grebur Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 witam, dzis mialem dosc mocny wypadek ... jade przez miasto - predkosc 60km/h, ladna pogoda wszystko fajnie, dobre warunki drogowejade jade az tu nagle pewna niezmiernie inteligętna pani w białym lanosie wyjechała mi przed moto 2m przedemnie. miałem dwa wyjscia-wjechac jej w bagar-wjechac na chodnik ... wybralem do 2 ...skutkiem było koziołkowanie i przywalenie plecami w płot pani sie nieprzejeła i pojechałą dalej jak gdyby nigdy nic ...na szczescie byl zemna kolega na skuterze ktory podniosl mi motor i pomogl mi wstac ..ból odrazu dał sie we znaki - pozdzierane rece i plecy, zbita miednica, cały w krwi ale jak to w szoku - mało czuje ... po chwili zaczołem zwijać sie z bolu, przeklinałem na całą pede aby wydobyc z siebie ten bol zastanawialem sie czy gdyby spotkał mnie mocny bol to czy bym płakał w takim wieku .. odpowiedz - nie :icon_eek: motor na szczescie wjechał w krzaki co skonczyło sie wykiętą kierownicą i felgą + zdarta farba na blotniku przednim wsiadlem na motor - odpalilem i pojechałem jaki wyciągnołem wniosek z tej sytuacji ?jechałem bez rekawić i w krótkim rękawku - od dzis nawet po bułki bede zakladal rekawice i skórzaną kórtkei naprawde róbcie tak, moze to wam oszczedzić wiele bólu - mówie to do tych ktorzy tego nierobią ... Cytuj To tu, gdzie się błękit splata z betonem..http://bikepics.com/members/grebur/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dav!doV Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 sciska mnie jak widze, ze koles leci kawa zx6r 120 w "japonkach" LOL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
foks Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Etam, mnie bardziej ciekawi jak zmienia biegi w górę - mi było zajebiście niewygodnie ;P Cytuj Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Jakies nr rejestracyjne pisdy spisaliscie ? Jacys swiadkowie ? Na pałasze dzwoniliscie ? W przeciwnym wypadku nie dosc ze sie potlukles z czyjejs winy (prawdopodobnie z tego co piszesz - zajechanie drogi ?) to jeszcze trzeba bedzie wydac swoje pieniadze na rozbitka. Trzeba bylo walic w ten grabaznik :) PS. Chyba ze przeciskales sie prawa strona - miedzy samochodem i chodznikiem - to wtedy inna gadka ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boczi013 Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Ja tez staram sie ogladac jak jade bo nigdy nic nie wiadomo....ostatnio jechalem sobie w krutkich spodenkach i wpadła mi osa pod spodnie i urzadliła ,noga spuchła i 2 dni w szpitalu , wczoraj miałem to samo i znowu spuchło.... od teraz jezdze w długich spodniach i bluzie nawet jak +30 na dworze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grebur Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 nie spojrzałem na rej. byłem w szoku ... tak jak mowie motorowi praktycznie nic sie niestało wiec niejest tak zle, przynajmiej dostałem nauczke ... :) Cytuj To tu, gdzie się błękit splata z betonem..http://bikepics.com/members/grebur/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 oj, oj - z powyzszego postu domyslam sie ze Twoja wina :) Bluzy, dlugie spodnie itp srednio pomoga. Trzaba miec do tego dosc szczelnie pod szyja i przy nadgarstkach. No i zalezy w jakim kasku sie jezdzi :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grebur Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 oj, oj - z powyzszego postu domyslam sie ze Twoja wina :icon_razz: niewidziales wiec no coments, niebylo swiadkow, to nie warszawa, facetka mi wyjechala pod motor co mialem zrobic ... jakbym wpakowal sie jej w bagar to moto bylby bardziej uszkodzony, a tak to wjechał w krzaki i niejest tak zle ... Cytuj To tu, gdzie się błękit splata z betonem..http://bikepics.com/members/grebur/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zenoo Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 niewidziales wiec no coments, niebylo swiadkow, to nie warszawa, facetka mi wyjechala pod motor co mialem zrobic ... jakbym wpakowal sie jej w bagar to moto bylby bardziej uszkodzony, a tak to wjechał w krzaki i niejest tak zle ... duzo więcej jeżdzę samochodem niż motorem, ale miałem taki przypadek i z pełną premedytacją waliłem w gościa, mam starego W-124 mały czołg i nie zalezy mi za bardzo, kilo szpachli więcej czy mniej nie robi róznicy, a gość się nauczy patrzeć w lustro przed startem....w takim przypadku jak opisałeś walę babie w jej auto, jesli ona włączała się do ruchu ty byłes uprzywilejowany, byłes co prawda na motorze, czyli dużo mniejszy kaliber i zdecydowaleś się uniknąć zderzenia... po zastanowieniu jednak trudno powiedzieć, bo szkody na zdrowiu mogły być dużo większe, mimo że twoja racja, czasem lepiej być zdrowym niż mieć rację, szkoda że kolega skuterowiec nie spisał baby, byłoby się czym podeprzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 jakbym wpakowal sie jej w bagar to moto bylby bardziej uszkodzony, a tak to wjechał w krzaki i niejest tak zle ... gorzej by bylo jakbys kogos na tym chodniku rozpizdzil . Wiem, wiem - na chodniku pusto bylo ...Czyli nauke jaka wyniosles z tego incydentu to : zakladac kompletny ubior motocyklowy :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
midd Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 a gdyby sie okazało po prześwietleniu ze masz jakieś ciężkie obrażenia? albo moto jest pogięte? zawsze trzeba wezwać policje i spisać numery jeśli koleś uciekł. jeśli ty nie byleś w stanie to kolega powinien to zrobic. poza tym jak mogła ci wyjechać ustawiając się obrazu bagażnikiem ? na szczęście wszystko dobrze sie zakonczyło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grebur Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 tak jak opisalem... jade 60km/h facetka myslala ze zdarzy przedemna wyjechała mi odrazu przedemnie, podpadrłem sie cheblem i na chodnik, moto w krzaki ja w płot, niejest tak zle, ale jakbym mial kurtke ehh a ile byloby mniej boleśnie ... wszystko pozdzierane ... Cytuj To tu, gdzie się błękit splata z betonem..http://bikepics.com/members/grebur/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikonrad Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 stawiam na to, ze nic nie widziala i dlatego odjechala. Gdyby Twoj kumpel byl na czyms mocniejszym moglby pognac i zawrocic ja na miejsce szkody. Co do stroju zawsze jezdze w kurtce nawet na skuterze, kask na skuter tez uzywam motocyklowy, przy wywrotce w miescie 50/h nie widze roznicy czy spadam ze skutera czy motocykla. Moze tyle ze motocykl trzymam dodatkowo kolanami wiec łatwiej sie nie wywrocic :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IsKra66 Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 ...i tak jak mowisz, zawsze jezdzic w ochronie. Mnie juz kombinezon, dobre buty i cala reszta wyratowaly wiec w tej chwili nawet tak jak mowisz "do sklepu po bulki" bym sie bez kombinezonu i calej reszty nie ruszyla. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dwapro Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 bez rękawic nigdy nie wsiadam na moto! to taka nauczka po pierwszym szlifie - miałem wtedy rękawice i widziałem co się z nimi stało. gdyby to była moja skóra... od tego czasu zawsze w rękawicach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.