GSXr 750 już nie pojeździ...

[tango]

czytaj co napisalem a nie komentuj swoich ideologii...

:icon_mrgreen:

 

Ok, zgadzam sie, ze nie rozsadne jest jezdzenie tak jak on.

Moze sie nie zrozumielismy, moze zle sie wyrazilem, ale kazdy jakas ideologie ma :crossy:

Najwazniejsze ze wraca do zdrowia

[Qwintus]

Takiego lenia i ignoranta należałoby traktować szczególnie surowo. No bo co? nie chciału mu sie robić prawka A, a może szkoda mu na nie pieniędzy? a może uznał że już jest takim "miszczem", że nie musi?

Odbiegasz od sedna.. mowa była o kwalifikacjach..

Nie podnoszę kwestii umiejętności , bo droga ..szybko weryfikuje tych co jadąc myślą.. i tych co myślą.. ,że umieją jeździć.

Argument zasobności jest bezzasadny - nie wiem dlaczego podnosisz tę sprawę.

Jeśli zaś chodzi o "miszczów" - to i za "kołem" ich nie mało - po mimo tego ,że zdali egzamin i otrzymali dokument uprawniający ich do prowadzenia pojazdów do 3.5T

[szramer]

który nadjechał pewnie niezbyt wolno, jeśli ślad jego hamowania miał prawie 100 m...

Tyle wiem na razie...

nieokłamujmy sie nikt takim sprzetem nielata 70km/h, a kapelusznik pewnie nawet niespojrzał w steczne lusterko...

[wr0na]

nieokłamujmy sie nikt takim sprzetem nielata 70km/h, a kapelusznik pewnie nawet niespojrzał w steczne lusterko...

tyle, że mam wrażenie, że w Twojej wiadomości bardziej 'prawdopodobna' jest pierwsza jej część.

[Gość komandosek]

dlaczego? ilu z Was chociaz czasem lapie sie na tym ze nie spoglada z lusterka czy robi cos niespodziewanego puszką?

[Sopelblue]

zgodzę się że jadąc katamaranem trzeba wyszkolić w sobie częste tzn co kilka sekund, spoglądanie w lusterka. Każdy mówi, że patrzy w lusterka ale czyt tak często jak powinniśmy?

PS. dużo kobitek b często zerka w lusterko wsteczne w zupełni innym celu :) i to nie tylko w korkach

[wr0na]

przykładów jest masa...

zauważam, że jak wsiadam do Lanosa w którym nie zawsze wchodzi bieg to czasem na sekundę spoglądam na skrzynię co się znów stało.. oczywiście jeżeli w tym momencie ktoś zapieprza na motocyklu GRUBO powyżej dozwolonej prędkości (założenie na potrzeby przykładu) to akurat zdąży się przemieścić z punktu jeszcze go nie widzę do punktu już go nie widzę.

 

przyznaję jednak, że od czasu rozpoczęcia przygody z motocyklami jeżdżę puszką DUŻO ostrożniej i uważniej.

 

 

PS.

chciałbym w tym miejscu pozdrowić pana na czerwonej R1, który niemal rozjechał mnie na przejściu dla pieszych na ul. Woronicza w godzinach porannych.

Motocyklista zapomniał (nie sprawdził? - blach warszawskie), że za przejazdem tramwajowym są pasy.

na szczęście na pasach byłem sam i się wyrobił i za tramwajem i przede mną....

uwierzcie mi, nie jechał 50km/h.

[squod]

Przedewszystkim to chodzi o to by przed jakimkolwiek manewrem dobrze sie upewnic ze nikomu to nie utrudni jazdy. Jak sie leci prosto po wlasnym pasie to jeszcze nie ma biedy jak "nie zauwazysz"

Niedopuszczalne natomiast jest to kiedy "nie zauwazysz" w momencie zmiany kierunku jazdy, badz w przypadku innego manewru.