Skocz do zawartości

ta ostatnia niedziela bieszczady


trzykawki
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

[...]

 

A tak pytam... Bo każdy motocyklista, to pijak, a każdy pijak ma czkawkę :icon_question:

 

...e to luz ...bo ja nie jestem motocyklistą ....................takim prawdziwym :buttrock: :D ;) :D

 

 

pozdr,

w

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wolkan bez przesady.. ja wcale szybko nie jeżdże

 

Ty faktycznie spoko, ale co się działo jak zasuwalismy za kawą jak się odłączyłeś. W Vstromie mi mocy brakowało, w pewnym momencie dojechałem do 190km/h, jako jadacy na końcu miałem fragmenty że rolgaz miałem odkręcony do oporu (ale tak uczciwie do oporu że już się kręcić nie dało) przez dość długi czas. Benzyny zajarałem jak po miescie :icon_question:

 

 

Aśka - wolkan to nawet w końcu dał rade z pozycyjnym z tyłu więc nic nie mów/pisz na temat jego babci gpz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty faktycznie spoko, ale co się działo jak zasuwalismy za kawą jak się odłączyłeś. W Vstromie mi mocy brakowało, w pewnym momencie dojechałem do 190km/h, jako jadacy na końcu miałem fragmenty że rolgaz miałem odkręcony do oporu (ale tak uczciwie do oporu że już się kręcić nie dało) przez dość długi czas. Benzyny zajarałem jak po miescie :D

Aśka - wolkan to nawet w końcu dał rade z pozycyjnym z tyłu więc nic nie mów/pisz na temat jego babci gpz :P

 

 

 

A po co było się pchać na koniec i to na dodatek z plecakiem??? :crossy:

Zaraz za mną miałbyś cały czas 150 (+-5) mozna było tempomat załączyć :biggrin:

 

A tak poważnie to Motek tak blisko za mną jechał (czego nie lubie) że dopiero przy rzeczonej prędkości oddalił sie o jakieś 15m :) :) Możecie mu podziękować wcześniejszego powrotu :biggrin: :clap: :

 

Przepraszam za :spam:

 

Ja z Bieszczad odpadam, dwa dni uroczystości rodzinnych :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że z tą jazdą na końcu to przesadziłem, ale tak jakoś nie chciało mi się przeciskać, jak już zablokowałem któreś tam skrzyżowanie to tak zostałem :crossy:

Przynajmniej plecak trzymał się mnie jak miś koala drzewa:)

 

 

A modek faktycznie podjeżdża jakby chciał piątkę przybić, widizałem jak go ktoś odganiał jak muchę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<OT>

Kuba - doslownie to samo powiedzialem dzisiaj Michalowi, ze jechaliscie kolo 150 - a ze nas pare razy puszkarze z tylu przyblokowali to momentami musielimy podgonic te 190 :crossy: Chociaz musze przyznac ze przy takiej predkosci fajnie licznik dzienniego przebiegu mi migal - niczym stoper :)

</OT>

 

 

Teraz wracajac do tematu. Pytanie do organizatora - jak przebiegac bedzie trasa ? I czy jedziemy i wracamy ta sama czy jakies urozmaicenia sa planowane ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przepraszam, ale zawsze starałem się trzymać te przepisowe 2 metry. :crossy: :) :)

http://www.bikepics.com/members/modek/
w sprawie pochówku, to zaczynam mieć zdanie zbliżone do koncepcji qurim`a

a być może nawet zacznę chodzić z gołą dupą, żeby mogli całować za życia

http://rpmauto.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radom, Ostrowiec Św.,Nowa Dęba, Rzeszów, Sanok, Czarna, Muczne.

 

Tak jak się nam uda wjechać, to jakby stanął twarzą na południe, to wjechalibyśmy na pętle bieszczadzką od lewej strony. Myśle żeby zrobić tą pętle do końca:

 

Cisna, Baligród, Lesko i jesteśmy znowu na trasie którą przyjechaliśmy. Ale proponuje aby teraz nie ustalać drogi powrotnej, będzie, ona, wykładnią czasu jaki nam pozostanie na powrót. Myślę, że wszyscy się ze mną zgodzą, że fajnie byłoby zajechać do domu tuż po zmroku.

