Znajdź zawartość

Na wstępie witam wszystkich:) mam 24 lata i jestem właśnie w trakcie robienia kursu na kat.A, na motocyklach trochę wcześniej już jezdzilem, ale nigdy jakoś więcej i poważnie. W tym roku stwierdziłem, że chcę zamienić codzienne stanie w korkach na sprawne przemieszczanie się po mieście na dwóch kołach. Chcę przede wszystkim motocykl, który będzie umożliwiał wygodną miejską jazdę między samochodami, ale na którym również można spokojnie wybrać się w jakąś trasę za miasto - nie potrzebuję dużej mocy, ale sądzę, że nie będę miał problemów z ogarnięciem jakiejś 600-tki. Celuję w używki za 10-15kpln. Ostatnio miałem przyjemność pojezdzić na Kawasaki ER-6n i zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie i w związku z tym, że ten model raczej rzadziej jest wymieniany w tematach "pierwszy motocykl" chciałem zapytać o Waszą opinię na jego temat - awaryjność, wygoda, dostępność części zamiennych itp. z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi, pozdrawiam!

witam Jestem nowy, więc mam nadzieje że opier....lu od was nie zbiorę za to pytanko :icon_razz:. Sprawa jest następująca. Poszukuje czegoś na pierwsze moto. Interesuje mnie motocykl szosowo-turystyczny ( Yamaszka xj600S diversion ). Niektórzy piszą że sie nadaje , niektórzy że nie. Sam już nie wiem co o tym sadzić. Nie potrzebuje rakiety. Należę do osób raczej rozsądnych (tak sądzę :rolleyes: ) Dodam że mam wzrostu 176cm , waga 75kg, jesli chodzi o doświadczenie - zero (albo mniej), ale każdy kiedyś miał zerowe doświadczenie. Oczywiście przymiarki do tej Yamaszki robiłem, więc nie jest tak że widziałem ją tylko wirtualnie. Więc pytanko do wszystkich doświadczonych motocyklistów :icon_biggrin: , Co sądzicie o takim wyborze? Czy to oby nie za dużo. Wydaje mi się ze warto podpytać ( bo pytań jesli chodzi o pierwsze moto to naczytałem sie mnóstwo, ale i również nic ciekawego się nie dowiedziałem ).Oczywiście chodzi mi konkretnie tylko o ten model. Czekam na szczere odpowiedzi.

Witam, Jak nakazuje dobry obyczaj, na początku wypada sie przywitać. Cześć. Jestem nowy na forum, mam 17 lat, w grudniu zaczynam robić prawko i już teraz zaczynam szukać swojego pierwszego motocykla, mogę na niego przeznaczyć około 6 tys. Moje doświadczenie z "2 kółkami" ogranicza się do roweru oraz okazyjnej jazdy na skuterze, więc możemy uznać, że jest żadne. A teraz może konkrety: Wpadły mi w oko 3 motocykle, każdy z innej "klasy". liczę na wasza pomoc w doborze odpowiedniego motocykla, motor będzie mi służył w większości do poruszania się po mieście, głównie dom>szkoła>dom, czasami zapewne także dłuższe wypady ; ). Jeżeli chodzi o moje "gabaryty" to mam około 181 cm wzrostu i ~75 kilo wagi. Oto te 3 motory o których myślałem: http://moto.allegro.pl/item1071069604_yama...ago_250_cm.html http://moto.allegro.pl/item1066337065_kawasaki_zxr_250.html w grę wchodzi także Kawasaki gpx 250 oraz zzr 250. Ostatnią propozycją jest motor enduro, jednak traktuję go bardziej jako "wariację" lub "alternatywę" ponieważ nie wiem jak będzie się sprawdzał w codziennej jeździe, jazda w terenie stanowila by zapewne mniej niż połowę czasu. Endro o jaki myślałem to np.: Aprilia Tuareg 160 cc. Jak myślicie który z tych motocyki spełni moje oczekiwania i będzie najbardziej odpowiedni dla takiego laika jak ja ? Może macie inne propozycje ? Zdaję sie na was, doświadczonych motocyklistów ;p. Dzieki za pomoc z góry.

