Skocz do zawartości

Zostałem konfidentem!


shipp
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tachograf rejestruje prędkość pojazdu, ale nie rejestruje jego położenia. Kierowca może stwierdzić, że w danym czasie i miejscu go nie było (jechał inną drogą) a świadkowi pomyliły się numery rejestracyjne.

Ja zeznawałem w podobnym procesie i adwokat podważał moje zeznania w ten sposób, że chciał poddać pod wątpliwość że sprawca znajdował się w miejscu zdarzenia. Chciał też wykazać, że ja nie widziałem manewrów wykonywanych przez sprawcę (wyprzedzanie na trzeciego, zepchnięcie innego kierowcy do rowu). Poległ bo sprawca miał charakterystycznie tuningowany samochód (musiałem opisać w szczegółach, nawet odcień lakieru) i został zatrzymany przez policję. Był też drugi świadek, który zeznał podobnie.

Wszędzie dobrze, ale najlepiej w siodle :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwin co przez to rozumiesz ? Maja moze jakas taryfe ulgowa ? ? ?

 

;)

A może motocykle mają?

Jechał szybko prawdopodobnie na pusto lub z lekkim ładunkiem, załadowany na pełno na pewno by tak nie szalał bo prowadzenie załadowanego wymaga zwiększonej uwagi. Na pusto droga hamowania tira i motocykla jest zbliżona - wiadomo tir będzie miał dłuższą ale nadrabia tym, że kierowca ma znacznie większą widoczność i wcześniej zauważy zagrożenie, tak więc zagrożenie w przypadku motocykla i tira jest takie samo.

Tak więc jak już ktoś jest niespełnionym policjantem to powinien działać konsekwentnie a nie wybierać sobie bo tych to nie lubię.

również

:crossy:

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc jak już ktoś jest niespełnionym policjantem to powinien działać konsekwentnie a nie wybierać sobie bo tych to nie lubię.

również

:smile:

pie**olisz jak potłuczony! Trzeba było widziec ogromną ciężarówę pędząca 100km/h przez centrum miasteczka, gdzie na rynku chodzi pełno ludzi! ;) :crossy: :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może motocykle mają?

J wiadomo tir będzie miał dłuższą ale nadrabia tym, że kierowca ma znacznie większą widoczność i wcześniej zauważy zagrożenie, tak więc zagrożenie w przypadku motocykla i tira jest takie samo.

 

No z daleka zobaczy dziecko które właśnie tuż przed nim wbiega na jezdnie ;) Wszyscy widzą...kierowcy tirów latają gdzie się da na tempomacie z tym że oni ważą 40t a 40t przy 80 w mieście to nie to samo co osobówka czy motocykl.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobią zrobią,

Ja przeleciałem kiedyś na czerwony i pewien jegomość pojechał to zgłosić na policję. Sprawa była taka że motocykl był nie mój i się przyznałem "bez bicia"

To chyba było 6pkt i chyba z 200pln mandatu. , nie pamiętam dokładnie (jak bym znalazł posta to bym wiedział)...

Nawet sam policjant był zdziwiony że ktoś to zgłosił.

 

shipp następnym razem pod****dol jakiegoś motocyklistę za prędkość, rowerzystę za jazdę po chodniku i pieszego za palenie fajek na przystanku , żeby nie było że kogoś dyskryminujesz ;)

 

Pzdr

Edytowane przez kalion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pie**olisz jak potłuczony! Trzeba było widziec ogromną ciężarówę pędząca 100km/h przez centrum miasteczka, gdzie na rynku chodzi pełno ludzi! ;) :crossy: :biggrin:

To nie było żadne usprawiedliwianie tego kierowcy, moja odpowiedź była do tego, że nie widzisz porównania pędzącego motocykla do pędzącej ciężarówki.

 

 

Domel wszyscy widzą motocyklistów jeżdżących na jednym kółku slalomem w mieście, wszyscy słyszą na każdym kroku o pijanych kierowcach osobówek...

Edytowane przez spiwor

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może motocykle mają?

Jechał szybko prawdopodobnie na pusto lub z lekkim ładunkiem, załadowany na pełno na pewno by tak nie szalał bo prowadzenie załadowanego wymaga zwiększonej uwagi. Na pusto droga hamowania tira i motocykla jest zbliżona - wiadomo tir będzie miał dłuższą ale nadrabia tym, że kierowca ma znacznie większą widoczność i wcześniej zauważy zagrożenie, tak więc zagrożenie w przypadku motocykla i tira jest takie samo.

 

W/g mnie kazdy jest rowny a nie rowniejszy. Wnioskuje, ze sam jezdzisz CE. W dzisiejsej technice i drogach ( z regoly niestety prostych ;) ) jak juz sie rozpedzi ( a moze, bo ciezarowki dysponuja dzis swobodnie moca ktory pozwoli taka predkosc rozwinac ), to ja trzyma czy pusty czy zaladowany. Nie wiem o jakich drogach hamowania rozmawiamy, i o jakich umiejetnosciach bo przebisy o homologacji wymagaja 5 m/s2.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały przykład, co może zrobic rozpędzona ciężarówa w terenie zabudowanym. Czy motocykl albo osobówka też narobiła by tyle szkód?

 

http://www.wprost.pl/ar/114494/Tir-starano...osoba-nie-zyje/

 

Wart zaznaczyc, że był "na pusto". Co by było, gdyby był załadowany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobią zrobią,

Ja przeleciałem kiedyś na czerwony i pewien jegomość pojechał to zgłosić na policję. Sprawa była taka że motocykl był nie mój i się przyznałem "bez bicia"

...bo się przyznałeś, co zupełnie zmienia postać rzeczy. Sprawca w sprawie którą opisałem się nie przyznał, dlatego trafiła ona do sądu grodzkiego. Szczerze mówiąc to z tego tylko same kłopoty. Musiałem pojechać złożyć zeznania na komisariacie, a później stawić się na rozprawie (godziny wolne w pracy, dojazd, stracony czas, itd).

Wszędzie dobrze, ale najlepiej w siodle :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dobrze zrobiłeś, trzeba walczyć z przestępcami drogowymi. Rozpędzony tir jest pociskiem trudnym do zatrzymania, co wejdzie mu pod koła to zniszczy, a mu mało co się stanie, chyba, że zderzy się z drugim tirem, wtedy będzie nieciekawie :icon_mrgreen: . Niektórzy cwaniakują i myślą, że są królami szos. Ciekawo czy coś z tego będzie, ale myślę, że nic z tego nie będzie, bo nie masz na niego dowodów.

Lepiej zostań detektywem i kup sobie tą kamerkę :flesje: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodziło mi o ściganie tego kierowcy ani jakieś procesy przeciwko niemu. Nic z tych rzeczy! Chciałem po prostu spowodowac, żeby go najnormalniej w świecie zatrzymali zanim zrobi komuś krzywdę, bo zanosiło się na to bardzo poważnie. Cholera wie, dlaczego tak gnał? Może się gdzieś śpieszył a może był na dwóch gazach? O pójściu na policję zdecydowałem, kiedy zobaczyłem jak niemal zgarnia z drogi rowerzystę a za chwilę przelatuje setką przez skrzyżowanie obok przedszkola!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały przykład, co może zrobic rozpędzona ciężarówa w terenie zabudowanym. Czy motocykl albo osobówka też narobiła by tyle szkód?

 

http://www.wprost.pl/ar/114494/Tir-starano...osoba-nie-zyje/

 

Wart zaznaczyc, że był "na pusto". Co by było, gdyby był załadowany?

Jakby motocyklem albo osobówką wjechał w przystanek to pewnie szkód byłoby mniej a mogłoby zginąć więcej osób. Ale to jest wszystko z cyklu "co by było gdyby". Wypadki się zdarzają.

 

 

ks-rider

W/g mnie kazdy jest rowny a nie rowniejszy. Wnioskuje, ze sam jezdzisz CE. W dzisiejsej technice i drogach ( z regoly niestety prostych biggrin.gif ) jak juz sie rozpedzi ( a moze, bo ciezarowki dysponuja dzis swobodnie moca ktory pozwoli taka predkosc rozwinac ), to ja trzyma czy pusty czy zaladowany. Nie wiem o jakich drogach hamowania rozmawiamy, i o jakich umiejetnosciach bo przebisy o homologacji wymagaja 5 m/s2.

crossy.gif

I tak właśnie jest, że na drodze wszyscy jesteśmy równi, jeszcze jakby wszyscy zamiast patrzeć na swój własny koniuszek nosa współgrali w ruchu ulicznym, to mógłby działać jak zdrowy organizm. Ale to raczej nierealne.

Chodziło o drogę hamowania odczuwalną subiektywnie.

Jadąc ze stałą prędkością jazda jest po prostu mniej męcząca. Ale uwierz jazda pustym zestawem ważącym 15 ton a pełnym ważącym 40 ton to dwie różne bajki. Tak jakby prowadziło się dwa zupełnie inne pojazdy. Tak jak dla pustej subiektywnie bezpieczna prędkość będzie na odcięciu to załadowanym ta prędkość już nie będzie bezpieczna ani do prowadzenia pojazdu ani dla przewożonego towaru. No chyba, że na autostradzie.

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...