Honda xl 600

[jjank]

Witam,od wczoraj jestem podekscytowanym posiadaczem motocykla honda xl 600 r pd03 z 84r

moto kupiłem trochę przypadkowo gdyż szukałem czegoś mniejszego na początek przygody z enduro<wcześniej mialem wynalazki typu mz 251,wsk :bigrazz: >

motor sprowadzony z Włoch, miał robiony rozrząd,wymieniony cylinder i tłok,wymieniony olej,klocki cham,nowe oponki,olej w lagach,piaskowaną ramę,malowany bak,napęd starczy na oko na ok. 1000km,generalnie sprzedający wpompował nieco grosza,a sprzedal za 2 koła z haczykiem.

Mam kilka pytań co do tego motoru:

-jak do diabła to zapalić z kopniaka ?gdy kupowalem sprzedający uczył mnie i mówił że z racji dużej kompresji należy zaopatrzyć się w buty o twardej podeszwie.jemu honda odpalała na zimnym chyba z 4 kopa<3 na odprężniku,2 normalnie-klient rzucal się calym cialem,a ważył z 90KG :P,na ciepłym raz z pierwszego,raz z drugiego>,a mi po dostarczeniu do domu ni hu hu nie chciała,w końcu w akcie desperacji zapaliłem na holu za autemco też nie było łatwe bo na 5 biegu ciżko było przełamać kompresję :/ <czy można w ten sposob uszkodzić np. rozrząd,albo coś innego?> i pojeździełm z 30 min bez gaszenia

Więc jak to palić,na ssaniu,na odprężniku?

-po ok 30 min jazdy motor bardzo się nagrzał,nie szło dotknąć gara,tak ma być?

-jakie lać mu paliwo 95 czy może 98?

-ile pali mniej więcej?

-czy u was też da się jeżdzić bez aku?Mam aku,ale nie zaożone,może przez to ciężko pali?

-na co generalnie zwracać uwagę przy eksploatacji?

-ile może kosztować

sprzęgło,bo coprawda nie ślizga się,ale jest podciągnięte prawie na maksa i nie wiem czy dotrwa do zimy

-jak sprawdza sie poziom oleju,bagnet w ramie jest suchy gdy moto zimne <!>

aha,motocykla zamierzam używać do ok 30 wypadow w lekki teren

za wszystkie odpowiedzi i sugestię z góry dziękuję,pozdrawiam

Edytowane 25 Sierpnia 2008 przez jjank

[Nitomen]

co prawda jestem nowy w temacie XL,XR bo to ten sam silnik prawie , ale na pare pytan ci odpowiem

 

olej - sprawdzasz PO jezdzie na goracym silniku , na zimno bedzie suchy bagnet tak ma byc.

 

cieply palisz na odprezniku - kopiesz do momentu oporu , potem wciskasz ten w klamce i delikatnie naciskasz starter aby tlok zszedl z kompresji , odpuszczasz dekompresor w klamce , potem to juz tylko konkretny kop z buta i musi gadac .

 

wiatrolap - normalne ze goracy , warto zalozyc termometr w miejsce bagnetu oleju

 

aku wyropwnuje chwilowe skoki napiecia , przy malych obrotach , mozna jezdzic bez , ale mozna regulator rozwalic

 

paliwo 95 i tak za dobre jak na silnik z tamtych lat :)

 

tak palac na cholu mozna rozwalic rozrzad i sprzeglo

 

moja Xr ka pali 7 - ale w XL w 5 sie zmiescisz

[ghollum]

Jako były użytkownik XL600R z 1986r. mogę ci powiedzieć że miałem takie same problemy na początku :cool: . Ale do rzeczy ,po pierwsze w XL odprężnik jest nieco inny i działa nieco innaczej niż odprężniki w XR po 1988r. .Odprężnik w XL jest "napędzany" przez kopkę która za pomocą dzwigienki jest połączona z dzwigienką w głowicy ,za każdym razem kiedy ruszasz kopką linka unosi trochę prawy zawór wydechowy. Technika odpalania XL na zimno wygląda tak: odkręcasz kranik zaciągasz ssanie i obracasz kopką kilka razy (4-5) po tym kiedy poczyjesz opór ustawiasz kopkę i dajesz z buta, dobrze jest przy tym pomóc sobie ciężarem ciała.

