Pete Linde Opublikowano 19 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2004 Witam, Będąc w serwisie Yamahy w Poznaniu (Marex) zapytałem o rekomendowany olej do Drag Stara 650. I odpowiedź lekko mnie zdziwiła - polecono mi olej mineralny. Dotychczas brałem pod uwagę jedynie półsyntetyki 20W40 - o mineralnych w ogóle nie myślałem. Może jakieś opinie w tym temacie?Dodam jeszcze, że moto zostało przywiezione w zeszłym roku z niemcowa i niestety nie mogę zapytać jakim olejem jest zalane obecnie. PozdrawiamPete Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 20 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2004 Silnik 650 Drag Stara nie jest chyba taki młody jesli chodzi o konstrukcję,więc moze i racja żeby zalac minerałem.Z drugiej jednak strony półsyntetyk lepiej znosi wieksze obciążenia i wysoką temperaturę.Ja bym zalał półsyntetyka. Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pete Linde Opublikowano 20 Stycznia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2004 Ja bym zalał półsyntetyka. Zaleję półsyntetykiem - silnik ma 17 kkm więc myślę, że nie powinno mu zaszkodzić, nawet jezeli wcześniej był zalany minerałem. PozdrPete Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 20 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2004 Drag Star jak wcale nie ma takiego wolnoobrowego silnika. Nawet jest dość szybkobieżny jak na choppera (moc maks przy 6500 1/min). Także olej półsyntetyczny będzie dobrym rozwiązaniem. po drugie nie wiem co to był za olej (20W-40) ale napewno nie półsyntetyk, skoro 15W-40 to oznaczenie lepkości olejów mineralnych. Oleje półsyntetyczne mają zwykle indeksy 10W-40, 10W-50. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 21 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2004 ....skoro 15W-40 to oznaczenie lepkości olejów mineralnych. . Michal, mistrz dezinformacji znow bryluje... 15W-40 Synthetic jest produkowany przez Amsoil, Mobil, Shell, Redline i wiele innych. Co prawda glownie stosuje sie ta gestosc w ciezko pracujacych silnikach diesla i do twojego motocykla trudno go akurat polecic. Oleje polsyntetyczne (semi-syn albo synthetic blend) wogole nie maja zadnego sensu; czy ktokolwiek moze logicznie wytlumaczyc jaki powod aby kupowac olej ktorego baza jest mieszanina bazy syntetycznej i mineralnej za cene prawie rowna dobremu olejowi syntetycznemu? Producenci produkuja je tylko dlatego ze wielu zdezorientowanych konsumentow je kupuje zanim dotrze do rzetelnej informacji. Podobnie jak w dziedzinie opon postep technologii olei jest oszalamiajacy. Olej produkowany 2 lata temu jest o niebo gorszy niz dzisiejszy. Kupowanie wczorajszej technologii jest ogromnym bledem i falszywa ekonomia gdyz podobnie jak dobra opona ma decydujace znaczenie dla bezpieczenstwa i komfortu jazdy tak olej jest najwazniejszym czynnikiem dlugowiecznosci silnika. KAZDEGO SILNIKA, rowniez twojej Yamaha, Pete. Ja do WSZYSTKICH moich pojazdow stosuje olej syntetyczny, obojetne jak starych. Kazdy silnik jest wart tego bo ja lubie kazdy moj zmotoryzowany wehikul; jesli cos mi nie odpowiada to natychmiast sprzedaje, bo po co trzymac cos co cie nie cieszy? Ja wiem ze w Polsce ceny olei sa postawione na glowie. ale przeciez wszyscy kochaja swoje motorki na tym forum to po co dawac im nienajlepszy olej? poza tym wchodzicie do Europy no to ceny chyba beda swiatowe wkrotce, nie? Najgorszy olej syntetyczny jest o wiele, nieporownywalnie lepszy od najlepszego naturalnego. Calonocne dyskusje tego nie zmienia. Silnik rozgrzany i jadacy non stop gdy ma dobry syntetyczny olej nie zuzywa sie praktycznie WCALE. Silnik prawidlowo eksploatowanej ciezarowki po przebiegu 1 miliona mil nie wykazuje zadnego wewnetrznego zuzycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 21 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2004 Powiedz mi Janusz jak w takim razie postąpic powinienem w swoim przypadku? Kawasaki ZR7-S 2001r a konstrukcja silnika siega lat 80-tych poprzedniego stulecia ;) Wtedy nie było takich olei jak obecnie więc zalecano te które były dostepne w tamtych czasach i silniki pracowały bez kłopotu.Czy zatem warto w moim przypadku wydawc duzo więcej kasy na najlepsze i najnowocześniejsze oleje syntetyczne skoro starszy silnik zadowala sie "starszym" olejem :?: Myslę że nowoczesny olej mu nie zaszkodzi , ale czy w czymś pomoże :?: Wiadomo ze syntetyki mają bardzo dobrą lepkość, ale co z gęstościa oleju :?: Technilogia produkcji silników stale sie rozwija,wzrasta dokładnośc obróbki i pasowania,zmniejszają się luzu pomiędzy współpracującymi elementami.Żadszy olej syntetyczny ma wtedy sens.Gęściejszy minerał mógł by nie dotrzeć na czas do obciążonych elementów. Ale w silniku starszym konstrukcyjnie...no nie wiem. Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 21 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2004 Avalon "Wydaje mi się" że szanowy Pan Janusz ściga się ale w klasie ....wózków trzy kołowych dla emerytów.Zreszta nie wazne .Może sie nawet scigać na miotle lub drzwiach od stodoły, ale to w jaki sposób wyraża swoje opinie świadczy tylko o braku dobrego wychowania i dobrych manier. Przynajmniej dla mnie jest najwiekszym chamem jakim nosiło to forum. Avalon Jeśli Janusz chce sie dzielic z NAMI swoimi doswiadczeniami niech robi to jak kumpel, a nie jak zarozumiały dupek ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Odpowiedz mi Avalon czy jesli ktokolwiek by tak o tobie pisal publicznie to chcialo by ci sie odpowiadac na jego pytania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 21 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2004 Odpowiedz mi Avalon czy jesli ktokolwiek by tak o tobie pisal publicznie to chcialo by ci sie odpowiadac na jego pytania? Co, zabolał Cię ten text :?: No widzisz 8O Nie czyń drugiemu co Tobie nie miłe.Staraj sie wytłumaczyc jak kolega koledze i daruj sobie stwierdzenia w stylu..."Michał,mistrz dezinformacji "....itp. Nikt tego nie lubi.Jak widzę Ty również.A i bez Twojej odpowiedzi damy sobie rade.Nie musisz sie wysilać. Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 21 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2004 Michal' date=' mistrz dezinformacji znow bryluje... 15W-40 Synthetic jest produkowany przez Amsoil, Mobil, Shell, Redline i wiele innych. Co prawda glownie stosuje sie ta gestosc w ciezko pracujacych silnikach diesla i do twojego motocykla trudno go akurat polecic.[/quote'] thaajeszcze trochę nawdychasz się tej żywicy to będziesz tu się rozwodził o olejach do kosiarek lub parowozów.Widać że nie bardzo masz pojęcie o tym co piszesz, jednak za wszelką cenę chcesz mi dowalić. Człowieku, przecież Diesel ma zupełnie inne waruki pracy niż silnik benzynowy. Przede wszystkim nie ma tak wysokich obrotów, jak silnik benzynowy, a zwłaszcza motocyklowy. Tak więc olej syntetyczny do silnika wysokprężnego może być bardziej gęsty. Zresztą to że olej jest syntetyczny wcale nie oznacza, że musi być rzadszy od mineralnego, chociaż tak z reguły jest bo syntetyki dzięki swojej bazie zachowują doskonałą płynność i jest to wykorzystywane. Poza tym dodatki uszlachetniające do Diesla są zupełnie inne, ponieważ zupełnie inne składniki chemiczne powstają przy pracy silnika wysokprężnego, Nie rozumiem po co w ogóle piszesz o olejach do Diesli. Po to by mi udowodnić, że istnieją gęste syntetyki :?: Wiem to doskonale :!: Oleje polsyntetyczne (semi-syn albo synthetic blend) wogole nie maja zadnego sensu; czy ktokolwiek moze logicznie wytlumaczyc jaki powod aby kupowac olej ktorego baza jest mieszanina bazy syntetycznej i mineralnej za cene prawie rowna dobremu olejowi syntetycznemu? Producenci produkuja je tylko dlatego ze wielu zdezorientowanych konsumentow je kupuje zanim dotrze do rzetelnej informacji. Bzdura :!: Bazy syntetyczne to bazy weglowe' date=' a mineralne oparte są na rafinacji ropy naftowej. Bazy syntetyczne dają niższy współczynnik tarcia, ale to nie wszystko w olejach. Jedną z wielu własności olejów jest np. odparowalność i tu np. oleje mineralne są dużo lepsze od syntetycznych. Tak więc isntnieją racjonalne przesłanki do stosowania pósyntetyków. Na drugi raz jak będziesz chciał mnie obrażać to doucz się lepiej z danej dziedziny. Najgorszy olej syntetyczny jest o wiele, nieporownywalnie lepszy od najlepszego naturalnego. Bzdura :!: To tak jakbyś napisał Honda jest cacy a Suzuki be Olej powinien być przystosowany do silnika w jakim będzie pracowałSpróbuj wlać syntetyka do weterana to zobaczysz co się stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pete Linde Opublikowano 21 Stycznia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2004 Luuuuz! Polecam! Olej powinien być przystosowany do silnika w jakim będzie pracował Spróbuj wlać syntetyka do weterana to zobaczysz co się stanie. Właśnie to jest mój problem - co prawda '98 to nie wteran :-) ale 5 latek to też coś. Co nico mogło się w silniku odłożyć, a wiadomo, że jedną z własciwości syntetyka jest to, że rozpuszcza osady. Silnik ma co prawda lepsze smarowanie, ale zaczyna cieknąć. A ja jak już napisałem nie wiem czym poprzedni właściciel zalewał sprzęta. Wątpliwości jednak zostały zasiane. Nie zwykłem podważać opinii serwisu ale w dalszym ciągu będę się zastanawiać czy półsyntetyk czy syntetyk. No i chyba wybiorę 10W40 bo 20W40 to niezwykła rzadkość :-( PozdrawiamPete Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 21 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2004 Moja 19-sto letnia CeBe 650 bez problemów zniosła syntetyczny olej 10W40 Castrola (ActEvo). Nie pojawiły się absolutnie żadne wycieki, nie było problemów z hydraulicznie regulowanymi zaworami czy zwiększonego zużycia oleju. Absolutnie nic złego się nie działo. Podejrzewam, że w roku '85 zwykli użytkownicy słyszeli o syntetykach tylko na torach wyśigowych (zresztą ciekawe od kiedy w ogólnym obiegu stały się dostępne oleje syntetyczne - w latach '80-tych w Polsce sytuacja była patologiczna, ale gdzie indziej....?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 21 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2004 No a ja w tym olejowym wzgledzie zgadzam sie calkowicie z Januszem. Walkowalismy to na preclach strasznie dlugo i jedno wyszlo na pewno:najgorszy syntetyk jest lepszy od najlepszego minerala czy polsyntetyka.No a to ze w starszej japonii zaczna sie wycieki to urban legend, ktora co jakis czas pojawia sie to tu to tam. Jak silnik / skrzynia jest szczelna to zadnych wyciekow nie ma.Zaden osad nie uszczelni silnika, moze tylko spowodowac zatkanie przewodow olejowych. Przed wlewaniem syntetyka do ruskow wstrzymywalo by mnie tylko kryterium kosztow i brak porzadnych filtrow w tych wynalazkach.Dlatego uwazam ze Pete spokojnie moze lac syntetyk i cieszyc sie lepsza praca silnika w nizszej temperaturze i latwiejszym zapalaniem.No chyba ze chce miec tanszy olej, wowczas spokojnie moze lac mineralny. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 21 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2004 Jedyna sensowna odpowiedz w tym temacie (oprocz mojej oczywiscie :) ). Adam, co to sa te precle?. Czy moglbys podac link?Nie znaczy to ze chcialbym udzielac sie na innym polskim forum; tego mi calkiem dosc ;). Ale chetnie poczytam... Jest jeszcze jedno polskie forum ktore uwazam za warte uwagi: http://www.racjonalista.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 21 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2004 Precle to nie forum tylko lista mailingowa pl.rec.motocykle na ktora ja wchodze przez bramke [email protected]. Trzeba sie tam zarejestrowac.Liste mozesz czytac rowniez na serwerach www.riders.pl, czy www.motocykle.org i wielu innych. W zwiazku z tym ze jest to znacznie szersze audytorium niz tutaj, wiec prawdopodobienstwo durnych postow jest duzo wieksze, a klotnie i flamewars w okresie zimowym i nie tylko sa na porzadku dziennym.Jednak jest tam duza grupa ludzi z duzym doswiadczeniem motocyklowym, od techniki do turystyki na wyscigach konczac i czasami sa ciekawe watki i ludzie z ktorymi warto podyskutowac na rozne tematy. Jakbys czasem chcial zabrac glos na temat techniki jazdy ( co mysle ze byloby pozadane jako ze te pytania cyklicznie sie powtarzaja ) to napisz w pierwszym poscie, ze ja cie zaprosilem na liste.To zamknie buzie wiekszej czesci krzykaczy i `regulatorow`i bedzie szansa podyskutowac na temat bez zaczynania nastepnej klotni. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 22 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2004 No a ja w tym olejowym wzgledzie zgadzam sie calkowicie z Januszem. Walkowalismy to na preclach strasznie dlugo i jedno wyszlo na pewno:najgorszy syntetyk jest lepszy od najlepszego minerala czy polsyntetyka. Adamie dziwię się, że z Twoją wiedzą tak generalizujesz. Wiesz wszystko jest kwestią wzgledną. Co znaczy najlepszy :?: Mnie się wydaje, że najlepszy to taki, który się najlepiej nadaje. A sytnetyczny olej do np. Zundappa KS się nie bardzo nadaje (przynajmniej ja nie słyszałem by ktoś go stosował). Kiedy rozmawiałem ze swoim znajomym w Niemczech, który zajmuje się starymi motocyklami, powiedział mi, że do tych maszyn używają specjalnego oleju oczywiście mineralnego, dość gęstego ze specjanymi dodatkami antykorozyjnymi. Tak więc pomimo tego, że syntetyk ma lepszą smarność, lepkość, jest bardziej płynny nie jest stosowany, więc chyba nie jest najlepszy akurat do tego (i podobnych) motocykla. I cena oleju też nie jest tu brana pod uwagę przy tak drogim motocyklu. Zaden osad nie uszczelni silnika, moze tylko spowodowac zatkanie przewodow olejowych. Przed wlewaniem syntetyka do ruskow wstrzymywalo by mnie tylko kryterium kosztow i brak porzadnych filtrow w tych wynalazkach. Oczywiście że osady nie mogą uszczelniać silnika. Kto tak twierdzi chyba nie zna zasad jego pracy. Co najwyżej szlag może trafić stare simmeringi po wlaniu syntetyka, ale też nie od razu i rzadko się to zdarza. Ja miałem przygodę z Emką. Zrobiłem silniczek, zalałem syntetyka Mobil 1, odpaliłem i pach pach wolno pojechałem na przejażdżkę. Po 10 km zatarłem ją na tłokach i to obu naraz ;) (wał jest na łożyskach tocznych więc nic mu się nie stało). Do dziś nie wiem czemu. Rozmawiałem z wieloma ludźmi na ten temat. Niektórzy mówili, że pompa nie dawała odpowiedniego ciśnienia przy rzadkim oleju. Ja do dzis nie wiem co się stało. Zrobiłem mu I szlif zalałem Selektora i Emka chodzi pewnie do dziś. Ps. ja jeżdżę swoją Beemką na syntetyku, ale w serwisie BMW odradzili mi to. Sam już nie wiem co robić :x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.