Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Wyprawa' .
Znaleziono 28 wyników
-
Witam, Oferujemy oprowadzenie po terenach beskidu sądeckiego (okolice Nowego Sącza) na motocyklach typu enduro/cross. Trasa zróżnicowana między innymi potoki, podjazdy, kamieniołomy oraz punkty widokowe, spokojniejsze tereny widokowe krajoznawcze z możliwym ogniskiem nad jeziorem. Długość trwania wyjazdu 1-4 dni (każdy dzień inne tereny). Każdy wyjazd jest prowadzony przez dwóch przewodników asekurujących grupe. Na każdy dzień przewidziana jest przerwa na jedzenie oraz tankowanie na stacji benzynowej. Polecamy również noclegi w przystępnej cenie, który posiada zagrodzony oraz monitorowany parking. Poniżej załączamy zdjęcia z tras. Po więcej informacji prosimy kontaktować się pod numerem telefonu 730777925 lub 790230902.
-
Witam, po 10 Wrześnie mam troszkę czasu na wyjazd 5-7 dniowy --->kategoria open również październik i listopad. Z miłą chęcią dołączę do wyprawy w słoneczne rejony europy inie tylko. A więc kierunek Hiszpania, Maroko, Włochy, Bałkany lub Morze Czarne Jeżdżę sprzętem sportowo turystycznym więc maksymalnie lekki teren. Preferuje noclegi pod chmurką lub pola kempingowe . W przypadku dłuższej wyprawy zakończę ją szybciej. Jak szukasz kompana do tripu to napisz jaki masz plan. Pozdrawiam Grzesiek
-
Witam serdecznie ! ☺️ Zapraszamy na wyprawę motocyklową i 4x4 do Kirgistanu/Tadżykistanu w roku 2019 r. ! Ostatni sezon w Kirgistanie - ponad 300 zadowolonych klientów, zarówno indywidualnych jak i biznesowych. Wyprawa zapewnia moc niezapomnianych wrażeń i przepięknych widoków, pozostających w pamięci na długie lata. Dzika przyroda, górskie krajobrazy iprzyjaźni ludzie to znaki charakterystyczne tego rejonu Azji. Gwarancja niezapomnianej przygody! Transportujemy tam swoje motocykle: BMW GS 800 i Suzuki DR 650 SE. Umożliwiamy również transport własnych motocykli / quadów / utv z Polski na miejsce wyprawy. Lato to najlepsza pora na podróż do Kirgistanu i Tadżykistanu ze względu na panujący tam klimat kontynentalny. Miesiące takie jak czerwiec, lipiec i sierpień oferują idealne, optymalne warunki do jazdy w tej części świata. Więcej informacji odnośnie cen i terminów na naszej stronie ➡️www.dragons.pl Zapraszamy również do kontaktu [email protected] !
-
Szukam ludzi na wyprawe do Hiszpaniii. Celem jest Santiago de Compostella szlakiem Św Jakuba. Czas wyprawy okolo 3 tyg. Wyjazd początek czerwca. Spanie w namiocie na dziko. Motor suzuki gn 125. (jeszcze w planach jest Sycylia)
-
Miesieczny wypad dwoch moich kolegow z tego roku. 26 dni w trasie i pare w Oklahomie i Texasie. Klepie im filmiki z wyparawy. Czesc 1 Czesc 2
-
Cześć, aktualnie organizujemy wyprawy motocyklowe po Kirgistanie. Mamy wolne miejsca na zbliżające się terminy zarówno na wyprawy jak i na transport motocykli do Kirgistanu. Cena za wyprawę 14 dni : SUZUKI DR 650 SE - 6500zł/os, dla członków forum 5400zł/os BMW F 800 GS - 8450zł/os, dla członków forum 6500zł/os Samochód terenowy - 3920zł/os Motocykle, quady itp jadą z Polski 15.06, 15.07, 15.08. Cena za transport w dwie strony 4500 zł, dla członków forum 3500 zł Na miejscu będą też nowe BMW f800gs /f800gs adv, Suzuki dr650se i samochody terenowe gdyby ktoś chciał wypożyczyć i ruszyć we własna podróż. Będziemy na miejscu od lipca do połowy września. Wyprawy z opieką instruktora i pojazdem serwisowym. Więcej info na Dragons.pl http://dragons.pl/wyprawy/tadzykistan_i_kirgistan__trasa_pamirska_-_wyprawa_motocyklowa_2018/13
-
Witam, pogoda w Polsce do kitu jak widac wiec rozgladam sie za wyjazdem w kierunku Chorwacji . Czy wybiera sie ktos jeszcze w tym kierunku ? Prognozowo zapowiada sie ciekawie wiec od piatku 28 do 3 maja mozna sporo zobaczyc .
-
TAK JAK W TEMACIE MOZE BY TAK ZALICZYC OD PIATKU DO NIEDZIELI (5-7)BALATON ? BEDZIE KTOS CHETNY NA TAKI SZYBKI WPADZIK ? MYSLE O WYJEZDZIE NA TOTALNYM LUZIE ,NOCLEG NAMOIT BADZ HOSTEL LUB HOTEL OGOLNIE LUZZ ;) PROSZE PISAC JAK KTOS CHETNY
-
25.06 startujemy z Wrocławia w kierunku Ukrainy. W planie mamy dwutygodniowy urlop w czasie którego chcemy przejechać przez Ukrainę, Mołdawię, Rumunię i Węgry oczywiście zwiedzając to na co tylko najdzie nas ochota. Zamierzamy spędzić również chwilę na Rumuńskim wybrzeżu. Jedziemy dwoje tj. ja i plecaczek (oboje w okolicach 30-stki) na Transalpie 650, także tempo typowo turystyczne. Spanie planujemy w jakichś pensjonatach/kwaterach/hostelach, czyli budżetowo ale schludnie. Gdyby był ktoś chętny aby się przyłączyć to zapraszamy. Zawsze raźniej jedzie się w przynajmniej dwa motocykle. Na chwilę obecną jedziemy sami ponieważ pomysł zrodził się przedwczoraj jako alternatywa dla wcześniej planowanego Złombola. Jeśli jest ktoś chętny aby się dołączyć to zapraszamy!
- 1 odpowiedź
-
Witam, Szukam bikerow, ktorzy podazaja w kierunku lub chcieliby dolaczyc sie do nas w wyprawie przez kraje jak w temacie. Startujemy z 2/3 sierpnia o 3.00 z Zakopanego. W planach wesoly cmentarz, transforgacka, transalpina, przelom dunaju, monastyr w skale.... i kilka dni na plazy. Wszystko na mega luzie. Jedziemy we dwojke na jednym motorze... jazda spokojna, bez szalenstw.... spanie jak wypadnie - kwatery, pensjonaty, namiot. Pozdrawiam, durda
-
Witam serdecznie :D Jade motocyklem na Slowacje i Wegry. Cel podrozy: Aquaparki i Wody termalne. Szukam chetnej osoby,ktora chce sie wyrwac na tak atrakcyjny wyjazd. Daje gwarancje bezpiecznej i bardzo udanej podrozy :D Od najmlodszych lat jezdze motocyklami. Na ogloszenie rowniez moze odpowiedziec inny motocyklista, ktory swoim sprzetem chce leciec, a moze to byc pasazerka. Wiecej info na maila / telefon ? Piszcie jesli mieszkacie gdzies po drodze na poludnie :D On Lat 30 Jedno miejsce wolne w pokoju dwu osobowym - 11.08 -17.08 , pozniej Wegry, cala wyprawa 2 tygodnie :D Wiecej foto i kontakt najlepiej tutaj : http://www.gumtree.pl/a-podroze/%C5%82%C3%B3d%C5%BA/wyjazd-motocyklem-na-slowacje-wegry/1001384528810910754423809 Pozdrawiam.Filip
-
Witam Czy planuje ktoś z szanownych forumowiczów w najbliższym czasie podróż motocyklem do UK? Jeśli tak to z chęcią się podepnę pod wyprawę. Planuje wyjechać do Manchesteru. Dla mnie to trasa w jedną stronę. Mam zamiar na jakiś czas się tam osiedlić. Może ktoś ma podobne zamiary i chce zabrać ze sobą maszynę. Dosiadam Honde Africe więc podróż raczej spokojna bez szaleństw. Można jak coś pisać PW LwG
-
Witam. Tegoroczny urlop postanowilem przeznaczyć na dotarcie do Albanii. Data wyjazdu: najwcześniej 1.06.2015 ok godz. 9:00 Data powrotu: najpóźniej 19.06.2015 (20 czerwca zaczynam pracę ;) ) Trasa: ok. 5300 km, 95% asfalt, link do mapy trasy poniżej Noclegi: namiot lub tanie "noclegownie" Prędkość: max.140 km/h Tankowanie: co ok. 300 km Link do trasy: https://www.google.pl/maps/dir/Świebodzin/Słowacja/Budapeszt,+Węgry/Transfăgărășan,+Rumunia/Warna,+Bułgaria/Albania/Czarnogóra/Großglockner,+Gemeinde+Kals+am+Großglockner,+Austria/Praga,+Czechy/Świebodzin/@46.2616736,10.2681489,5z/data=!3m1!4b1!4m62!4m61!1m5!1m1!1s0x47066766c9629375:0xd507293e3aeb089f!2m2!1d15.5335721!2d52.2472962!1m5!1m1!1s0x471460b9ae7cc67f:0xcd6b6167b1723a7d!2m2!1d19.699024!2d48.669026!1m5!1m1!1s0x4741c334d1d4cfc9:0x400c4290c1e1160!2m2!1d19.040235!2d47.497912!1m5!1m1!1s0x474cddaa384c96af:0x50517e7abd608737!2m2!1d24.6248678!2d45.4532545!1m5!1m1!1s0x40a4538baaf3d7a1:0x5727941c71a58b7c!2m2!1d27.9147333!2d43.2140504!1m5!1m1!1s0x13453bf3bd274c2d:0x77ce589d6983bee!2m2!1d20.168331!2d41.153332!1m5!1m1!1s0x134c3217242c1fcb:0x384c9d866effd346!2m2!1d19.37439!2d42.708678!1m5!1m1!1s0x477712c196ca78c5:0x77a72d8b64cbc137!2m2!1d12.6946761!2d47.0741851!1m5!1m1!1s0x470b939c0970798b:0x400af0f66164090!2m2!1d14.4378005!2d50.0755381!1m5!1m1!1s0x47066766c9629375:0xd507293e3aeb089f!2m2!1d15.5335721!2d52.2472962!3e0 Wszystkich zainteresowanych proszę kontakt telefoniczny w celu ustalenia szczegółów. Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie odnośnie modyfikacji trasy lub trybu wyprawy proszę o pisanie w odpowiedziach. Pozdrawiam Krzysiek Kontakt: tel. +48 604 418 793
- 9 odpowiedzi
-
This is Marocco! Soczyste pomarańcze, aromatyczne oliwki, smakowite szaszłyki, gorące piaski Sahary i zapierające dech w piersiach panoramy Atlasu… w połączeniu z cudownymi, krętymi drogami górskimi, szutrami, wydmami, gorącym Słońcem oraz zapachem benzyny, wiatrem we włosach i dźwiękiem z tłumików dzielnego Dzika – this is Marocco! Czyli Maroko okiem motocyklisty. [Na wstępie dodam, że opisuje ten sam wyjazd, który opisuje już Neno. Jednak fotorelacja nie będzie taka sama, będą inne foty, inne odczucia i przede wszytskim jest ona napisana przez osoby, które pierwszy raz ziwedzały Marocco motocyklem.] Początek 2014 roku mijał na wielkich przygotowaniach do pierwszej naszej wyprawy motocyklowej dokoła morza Czarnego, która miała rozpocząć się w połowie czerwca. Przygotowywaniu motocykla (później motocykli), kupowaniu brakujących rzeczy, szukaniu przydatnych informacji w internecie dotyczących ciekawych miejsc jak i odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Jedną ze stron, na której poszukiwałem informacji było http://www.forum.motocyklistów.pl, a konkretnie był to dział „Podróże”, w której ludzie zamieszczali swoje relacje z odbytych wypraw. Pewnego dnia, a dokładnie był to 3 marca 2014 r., pojawił się nowy temat na forum pt. „Jesień 2014 – Maroko”. Z ciekawości wszedłem. Propozycja wyjazdu od razu mi się spodobała, ale uznałem ją za kompletnie nie realną. Tak na wszelki wypadek następnego dnia napisałem do Neno wiadomość z prośbą o podanie trochę większej ilości szczegółów wyprawy. W sumie to nie wiem po co do Niego napisałem, skoro byłem przekonany, że nie uda się pojechać. Zresztą jeszcze wtedy nawet nie wiedzieliśmy, czy wyprawy motocyklowe nam się spodobają. Temat Maroka został odłożony na blisko 2 miesiące. W tym czasie z racji sytuacji na Krymie zmieniliśmy cel czerwcowego wyjazdu - na Bałkany. Kilka dni przed wyjazdem na Bałkany napisałem do Neno, że z wyjazdu nici… Jednak wyprawa na Bałkany