prawko kat A

[Tomot]

Ja tam zdaje prawko 21, we wtorek więc się nie wypowiadam, ale.........

Mogę czasem do was dołączyć :biggrin:

Szkoda Tych młodych nie poczują tego co my w dalekich trasach, pośmigaja po parkingach po krzakach i tyle, głupie przepisy!!!!!!!!!!!! :cool: :bigrazz:

[Dav!doV]

skoro 18-sto letni chlopak moze isc na wojne i zabijac ludzi, to dlaczego nie moze jezdzic motocyklem ? :biggrin: dziwne to :cool:

Co do USA to od 18 roku zycia mozna kupic gnata(bron palna), ale alkohol od 21 :bigrazz:

[szpeq]

Moim skromnym zdaniem prawojazdy od 24 lat jest to zły pomysł. Piszecie że młodzi nie mają wyobraźni i tu macie racje ale zdobywa się ją na drodze prowadząc motocykl a nie siedząc w fotelu i oglądając Biker Boys 2.

Jestem za ograniczeniami pojemności ale prawa do dosiadania większych maszyn powinno się nabywać wraz ze stażem posiadania prawka. Kolejny kurs czy egzamin moim zdaniem nic nie da poprostu wyciągnie pieniądze od ludzi.

 

Ja na szczęście i tak zdążę zrobić prawojazdy przed wejściem w życie nowych przepisów więc moja opinia jest bezstronna.

[ks-rider]

... ale żeby wyłudzić od nich kasę.Każda kategoria to nowy kurs i nowy egzamin, a każde wyrabianie na nowo prawa jazdy to też pieniądze.

 

Aby jezdzic motocyklem nie musisz dysponowac moca 47 KM + Kumasz ? Porozmawiaj moze z wlascicielami Hondy Shadow lub Drag Starow, zobaczysz co Ci powiedza.

 

Ja tam zdaje prawko 21, we wtorek

Szkoda Tych młodych nie poczują tego co my w dalekich trasach, pośmigaja po parkingach po krzakach i tyle, głupie przepisy

 

Nastepny EXPERT na razie nie zdales jeszcze egzaminu ( mioze nawet nie jezdziles ) a juz wiesz lepiej.

 

Dlaczego nie ? Myslisz, ze do szczescia potrzeba 98 KM + ?

 

 

Moim skromnym zdaniem prawojazdy od 24 lat jest to zły pomysł. Jestem za ograniczeniami pojemności ale prawa do dosiadania większych maszyn powinno się nabywać wraz ze stażem posiadania prawka. Kolejny kurs czy egzamin moim zdaniem nic nie da poprostu wyciągnie pieniądze od ludzi.

 

Przeciez nikt nie zmusza Cie czy kogokolwiek do tego abys robil kat. A i poruszal sie sprzetem o nieograniczonej mocy. Chcesz miec wiecej niz inni musisz sie dopasowac a podniesienie kwalifikacji jeszcze nikomu nie zaszkodzilo.

 

:biggrin:

Edytowane 15 Października 2008 przez ks-rider

[jeszua]

Jeszua nie wiem czy zauważyłeś czy nie, ale te przepisy nie są po to żeby chronić ludzi przed mocą, ale żeby wyłudzić od nich kasę.

 

w tych kategoriach w ogóle obowiązek posiadania prawa jazdy jest tylko wyłudzaniem kasy, nie mówiąc o rozlicznych jego kategoriach... jak napisał w sąsiednim wątku m.in. KS: mając lat 18 można mieć co najwyżej doświadczenie z 50ccm, a przesiadka na 130KM (bo mniej niż sportowe 600 to wstyd dla dresa) bywa dla niektórych ostatecznym dowodem braku oleju we łbie. mając lat 24 - przeważnie masz już kilka lat doświadczenia w ruchu drogowym, choćby z prawkiem b; a ma być tak, żeby właśnie móc jeździć, ale bezpieczniej, mniejszą mocą. z resztą przywoływana już statystyka wypadków jest bezlitosna: u nas jak u nas, ale czy gro lepiej zorganizowanych pod tym względem krajów europy i świata też się myli, wyciąga bezsensownie kasę, itd..? przecież stopniowanie prawka na motocykl występuje choćby w całej zachodniej europie

 

BTW wyłudzanie kasy to np. vat24: podatku niby nie ma, ale zaświadczenie o tym kosztuje 170zeta :biggrin:

jsz

[Deathraw]

Aby jezdzic motocyklem nie musisz dysponowac moca 47 KM + Kumasz ? Porozmawiaj moze z wlascicielami Hondy Shadow lub Drag Starow, zobaczysz co Ci powiedza.

