Kingway Yamasaki - warto?

[NoLlI]

Chińczyk z marketu czy od kingway-a to jest jedno to samo, części identyczne, romet to samo...teraz rozchodzi się tylko o serwis, markety go nie zapewniają, a w kingway'u za wszystko mimo iż na gwarancji płaci się jak za zboże, lepszym rozwiązaniem jest podarować sobie gwarancjię i jak coś padnie to samemu zrobić.Są strasznie proste konstrukcyjnie, a części na allegro jest pełno.

[marcin303]

Aktualnie posiadam Yamasaki i nie jest wcale taki zły na jakiego sie wydaje. Mimo że chińszczyzna jestem zadowolony.

[Zenek7055]

Zgadzam się ja jeżdżę streetem gb świetna maszyna też firmy yamasaki może trochę mało mocy ale to również jest nie problem ponieważ za 180 zł można zrobić z niego np 110 ponieważ silnik jest do tego przystosowany:) słyszałem że ktoś na nim zrobił już 80 tys km bez remontu więc jestem na tak a odnośnie markowego to za 4 tys. można kupić całkiem niezły szrot a za remont możemy wywalić tyle że oczy wam wyjdą jak się tym jeździ to jeździ a jak się coś z****e to potem gruba kasa za tym idzie wiem co mówię nowe to nowe :0

dziękuje i pozdrawiam:)

 

[filipr]

Zgadzam się ja jeżdżę streetem gb świetna maszyna też firmy yamasaki może trochę mało mocy ale to również jest nie problem ponieważ za 180 zł można zrobić z niego np 110 ponieważ silnik jest do tego przystosowany:) słyszałem że ktoś na nim zrobił już 80 tys km bez remontu więc jestem na tak a odnośnie markowego to za 4 tys. można kupić całkiem niezły szrot a za remont możemy wywalić tyle że oczy wam wyjdą jak się tym jeździ to jeździ a jak się coś z****e to potem gruba kasa za tym idzie wiem co mówię nowe to nowe :0

dziękuje i pozdrawiam:)

 

80 tys, skuterem? Raczej niemożliwe....

Nie uwzględniacie tutaj panowie jednego aspektu chińskich sprzętów a mianowicie ich utraty wartości. Japońska stara używka straci przez rok na wartości kilkaset złotych, natomiast chiński sprzet straci dużo więcej.

[Best]

w ogóle temat jest bez sensu..

porównywanie japońca do chińczyka? Przecież każdy wie o tym dobrze że chiński dobry jest tylko ryż. Wg. mnie o wiele lepiej jest kupić nawet i starego japońca niż nowego yamasaki itd. nawet jak trzeba będzie zrobić remont i wywalić troche kasy bo to japoniec to później przejeździmy o wiele wiele więcej niż chińczykiem..

[Rafal_akros]

Chińczyk to Chińczyk jest taka złota zasada. "Gówno dałeś gówno masz" Chińskie skutery sprowadzane do polski to jedno i to samo z tym że pod innymi naklejkami. Z tych wszystkich to jeszcze Keeway, CPI, i Kymco stara się mieć dobre jakościowo wyroby, wszystko inne to wyrzucanie kolejnych zmarnowanych pieniędzy.

[Zenek7055]

kup motor za 12 tys zł. i zrób nim 30 tys kilometrów a kup sobie motor za 4500 i też zrobisz tyle samo wic co za sens pakowac pieniądze w jedno logo np yamaha??;]

[Best]

chłopie ale ty bzdury piszesz... popatrz nawet na jakość wykonania wszystkich detali przykładowo z motorowerów Yamahy DT a tego całego Yamasaki.. W tych chińczykach masz użyte najtańsze części co świadczy często o ich jakości.. Ale co tu mówić Ci którzy mają chińczyki bronią ich za wszelką cenę..

[LORD VADER]

kup motor za 12 tys zł. i zrób nim 30 tys kilometrów a kup sobie motor za 4500 i też zrobisz tyle samo wic co za sens pakowac pieniądze w jedno logo np yamaha??;]

sze so ? 30kkm + chinczyk ??? Najtwardszego boćka z jakim miałem do czyninia to 12 tysi miał "nakręcone". Przypuszczam że własciciele chinoli kręca liczniki do przodu :icon_mrgreen: