Digidy Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2008 witam, chce wracać autem na kołach z Anglii, czytałem, że kupienie auta jest tu bardzo proste, ale chce sie jeszcze upewnić od Was : jak kupuje auto które ma ważny TAX to moge jeżdzc tym autem dopóki jest on jeszcze ważny ?? z podatkiem drogowym jest tak samo? auto jedzie do Polski wiec jest z przeznaczeniem na EXPORT, czy sa jeszcze jakies niespodzianki, ukryte koszty?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaroz Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2008 (edytowane) kupuje się prosto, to fakt. tylko jeśli kupisz to dostaniesz dowód rejestracyjny zastępczy, a na właściwy trzeba czekać do 2 tygodni (w praktyce szybciej). TAX czyli Road tax to jest podatek drogowy i można jexdzić dopóki jest ważny. ale nie wiem jak jest w PL, czy możesz jeździć na angielskich blachach z angielskim podatkiem i jak długo. jeśli kupujesz z przeznaczeniem na export to trzeba zgłosić na specjalnym formularzu. taki pojazd nie może zostać ponownie zarejestrowany w UK. export zgłasza się teoretycznie przed jego wykonaniem, a jak zgłosisz to nie wiem czy możesz jechać na kołach czy na lawecie. do tej pory nie ma żadnych kosztów poza pojazdem. jak już zakupisz i chcesz jechać musisz mieć ubezpieczenie. nie dostaniesz ubezpieczenia gdy nie masz brytyjskiego adresu, konta i zatrudnienia (tak mi się wydaje). jeśli auto jedzie do Polski to muszisz zarejestrować. jak chcesz to zrobić jak kierownica jest z lewej. w PL zdaje się nie rejestrują takich pojazdów. było już kilka wątków. pogrzeb sobie na forum a coś więcej znajdziesz. są nawet linki do brytyjskich stron, sam je zamieszczałem. Edytowane 9 Sierpnia 2008 przez jaroz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maq Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Dwóch znajomych ściągnęło sobie jednoślady z GB, szczegółów niestety nie znam ale w skrócie to przy kupnie nie należy rozdzielać orginalnego dowodu rejestracyjnego (standart przy transakcjach wewnętrznych) tylko w ten dowód wpisać EXPORT. Dowód jest umową kupna-sprzedaży akceptowaną w Polsce, nie trzeba kombinować. Sprzęty przyjechały w paczkach, także nie mam pojęcia na jakich zasadach można wracać na kołach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Digidy Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Ja obecnie siedzę w Anglii więc mi koszty maleją transportu bo i tak muszę wrócić, czyli w V5 wystarczy wpisać Export ?? tax i podatek przechodzi z następnego własciciela?? A propo motocykli to sprawdzałem ceny i jak dla mnie to się nie opłaca tu kupować jednośladów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Ja obecnie siedzę w Anglii więc mi koszty maleją transportu bo i tak muszę wrócić, czyli w V5 wystarczy wpisać Export ?? tax i podatek przechodzi z następnego własciciela?? A propo motocykli to sprawdzałem ceny i jak dla mnie to się nie opłaca tu kupować jednośladów A powiedz mi jaki to samochód chcesz sprowadzić? Mam nadzieję, że w 100% zorientowałeś się co Cię czeka z przekładką...? No i dlaczego się nie opłaca sprowadzać z tamtąd jednośladów??? Przecież rewelacyjny sprzęt można wyrwać na przywoite i iższe niż u nas pieniążki a i podatek w naszym kraju jest znikomy. Dlatego tego nie rozumiem dlaczego się nie opłaca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zakwas Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 (edytowane) Ja w angli siedzę już 4 lata i co nieco mogę powiedzieć ,motocykle opłaca się sprowdzać ale typu naked ,dobre plastiki w angli są drogie czego przykładem jest moja r1 której po kosztach nawet nie mogę sprzedać nie mówiąc już o zarobku ale z tego co widzę to są ludzie co skupują po aukcjach w Pl pokleją i do żyda a pózniej są osoby na forum co mówią że mają problemy z motocyklami z UK.Możesz auto zarejestrować auto na siebie i swój adres angielski ,ewentualnie piszesz umowę z właścicielem i zabierasz V5 a on wydziera z drugiej kartki odcinek export tam wpisuje datę ,podpis i wysyła do DVLA (tak samo jest z motocyklami),musisz mieć ważny MOT(przegląd techniczny),tax(podatek drogowy) i ubezpieczenie.Odnośnie sprowadzni motocykli to w tamtym roku się nie opłacało bo funt był drogi ale w tym roku podam przykład fz6 2005r iedał 2800f+200 transport =około 12600zł przy czym za 14200 sprzedałem a w tamtym roku sam motocykl z transportem by kosztował 16500 ale niestety plastików się nie opłaca mówię, o dobrych bezwypadkowych itp. Edytowane 11 Sierpnia 2008 przez zakwas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Ja w angli siedzę już 4 lata i co nieco mogę powiedzieć ,motocykle opłaca się sprowdzać ale typu naked ,dobre plastiki w angli są drogie czego przykładem jest moja r1 której po kosztach nawet nie mogę sprzedać nie mówiąc już o zarobku ale z tego co widzę to są ludzie co skupują po aukcjach w Pl pokleją i do żyda a pózniej są osoby na forum co mówią że mają problemy z motocyklami z UK.Możesz auto zarejestrować auto na siebie i swój adres angielski ,ewentualnie piszesz umowę z właścicielem i zabierasz V5 a