Na ciepłym jedyne co robisz to obracasz kopką do momentu kiedy poczujesz opur i wtedy standardowo, z buta pomagając sobie ciężarem ciała. Co do tęperatury to norma , paliwo możesz lać i 95 i 98 nie obrazi się :biggrin: , moja z tego co pamiętam paliła 6-7L tyle że ja większość czasu spędzałem w terenmie pałując sprzęt :) , można jeździć bez aku. ale tak jak pisze "nitomen" dla bezpieczeństwa lepiej coś założyc nie musi być nówka, stan aku. nie ma wpływu na jakość odpalania, Olej ,Olej i jeszcze raz Olej dbaj o jego poziom a sprzęcina zawsze dowiezie cię do domu :wink: , poziom oleju sprawdza się tak jak opisał to "nitomen".

[teslasim]

Silnik PD03 można niby odpalać bez ręcznego odprężnika bo jest automatyczny uruchamiany kopniakiem ten ręczny jest po to żeby w przypadku zalania się silnika w terenie łatwiej go przedmuchać. Ja zawsze robię tak że szukam kopniakiem pozycji tłoka zaraz przed oporem cofam kopke do góry kopię i to wystarcza.

 

Od temperatury cylindra bardziej kieruj się temperaturą ramy w okolicy główki u mnie robi się gorąca po ok 5km.

 

Minimalna liczba oktanowa dla tych silników to 91 ty masz rocznik przed 85' tam był niższy stopień sprężania więc wytrzyma jeszcze niższe LO.

 

Najmniej mi spaliła 4,3 w trasie tak 80-100km/h, najczęściej 5/100, ostatnie największe spalanie to 5,4 w 2 osoby jeżdżąc po Bieszczadach w samym terenie może ci dojść do 6

 

Akumulator jest potrzebny do świateł pozycyjnych stopu kierunków i sygnału jego zdemontowanie grozi uszkodzeniem regulatora a uszkodzenie tego z kolei przebiciem na cewkach ładowania.

 

zwracaj uwagę na smarowanie tylnego zawieszenia zaleca się po każdym myciu

 

tarcze sprzęgła kosztują ok 150-300 zł w zależności od producenta

 

Jak chcę odpalić na pych to łapię ręką jednocześnie sprzęgło i odprężnik wbijam II powoli puszczam sprzęgło i po chwili odprężnik można to wtedy zrobić w miarę łagodnie.

[jjank]

bardzo dziekuję za zainteresowanie,jutro przetestuję wasze sposoby na zapalenie tego bydlaka,myślałem że tylko ja jestem jakiś ciemny i nie mogę uruchomić sprawnego motocykla :eek:

 

dzisiaj mordowałem się ze świecami itp,ta która była w motorze jest na jakiś nietypowy rozmiar klucza i nie szło jej dokręcić<jedynie odkręcic się udało> przy okazji popsułem sobie fajkę,bo bez niej jest iskra<potem rozciąłem nożem gumową izolację i dobrałem się do śrubki trzymającej świecę,mam pytanie co to jest za rezystorek między tą śrubką,a gwintem wchodzącym w przewód wysokiego napięcia?>

 

rozumiem że zalaną świecę można wysuszyć poprez kopanie na odprężniku?hmm,szkoda że nie wiedziałem trochę wcześniej,ale może fajkę jakoś polepię :D

 

uff,uspokoiilem się z olejem,na ciepłym faktycznie bagnet jest zachlapany

 

aha,kumpel dał mi świece z jakiegoś samochodu i na niej moto normalnie śmiga<tylko tą mogłem wkręcić>,ale poprosiłbym o jakiś link gdzie mogę kupić świecę pod ten motor,bo to nieduży koszt a może wreszcie uda mi się to zapalać kopką

jakiego koloru ma być iskra?u mnie jest pomarańczowo-żółta,a chyba powinna być niebiesko-biała?Tak przynajmniej było w mz :icon_rolleyes:

może to głupio zabrzmi,ale ile u was jest mniej więcej "iskier" przy jednym pociągnięciu kopką?

ps.kopke atakowałem w "traperkach",a stopę mam tak obolałą że nie wiem czy jutro rano doczlapię do roboty,chyba trzeba pomyśleć nad jakimś konkretnym obuwiem,a wy jak sobie z tym radzicie?

Edytowane 25 Sierpnia 2008 przez jjank

[ghollum]

bardzo dziekuję za zainteresowanie,jutro przetestuję wasze sposoby na zapalenie tego bydlaka,myślałem że tylko ja jestem jakiś ciemny i nie mogę uruchomić sprawnego motocykla :icon_razz:

 

dzisiaj mordowałem się ze świecami itp,ta która była w motorze jest na jakiś nietypowy rozmiar klucza i nie szło jej dokręcić<jedynie odkręcic się udało> przy okazji popsułem sobie fajkę,bo bez niej jest iskra<potem rozciąłem nożem gumową izolację i dobrałem się do śrubki trzymającej świecę,mam pytanie co to jest za rezystorek między tą śrubką,a gwintem wchodzącym w przewód wysokiego napięcia?>

