Browarny Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Ha... a to ciekawe. mając z 15KM, przelotową 100kmh (da się?) i wygodną kanapę można ładne kilometry kręcić aczkolwiek... ja bym nie dał rady :) P.S Wyjaśnie, żebyś nie frasował niepotrzebnie zwoi O człowieka nie o żelastwo chodziło OK, jak rozumiem Twoje sprostowanie, chińczyk (motocykl!) NIE PRZEJEDZIE BEZAWARYJNIE 700km? ;) Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Jak byś raz w życiu przejechał 700km w ciągu dnia motocyklem o mocy 10KM to byś wiedział o co mi chodziło. Luca, ale my nie jestesmy masochisci i nie czerpiemy radosci ani przyjemnosci z katowania sie jazda sprzetem o mocy 10-15 KW na taka odleglosc. Sorry, ale czasy gdzie "to sie lubi cos sie ma", czyli jazda malym fiatem na wczasy do Bulgarii dawno minely :clap: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Przejechałem 22 tyś i miałem tylko jedną poważniejszą usterkę na samym początku eksploatacji o ile spalenie przekaźnika można nazwać poważną usterką ale kogo to obchodzi. :banghead: Browarny nie da się to z tobą dyskutować, więc wymiękam i siedze już cicho. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 A Majkelapl nie poznaje. Jak był z nami na wyprawie to złego słowa na chińskie sprzęty nie powiedział a odkąd ma Vildka to jakoś tak z góry zaczął spoglądać :icon_razz: Nie mowilem, bo wtedy byl to wypad z fajna ekipa zgranych ludzi a nie miejsce i czas na komentowanie czym smigaja. Nastawiony bylem na lajtowa jazde i takowa byl, ot co. A poza tym ..... caly czas odbiegamy od meritum tematu ktory dotyczyc mial NOWEGO chinskiego czy UZYWANEGO japonskiego. W dalszym ciagu jestem za uzywanym japonskim .... takowe posiada wiekszosc z nas, wlacznie z shippem ps. Moj przyjaciel posiada 23 letnia Honde ktora smiga nie lepiej niz 2-3 latek a jest w takim stanie ze mucha nie siada :notworthy: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 W dalszym ciagu jestem za uzywanym japonskim .... Majkelpl ale to wiadomo już od twojego pierwszego postu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Ale i tak Was kocham i spotkamy sie w Grodku :buttrock: :clap: :notworthy: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lefthandy Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 (edytowane) Sorry, ale czasy gdzie "to sie lubi cos sie ma", czyli jazda malym fiatem na wczasy do Bulgarii dawno minely :clap: Jak ceny motocykli spadną do poziomu chińskich sprzętów, to będzie można tak powiedzieć. Na razie motocykle są droższe niż niektóre samochody. Do tego spalanie, koszty naprawy gdy np. coś rozwalisz lub zgubisz bo ci się odkręci, powiedzmy... taki garb od Hayabusy, he, he, he... no po prostu mało racjonalny wydatek. Edytowane 21 Kwietnia 2009 przez Lefthandy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 (edytowane) Co do spalania... Do Częstochowy leciałem autostradą Olszyna-Wrocław-Katowice. Cóż, byłem sam, ręka świerzbiła to pogoniłem. Licznik większośc czasu wskazywał 150-160km/h, czasem więcej. Spalanie wyniosło /nie liczyłem dokładnie/ około 8-9l/100! Masakra! Edytowane 21 Kwietnia 2009 przez shipp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Spalanie wyniosło /nie liczyłem dokładnie/ około 8-9l/100! Masakra! Rzeczywiscie masakra :banghead: Mi wychodzi jakies 5,5-6 odkrecajac do 150, glownie po miescie :clap: W trasie to sprawdze dopiero jadac do Grodka, ale jesli bede jechal z chinczykami to pewnie, jak w Bieszczady, zmieszcze sie w 5 litrach :buttrock: Jak ceny motocykli spadną do poziomu chińskich sprzętów, to będzie można tak powiedzieć. Wiesz o tym ze dlugo tak nie bedzie, bo w mniemaniu niektorych motocykl to nadal zbytek i luksus. Dlatego chinczyki dosyc dobrze wstrzelily sie w ta luke i oferuja za male pieniadze namiastke motocykla. Ktory jako taki jezdzi, ma jako takie osiagi, jest jako tako skrecony :icon_mrgreen: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kjujik Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 ---ciach--- Spalanie wyniosło /nie liczyłem dokładnie/ około 8-9l/100! Masakra! Ech ... przy moim stylu jazdy .. takie spalanie to nieosiągalne marzenie :P Punkt widzenia od miejsca siedzenia zależy :P Viadro rządzi :buttrock: A do gródka jadąc z Waszymi motocyklami na powietrze to ja chyba muszę zapasowy knister zabrać ;) pzdr kjujik Cytuj Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Przejechałem 22 tyś i miałem tylko jedną poważniejszą usterkę na samym początku eksploatacji o ile spalenie przekaźnika można nazwać poważną usterką ale kogo to obchodzi. Niezręcznie mi to pisać w dobie powszechnego kryzysu zaufania miedzyludzkiego ale... jakoś Ci nie potrafię uwierzyć :D A w ogóle to deklarować się, który z wypowiadających się tu użytkowników chińczyków RZECZYWIŚCIE po raz drugi wybrałby nowego chińczyka od starego japońca Ha! Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wykrzyknik Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Majkel jak Honda wkraczała na Amerykański rynek ze skutermia, Ameryccy motocykliści pewnie prowadzili podobne dysputy. Japoński schit i tyle Małe gówno co to dobre dla chodowców gołębi :-) Wiadomo jest, że Japońskie sprzęty maja jakąś tam renomę bezawaryjności i biorąc np 100 sztuk danego modelu ich bezawaryjność przy ,,normalnej" ekspoloatacji przez okres powiedzmy 5 lat będzie podobna. Ciekaw jestem jak będzie z Chińczykiem. Jesli tak jak z Fiatem to na pewno nigdy takiego wynalazku nie kupię :banghead: Sam mam i moto i auto japońskie. Takie mam bo lubię. Raz za bezawaryjność, dwa za wykonanie i stylistykę. ( no w moto ja nieco zmieniłem) :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Niezręcznie mi to pisać w dobie powszechnego kryzysu zaufania miedzyludzkiego ale... jakoś Ci nie potrafię uwierzyć :D Z tego co mi wiadomo, wiekszosc z posiadaczy tej chinszczyzny, motocykle te dostala z dostawa do domu, po czym spedzili kilka dni na rozkrecanaiu, poprawianiu, zmienianiu srub i ponownym skrecaniu :buttrock: Dopiero po takich zabiegach motocykle te mogly smigac w miare bezawaryjnie po ulicach :crossy: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wykrzyknik Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Z tego co mi wiadomo, wiekszosc z posiadaczy tej chinszczyzny, motocykle te dostala z dostawa do domu, po czym spedzili kilka dni na rozkrecanaiu, poprawianiu, zmienianiu srub i ponownym skrecaniu :buttrock: Dopiero po takich zabiegach motocykle te mogly smigac w miare bezawaryjnie po ulicach :crossy: Tak to było z nowymi Uralami i Dnieprami :-) Motor z lawetydo garażu i remoncik :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Ale nie smiej sie bo ja powaznie pisze. Sam zapytaj posiadaczy chinszczyzny ze salon oferuje dostawe motocykla pod sam dom :buttrock: I wiekszosc z nich z tego skorzystala :icon_mrgreen: I w zwiazku z tym, nadal bede podtrzymywal teze ze ja wole uzywany japonski niz taka "NOWKE" sztuke chinczyka A temat ruskow to juz w ogole inna bajka ....... :buttrock: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.