on wydziera z drugiej kartki odcinek export tam wpisuje datę ,podpis i wysyła do DVLA (tak samo jest z motocyklami),musisz mieć ważny MOT(przegląd techniczny),tax(podatek drogowy) i ubezpieczenie.Odnośnie sprowadzni motocykli to w tamtym roku się nie opłacało bo funt był drogi ale w tym roku podam przykład fz6 2005r iedał 2800f+200 transport =około 12600zł przy czym za 14200 sprzedałem a w tamtym roku sam motocykl z transportem by kosztował 16500 ale niestety plastików się nie opłaca mówię, o dobrych bezwypadkowych itp. A ja akurat pytałem bo moi znajomi siedzą na wyspach i jakoś opłaca im się sprowadzać i plastiki i nakedy inne. Dla przykładu dobrego Gixera można kupić za 2.500 tys. funtów czyli w granicach 10 tysięcy - u nas porównywalne maszyny kosztują w granicach 15 tys. zł Dla wiargodności odsyłam na poniższą stronkę - wszystko sobie można sprawdzić w jakich cenach można każdy sprzęt kupić: http://www.autotrader.co.uk/ Jest taniej, wystarczy dobrze poszukać a i u nas podatek jest na tyle niski, że czasami warto... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zakwas Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Ciekawe kto za k1 600 z dużym przebiegiem da ci w polsce 15k ,za fz6 z 2005r to 14 ludzie dają i jeszcze marudzą. Dla przykładu dobre r1 z 98-2002 dochodzą ceny3000f do 4000f, 02-03 4000 nawet do 5000f, ja w tamtym roku kupowałem motocykl w polsce bo tu się nie opłacało.Tym co handlują szrotem to zawsze się opłaca.Koszty rej w polsce to 116złprzegląd,200rej,60-120 tłumaczenie i 150 zwolnienie z podatku, czyli prawie tyle co kupionego w kraju.Zresztą widzę co za motocykle niektórzy wysyłają do polski to mam nadzieję że to tylko na części i czemu tylko nieliczni pokażą zdjęcia jak motocykl wyglądał jeszcze w UK a nie po tuningu już w polsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Digidy Opublikowano 23 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2008 witam,czy to prawda, że przy wjeździe na prom sprawdzają czy ma sie wykupione ubezpieczenie na auto?? i że ubezpieczenie nie przechodzi na nowego właściciela?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 23 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2008 witam,czy to prawda, że przy wjeździe na prom sprawdzają czy ma sie wykupione ubezpieczenie na auto?? i że ubezpieczenie nie przechodzi na nowego właściciela?? Przy wiezdzie na prom sprawdzaja Ci tylko bilet :icon_mrgreen: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 24 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2008 Ciekawe kto za k1 600 z dużym przebiegiem da ci w polsce 15k ,za fz6 z 2005r to 14 ludzie dają i jeszcze marudzą. Dla przykładu dobre r1 z 98-2002 dochodzą ceny3000f do 4000f, 02-03 4000 nawet do 5000f, ja w tamtym roku kupowałem motocykl w polsce bo tu się nie opłacało.Tym co handlują szrotem to zawsze się opłaca.Koszty rej w polsce to 116złprzegląd,200rej,60-120 tłumaczenie i 150 zwolnienie z podatku, czyli prawie tyle co kupionego w kraju.Zresztą widzę co za motocykle niektórzy wysyłają do polski to mam nadzieję że to tylko na części i czemu tylko nieliczni pokażą zdjęcia jak motocykl wyglądał jeszcze w UK a nie po tuningu już w polsce. Akurat w Aberdeen można kupić dobre sprzęty w dobrych cenach, nie mam tutaj na myśli handlu ale za 2000 - 2500 tys. funtów można kupić na prawdę igiełkę np. R1 98-2000 albo R6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Nie kupuj samochodu z angli zwłaszcza czegoś co ma 2 poduchy;] Przekładka bedzie albo bardzo kosztowan albo wprost niemozliwa;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Nie kupuj samochodu z angli zwłaszcza czegoś co ma 2 poduchy;] Przekładka bedzie albo bardzo kosztowan albo wprost niemozliwa;] Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Są samochody, które przekłada się łatwo a są takie gdzie trzeba wywalac ścianę itd. itp. w naszym kraju wszystko jest możliwe a w najgorszym wypadku samochód sprowadzony z Anglii wyjdzie tyle samo ile u nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Digidy Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2008 witam, anglika kupie w ostateczności, ale znalazłem auto z kierą po lewej w dobrej cenie zarejestrowane w anglii, dzwoniłem do gościa który się zna na kupowaniu aut i powiedział ze na czas powrotu musze kupić ubezpieczenie przez telefon na dwa dni - 30 funów/dzień ( orientujecie się czy na mój wiek też będzie taka stawka??, prawko od 4 lat ) to jest tak poj*** że tylko ja mogę prowadzić na trasie, a od czasu kupna muszę go odstawic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slo_mo Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Są samochody, które przekłada się łatwo a są takie gdzie trzeba wywalac ścianę itd. itp. Dokładnie. Samochody z UK, są o tyle fajne że można spotkać tam wersje które nie pojawiały się w PL i tej części Europy. Sam jak widziałem niektóre wersje Mitsubishi za śmieszne pieniądze to aż mnie kusiło żeby zainwestować trochę złociszy i kupić wymarzoną puszkę :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.