Honda Forza Rozmiar opony przedniej 120/70-15 56P Rozmiar opony tylnej 140/70-14 68 Aktualnie jeżdżę na Michelin City Grip, zastanawiam się nad wymianą na : Michelin City Grip 2 Michelin City Grip Winter Pierwsze model to następcę tego co aktualnie posiadam, widzę że opony posiadają dodatkowe lamele. Druga pozycja to z założenia opona ”zimowa”, natomiast zastanawiam się czy z racji innej mieszanki odczuje jakiś dyskomfort podczas szybszej jazdy obwodnicą, w zakrętach, czy nie będzie efektu pływania przy wysokich temperaturach. Szukam opony do miasta , ale żeby była bezpieczna jak spadnie deszcz, na studzienkach, czy też jak będzie trochę piasku na asfalcie. Skuterem dojeżdżam do pracy, śmigam też po mieście. Głównie od kwietnia do listopada, jak temperatura zbytnio nie spadnie. Z góry dziękuje za ewentualne podpowiedzi.

Witam i czekam na Wasze wrazenia z pierwszych jazd.. Sam takim jezdze i chce poznac wasze zdanie.. Czy Wy tez nie czujecie jego wagi:) Pozdrawiam

Jestem kompletny świerzak jeśli chodzi o motocykle, zacząłem niedawno kurs. Planuję zakup motocykla jakoś na wakacje. Mam około 180cm i 82kg. Z natury raczej spokojny i nie ciągnie mnie do szybkiej jazdy. Szukam czegoś do nauki, ale i też na jakiś wypad po Polsce lub za granicę. Kwota jaką chcę przeznaczyć to około 10tys. oczywiście jeżeli trafi się coś wartego za 12-13 to też wchodzi w grę, jeżeli za 5-6 też rozważę, wiadomo wolałbym coś tańszego, a wyposażyć się w lepsze ciuchy. Moje typy to: -BMW F 650 GS- nie ukrywam, że jest to mój faworyt, -Suzuki XF freewind- też ciekawe moto, a na pewno tańsze w eksploatacji od BMW, -Aprilia Pegaso- niby to samo co BMW, ale jednak Włoch trochę mnie odstrasza, -Kawasaki KLE 500- najlepszy stosunek ceny do rocznika, -Honda transalp- trochę drogie jeśli chodzi o młodsze roczniki, W grę ewentualnie wchodzi coś takiego jak: suzuki gs500, honda cb/cbf500, kawasaki er-5, yamaha xj600 diverson, yamaha mt-03. Nie ukrywam, że najchętniej wybrałbym BMW freewinda, lub aprilię. Jednak nie za bardzo się na tym znam, wię zasięgam waszej pomocy. Jeśli chodzi o nakedy to cbf 500, a najchętniej mt-03 (taki kozacki wygląd:) Może macie jakiś inne ciekawe propozycje, a może w okresie wakacji- jesieni będzie się ktoś pozbywał czegoś ciekawego to też proszę o info. Z góry dzięki za pomoc.

Czesc! Od kilku dni jestem szczesliwym posiadaczem prawka kategorii A. Jesli chodzi o moje doswiadczenie zwiazane z motocyklami to kiedys był to Romet Kadet :icon_question: no i na kursie na prawko Suzuki GN 250. Od 1997 roku smigam autem i zrobilem ok 300tys km. No i moje pytanie, chce kupic moto do 12-13tys myslalem o Suzuki GS500F co sadzicie o ty, pomysle? Moze macie jakies lepsze propozycje? Z gory dziekuje ze odpowiedzi.

W najbliższym czasie czeka mnie atak na kategorię A oraz zakup własnego sprzętu, ale właśnie tutaj pojawia się problem. Od 2 lat dosiadam Sukę 750 z 98 na niej nauczyłem się jeździć i na niej również starałem się regularnie ćwiczyć :rolleyes:. Myślę nad zakupem F2 albo fireblada z 95. Ciągle zastanawiam się co wybrać, znajomi polecają fireblada ale chyba sam czuję przed nim spory respekt. Motor potrzebuję do codziennej jazdy oraz co piątkowej trasy ok. 30km. Z góry dzięki. :wink:

Witam Czy AT nadaje się na pierwszy motocykl? Mam już chęć na AT od dłuższego czasu, ale czy to jest dobry wybór? Chciałbym kupić turystyczne enduro i z tego co szukałem w tej cenie to AT wygląda na motockl w teren, reszta to plastiki którymi wjechanie w polną droge wydaje się głupim pomysłem. No i w tej Hondzie jest coś co przyciąga. :wink: Dam rade temu motocyklowi, mam 178 cm wzrostu i 69 kg wagi, jestem w miare wysportowany. ;p Jeśli AT nie nadaje się na pierwszy jednoślad to jaka jest alternatywa? Myślałem też na początek nad Suzuki GS500, ale od motocykla chce wolności, a niemożność wjechania w teren takowej mi nie daje. :biggrin: Podsumowując podstawa to raczej turystyczne enduro, którym będę mógł dojeżdżać do szkoły, w lekki teren jak i gdzieś w dalszą droge. Zapomniałem jeszcze o jednej rzeczy. Za tydzień jade do Grecji zarobić na pierwszy motocykl, nie mam jeszcze prawka kategorii A, nie mam pojęcia kiedy nowe zasady wejdą w życie. Jeśli nie zdąże z prawkiem to jest sens zdławić AT do 34 KM? Z góry dziękuje odpowiedź. :smile:

Witam Wszystkich, Prosze Was o jakas konkretna opinie uzytkownikow 500 oraz 600 na wypowiedz, Mam zamiar nabyc jeden z tych modeli, nie jestem zadnym fanatykiem predkosci ani nic z tych rzeczy, interesuje mnie motor raczej jako srodek lokomocji do pracy - po miescie, Pare opin juz przeczytalem, niby 500 w zupelnosci wystarczy, natomiast nie chce skreslic odrazu jakis dluzszych wyjazdow np za granice z przyjaciolmi czy z dziewczyna +bagaze, wiem ze 500 juz tak ladnie nie chodzi z takim obciazeniem lub przy jakies sensownej pretkonci na autobanach. Maje pytanie czy jest sens kupic 500 za 11tys niz dodac ten okolo tys wiecej i miec 600 przyszlosciowo, prawko zrobilem z rok temu natomias nie mialem stycznosci wczesniej z motorem, uczylem i zdawalem egz oczywiscie na 250pojemnosci ale latwo mozna bylo odczuc ze gorna predkosc bez meczenia uszu to okolo 100km/h wyzej nawet nie wiem czy dalo rade mo manetka byla przy koncu a koles uczacy za mna wiec nie bylo okazji :biggrin:) Drugie wieksze pytanie to jaka jest roznica w prowadzeniu? czy ktos maial moze mozliwosc porownania CBF 500 a CBF 600?? tak ogolnie, po za tym na zdjeciu w 600 widac po prawej stronie od chlodnicy jakas rurke tak na wysokosci kolana, czy ona jakos nie parzy? nie przeszkadza? I w koncu te spalanie doczytalem ze w 500 spalanie jest nawet ponizej 4,5 - 5l, a w 600 5,5-6 l to tez ma jakis dla mnie wplyw, wkoncu chcialbym by motor troche mnie mi palil niz samochod (okolo 5,5-6l/100km) Moze jeszcze ktos by sie podzielil ze swoimi spostrzenieniami na temat tych motorow, tak naprawde mowiac malo jest na ich temat w "polskiej sieci" :wink: Pozdrawiam wszystkich i czekam na odpowiedzi :)