Nie rozumiem.Chciałeś pokazać że jesteś mądrzejszy sugerując że zależy mi na mocy?Piszę wyraźnie że mi na mocy nie zależy.Drag star się nie mieści już w tych przepisach no chyba że masz na myśli kompletnie nieopłacalne 125 albo 250 co do shadow to żadna do 600 mi się nie podoba poza tym nie są warte swoich pieniędzy i chłodzone cieczą.Poza tym co to za przyjemność jechać 90 na godzinę i mieć 4 tysiące obrotów na v-ce?Pierwsze moto jakie kupię nie będzie miało więcej jak te 600cm(prawdopodobnie gs500e) i nie będzie to silnik wysilony, a potem będę rozwijał się idąc w moment obrotowy, elastyczność i dźwięk a nie kuce.Nie zmienia to faktu że 6 lat czekania po to żeby mieć elastyczny silnik i podobną moc(np przesiadka z gs evolution big twin nie będzie pod względem mocy odczuwalna) to lekkie przegięcie.Generalnie widzę że zwolennikami tych przepisów są osoby które już mają prawo jazdy i mogą spać spokojnie.

 

Jeszua, ale czy we wszystkich krajach musisz od nowa płacić za kurs mimo iż masz 2 letnie doświadczenie w jeździe-przesiadka z a1 na a.A1 jest w polsce praktycznie dla bardzo niecierpliwych(lub, i)niebiednych ludzi bo ci którzy mają A1 i chcą zrobić A mają takie same procedury jak świerzaki;/.

Edytowane 15 Października 2008 przez Deathraw

[jeszua]

Jeszua, ale czy we wszystkich krajach musisz od nowa płacić za kurs (...)

 

tak jest. ale nie wiemy jak będzie. póki co mówimy o sensowności samego rozwiązania

jsz

[leszek88888]

Według mnie powinno być tak: prawo jazdy kat A od 18 lat ograniczone powiedzmy do 250cmm i 30KW, z każdym rokiem w miarę nabierania doświadczenia motocyklista może zmieniać motocykl na taki o większej pojemności i mocy. I nie zależnie czy to robi chłopak który ma 18 lat, czy facet który ma 33 lata i prawo jazdy kat. B od 10 lat. Powinni być traktowani tak samo, ponieważ ani jeden ani drugi nie ma doświadczenia w jeździe motocyklem, a jazda puszką to całkiem inna bajka, oczywiście bardziej jest "obeznany" w ruchu drogowym ten kierowca który już posiada kat. B . Jednak zauważmy że prowadził samochód a nie motocykl, a to są dwie różne rzeczy i powinni mieć na starcie obaj tak samo, obaj na początku powinni mieć ograniczenia, a powiedzmy np po 4 latach już full wypas !

[zapasior]

Zgadzam się.Największy błąd jest w szkoleniu.Obecny egzamin teoretyczny to jakaś porażka .Twierdze że dzisiaj doświadczeni kierowcy z kilkunastoletnim stażem w 99% nie zaliczą teori "z marszu"bez zapoznania się z testami.Druga sprawa czego uczą w szkołach jazdy? Uczą jak zdać egzamin a nie jak zachować się na drodze,tym bardziej w warunkach ekstremalnych.I czy on będzie miał 18 lat ,czy 40 to i tak zdobywa prawko na takim samym beznadziejnym poziomie.

 

Bo najpierw zdobywa się prawko a później radz sobie człowieku sam bo co oni mogą nauczyć w takim krótkim czasie

[tmi]

Może zamiast stopniowania mocy wiekowo /przecież przez ileś tam lat ktoś wcale nie musiał jeździć czymkolwiek/ robić kursy na motocyklach o określonej mocy i egzaminy także, z tym, że musiałoby to wychodzić poza slalom i ósemkę :-D

 

EDIT: mam na myśli coś w stylu hamowanie awaryjne ze 130 km/h z zatrzymaniem się i nawrotem, jakiś slalom przy 80 km z zatrzymywaniem w zakręcie i tym podobne :-D

Edytowane 15 Października 2008 przez tmi

[Deathraw]

Coś jak challenges w grze motogp?:D

[Kamelon]

W polsce nie mając 21 lat nie możesz się ożenić bez zgody rodziców.Co dziwne dla kobiet ten wiek wynosi 18 lat.Że niby w tym wieku dojrzałe są?Ha bo zaraz padnę^^.

 

Prośba, nie wypisuj takich rzeczy :bigrazz:. Co to za podziały ze względu na wiek? Gdzie to wynalazłeś? :)

Prawda jest taka, że ślub może wziąć zarówno kobieta jak i mężczyzna, którzy ukończyli 18 rok życia :D Są przypadki, że Sąd może zezwolić na zawarcie małżeństwa kobiecie, która ukończyła lat 16! To wszystko reguluje Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy.

 

Jeszua nie wiem czy zauważyłeś czy nie, ale te przepisy nie są po to żeby chronić ludzi przed mocą, ale żeby wyłudzić od nich kasę.Każda kategoria to nowy kurs i nowy egzamin, a każde wyrabianie na nowo prawa jazdy to też pieniądze.Jak ktoś chce szybko jeździć to na r6 która prawie 120km ma pojedzie te 270, a jak ktoś chce mieć elastyczny silnik na długie trasy i wygodny motocykl, a do tego jest dość wysoki to do tej pojemności nie ma czego szukać.

 

Kwestia z dodatkowymi kosztami pojawia sie zawsze. Jasnym jest, że dodatkowe kategorie z pewnością sie ku temu przychylają. Ale nie ulega wątpliwości, że 14 czy 15 latki wyjeżdzające skuterami na ulice o ruchu drogowym pojęcia za wiele nie mają, bo chyba mało który z Was wierzy w to, że jeżdzą nimi, sami pełnoletni obywatele RP? Projekt zmian nie wziął się z nikąd. Z pewnością miało wpływ na to kilka czynników, także ten związany z dodatkowymi pieniędzmi, płaconymi przez kursantów. Ale kiedy widzę, skuter, a potem dopiero kierującego, to sorry, ale podstawową wiedzę nabyć powinni. :wink:

[tmi]

@Deathraw

Nie grałem, ale grałem w Tourist Trophy i tam były jakieś slalomy, jednakże mam na myśli trudniejsze ;-)

Edytowane 15 Października 2008 przez tmi

[Deathraw]

@Kameleon

http://teraz.com.pl/kobieta_dom,slub_i_wes..._slubne,10.html tu coś jest o tym.Z tego co czytałem to ten przepis został już zniesiony, ale na prawdę było tak że do 21 roku życia facet zgodę rodziców musiał mieć albo zaświadczenie z sądu rodzinnego czy coś tekiego.

 

Co do skuterów to 15 latek z kartą rowerową zazwyczaj wie więcej niż niektórzy pełnoletni którzy żadnych egzaminów nie mieli nie zmienia to faktu że skutery są be;).

[Kamelon]

Dobrze, że to jakieś wypiski w necie, a nie coś opiniotwórczego :icon_exclaim: z czego możemy czerpać potrzebne nam informacje.

Wracając do tematu, wiedzę to i może mieć, bo gdzies poczytał czy ktoś opowiedział, jednak praktyka czyni swoje. :icon_razz: Nie zmieni nikt faktu, że z wiedzą czy bez i tak śmigaja po ulicach. Rowerzyści tez by nie przeszkadzali na jezdni, gdyby w miastach, było więcej ścieżek dla rowerów. Ale to juz inna bajka :banghead: