Gość Lefthandy Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2009 (edytowane) (...)BTW co w chińskim kruzerze można dostosować do stylu jazdy? Naciąg łańcucha? :D Greedo: Darekdoc ma dokładnie takiego samego sprzęta jak ja. Natomiast zupełnie inaczej się tym jeździ. Jakieś takie ma wszystko płynne, działające z opóźnieniem. Różnica w prowadzeniu kolosalna. Nawet siedzenie dupą wygniutł inaczej. BTW: to nie kruzer tylko czopek. Jak można, będąc macherem od motongów, nie odróżniać kruzera od czopka? No wiesz co, byś się wstydził. :D Lefty, to juz slysze kolejny zarzut ze motocykl jest nudny :eek: Ale za to nie martwisz sie NICZYM, tylko wsiadasz, odpalasz i delektujesz sie jazda :crossy: Poza tym ..... nie sadze aby jazda takim sprzetem byla nudna, bo to juz troche wazy i trzeba przewidywac wiele rzeczy. NP. chinolem jak sie gdzies nie zmiescisz to zwyczajnie bierzesz go za przednie kolo i przesuwasz tam gdzie chcesz :icon_mrgreen: ps. widziales nowe ceny na Triumpha ? ten "twoj" to okolo 25 tysiakow A tam gadasz. Człowieku, ten sprzęt jest do tego stopnia gejfriendli, że bez problemu ujeździła by go filigranowa laseczka o wzroście metr sześćdziesiąt w seksownych szpileczkach. Ze starą hondą shadow 600cc miałem większe problemy niż z tym. Edytowane 11 Kwietnia 2009 przez Lefthandy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 bez problemu ujeździła by go filigranowa laseczka o wzroście metr sześćdziesiąt w seksownych szpileczkach. Nie chodzi o fakt juz jazdy, bo na wildku smigaja laski metr pizdziesiat, ale o sama manewrowke i mozliowsci przestawienia sprzeta. Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motocyklista 45 Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 :crossy: witam, Yamaha sie delektuje i jest na dlugie trasy, a chinczyk po miescie i na krotkie wypady, gdy pogoda szwankuje, tyle odemnie,wesolych Swiat Alelluja :icon_biggrin: :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Dla mnie to trochę bez sensu miec dwa choppery. Nie ważne, japoński czy chiński. Jeśli już, to dwa różne typy, np. chopper i naked albo jakiś cross, w zależności od potrzeb i upodobań. Ja swojego chińczyka zostawiam tylko dlatego, że ma kto nim jeździc oprócz mnie, inaczej chyba poszedł by do ludzi i kupiłbym jakiegoś szosowca do 500ccm albo chińskiego crossa 200ccm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motocyklista 45 Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Witam, Panie Mikołaju, Też życzę Wesołych i Spokojnych. Jak tam sprawuje się nowy sprzęcik? Nic nie dorabiam. Mówiłem to jeszcze Pawłowi, że Pedałowóz nie za bardzo mi leży bo jest za ładny. Człowiek boi się na niego wsiąść żeby nie pobrudzić. No i do tego motonga nie można się o nic w zasadzie przyczepić. I to jest jego największa wada. Poza tymi nieszczęsnymi podnóżkami ale to dobra wiadomość dla Pana Henia Kastomajzera. Nie wiem ile to pali, ale ja bym w tym sprzęcie dał mniejszy bak i krótszą kierownicę: tak 80-75cm. Podniósł trochę podnóżki i z tym momentem obrotowym mógłby z powodzeniem śmigać w korkach. A tak to sprzęt się marnuje. On jest tak lekki w prowadzeniu, że ta wielgachna kiera to, według mnie, przerost formy nad treścią. Wcale nie bronię chińczyka. Chińczykiem jeżdżę bo jest tani i bezpretensjonalny. A do chinersów przyłączyłem się z czystej przekory. Jak się tu pojawiłem to było tu ok. 5 osób, które miały tupet otwarcie przyznawać się, że na tym jeżdżą i jeszcze bezczelnie być z tego zadowolonymi. A z drugiej strony całe szarańcze mondrali, które im bruździły. Więc stwierdziłem, że ci od chińskich sprzętów muszą być w pytę kolesiami. Chodzenie pod prąd, wbrew utartym schematom zawsze mi imponowało. Ja jestem zagorzałym fanem marki TRIUMPH. A wszystko pozostałe to takie stadia pośrednie lub produkty uboczne na drodze do prawdziwej doskonałości, którą reprezentuje, rzecz jasna, brytyjski TRIUMPH. Jest to tak oczywiste, że nawet nie ma sensu o tym dyskutować. :D To wy jesteście jacyś dziwni, prężąc klaty i poślady z prawdziwie misjonarską zaciętością żeby udowodnić, że motocykle o pojemności 150 - 250cc są gorsze niż te z większą pojemnością. No po prostu niesamowite! I jakie to odkrywcze! Problem tkwi zupełnie gdzie indziej ale wy nie chcecie tego przyjąć do wiadomości tylko w kółko powtarzacie starą śpiewkę. :crossy: Dziekuje za pamiec, witam, oby tak dalej, sprzecik o,kej, pozdrawiam szerokiej drogi :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 (edytowane) Greedo: Darekdoc ma dokładnie takiego samego sprzęta jak ja. Natomiast zupełnie inaczej się tym jeździ. Jakieś takie ma wszystko płynne, działające z opóźnieniem. Różnica w prowadzeniu kolosalna. Nawet siedzenie dupą wygniutł inaczej. BTW: to nie kruzer tylko czopek. Jak można, będąc macherem od motongów, nie odróżniać kruzera od czopka? No wiesz co, byś się wstydził. :D No tak, jak ma luz na gazie, na dźwigniach i kołach to fakt - personalajzing można tam zrobić :D Celowo pisałem kruzer a nie chopper, bo pisownia ma, w tym wypadku, kolosalne znaczenie :D Co to jest szosowiec :icon_question: Coś co szosuje po szosie :D Edytowane 11 Kwietnia 2009 przez Greedo Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lefthandy Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2009 (edytowane) Nie chodzi o fakt juz jazdy, bo na wildku smigaja laski metr pizdziesiat, ale o sama manewrowke i mozliowsci przestawienia sprzeta. No proszę cię, daj se spokój z tą martyrologią. Manewruje się nim tak samo jak moją Rude Bettie - waga 145kg. Jedyna niedogodność to większy rozstaw osi no bo promień skrętu automatycznie też jest większy. To wszystko. Sam też musiałem go wymanewrować bo mnie zastawiła jakaś psiocha samochodem. Oraz sunąłem nim na jedyneczce w tempie marszu. Można spokojnie utrzymać go jedną ręką. Edytowane 12 Kwietnia 2009 przez Lefthandy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scOti Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Witam, Panie Mikołaju, Też życzę Wesołych i Spokojnych. Jak tam sprawuje się nowy sprzęcik? Nic nie dorabiam. Mówiłem to jeszcze Pawłowi, że Pedałowóz nie za bardzo mi leży bo jest za ładny. Człowiek boi się na niego wsiąść żeby nie pobrudzić. No i do tego motonga nie można się o nic w zasadzie przyczepić. I to jest jego największa wada. Poza tymi nieszczęsnymi podnóżkami ale to dobra wiadomość dla Pana Henia Kastomajzera. Nie wiem ile to pali, ale ja bym w tym sprzęcie dał mniejszy bak i krótszą kierownicę: tak 80-75cm. Podniósł trochę podnóżki i z tym momentem obrotowym mógłby z powodzeniem śmigać w korkach. A tak to sprzęt się marnuje. On jest tak lekki w prowadzeniu, że ta wielgachna kiera to, według mnie, przerost formy nad treścią. Wcale nie bronię chińczyka. Chińczykiem jeżdżę bo jest tani i bezpretensjonalny. A do chinersów przyłączyłem się z czystej przekory. Jak się tu pojawiłem to było tu ok. 5 osób, które miały tupet otwarcie przyznawać się, że na tym jeżdżą i jeszcze bezczelnie być z tego zadowolonymi. A z drugiej strony całe szarańcze mondrali, które im bruździły. Więc stwierdziłem, że ci od chińskich sprzętów muszą być w pytę kolesiami. Chodzenie pod prąd, wbrew utartym schematom zawsze mi imponowało. Ja jestem zagorzałym fanem marki TRIUMPH. A wszystko pozostałe to takie stadia pośrednie lub produkty uboczne na drodze do prawdziwej doskonałości, którą reprezentuje, rzecz jasna, brytyjski TRIUMPH. Jest to tak oczywiste, że nawet nie ma sensu o tym dyskutować. :D To wy jesteście jacyś dziwni, prężąc klaty i poślady z prawdziwie misjonarską zaciętością żeby udowodnić, że motocykle o pojemności 150 - 250cc są gorsze niż te z większą pojemnością. No po prostu niesamowite! I jakie to odkrywcze! Problem tkwi zupełnie gdzie indziej ale wy nie chcecie tego przyjąć do wiadomości tylko w kółko powtarzacie starą śpiewkę. Kurcze Lefty, musze sie z Toba zgodzić... gorzka prawda - i to kuje ludzi w oczy. Mnie najbardziej smieszy fakt że ludzie powtarzają utarte zabobony/mity na temat chińskich (zresztą pytanie co w dzisiejszych czasach jest z chin, a co nie - bo jedni produkują oficjalnie a inni sie z tym kryją. Ew produkują częśći a składają gdzieś indziej) nie mając o nich pojęcia. Ba, nawet wiekszość ich nie widziała na własne oczy. Sądzę że nigdy te spory nie znikną i zacierają to co jest tu naprawde ważne i nas jednoczy na tym forum - pasja. Zamiłowanie do motocykli. Jak by było ważne, jakim motocyklem się jeździ - a nie sam fakt że sie jeździ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2009 "Witajcie, jestem sc0ti. Od 2 lat jestem posiadaczem chińskiego rometa." "Witamy sc0ti, poznaj innych szczęśliwych posiadaczy rometa, opowiedz o swoich problemach..." :D Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scOti Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Kurcze śmieszysz mnie troche, ja przy swoim nie musiałem nic robic - obyło się bez problemów - jak masz zamiar szydzić z ludzi bo jeżdzą innym motorem niż Ty to wybacz, nie zrozumiałeś chyba ideii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Idei czego? :D Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jawos Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Panowie! Zdradzcie mi proszę, jak Wy rozwiązujecie swoje problemy i frustracje oraz gdzie się dowartościowujecie z racji posiadanych japonckich motocykli, gdy forum jest nieczynne i nie możecie tego robić wobec ludzi jeżdżacych wyrobami motocyklopodobnymi? hę???? Zachodzę w głowę, jak przetrwaliście tak długi okres nieczynności forum bez możliwości rozładowania swoich emocji... musiało się ich sporo nagromadzić, stąd pewnie jesteście tacy wylewni... :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Jak to co robimy, wtedy bijemy na światłach tych co mają chińskie jinluny :D Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Yo! To zamiast tej jalowej gadki pochwalcie sie, jakie macie przebiegi :). Ciekawi mnie ciagle trwalosc Chinczykow. Kto ma nakulane najwiecej i ile tego jest? Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzeno Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2009 (edytowane) MOTOCYKLE produkcji chińskiej są stosunkowo nie długo na naszym rynku, więc jakich przebiegów się spodziewacie. Ciekawe jest też to że jak zwykle w Polsce jest jakaś nagonka na te sprzęty a inne kraje jakoś mają to w dupie kto na czym jeździ aby jeździł. Dodam jeszcze że w zeszłym roku zrobiłem może tylko a może aż 9000 km przebiegu w cztery miesiące i jakoś nic nie padło . A życzę szczęścia w życiu jak tak podchodzicie do sprawy, abyście trafiali tylko na oryginały....... Edytowane 13 Kwietnia 2009 przez Grzeno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.