Wszystko o Hondzie CRM 125/250

[Tadzias]

ok dzięki, ale zakładając je spowrotem to trzeba je jakoś specjalnie ustawić ?

A, jeszcze jedno czy element nr.3 z tego schematu to blokada?

[michoa]

nr 3 to nie jest blokada

[Burbon]

Witajcie!

 

Sam jeszcze ostatecznie nie zdecydowałem, czy CRM 125, czy Yamaha DT 125 (ktoś doradzi? Mam 14 lat i 178 cm wzrostu, więc nie wiem, co z tych dwóch ujadę))

 

Ale z innej beczki. Kumpel chce kupić Bez papierów Hondę CRM 125 w las, bo taki mu się marzy, a na szosę ma coś tam.

 

KLIK

 

O taką CRM chodzi.

 

Jeszcze się spytam o jedną, ta już pode mnie.

 

KLIK 2

[Damiano]

Co do tej CRM bez kwitów to moge powiedzieć tylko że to co pisze sprzedawca jest prawdą. To jest CRM kolegi z forum endzi25 . Co do tej drugiej to widać że zadbana ale to musisz jechać i ocenić jej stan.

[Burbon]

Ale opłaca się jechać do tej pierwszej? Wydaje się fajna.

[Damiano]

Jeżeli masz na myśli tą bez kwitów to za wiele nie pomoge ponieważ nie widziałem jej już z rok, ale wiem że cały sezon na niej przelatał.

[patrykcinek]

Ktoś z was wie jaka powinna być przerwa na świecy w CRM 125 ? Czy zła przerwa może powodować przerywanie między 5,5 a 6,5 tyś. RPM ? Sprawdzałem już ustawienie zaworów i niby są ok a byłem pewny, że to jest przyczyną.

[Damiano]

Jeżeli masz na myśli to że nie chce przekroczyć 5,5 tys, zachowuje sie jak by przerywała a powyżej tych obrotów kręci sie bez zająknięcia to Cie nie pociesze. Wiele razy było to już omawiane tu na forum i z tego co wiem nikomu nie udało sie tego całkowicie wyeliminować, sam walczyłem w swojej z pół roku bez rezultatów. Posprawdzaj elektryke, wszystkie kostki, gaźnik filtr powietrza zmień świece, może będzie jakaś poprawa.

[michoa]

sprawdź czujnik stopki bocznej :D :D

 

mi moja przerywała przy losowych obrotach jakby odcinał zapłon, zrobiłem remont silnika, wymieniłem zawór, wymieniłem gaźnik, świecę, cewke WN w końcu olałem sprawę bo ręce mi opadły i nagle

 

przyczyną był czujnik stopki bocznej który był zmostkowabny kawałkiem druta wepchniętym w kostkę-jak motocykl wibrował to raz łączyło raz nie........

[patrykcinek]

Nie, u mnie niestety na pewno to nie czujnik. Też już nie wiem co robić. Mi zaczęło się to dziać po tulejowaniu cylindra. Wcześniej nic takiego się nie działo. CRM już zrobiona, dotarta i chciałbym sobie naprawdę pojeździć ale zamiast jeździć to wkur..am się.

[michoa]

patrzyłeś czy silniczek zaworu wydechowego prawidłowo reaguje na obroty ??

[wojtek_1994]

miałem to samo ale już sobie z tym poradziłem przez regulację gaźnika, u Ciebie pewnie będzie tak samo spróbuj wyregulować gaźnik. Ustawić iglice i kombinować ze śrubką regulacji mieszanki obok tej dużej do regulacji wolnych obrotów. Ja swoją wkręciłem do końca a później wykręciłem równo 2,5 obrotu a reszta już jakieś małe poprawki po pół obrotu nie pamiętam dokładnie.

[patrykcinek]

A jak mam sprawdzić ten silniczek? Bo ja jeszcze nie jestem taki obeznany. Próbowałem już regulować gaźnik ale nic to jak na razie nie pomogło ale będę jeszcze próbował.

[adis3]

Witam

Ściągnij dekielek od zaworu przy cylindrze z prawej strony i jak odpalisz moto i bedziesz dawal gazu i odejmowal to przy 2,5-3 tys. obr. powinien sie przekrecic a przy 7-8 tys. znowu powinien sie przekrecic tylko nie pamietam przy jakich obrotach w ktora strone.

 

 

A tak poza tym to dziś jezdzilem moją hondą i gdy jade na jedynce przy 1.5-2 tys. i gwaltownie dam gazu to sie zadusi, a jak daje gazu powoli to jedzie normalnie. Na biegu jałowym jak daje gazu odrazu to sie przydlawi przez ulamek sekundy ale zaraz sie wkreci.Mysle że może to być wina zbyt ubogiej mieszanki tzn. za dużo powietrza a za malo benzyny i wzialem sie za regulacje.... Wkrecilem srubke od mieszanki do konca i ku mojemu zdziwieniu silnik zachowuje sie jakos dziwnie tzn. bardzo sie dlawi, trzeba powolutku dawac gaz czyli objawy zbyt ubogiej mieszanki i obroty przy wkręcaniu srubki rosną a przy wykręcaniu spadają czyli jest na odwrót. Metodą prób i błędów doszedłem do mniej więcej tego co oczekuje, silnik pracuje równo ale w zadnym jej ustawieniu nie eliminuje dlawienia sie motoru.Próbowałem regulowac gaznik wg instrukcji ale u mnie to wszystko jakos pokrecone. A moze po prostu tloczek do wymiany... Ale przecież moto na zimnym pali zawsze od pierwszego, czasem od drugiego kopa, na ciepłym tak samo...

Może ktoś z Was mial podobny przypadek

 

PS: kompresje mam niecale 8 barów a gaznik Dellorto PHBH BS 28 a iglice na 2 ząbku od dolu. Jak kupilem honde to ten problem już był

[michoa]

marnie trochę z tą kompresją te 10 to powinna mieć...nicasil czy tuleja ??

 

mnie to się wydaje że na za niskich obrotach jeździsz 1500-2000obr/min w trakcie jazdy to można mieć w starze 200, kamazie czy t-34 a nie w jednocylindrowym dwutakcie który ma 125ccm pojemności...1700 to są chyba obroty biegu jałowego według manuala ??przeciążasz silnik który od gwałtownego odkręcenia ci się poprostu zalewa....

 

a jak w trakcie jazdy masz 3-4tys obr i gwałtownie odkręcisz ??

 

co nie zmienia faktu że na luzie powinna bez zająknięcia się wkręcać ale pod obciązeniem może być różnie...

Edytowane 28 Listopada 2011 przez michoa