Nikt nie rodzi się z doskonałymi umiejętnościami prowadzenia motocykla, umiejętności takie nabywa się wraz z przebytymi kilometrami na motocyklu, dlatego "kariera motocyklisty" powinna przebiegać pewnymi etapami. Etapem pierwszym jest nauka jazdy, podczas standardowego kursu uczą jazdy na motocyklach o pojemności 125-250 cm3, takie kilku godzinne szkolenie daje zazwyczaj tylko podstawy typu: utrzymanie równowagi, płynne ruszanie, płynna zmiana biegów, jazda wokół pachołków itp. Wbrew pozorom jazda motocyklem jest bardziej złożona :) Etapem drugim dla człowieka podchodzącego poważnie do jazdy motocyklem, po skończonym standardowym kursie na kategorię A, powinien być kurs doskonalenia jazdy. Kurs taki trwa zaledwie kilka dni, dzięki niemu można jednak zyskać całe życie!!! Etapem Trzecim jest zakup motocykla. Jak wszyscy wiemy jest wiele typów motocykli, dzielą się one na główne kategorie: 1. Sportowe. 3. Turystyczne. 3. Enduro. 5. Chopery. 6. Naked bike. Motocykle z powyższych kategorii różnią się bardzo od siebie, mają inne przeznaczenia użytkowe, dlatego musimy na początku znaleźć odpowiedź na pytanie: "Do czego potrzebny jest mi motocykl?" Jeśli odpowiemy sobie na takie pytanie, możemy wybrać kategorię motocykli, której przedstawiciele najlepiej spełnią nasze oczekiwania. Wybór marki oraz modelu jest tutaj sprawą drugoplanową, wybierając dany model najlepiej opierać się na opiniach użytkowników dotyczących trwałości, właściwości jezdnych, kosztów eksploatacji, komfortu oraz osiągów i spalania danego modelu. Trzeba być jednak odpornym na sugestie "doświadczonych motocyklistów", którzy uważają, że motocykle o mocach mniejszych niż 100 KM nie mają racji bytu. Dla dorosłej osoby idealnym pierwszym motocyklem jest maszyna o pojemności 250-500 cm3, trochę inaczej sprawa wygląda z maszynami wyczynowymi przeznaczonymi do jazdy w terenie, tutaj pojemności dla początkujących zaczynają się już od 125 cm3 w przypadku silników dwusuwowych. Wbrew powszechnej opinii motocykl szosowy o pojemności 500 cm3 i mocy zbliżonej do 50 KM jest idealną maszyną dla osoby początkującej, dynamika silnika pozwala na płynną jazdę w mieście jak i poza nim, przy okazji motocykl taki dostarcza mnóstwo zabawy i daje możliwość łatwej nauki wszystkich odruchów niezbędnych do prawidłowej jazdy. Po pewnym czasie naturalną koleją rzeczy jest przesiadka na motocykle większe oraz silniejsze, jednak wtedy mamy już nabyte doświadczenie, które jest niezbędne do opanowania mocniejszych motocykli, dzięki nabytym umiejętnością jesteśmy w stanie bez większych konsekwencji wykorzystać większą moc oraz osiągi mocniejszych motocykli. Pamiętajcie, że sam zakup motocykla to nie jest koniec wydatków! Poza kwotą jaką za niego zapłacicie musicie mieć również odłożone pieniądze na: 1. Opłaty związane z rejestracją oraz ubezpieczeniem motocykla. 2. Serwis motocykla, drobne naprawy, wymiany materiałów eksploatacyjnych. 3. Ubranie i tu przechodzimy do ... Etap Czwarty Równie ważnym krokiem jak sam zakup motocykla jest kupno ubrania, które jest bardzo ważne! Dość często jest ono bagatelizowane przez motocyklistów, jednak to ono chroni nas w czasie wypadku i niekiedy może nam ocalić życie bądź złagodzić skutki "przygody". Ubranie motocyklisty zapobiega również przed zdrowotnymi skutkami spowodowanymi przewianiem, przemoczeniem jak również wychłodzeniem ciała. Sam strój dobiera się odpowiednio do typu posiadanego motocykla i sposobu jego użytkowania. Poniżej zamieszczam linki do wypowiedzi użytkowników na temat motocykli, które są polecane na początek: HONDA CB 500 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...64246&hl=CB+500 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...83552&hl=CB+500 SUZUKI GS 500 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...87936&hl=CB+500 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=75972&hl= KAWASAKI ER5 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...hl=KAWASAKI+ER5 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...hl=KAWASAKI+ER5 KAWASAKI GPZ 500 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...ic=88821&hl=gpz http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...ic=89225&hl=gpz Podobnych tematów na forum jest bardzo dużo, przed założeniem kolejnego tematu z pytaniem proszę o dokładne przejrzenie archiwalnych postów. Powyższy tekst jest tylko sugestią, każdy i tak zrobi jak uważa! Pozdrawiam Januszm P.S. Na powyższy temat dokładniej napisał nasz kolega jeszua w poniższym artykule: http://www.motogen.pl/artykuly/porady/art5...tocyklisty.html Zapraszam do lektury!

