dwapro Opublikowano 13 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2008 szkoda że ktoś przed nim nie maił naklejki z forum - może sprawdziłby 2 razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fantom Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Moim zdaniem ewidetnie gosciu nie spojrzal w lusterko i "myslal" ze ma pusty prawy pas. Jak byłeś na wysokości jego tylnych drzwi mógł cię w lusterku nie widzieć - zwłaszcza jeśli byłeś trochę oddalony na prawo. Coś jeszcze jest niejasnego ? :c Skoro kilka osób miało problem ze zrozumieniem całej sytuacji tzn. że jednak trochę namotałeś z tym opisem (zresztą porównaj opis ze swojego pierwszego posta i ostatniego - za drugim razem łatwiej jest ogarnąć co się działo :icon_mrgreen: ). Myslę "gdyby nie pały to bym dał po garach, bo długa prosta". Nie rozumiem w czym problem. Funkcjonariusze nie mieli przecież włączonego wideorejestratora w oznakowanym radiowozie, więc trzeba było odkręcić i jazda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dwapro Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Nie rozumiem w czym problem. Funkcjonariusze nie mieli przecież włączonego wideorejestratora w oznakowanym radiowozie, więc trzeba było odkręcić i jazda.kiedyś słyszałem że funkcjonariusze mogą ukarać prowadzącego na podstawie własnego licznika ale czy to prawda?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIGGI Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2008 kiedyś słyszałem że funkcjonariusze mogą ukarać prowadzącego na podstawie własnego licznika ale czy to prawda?? Nie prawda.Nie mogą Cię ukarać na podstawie pomiaru urządzeniem bez homologacji czyli tu licznika samochodowego. Poza tym wideo-rejestrator mierzy ich prędkość i ściganego. Jak Ci udowodnią, że w momencie "POMIARU" licznikiem jechali dokładnie tyle co Ty??? Często dostajemy mandaty za własną niewiedzę. Taka jest prawda... Trasa E-7, Łomianki, kontrola prędkości:- O ile przekroczył Pan/Pani dozwoloną prędkość?- O 20 km/h.- To będzie 100 zł i 2 punkty.....Dozwolone 100 km/hOgraniczenie dla ciężarówek 70 km/hPrędkość faktyczna 100 km/h Jesteś pierdoła to płacisz gapowe, proste. Cytuj Destruction of the empty spaces is my one and only crime Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krycek Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Nie prawda.Nie mogą Cię ukarać na podstawie pomiaru urządzeniem bez homologacji czyli tu licznika samochodowego. Poza tym wideo-rejestrator mierzy ich prędkość i ściganego. Jak Ci udowodnią, że w momencie "POMIARU" licznikiem jechali dokładnie tyle co Ty??? Na forum policyjnym (jak zechcesz to poszukam dokładnego linka) padło kiedyś pytanie czy jest sens kierować do sądu wniosek o ukaranie kierowcy bez pomiaru homologowanym urządzeniem, na podstawie licznika samochodowego. Padły różne odpowiedzi, ale generalnie pojawiły się głosy że jak najbardziej tak i że znane są przypadki ukarania kierowców bez pomiaru, a na podtawie zeznań policjantów jadących radiowozem za karanym kierowcą. Chcesz na wszystko mieć dowód w postaci pomiaru, a to niemożliwe = jak np. udowodni Ci policjant w sądzie że przekroczyłeś ciągłą, albo wyprzedzałeś na zakazie? Przecież zdjęć nie robił... ale on zezna że to widział i jego parner także - to (zgodnie ze źródłem o którym mówię) wystarcza czasem także do wydania wyroku jeśli chodzi o wykroczenie związane z prędkością. Często dostajemy mandaty za własną niewiedzę. Taka jest prawda... Jak w życiu... A często nawet z głupoty - przykład - chciałem zaoszczędzić na parkingu powiedzmy 5 zł (nie pamiętam dokładnie) i stanąłem na zakazie - grzywna sądowa wraz z kosztami ponad 400zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fantom Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 to (zgodnie ze źródłem o którym mówię) wystarcza czasem także do wydania wyroku jeśli chodzi o wykroczenie związane z prędkością. Zgoda, jednak w tej konkretnej sytuacji chodziło o "bezpieczne i szybkie oddalenie się ze strefy zagrożonej", więc nie sądzę, żeby policjanci się przyczepili gdyby kolega Frem odjechał z tego skrzyżowania osiemdziesiątką nie łamiąc przy tym innych przepisów. Notorycznie wyprzedzam radiowozy i w terenie zabudowanym i poza nim zarówno samochodem jak i motocyklem z prędkością o 10-30km/h większą niż dozwolona i policjantom to nie przeszkadza. To nie są przecież jakieś półgłówki żądni krwi i mandatów i w przeważającej większości wiedzą o co kaman na polskich drogach. Takie są moje doświadczenia. Oczywiście wielu traktuje funkcjonariuszy jak gości z innej planety, a częściej jako psy, pały itd. i szwankuje im zdroworozsądkowa ocena sytuacji wtedy gdy jest to potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dwapro Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Notorycznie wyprzedzam radiowozy i w terenie zabudowanym i poza nim zarówno samochodem jak i motocyklem z prędkością o 10-30km/h większą niż dozwolona i policjantom to nie przeszkadza. To nie są przecież jakieś półgłówki żądni krwi i mandatów i w przeważającej większości wiedzą o co kaman na polskich drogach. masz rację, że często panowie nie reagują ale kiedyś można złapać się na takiego, który zareaguje bo będzie żądnym krwi półgłówkiem. a takich - uwierz - w policji nie brakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inco Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Notorycznie wyprzedzam radiowozy i w terenie zabudowanym i poza nim zarówno samochodem jak i motocyklem z prędkością o 10-30km/h większą niż dozwolona i policjantom to nie przeszkadza. To nie są przecież jakieś półgłówki żądni krwi i mandatów i w przeważającej większości wiedzą o co kaman na polskich drogach. Takie są moje doświadczenia. Oczywiście wielu traktuje funkcjonariuszy jak gości z innej planety, a częściej jako psy, pały itd. i szwankuje im zdroworozsądkowa ocena sytuacji wtedy gdy jest to potrzebne. masz rację, że często panowie nie reagują ale kiedyś można złapać się na takiego, który zareaguje bo będzie żądnym krwi półgłówkiem. a takich - uwierz - w policji nie brakuje Ja na takiego trafilem, od tej pory dla mnie każdy policjant z Bełchatowa to półgłówek :D do reszty mam na razie pełen szacunek :crossy: ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szteki Opublikowano 22 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2008 Witam. Ja spotkałem tylko jednego wporzo policjanta.. :icon_mrgreen: ..gdy wracałem ze Szczecina na stopa do domu zabrał mnie jakiś wojskowy ..w Stargardzie zatrzymała nas łączona kontrola policja+wojskowy. Okazało sie że koleś nie może przewozić cywilów i takie tam... ten wojskowy morde darł na tego szeregowego.. groził mu karami a mnie oczywiście wyrzucił z auta. Powoli zapadał zmrok, wiec myśle sobie ze stopa to ja raczej juz nie złapie :cool: a tu podchodzi do mnie policjant, który cały czas stał spokojnie z boku i pyta gdzie chcę jechac i czym :icon_mrgreen: ... Po chwili zatrzymał pierwszego z brzegu tira i kazał mu podwieść mnie do domu :) . Szkoda, że nie zatrzymał jakiegoś motocyklisty bo bym był pewnie ze 2 godziny szybciej :lapad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.