 

Co do urozmaiceń, hm... sama jazda w takich założeniach nie jest urozmaiceniem samym w sobie doskonałym? Ale na serio to tak: celem jest dojechać tam na południe jak najwcześniej, podbić pięczątkę i zastanowić się wspólnie co zrobić z tak mile rozpoczętym dniem. Taką mam koncepcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w pewnym momencie dojechałem do 190km/h

W drodze powrotnej ciezarowka przyblokowala nas na skrzyzowaniu i troche sie za nia powleklismy. Ale jak sie zrobila piekna, pusta droga wylozona nowym asfaltem... z Pagim polecielismy 220 gonic Kube i Modka :biggrin: Ale jak Pagi to zrobil na nakedzie to juz dla mnie czarna magia :biggrin:

 

A modek faktycznie podjeżdża jakby chciał piątkę przybić, widizałem jak go ktoś odganiał jak muchę

To bylem ja :crossy: Nie lubie przed zakretem sprawdzac dodatkowo lusterka czy moge sciac do kraweznika.

 

Ale nie robiac wiecej OT, bardzo mi sie propozycja trzykawki podoba. Pogoda ma byc niezla, nawet cieplej niz ostatnio. Chetnie bym sie na taka wyprawe pisal. Nawret wczesnie rano. Czego sie nie robi dla :)

 

Aska - jedziesz, bedzie wesolo :)

Edytowane przez IT_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W drodze powrotnej ciezarowka przyblokowala nas na skrzyzowaniu i troche sie za nia powleklismy. Ale jak sie zrobila piekna, pusta droga wylozona nowym asfaltem... z Pagim polecielismy 220 gonic Kube i Modka ;) Ale jak Pagi to zrobil na nakedzie to juz dla mnie czarna magia ;)

No mi się też kilka razy 2 z przodu wyświetliła ;). Tak właśnie spoglądałem często po lusterkach czy Vstrom z dwoma osobami na pokładzie da radę, ale jak widać dał :).

 

A bardziej w temacie, pomysł bardzo ciekawy. Widzę, że zgłaszają się też całkiem szosowe motocykle, czyli przejazd będzie dostosowany do szosowych zawieszeń, co na naszych drogach nie jest sprawą oczywistą ;), więc kusi mnie to bardzo. Jeśli uda mi się zorganizować coś, żeby mi tak ręce nie marzły to nie wykluczone, że się dołączę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy nie rozwazaliscie traski nisko, lezajsk jaroslaw i na przemysl ??

jechalem ta trasa w niedziele na zlocik do Malej i przyznam ze jest dosyc ciekawa a za przemyslem zaczyna sie juz fajnie krecic a powrot druga strona przez rzeszow ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie miałem śmiałosci zaproponować traski przez leżajsk, jarosław i przemyśl trochę to dłużej a nas będzie czas gonił. znam te rejony doskonale i zawsze jadąc na południowy wschód zaliczam leżajsk bo to moje miasto młodości i niezapomnianych wakacji. zobaczymy jakie sprzęty się skrystalizują na koniec i jak wcześnie grupa będzie miała ochotę wyruszyć ale i tak najpóźniej o 7 am.

 

 

"Widzę, że zgłaszają się też całkiem szosowe motocykle, czyli przejazd będzie dostosowany do szosowych zawieszeń,..." - ależ to oczywista oczywistość, zważywszy na rodzaj motocykla prowadzącego :) ;) ;)

 

a na marznące ręce - moze kelycha na drogę? ma byc ciepło, nie pękaj.

Edytowane przez trzykawki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehh ja niestety nie bede mogl towarzyszyc ekipie, mam nadzieje ze w nowym sezonie bedzie rownie wiele wyzjazdow :flesje:

szerokosci zycze i pogody :icon_mrgreen:

 

pzdr

 

 

W drodze powrotnej ciezarowka przyblokowala nas na skrzyzowaniu i troche sie za nia powleklismy. Ale jak sie zrobila piekna, pusta droga wylozona nowym asfaltem... z Pagim polecielismy 220 gonic Kube i Modka ;) Ale jak Pagi to zrobil na nakedzie to juz dla mnie czarna magia ;)

 

 

IT 220 to mielismy dosc czesto momentami :crossy: , cos mi sie tam przypomina ze i ok 250 z raz wyskoczylo :biggrin: , a wialo jak diabli, czego to sie nie robi dla :wink: ;)

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...