Cześć wszystkim. W okolicach Lipca tego roku planuję zmianę motocykla. Poszukuję opinii i spostrzeżeń osób, które miały do czynienia z różnymi modelami. Moje wymagania to przede wszystkim: -Dobre i pozwalające na precyzyjne prowadzenie zawieszenie. (Zawieszenie w FZS600 do mojego stylu jazdy kompletnie się nie nadaje.) Potrzebuję motocykla, który nadaje się na szybkie i ostre zakręty, z którym nie trzeba będzie się siłować żeby dobrze się pochylić. -Minimum 110 koni mechanicznych mocy (Nie potrzebuję 200 konnego potwora ale zmiana na słabszy lub z taką samą mocą moim zdaniem mija się z celem.) -Budżet max do 30 tysięcy PLN. -Sensowna moc w średnim i wysokim zakresie obrotów. (w FZS600 moc w zakresie 4-8 tysięcy praktycznie nie istnieje.) Myślałem nad Kawasaki Z900 2017-2019, Triumph Street Triple 675 (niestety 765 nie mieści się w budżecie), Yamaha MT-09 (pierwsza generacja podobno ma słabe zawieszenie a druga już niestety jest poza budżetem.). Jeśli macie również propozycje innych modeli to chętnie poczytam.

Witam na forum, Przymierzam się do kupienia jakiegoś motorka na początku przyszłego roku. Zawsze myślałem nad jakimś enduro, jednak mieszkam na osiedlu i był by on za głośny gdy przejeżdżam między blokami. Szukam jakiegoś 4suwa o pojemności od 125 do 350ccm. W oko mi wpadła Honda CBR 125. Może i nie jest szybka, ale ma to być mój pierwszy motocykl. Zaletą jest to że to 4suw oraz, że mało pali i nie ma takich wysokich kosztów eksploatacji jak np. NSR. Jednak może znacie jakieś inne moto dobre dla początkującego (koniecznie 4suw)? :) Pozdrawiam ;)

Witam Postanowilem zmienic swoj marny los kolesia ktory od kilku lat dostaje palpitacji serca widzac sprzet jezdzi od wystawy do wystawy i lapie jakakolwiek robote zeby cos ruszyc w temacie Kupuje maszyne Bedzie to 636 03/04 a jak pozwoli kasa to 05 Wczesniej bylem zdecydowany na Suze GSXR 600 K4 Ale za drogo stoja w porownaniu do Zygzakow i sa przynajmniej moim zdaniem troszke do tylu w porownaniu z 636 Przeczytalem naprawde wiekszosc materialow jakie sa dostepne na google po polsku troche prasy zagranicznej z reszta jak jeszcze na rynku byl FAST BIKE POLSKA zajebista gazeta to bylo kilka artykulow o obydwu maszynach i naprawde dawały i daja rade Prawda jest taka ze to bedzie pierwsze moje powazne moto Troche sie jezdzilo na Etach kilka razy Zygzakiem ZX600R z 2001 i Gixxem K1 Na 600 jezdze od dobrych 3 lat Dwa lata temu mialem wypadek na zx6r kumpla Odlezalem swoje Mialem wstrzas mozgu Posta na wejsciu spartolilem i z tego co widze narobilem tym niepotrzebny dym Za co z gory przepraszam chłopaki Nie wiem czy dobrze kminie bo sa rozne opinie na 1000 praktycznie nie jezdzilem na pewno nie na tyle zeby uwazac sie za jakiegos niezlego eksperta w temacie litrow ale jezeli chodzi o wiedze o sprztach to wiem duzo Gorzej jest z praktyką 600 a dokladnie 636 Jak na nasze Polskie warunki bedzie strzalem w 10 siatke Jestem z Podkarpacia Drogi patologia Jest kilka miejsc jak z reszta wszedzie gdzie mozna odwinac ale przeciez nie cale zycie czlowiek bedzie dawal te 240 w zwyz Wzrost to ja mam Lorisa Capirossiego plus 2 centymetry wiec maszyna jak szyta na mnie Kilka razy sie przymierzalem do niej Jak na motocykl moim zdaniem obydwa modele czy to te z 03 czy 05 maja wszystko Radialne heble Radialna pompe hebla ale to juz 05 Lagi opside down Diody Zajebisty wyglad Silniki na wtrysku Wszystko co chcialem miec w sprzecie Takie male zajebiscie ostre wojowniki Moc 135 konikow przy tych 164 kilo To jest juz powazna sprawa Z reszta na sprzecie nie bede oszczedzal Bedzie kasa to zalozy sie jakas dobra puszke Moze filtr powietrza W przyszlosci PC wiec mocy bedzie pod dostatkiem Majac umiejetnosci nie jedna R1 z 99 czy 2000 i wiele innych mocniejszych sprzetow mozna by bylo odstawic na takiej dzidzie bez problemu Ogolnie malo jezdze na sprzetach wiecie jak to jest Motocykla i szczoteczki sie nie pozycza Mialem to szczescie ze od czasu do czasu trafiam na kumpli ktorzy mi sprzeta pozyczali za co jestem wdzieczny Mam nadzieje ze za te kilka miechow ktore miną zanim zarobie, znajde i kupie maszyne bede mogl sie pochwalic Zielona 636 i podeslac jakies foty To tak na wstepie bo mysle ze bede tutaj czesciej zagladal jak juz bedzie sprzęt Lewa do góry

W 125cc bym nie inwestował dużo, znudzi Ci się piekielnie szybko - kilka lat temu kupiłem sobie 125cc (aby przypomnieć sobie jak się jeździ, bo prawko kat. A to mam już kilkanaście lat), po miesiącu już widziałem pierwsze duże niedogodności, np. kompletny brak mocy powyżej 80-90 km/h, jak trzeba było wyprzedzić jakąś zawalidrogę poza miastem, to się zaglądało śmierci w oczy... wyprzedzanie musiało być dobrze zaplanowane. ; ) 125cc sprzedałem po 2 miesiącach. Nie po to kupujesz moto, aby stresować się podczas wyprzedzania. Także moim zdaniem będziesz żałował, jeśli kupisz funkiel nówkę, bo będziesz chciał się jej szybko później pozbyć. Na Twoim miejscu wziąłbym jakaś używaną 125-tkę, która ma "branie" na rynku, aby w razie czego można było się tego szybko pozbyć nie tracąc nic na wartości. A jak już zrobisz kat. A, jak nauczysz się jeździć, to sobie kup wymarzony motocykl - a niech będzie nowy! ; ) Masz duże szanse, że się wyrżniesz w pierwszym okresie (1-2 lata) - i nie mówię tutaj o super wypadkach i odpadających kończynach, ale o jakimś lekkim szlifie, także lepiej mieć coś lekko leciwego, nad czym płakać nie będziesz i co szybko i tanio naprawisz. Przez pierwsze lata będziesz tak naprawdę odkrywał co Ci się podoba. Nie polecam inwestowania kupy kapusty w pierwsze motocykle. Ja zacząłem od Nakedów, później sportowo-turystyczne, teraz już poszedłem trochę bardziej w sporty z racji ich świetnego prowadzenia. Ale na przyszłość chyba wróce w jakieś bandyckie nakedy, aby mnie latem lepiej chłodziło - na plastikach jednak trochę słabo chłodzi podczas zwykłej jazdy.

CBR650 ma akurat 70 kW (niecałe 94 KM, niektóre źródła podają, że te pierwsze były ciut słabsze) więc po zablokowaniu do 35 kW idealnie się pasuje w kryteria A2 - czyli pierwotna moc nie może przekroczyć dwukrotności tych 35 kW. Stosunek mocy do masy też wychodzi poniżej tego ustawowego 0,27 KM / kg więc ładnie się łapie pod kategorię A2.

Cześć, Skoro już się ładnie przywitałem (w dziale powitalnia oczywiście) to od razu przejdę do rzeczy. Prawdę mówiąc nie wiem, czy powinienem zadawać to pytanie w dziale yamaha, czy kawasaki :). Otóż jak się sprawa ma: Zrobiłem prawo jazdy i chcę kupić swój pierwszy motocykl. Z motocyklami miałem do czynienia dokładnie tyle ile trwa kurs i egzamin ;). Część znajomych jakoś tak od początku przyzwyczajała mnie do myśli, że ma to być fz6 n s2 abs. I trwałem w tym przekonaniu, aż nie zacząłem się rozglądać i rozpytywać w trochę szerszym gronie. Większość osób mówiła mi, że mając 185 cm wzrostu będę wyglądał na fz6 jak Giertych na osiołku, że podnóźki są bardzo wysoko i ugięcie kolan też nie będzie dla mnie zbyt wygodne, no i oczywiście standardowo, że to zbyt agresywny motocykl na początek. To, czego oczekuję od motocykla, to dobrej dynamiki, ale też wygody i łatwego prowadzenia w mieście (korki). Poza miasto to raczej bardzo krótkie wypady, bo dalsze to tylko kombi (i nie mam tu na myśli kombinezonu);). Kończąc moją przydługą już opowieść - znajomy pokazał mi kawasaki kle 650 versys... I co Wy na to? Pozdrawiam Marcin P.S. Aha, wiem, że te dwa moto to dwie różne bajki. Chodzi mi o to, kóry z nich będzie dla takiego początkującego jak ja bardziej odpowiedni. Szukałem w różnych tematach, ale tak "głupiego" dylematu chyba jeszcze nikt nie opisywał...