tak nam się spodobała, że po powrocie temat Maroka na nowo ożył. 8 lipca 2014 r. - zapada decyzja, że JEDZIEMY!!! Czas do wyjazdu upływał szybko, a trzeba było jeszcze przygotować motocykl do kolejnej wyprawy. Sporo czasu zajął wybór opon, ponieważ nie do końca mieliśmy uzgodnioną trasę. Co ja gadam, w ogóle jej nie mieliśmy ;) Z ważniejszych rzeczy przed wyjazdem trzeba było jeszcze kupić bilety lotnicze w obie strony i załatwić notarialne upoważnienia (wraz z ich przysięgłym tłumaczeniem na język francuski) do przewozu motocykli. Ekipa wyjazdowa się jeszcze nie znała, więc pod koniec lipca urządziliśmy spotkanie „integracyjne”, na którym pojawili się prawie wszyscy. Udało się też uzgodnić parę rzeczy przy ognisku i flaszce ;). Kolejne spotkanie, na które zostaliśmy zaproszeni na Jurę Krakowsko-Częstochowską miało służyć zgraniu podczas jazdy i wybadaniu preferencji trasy uczestników – asfalt czy off. Trasa wybrana przez Darka bardzo nam się spodobała, chociaż trochę kiepsko się jechało na fabrycznych Scorpionach po błocie, mokrej trawie i piachach. Miałem też okazje posiedzieć na Teresie ;) Widać było, że część ekipy lubi pociągnąć z gwinta ;) Ekipa w pełnym składzie (od lewej Marek, Jacek, Darek, Michał -ja, Doris, Arek, Dominik i Ernest): Po powrocie do Wawy zostało nam już tylko odliczanie czasu do wyjazdu. Były to najdłuuuuuuższe dni w moim życiu! Z Neno, który miał przewieźć motocykle, na odbiór KTM-a umówiliśmy się na 6 września. Wstawiliśmy LC8 na przyczepę jako pierwszy motor, przekazaliśmy większość gratów (m.in. kufry, kaski) oraz dokumenty i pomachaliśmy na dowidzenia. Do zobaczenia za tydzień… Ostatni tydzień przed wylotem upłynął na śledzeniu aktualnej pozycji Neno na spocie. Na wszystkich uczestników padł blady strach po tym, jak celnicy na granicy Hiszpańsko-Marokańskiej nie chcieli przepuścić transportu i trzymali go chyba 20h (mimo, że wszyscy mieliśmy porobione notarialne upoważnienia do przewozu oraz przysięgłe ich tłumaczenie na język francuski). Musiałem też wyczarować 4 śruby do Vito do alufelg, które się zgubiły z jednego koła po drodze ;) Nie było też jasne, czy uda nam się je wnieść na pokład samolotu w bagażu podręcznym – a tylko z takim lecieliśmy. Na tydzień przez wyjazdem doszliśmy też do wniosku, że zdjęcia z dobrego lecz mocno już wysłużonego D80 nam nie odpowiadają, w lekkiej panice zaczęliśmy poszukiwania nowego. Ale udało się, przesyłka dotarła na czas, więc i foty będą. Do ostatnich chwil przed wyjazdem uczyliśmy się obsługi nowego body i poznawaliśmy jego możliwości. Fajny bajer to możliwość kręcenia filmów!
-
ZAPRASZAM na : http://www.motogadabout.com/ MOTOGADABOUT - to nie tylko podróże na motocyklu z miejsca na miejsce. Dla nas nie jest najważniejszy start i meta a to co znajdziemy pomiędzy, dlatego staramy się wykorzystywać w pełni nasze doświadczenie, by pomóc Wam zorganizować podróże motocyklem po Szkocji tak a byście na chwilę zapomnieli o tym co było przed i co będzie potem i mogli czerpali radość z podróży, delektować się wspaniałymi krajobrazami i móc zatopić się w przyrodzie, poznać nowych ludzi i Bogatą Historie Szkocji.
