Skocz do zawartości

Opel Vectra A


Batman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Są tu takie osobniki obojga płci, które prócz motórem śmigają wyżej wymienionym przeze mnie modelem? Od 12 czerwca jestem posiadaczem Opla VA 1.6 '94 i jestem po prostu wniebowzięty. Jakie są Wasze opinie nt. tego samochodu?

Edytowane przez Batman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są tu takie osobniki obojga płci, które prócz motórem śmigają wyżej wymienionym przeze mnie modelem? Od 12 czerwca jestem posiadaczem Opla VA 1.6 '94 i jestem po prostu wniebowzięty. Jakie są Wasze opinie nt. tego samochodu?

 

 

Ja sie wożę '96 1,7tdi Fajny diesel, w miarę nie awaryjny (duże awarie to przekręcona panewka i zablokowanie sprzęgło po 220kkm). Musisz uważać bo one niestety potrafią rdzewieć:buttrock:

Edytowane przez Sadriss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hahaha kocham ten wuz :) z soboty na niedziele po dniach wieliczki :) (miejscówa pod krakowem) odwaliło nam zeby jechać na słowacje :D mieliśmy 30 złotych i 10 litrów paliwa :D i nas dowiozła sucza w te i wewte przekroczyliśmy granice w łysej polanie

z tyłu miejsca tyle ze mozna dwie maniurki brać i pomykac :P pod maską tkwi silnik 1.6 na jednopunkcie spokojnie wali 170km/h i calkiem zwawy :lapad:

 

a z minusów to rdza ;/ rdza je chyta okropnie podlogi w tym egzemplarzu juz nie ma :P jeszcze troche i flinstona bedzie sie dalo robic :D ale furmana git jak na swoj wiek :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie wożę '96 1,7tdi Fajny diesel, w miarę nie awaryjny (duże awarie to przekręcona panewka i zablokowanie sprzęgło po 220kkm). Musisz uważać bo one niestety potrafią rdzewieć:(

No to faktycznie mało awaryjny. :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: A jaki będzie awaryjny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pod maską tkwi silnik 1.6 na jednopunkcie spokojnie wali 170km/h i calkiem zwawy :icon_mrgreen:

 

Silnik dosc zwawy, szkoda tylko ze chleje jak Niemiec na Oktoberfescie :icon_mrgreen: Dawno temu jezdzilem Kadettem z tym silnikiem. Wpierdalal ogromne ilosci paliwa jak mu sie mocniej wciskalo. 12 litrow to byla norma...zima ponad 15 po miescie :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to faktycznie mało awaryjny. :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: A jaki będzie awaryjny?

 

 

 

Wiesz, 220000km walniete i tylko to mi poszlo. Jak na 13 lat to malo, albo duzo jak sie za to placi, ale widzialem duzo samochodow ktore byly nowki sztuki i ciagle cos bylo z nimi nie tak, jakies zaroweczki spalone, a to turbo nie chodzilo, a to cos stukalo itp.

 

Ja sie nie mam do czego przyczepic, 220tysi bez generalki to dobry wynik. No moze nie lubie jak go rdza podbiera:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, 220000km walniete i tylko to mi poszlo. Jak na 13 lat to malo, albo duzo jak sie za to placi, ale widzialem duzo samochodow ktore byly nowki sztuki i ciagle cos bylo z nimi nie tak, jakies zaroweczki spalone, a to turbo nie chodzilo, a to cos stukalo itp.

 

Ja sie nie mam do czego przyczepic, 220tysi bez generalki to dobry wynik. No moze nie lubie jak go rdza podbiera:(

Haha co za brednie :icon_mrgreen: Dwa przykłady z mojej rodziny:

Toyota Avensis 1999 rok, 190 000 przebiegu i jakoś GENERALKI nie trzeba było jeszcze robić :banghead: Toyota Carina 1990 rok, 310 000 przebiegu i jakoś w silniku nic nawet nie pukało. :icon_rolleyes:

Ale jasne - twój wóz nie jest awaryjny :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak panewke obrucilo po 220tysiacach to powiem ci ze zaliczyl bym ten silnik do wkurwe awaryjnych...

 

staruszek jezdzil peugeotem 205 xs 1.4 na gazniku 315 tysiecy i jeszcze jezdzil, nie bylo to co dawniej ale jeszcze jezdzil bez stuków

 

drogi przyklad mazda 121 1.3 jednopunkt 240 tysi i zapitala zdrowo zero stuków i nie bierze oleju

 

wnioski wyciągnij sam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dobre bryczki, bez gadania, ja miałem dwie '90 z 1.6 na gaźniku - to była ta mocniejsza wersja chyba 82 konie, a potem miałem 2.0 na wtrysku, obydwie zagazowałem i naprawdę polecam ten samochód do niskobudżetowego śmigania, średnio paliły koło 10-11 gazu, 2.0 była przy tym naprawde szybka, zapakowana po dach (min. z Kawą Zephyr 550 upchniętą w bagażniku) szła 195km/h bez problemu, dodatkowo stabilizator również w tylnym zawieszeniu i cztery tarcze, w efekcie szło nią zapier..., miejsca dużo, naprawdę dobrze wspominam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...