Skocz do zawartości

docieranie ogara 60ccm


radzia
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Docieram ogara 200, założyłem do niego cylinder 60ccm. przejechałem ok 100km i nadal się mi strasznie grzeje. docieram wszystko tak jak powinno się docierać i po przejechaniu 1km nie można dalej jechać bo jest już przegrzany. Jak docierałem oryginalny cylinder to było zupełnie inaczej. czy to jest normalne?? czy jest to spowodowane dużą temperaturą otoczenia?? Jaki może być inny powód??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapłon jest ustawiony dobrze, z gaźnikiem spróbuje się jeszcze pobawić.

tarcie jest większe przy nowym cylindrze niż po szlifie cylindra?

 

Niema roznicy bo cylinder i tak jest szlifowany pod odpowiedni wymiar tloka z zachowaniem odpowiedniego luzu, wiec i tu trzeba docierac i tu.

A przyczyna twojego problemu, tak jak pisza koledzy jest prawdopodobnie za mala ilosc paliwa, bo zmieniles cylinder na wiekszy to i mieszanki wiecej potrzebuje, podnies iglice do gory, a gdy juz sie nie da to zwieksz dysze glowna o ok. 2 jednostki, i wtedy kombinuj z iglica.

Edytowane przez Ziuteek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak po 1 km ci sie przegrzewa to faktycznie coś jest źle........

 

bierzesz pod uwage źle wykonany cylinder ?? niektóre 60 są tak szajskie że po jednym sezonie nie nadają sie nawet do szlifu....

 

albo za mało paliwa albo zapłon sie przestawił

 

jawki się grzeją dość mocno i szybko

 

no tak ale nie żeby po 1km sie przegrzewać.......mój na fabrycznym 50ccm robi 15 km w taką pogode z 2 osobami po 85kg i dopiero słabnie ..........a ja mam zajechany masakrycznie cylinder luz na pierścieniach z pól metra i praktycznie jajowy czarny od nagaru tłok ........

Edytowane przez michoa

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po tym 1km nie jest czasami tak że ciężej jest obrócić silnik kopniakiem bo to by wskazywało że masz fatalnej jakości zestaw z puchnącym tłokiem który przyciera się z powodu zbyt dużej rozszerzalności cieplnej.

 

a ja mam zajechany masakrycznie cylinder luz na pierścieniach z pól metra i praktycznie jajowy czarny od nagaru tłok ........
Jak jest większy luz tłoka to silnik ciężej przytrzeć bo rozszerzenie tłoka nie powoduje jeszcze dodatkowego tarcia i takim zajechanym cylindrem można bezpiecznie przejeżdżać przez wodę jesli chodzi o sytuację odwrotną kiedy to cylinder się kurczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...