiło, że to już jest zabójstwo. Gówno prawda, że tak powiem:) Wszystko zależy od wyobraźni i chęci nauczenia się motocykla.

Pierwsze km odbyło się całkiem przyjemnie. Sprawdzanie zachowania motocykla na zakrętach przy 60km, 100km i więcej aż w końcu sam poczujesz co w danej chwili możesz wykonać.

Racja jest taka, że warto oswoić się z manetką....okej, ale wracając do busy.

 

Wspólnie ze znajomymi ( posiadacze busy i zx12r) często zamienialiśmy się na trasie motorkami i wcale nie jest powiedziane, że trzeba mieć przejechane 50kkm , żeby odważyć się ujeżdżania tej maszyny.

Trzeba mieć na uwadze to, że jest cięższa gabarytowo i trudniej się ją manewruje w miescie itp ( w sumie nie polecam:P ) , ale na trasie np o wiele lepiej wg mnie sie zachowuje niz 9-tka. Moja prywatna opinia. Podobnie jak Zx12r.

 

Kwestia prędkości? Na każdym sprzęcie prędkość do ok 250km/h daje jeszcze 'realną' przyjemność....

Powyżej to już jest walka z obrazem:)) Ci, którzy mieli okazje przekroczyć 300km/h myśle, że podzielą moją opinię?:)

 

Reasumując,

Myśle, że warto kupić taki sprzęt. Nie ważne, że zanim wykorzystasz jego wszystkie atuty, to może minąć trochę czasu.... Zresztą myślę, że 90% ulicznych kierowców nie wykorzystuje nawet 70% tego co daje maszyna, z prostego powodu.....Polskie drogi.

 

 

Pozdrawiam i gratuluję wyboru!

[zajc]

Zresztą myślę, że 90% ulicznych kierowców nie wykorzystuje nawet 70% tego co daje maszyna, z prostego powodu.....

A ja myślę ze pierwszą liczbą powinno być 100 a drugą maksymalnie 50 :)

Potencjału silnika takich motocykli jak Busa czy zx 12 nie wykorzystasz w zadowalającym procencie nawet na torze, gdzie na wyjsciu z zakretu trzeba sie ogromnie pilnowac zeby Cie tyl nie wyprzedzil. Albo jestes kozak i pojdziesz slidem ,albo po prostu mniej gaz odkrecasz. Kto mówi ,ze wykorzystuje moc takich bydlaków-to chyba tyko po prostych smiga :icon_mrgreen:

[bart_b]

reasumujac kupowanie takiego motocykla jako pierwszego to bzdura i głupota, natomiast po nabraniu doswiadczenia na jakims innym powaznym motocyklu typu 600tka otwiera drzwi do logicznej jazy na duzym i mocynm motocyklu.

 

generalnie sprzeta polecam. A moim nastepnym bedzie K1200S bo jest wygodniejszy niżhajka :)

 

 

Aha, zastanwaiam sie dla czego najwiecej do powiedzenia maja ci ktorzy widzieli ten motocykl na ulicy albo na googlach hmmmmm...... :)

[Limo]

druga sprawa to, że chciałem poczuć prędkość powyżej 300km/h

Hmm, coś mi się wydaje że moto niedługo pójdzie w odstawkę, skoro osiągnąłeś już cel którym się kierowałeś przy zakupie :). A najgorsze jest to że nic już tej prędkości nie przebije, i co tu dalej robić.

Edytowane 21 Lutego 2009 przez Lime82

[zibik]

Panowie,skończmy ten temat,dyskusja juz nic nie daje

[RudyXJ]

Aha, zastanwaiam sie dla czego najwiecej do powiedzenia maja ci ktorzy widzieli ten motocykl na ulicy albo na googlach hmmmmm......

ja stawiam na youtube, tam najwiecej filmików w stylu chromowana haya+czarnuch w strojuplażowym=lans made in usa ... Ewent. bikepics i np. http://www.bikepics.com/pictures/888410/ http://www.bikepics.com/pictures/916519/ i wiele innych ...

 

choć tym fotką nie ma co zarzucić ;) http://www.bikepics.com/members/psykor1/04hayabusa/

[swienty77]

 

Aha, zastanwaiam sie dla czego najwiecej do powiedzenia maja ci ktorzy widzieli ten motocykl na ulicy albo na googlach hmmmmm...... :)

Ja chyba nawet na ulicy nie widziałem :) ale wątek czytałem cały i głosy krytyczne były głównie od userów rzeczonej "hajki".

[even]

Prawda niestety jest taka, że zdecydowana większość motocyklistów, przejeżdżających rocznie więcej kilometrów niż 99% Szanownych Forumowiczów w całej swej jednośladowej karierze, tutaj nie zagląda:). Dość często śmigam z grupką znajomych mających roczne przebiegi 40-50 tys km i co ciekawe, Oni nawet o Tym Forum nie słyszeli:) To starsi panowie, podobnie jak ja zresztą, którzy mają dobre sprzęty, super ciuchy, serwisy na czas itp, mający dawno za soba czasy gdzie obnoszenie się kasą jest bardzo niefajne:). Otóż jest fajne i to bardzo, ale na to potrzeba trochę czasu, aby nie zrobić z siebie debila, heh. Jaki byłby odzew na Ich rady???!!! Ano, że lanserzy, pozerzy, buraki haczące lasie na szybkie motocykle itp.:)). Więc wcale nie dziwi mnie, że to Forum, podobnie jak kilka innych o tym profilu skupia młodych, niedoświadczonych ludzi, poszukujących porad od równie młodych (lub kilka lat starszych) mających doświadczenie w szybkim wyszukiwaniu nowości/informacji na youtube. Oczywiście są wyjątki. Wracając do tematu; Hayka na drugie moto? Czemu nie?! Pisząc, że to zbyt mocny sprzęt, że zbyt klocowaty, że ok, ale po przejechaniu ściśle określonej liczby kilometrów jest bez sensu. Moim pierwszym motocyklem był zygzak 1100. Kupiłem go po wieeeelu wyrzeczeniach, nie wiedząc jak zmienia się biegi, gdzie jest ssanie, i jak jeździ się w ogóle motocyklem!. Efekt był taki, że przejechałem (raczej moto sam przejechał) 3 metry i wbiłem się w zaparkowany samochód:). Więc jestem zdania, że gdy ktoś chce kupić konkretny sprzęt to nie pomogą żadne porady Dobrych Wójków, bo i tak kupi i niestety się rozp..doli. No, to tyle właściwie:)

[bart_b]

Ale to wszystko po za miastem, w mieście to baty, baty, baty i tyle.

 

no to potwierda ze maszyna w sam raz dla mnie bo z ganiania sie po miescie dawno wyroslem. swoja droga co to za wyznacznik??

[dalton]

dokładnie-przecież hajka to nie skuter którym sie jeździ po mieście :P jak ktoś uważa że hajka jest be bo w mieście dostaje baty od gs500 to niech se kupi gs500 :)

[Boa]

Dokladnie Mario46 mrugacz.gif co z tego,ze to jeden z najszybszych motorow na swiecie.

Jedne z najszybszych motorów na świecie, to montują do samolotów i promów kosmicznych :P

[cosmo]

nie mam pojecia jak ten ktos dostaje baty po miescie na hayce ...w ruchu ulicznym prowadzi sie tak samo jak inne turystyki...przeciez haya jest wielkosci i wagi bandita, czy gsx-f ...jedynie ma wiecej plastiku ...baty jedynie mozna dostawac od sporta na torze, na trasie i w miescie baty dostaja inni ....

 

powtorze, wielkosc i waga bandita lub jajka, vfr itd ..plastiki wyolbrzymiaja jedynie optycznie, po zdjeciu az takie duze nie jest ....lagodny turystyk z wieksza moca, ktory potrafi zapier... lepiej niz sporty