Skocz do zawartości

FZ6 gubi obroty, gaśnie


ralf_3
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kto by pomyslal ... W BMWi to praktycznie niezniszczalna rzecz, chyba ze ktos akurat tym przydzwoni

 

Ale to nie jest BMW, tylko Yamaha, w której to problem. Poczytaj linka którego podałem a potem się dziw.

 

Daję 95% procent szans, ze uszkodzone jest to co powiedziałem. 5% zostawiam jako rezerwę, różnie tyo bywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sześć.

 

Miałem ten sam problem w swojej FZ6 2005r. To na 99,9% TPS.

 

Znalazłem w necie nawet instrukcje Yamahy dot. akcji serwisowej, ale mam ją w PDFie. W latach 2004-2005 Yamaha wypuściła trochę sprzętów z wadliwymi czujnikami: warjują po złapaniu temperatury; jak zimny motor, albo trochę przestygnie to wszystko wraca do normy.

 

Mi w Mitsui chłopaki wymienili w ramach akcji serwisowej, mimo iż nie posiadam książki - kupiłem sprowadzaną i nie miałem :P Sprawdzili po VIN czy powinien być objęty akcją, potem jesczze fizycznie czy juz TPS nie był wymieniany i po sparwie. Kosztowało mnie to łącznie 100pln z ogólnym przeglądem stanu motocykla.

 

Pozdrawiam serdecznie Panów z Mitsui :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

po długich mękach mam juz sprawny sprzęt. Jak pisano juz wczesniej problemem był czujnik położenia przepustnicy (tps). Szkoda tylko że chopcy w serwisie nie poszli ta droga mimo moich sugestii i po drodze robili mi czyszczenie i synchro wtrysku (500zł) Ogólnie cena za wymiane tps 444 zł czujnik + 60 wymiana. do przeżycia pod warunkiem nie wliczenia zbednej akcji czyszczenia i synchro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj dziwne faktycznie, ponoć to właśnie spece od wtrysków, power commanderów i tego typu wynalazków. Damian z tej firmy nawet prodkukował się w prasie motocyklowej. A uszkodzenia TPS są bardzo popularne w Yamahach, zobaczcie zresztą z jaką pewnością i przekonaniem sam pisałem o tym na początku tego tematu :).

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damiano jest rzeczywiscie bardzo dobry, ale na dzialalnosc serwisu wiekszy wplyw ma jakosc mechanikow robiacych robote, niz wiedza i profesjonalizm szefa. A jak sadze komplet mechanikow juz mu sie kilka razy zmienil, podobnie jak w innych serwisach dzialajacych juz kilka / kilkanascie lat :)

I tu jest pies pogrzebany.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...