-
Witam , poszukuję chętnych na wyprawę motocyklową do Azerbejdżanu ,trasa przebiegać będzie przez Słowację , Węgry , Serbię , Bułgarię , Turcję , Gruzję , Armenię ,Azerbejdżan . To jest na razie tylko wstępny plan , wszystkie szczegóły będą ustalane w momencie zebrania chętnych . Zakładam ,że wyprawa odbędzie się w lipcu lub sierpniu i potrwa około miesiąca. To nie ma być wyścig , tylko spokojna jazda z całym mnóstwem atrakcji i zwiedzania , Gdzie będzie można ,śpimy pod namiotami w pensjonatach , ale możemy również zatrzymać się w jakimś dobrym hotelu. Myślę o przejechaniu tej trasy w 2-4 motocykli. Dbamy o bezpieczeństwo i czerpiemy z tej wyprawy mnóstwo przyjemności i radochy :) .Jeżeli chodzi o mnie to mam 39 lat i spore doświadczenie w podróżach ,choć motocyklem zrobiłem dopiero jedną poważniejszą wyprawę , to znaczy rok temu z żoną objechaliśmy całe Balkany , jestem pewien ,że to się uda. Osoby chętne proszę o kontakt [email protected]. Będę również wdzięczny za rady osób które już tam dojechały :). Założyłem też temat z podobną trasą ale rozszerzoną o Irak i Iran ale stwierdzam ,że to raczej zbyt długa trasa.Pozdrawiam
- 9 odpowiedzi
-
- wyprawa
- azerbejdżan
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, jest na razie skromny pomysł pojechać do Rumunii motorykiem. Plan jest jechać z żoną na BMW R1150RT w pełni obładowani. Plan jazdy luźny - zawsze nam się to sprawdzało, czyli jedziemy a noclegi i jedzenie organizujemy na miejscu. Zabieramy też namiot (chyba się zmieści - pomyślimy jeszcze bo to jeszcze psiwory i karimaty = lots of luggage space), Mamy już kilka przewodników po Rumunii - jedziemy też z automapą europa no i mapą papierową of course) 1. Czy macie jakieś rady odnośnie całokształtu? (ubezpieczenie, niezbędnik dokumentowy, jakie drogi wybierać...) 2. Czy ostrzegacie przed czymś? (skorumpowana policja, bandy złodziejaszków przy drodze agresywne prostytutki ;)) 3. Czy nie chcecie się pod nas podpiąć? (przelotowa 120 km/h od 500 do 900 km dziennie z przerwami w miarę potrzeb) Jeździłem z żoneczką już nie raz dłuższe trasy - mocna z niej baba i wie na co się decyduje, ale tak daleko jeszcze nie byliśmy - podzielcie się więc doświadczeniem. Pozdrawiam Mateo
- 43 odpowiedzi
-
- rumunia
- morze czarne
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam , poszukuję chętnych na wyprawę motocyklową do Iranu ,trasa przebiegać będzie przez Słowację , Węgry , Serbię , Bułgarię , Turcję , Gruzję , Armenię ,Azerbejdżan , Iran i Irak . To jest na razie tylko wstępny plan , wszystkie szczegóły będą ustalane w momencie zebrania chętnych . Zakładam ,że wyprawa odbędzie się w lipcu lub sierpniu i potrwa około miesiąca. To nie ma być wyścig , tylko spokojna jazda z całym mnóstwem atrakcji i zwiedzania , Gdzie będzie można ,śpimy pod namiotami w pensjonatach , ale możemy również zatrzymać się w jakimś dobrym hotelu. Myślę o przejechaniu tej trasy w 2-4 motocykli. Dbamy o bezpieczeństwo i czerpiemy z tej wyprawy mnóstwo przyjemności i radochy :) .Jeżeli chodzi o mnie to mam 39 lat i spore doświadczenie w podróżach ,choć motocyklem zrobiłem dopiero jedną poważniejszą wyprawę , to znaczy rok temu z żoną objechaliśmy całe Balkany , jestem pewien ,że to się uda. Osoby chętne proszę o kontakt [email protected]. Będę również wdzięczny za rady osób które już tam dojechały :)Pozdrawiam
-
Stwierdziłem, że najwyższy czas wkleić tu relacje z mojej dwutygodniowej szwędaczki po Alpach. Napewno wielu w tym roku tam pojedzie kierunek dość popularny ale bardzo ciekawy i wart zobaczenia,alpejskie krajobrazy nie mają sobie równych.
-
Chorwacja Czarnogóra 2014 majówka 8 dni (26.04 do 3.05. 2014) Jest nas dwóch na banditach plan jest taki: z Wrocławia wyjazd w sobotę 26 maja do Karlobagu (1000km 80% autostrada), dalej Makarska i wjazd na Sw Juryja 1762 m n.p.m, dalej zatoka Kotorska i narodowy park Lowcen. Dalej kanionem rzeki Tary do Żabliaka i narodowy park Durmitor. Następnie przez Mostar w Bośni i Herceg. nad Jeziora Plitwickie i do domu. Uwaga ze względu na niepewną pogodę w tym czasie w Polsce i Austrii rozważamy pierwszy etap moto na lawecie (odcinek przez autostrade) W Chorwacji byłem wiele razy szkoda że samochodem. W tym czasie jest bardzo mało turystów, kwatery ok 10 E, nie warto brać namiotów Zainteresowanych proszę o kontakt na adres [email protected] Leszek.
-
Witam, Planuję z małżonką wyjazd do Budapesztu w dniach 15-17 sierpnia. Czy ktoś z szanownych forumowiczów będzie wybierał się w podobny kierunku lub chciałby się dołączyć :) ?
-
Witam Serdecznie! Przedstawiam Wam moją relację wyprawy Dookoła Alp 2013 :biggrin: Z uwagi na to, że FM nie puszcza mi sporej ilości fot, którymi opatrzona jest wyprawa (?), wstawiam link na inne forum, na którym znajduje się pełna relacja z wieloma zdjęciami (rejestracja niewymagana): Relacja Pozdrawiam! :biggrin:
-
Hej ;)Ekipa wakacyjna mi się rozpadła, więc szukam chętnych na wyjazd. Urlop mam od 24 sierpnia - do 8 września. Chciałbym wykorzystać go w większości, więc wyjazd byłby na +/- 12-14 dni - zależne to będzie pewnie również od innych.Trasy jeszcze nie mam, ale licząc na szybko wyjdzie coś ok. 3500 km, może więcej, może mniej.Plany był też taki, żeby skoczyć na powrocie przez Mołdawię do Odessy, ale niekoniecznie. Jadąc pewnie od północy, przez Transfogarską i Transalpinę, aż nad wybrzeże Morza Czarnego, - oczywiście po drodze zahaczając najciekawsze miejsca. Przewodnik dopiero dopadłem, więc powoli będę wszystko planował. Noclegi w większej ilości w namiocie, nawet na dziko, zawsze coś obniży koszt. Nad wybrzeżem chciałbym zatrzymać się na jakiejś kwaterze prywatnej, i tam spędzić kilka dni, żeby odpocząć i nabrać siły na powrót <piwo> :icon_biggrin:Jadę NTV 650, więc przelotowa turystyczna. Ew. gdyby ktoś planował coś w tym okresie, dajcie znać ;) Pozdrawiam, Michał.
-
- rumuniawakacje
- wyprawa
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam . Od dawna planuję odbyć jakąś ciekawą podróż motocyklową . Myślę o kilku kierunkach ale na razie jeszcze nie podjąłem decyzji gdzie pojadę . Liczę na jakieś sugestie z waszej strony. Interesujące mnie kierunki to: 1.Indie 2.Mongolia. 3. Zachodnia Afryka W podróż zamierzam wybrać się wraz z żoną ,termin podróży jest do ustalenia ale wstepnie myslę o terminie od 15 czerwca do sierpnia 2013r. Planuję poświęcić na podróż od 1-2miesięcy. Nie mam jeszcze motocykla ale zamierzam zakupić jakiś nowy trwały motocykl . Wstępnie myslę o Triumph Tiger 1200, Kawasaki Versys 1000, Ktm 990, lub coś w tym stylu co będzie niedrogie w eksploatacji i przede wszystkim trwałe i niezawodne. Szukam chętnych osób które chciały by wraz z nami przeżyć przygodę życia . Warunki podróży , noclegi ,szczegółową trasę chciał bym uzgodnić dopiero po poznaniu chętnych osób. Bardzo proszę o kontakt na maila [email protected]. Pozdrawiam wszystkich Wojtek.
-
Zapraszamy zorganizowane grupy motocyklowe na wspólne zwiedzanie najciekawszych miejsc południowej Polski!
-
- przejażdżki
- zwiedzanie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: