Skocz do zawartości

Kilka faktów nt aut sprowadzanych przez handlarzy


Batman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

no kupic teraz dobre auto to jakas masakra!

No, dlatego ja zakaszę rękawy i reanimuję swojego Nissana Primerę, który zapuszcza korzenie od lutego :buttrock:

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mit trzeci - mam dojścia?

To najczęściej powtarzany na giełdzie slogan. Wystarczy jednak spokojnie zastanowić się jakie są szanse, aby ktokolwiek miał "znajomości" i "dojścia". Czy ktokolwiek z Państwa ma znajomości w Polsce, aby kupić tanio samochód. Chyba tylko rozbity od firmy zajmującej się odkupem takich pojazdów. A jeżeli chodzi o odkup od firm leasingowych i banków? Proszę przeanalizować jakie znajomości może mieć handlarz który w języku obcym zna tylko słowo "Bier".

 

Z tym bym sie w pewnych sytuacjach nie zgodzil.

 

Niemcy cenia sobie stalego klieta. jezeli dany polski handlarz kupuje u nich auta regularnie, bez marudzenia i bycia upirerdliwym, po pewnym czasie wyrabia sobie pewne dojscia, znizki, rabaty, malo tego, z biegiem czasu moze pomarudzic, byc upierdliwym i powybrzydzac - bo jest stalym klietem.

 

Jedno nie zostalo wziete przez zalozyciela tematu pod uwage, ze mimo wiekszej ilosci kilometrow pojazd moze byc mniej zmeczony technicznie i wyekspluatowany.

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Niemcy cenia sobie stalego klieta. jezeli dany polski handlarz kupuje u nich auta regularnie, bez marudzenia i bycia upirerdliwym, po pewnym czasie wyrabia sobie pewne dojscia, znizki, rabaty, malo tego, z biegiem czasu moze pomarudzic, byc upierdliwym i powybrzydzac - bo jest stalym klietem.

 

 

I ja poznałem takiego handlarza :icon_razz: Sprowadza auta od kilku lat, co przyjazd przywozi naszą wódkę, worek polskiej kichy i dostaje najlepsze auta jakie stoją u nich na placu ;) Ja niestety cały czas szukam auta już w tym momencie 4 miesiąc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno nie zostalo wziete przez zalozyciela tematu pod uwage, ze mimo wiekszej ilosci kilometrow pojazd moze byc mniej zmeczony technicznie i wyekspluatowany.

 

;)

I o to chodzi. Zdecydowanie bardziej wolę kupić pewny samochód z Niemiec, który będzie miał np 200 tyś km niż pewny samochód z polski z mniejszym przebiegiem - nasze drogi wykańczają nie tylko nas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A co powiecie o TYM handlarzu? Kupował u nich ktoś z Was samochód? Mają dwie placówki. Jedna zajmuje się chyba wyłącznie sprzedażą eksportową i dla osób posiadających działalność a ta z linka dla klientów indywidualnych. Ceny (biorąc pod uwagę koszt sprowadzenia) trochę wyższe jak u nas, przebiegi wydają się być rzeczywiste. Ich partnerem jest DEKRA- czy to oznacza, że auta są sprawdzane i mają dobry stan techniczny?

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem się komu wyżalić więc napisze tutaj do wszystkich... Powtórzę - od czerwca szukam samochodu... Obejrzałem dziesiątki, zwiedziłem 99% kraju w każdym wypadku sprzedający zwyczajnie kłamali. Podrabiane książki serwisowe, "bezwypadki", "igiełki" można śmiało wszadzić w naszym kraju pomidzy bajki... Poszukiwania trwają :) Ja ku*wa długo jeszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem się komu wyżalić więc napisze tutaj do wszystkich... Powtórzę - od czerwca szukam samochodu... Obejrzałem dziesiątki, zwiedziłem 99% kraju w każdym wypadku sprzedający zwyczajnie kłamali. Podrabiane książki serwisowe, "bezwypadki", "igiełki" można śmiało wszadzić w naszym kraju pomidzy bajki... Poszukiwania trwają :rolleyes: Ja ku*wa długo jeszcze?

 

Pytanie czego szukasz - i za ile?

Edytowane przez LYsY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czego szukasz - i za ile?

 

Szczerze to mam kilka typów: Golf 4, Megane II, Peugeot 307. I jak do tej pory niestety nic ciekawego w sensie bezwypadkowej historii znaleźć nie mogę. Albo np. samochód o przebiegu 50 tysięcy w jakiś nienaturalny sposób żużyty... Same kwiatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to mam kilka typów: Golf 4, Megane II, Peugeot 307. Same kwiatki.

 

poszukaj albo czegos mniej chodliwego, albo w benzynie (bo pewnie szukasz diesla) ..albo nie napalaj sie na konkretny model tylko kup poprostu cos DOBREGO i tyle :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszukaj albo czegos mniej chodliwego, albo w benzynie (bo pewnie szukasz diesla) ..albo nie napalaj sie na konkretny model tylko kup poprostu cos DOBREGO i tyle :-)

 

Właśnie, że nie diesla :) Najlepiej 1.6 benzyna, chociaż jak się w Golfie trafiłby 1.4 to też bym nie pogardził :icon_eek: Mniej chodliwego... Myślałem już nad tym, ale w okolicy jak na razie wszystko już przebadane :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Lysy niestety z awysokie progi - auto najlepiej maksymalnie do 20 tysięcy. Niestety musze wygospodarowac hajs na wydech Akrapa i Power commandera :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to mam kilka typów: Golf 4, Megane II, Peugeot 307. I jak do tej pory niestety nic ciekawego w sensie bezwypadkowej historii znaleźć nie mogę. Albo np. samochód o przebiegu 50 tysięcy w jakiś nienaturalny sposób żużyty... Same kwiatki.

 

Skoro tak długo szukasz samochodu powinieneś więc wiedzieć, że:

 

 

a) dobrego auta tanio nie kupisz, więc celuj w droższe fury

b) skoro masz takie wymagania, to albo daj sobie spokój :icon_razz: , będziesz mniej znerwicowany, albo zrewiduj swoje oczekiwania, bo bez skazy są w salonach (też nie zawsze...)

c) policz ile straciłeś na dojazdy, a stwierdzisz że trzeba było kupić lekko stukniętego i pod czujnym okiem zrobić, wiedziałbys co masz.

d) a tak w ogóle, to skoro 3/4 naszych samochodów miało, jakąś historię, ale jeżdżą, nie gniją, nie psują się bo były na zachodzie dobrze zrobione, to w czym problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak długo szukasz samochodu powinieneś więc wiedzieć, że:

a) dobrego auta tanio nie kupisz, więc celuj w droższe fury

b) skoro masz takie wymagania, to albo daj sobie spokój :cool: , będziesz mniej znerwicowany, albo zrewiduj swoje oczekiwania, bo bez skazy są w salonach (też nie zawsze...)

c) policz ile straciłeś na dojazdy, a stwierdzisz że trzeba było kupić lekko stukniętego i pod czujnym okiem zrobić, wiedziałbys co masz.

d) a tak w ogóle, to skoro 3/4 naszych samochodów miało, jakąś historię, ale jeżdżą, nie gniją, nie psują się bo były na zachodzie dobrze zrobione, to w czym problem?

 

a)wiem - ale ta kwota za 11 letnie "starocie" nie jest niska

b)wymaganie mam jedno - szczerość, a do aut z dosłownie "skazami" nic nie mam :wink:

c)nie znalazłem "lekko stukniętego" pomimo tego gdyby była taka okazja śmiało bym kupił

d)3/4 naszych samochodów nie była robiona na zachodzie tylko przez naszych "artystów" i "kowali" - znalazłem taką jedną Astrę II malutki przebieg, Niemcy pierwszy właściciel tam była robiona i była zrobiona perfekcyjnie, w ogóle to igła, ideał, umówiłem się z gotówką na drugi dzień, pojechałem i podczas wyprowadzania siadła przekładnia kierownicza :crossy: zbieg okoliczności?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...