 

rozumiem że zalaną świecę można wysuszyć poprez kopanie na odprężniku?hmm,szkoda że nie wiedziałem trochę wcześniej,ale może fajkę jakoś polepię :bigrazz:

 

uff,uspokoiilem się z olejem,na ciepłym faktycznie bagnet jest zachlapany

 

aha,kumpel dał mi świece z jakiegoś samochodu i na niej moto normalnie śmiga<tylko tą mogłem wkręcić>,ale poprosiłbym o jakiś link gdzie mogę kupić świecę pod ten motor,bo to nieduży koszt a może wreszcie uda mi się to zapalać kopką

jakiego koloru ma być iskra?u mnie jest pomarańczowo-żółta,a chyba powinna być niebiesko-biała?Tak przynajmniej było w mz :icon_mrgreen:

może to głupio zabrzmi,ale ile u was jest mniej więcej "iskier" przy jednym pociągnięciu kopką?

ps.kopke atakowałem w "traperkach",a stopę mam tak obolałą że nie wiem czy jutro rano doczlapię do roboty,chyba trzeba pomyśleć nad jakimś konkretnym obuwiem,a wy jak sobie z tym radzicie?

 

Ten rezystorek to zabezpieczenie anty zakłóceniowe, bez niego też będzie iskra ale w sąsiednich telewizorach i radiach będą trzaki i zakłócenia, tak kiedy zalejesz świecę można ją przesuszyć na ręcznym dekomp. ,np. www.sklep1.larsson.pl , tak iskra powinna być najlepiej niebieski-biała ale z racji niewielkich obrotów przy majtaniu kopką będzie pomarańczowa i raczej nie jest to objaw uszkodzenia, układ zapłonowy w XL jest tak zbudowany że daje iskrę za każdym razem kiedy tłok dochodzi do górnego punktu niezalerznie od tego czy to jest praca czy wydech, trampki to zdecydowanie za słabe obuwie na odpalanie z kopa dużego 4T ubierz jakieś buty z grubą podeszwą najlepiej buty krosowe

Edytowane 26 Sierpnia 2008 przez ghollum

[DEAD]

co to jest za rezystorek między tą śrubką,a gwintem wchodzącym w przewód wysokiego napięcia?

Rezystorek jest po to żeby nie zakłucać transmisji radiowej i telewizyjnej, nic tak nie wkurza sąsiadów jak zakłucanie im telewizji motocyklem :-).

ps.kopke atakowałem w "traperkach",a stopę mam tak obolałą że nie wiem czy jutro rano doczlapię do roboty,chyba trzeba pomyśleć nad jakimś konkretnym obuwiem,a wy jak sobie z tym radzicie?

Nie kop w kopkę, nie traktuj tego dosłownie, kopke trzeba traktować delikatnie. Jeżeli masz małą masę to potraktuj kopanie motocykla jak wchodzenie po schodach. Kładzesz delikatnie nogę na kopniku, naciskasz powoli nogą kasując luz i badasz czy się wszystko ładnie zazębiło. Gdy już poczujesz leciutki opór i wiesz że wszystko jest zazębione wtedy podskakujesz z lewej nogi w górę, gdy jesteś u szczytu wyskoku to prostujesz prawą nogę a gdy spowrotem wracasz na ziemie to znowu ją uginasz. Jedynym wysiłkiem przy takim kopaniu jest podskok do góry, reszta dzieje się sama.

[tomek 125]

co prawda niemam xl600 tylko xl350r :biggrin: ale co do obuwia to ja jezdze w glanach, maja twarda podeszwe i jak narazie to mnie noga nie boli od palenia tego potwora :icon_biggrin:

[jjank]

dzisiaj zakupiłem świecę do tego motocykla NGK i jak to zwykle przy zakupie używki wyszły pierwsze 'kwiatki' otóż świeca orginalna jest na gwint 12mm,a do mojej hondy pasuje 14mm czyli jakiś talent popsuł gwint w głowicy,a potem musieli ją przegwintować pod 14mm :icon_mrgreen:

teraz muszę szukać świecy pod 14mm i na klucz 16mm<bo jak wiecie większy nie zmieści się w szparę w głowicy>,a te są rzadkie,większość samochodów ma 21mm,a taki klucz mi się nie zmieści

oczywiście pozostałe parametry świecy<ciepłota itp> muszą być conajmniej zbliżone,aby wszystko jakoś banglało

 

cholera,nie lubię takiego rześbienia,ale przynajmniej wiem skąd niska cena motoru ...

 

sprzedający coś tam wspominał o problemie z dokręceniem świecy,myślę że po porostu nie wiedział o tym że ją przegwintowali,bo nie był zbyt kumaty

[ghollum]

dzisiaj zakupiłem świecę do tego motocykla NGK i jak to zwykle przy zakupie używki wyszły pierwsze 'kwiatki' otóż świeca orginalna jest na gwint 12mm,a do mojej hondy pasuje 14mm czyli jakiś talent popsuł gwint w głowicy,a potem musieli ją przegwintować pod 14mm :icon_mrgreen:

teraz muszę szukać świecy pod 14mm i na klucz 16mm<bo jak wiecie większy nie zmieści się w szparę w głowicy>,a te są rzadkie,większość samochodów ma 21mm,a taki klucz mi się nie zmieści

oczywiście pozostałe parametry świecy<ciepłota itp> muszą być conajmniej zbliżone,aby wszystko jakoś banglało

 

cholera,nie lubię takiego rześbienia,ale przynajmniej wiem skąd niska cena motoru ...

 

sprzedający coś tam wspominał o problemie z dokręceniem świecy,myślę że po porostu nie wiedział o tym że ją przegwintowali,bo nie był zbyt kumaty

Kupując używane moto od naszych "wyczynowców" można się spodziewać wszystkiego wiem po swoim przykładzie , ja w swojej XRce też miałem sporo "kwiatków" choć nie tak poważnych, i masz racje mnie też wkór***** takie patenry :D

[jjank]

ciekawe czy da się w ogóle dobrać nieorginalną świecę na której moto będzie normalnie chodził?

niby jeździłem juz na nieorginalnej i jechał jak burza,oraz miał równe niskie obroty

 

mam jednak wrażenie że z powodu nieodpowiedniej świecy moto nigdy nie będzie łatwo zapalał,a to już nie lada problem,zwłaszcza przy tej kompresji :P

 

jeśli będą problemy to trzeba będzie pokombinować z jakąś tuleją żeby jednak włożyć orinalną świecę

 

może ktoś miał podobny problem,niekoniecznie w takim modelu?od czego ewentualnie można podpasować świecę?przypominam że na musi mieć gwint 14mm <jak w samochodzie> i być na mały klucz 16mm,bo większego nie da się wsadzić w szparę

[Nitomen]

tam wchodzi klucz 18 ! ale specialny cienkoscienny mozna kupic za np 20 zl.

[jjank]

może i wchodzi klucz 18,ale chodzi mi o to że ja mam gwint na świece samochodowe czyli 14mm a nie 12mm jak powinno być seryjnie

 

kupiłem seyjną świecę wg. katalogu NGK i była na klucz 16 i gwint 12,więc oddałem

 

dziś kupiłem świecę od bodajże fiata CC na klucz 16 i gwint 14mm,ma ona ciepłotę 6 a nie 8 jak powinna mieć,jak myślicie czy moto na niej pojedzie?

 

iskra jest niby lepsza

[ghollum]

może i wchodzi klucz 18,ale chodzi mi o to że ja mam gwint na świece samochodowe czyli 14mm a nie 12mm jak powinno być seryjnie

 

kupiłem seyjną świecę wg. katalogu NGK i była na klucz 16 i gwint 12,więc oddałem

 

dziś kupiłem świecę od bodajże fiata CC na klucz 16 i gwint 14mm,ma ona ciepłotę 6 a nie 8 jak powinna mieć,jak myślicie czy moto na niej pojedzie?

 

iskra jest niby lepsza

Pojedzie , ale problemy mogą być z odpalaniem zwłaszcza przy niskich temperaturach.

[jjank]

no i faktycznie pojechał :D

zimny ciężko odpalał,ale stosując rady kolegów jakoś wreszcie się odezwał ku mojej uciesze,potem cieply palił lepiej ale wciąż za cieżko,mimo to jestem uhahany bo przejechałem właśnie 40km w terenie leśnym i po polach :D

 

mam jeszcze pytanko-mam nowe opony "kostki" firmy chyba heidenau-cosik strasznie szybko się zużywają-już widzę że jest niższy bieżnik :D czy to normalne,a może coś z ciśnieniem w oponach?

 

czy wy macie na swoich kopkach pozakładane jakieś gumy czy kopiecie w metal?

 

aha,jak u was wygląda V-max?ja dziś jechałem po asfalcie z pasażerem 130km/h i to już chyba koniec,do setki jedzie bardzo dobrze,potem juz wolniuuutko

 

i na koniec,czy tym motorem mozna bezpiecznie dla smarowanie jechać na jednym kółku?tzn czy jest tam jakiś smok w misce olejowej,czy jest sucha?

Edytowane 30 Sierpnia 2008 przez jjank