Miałem piękny plan i po przeczytaniu kilku podwieszonych tematów odnośnie bezpieczeństwa mi się zawalił Niestety w związku z tym nie mam zielonego pojęcia co kupić. Niby logicznym zakupem była by 125 lub 250 niestety do mojej misiaczkowatej postury są one malutkie i dość niewygodne. Pomyślałem, że może można kupić motocykl większy i go od razu mocno ograniczyć do np 50 koni ? ( nie wiem czy się da, nie znam się na tym, więc jeśli mam jakiś głupi pomysł to piszcie proszę ). Na czym było mi wygodnie: Honda VFR 800a, Honda 1000rr ( ale na szczęście mi wybiliście z głowy, chyba, że jednak da się moc ograniczyć ) Umiejętności brak, charakter bardzo spokojny, lat 33 Waga: ok 130 kg przeznaczenie: nauka jazdy, miasto ( czysto transportowo ) i dłuższe wyjazdy ( bez bagażu ) co mi się podoba ? Niestety to na czym było mi wygodnie i jeśli się da chciał bym coś tego typu. Uprzejmie proszę nie kierujcie się ceną i zdecydowanie wolał bym motocykl nowy. Nie chcę też kupić na zasadzie 1 dożywotnio. Szukałem czegoś co mi się spodoba i będzie w miarę bezpieczne ale mam dziwne wrażenie luki między 250 a 600. I sam już nie wiem co wybrać. Dziękuję za pomoc.

Czesc, witam wszystkich! planuje kupno motocykla i tu pojawiaja sie watpliwosci :) mam nadzieje, ze pomozecie potrzbuje motocykla z pewnoscia turystycznego (i tu myslalem o Yamaha Fazer), ale tez takiego, ktorym bede mogl posmigac np. po mazurskich lasach (dokladajac ten warunek pomyslalem o BMW Dakar) Z tego co zauwazylem ofert na Dakary jest stosunkowo malo; jesli juz sa, to motocykle sa dosc drogie; opisana powyzej droga dedukcji doszedlem do BMW f800 gs, moje pytania: - czy to dobry wybor jak na pierwszy motocykl? przyznam, ze nie jezdzilem tym sprzetam, ale mi sie bardzo podoba :) generalnie daje sobie rade z dwukolowym sprzetem, choc z pewnoscia duzo pracy przede mna - obecne ceny w Niemczech to od ok. 8,5k EUR za model 2008 z kilku tysiacami na liczniku - jak myslicie, ile taki motocykl moze kosztowac po sezonie? czy cena 7k EUR jest realna? - czy ktos ma doswiadczenie z kupowaniem motocykla na firme? chodzi mi o odliczenie VAT (od motocykla, odziezy), wrzucenie w koszty amortyzacji + odziezy - czy kots z Was kupowal motocykl poza Polska za kwote netto, tak aby rozliczyc VAT w Polsce? jakie dokumenty wymagane sa przez sprzedawce? wszelkie podpowiedzi i sugestie beda docenione pozdrawiam a

Witam. Wiosna już zawitała do naszego kraju, czas więc wybrać swoj pierwszy motor. Autem jezdze od 6 lat- motorem tylko na PC-cie. Wpadł mi w oko na początek taki okaz: http://moto.allegro.pl/item603668240_motoc..._tanio_dkm.html Jak uważacie czy warto się ładować w taki wynalazek ? Dodam że będzie to mój pierwszy motor i bedzie służył jako transport do pracy (10km w jedna mańkę) Pozdrawiam !

Witam wszystkich tak licznie tu zgromadzonych ;) . Planuje kupno mojego pierwszego super sporta tj suzuki gsxr 600 z rocznika ok 98, do 9000pln. Jestem umówiony na oglądanie jednego świeżo sprowadzonego sprzęta w przyszłym tygodniu i na oglądanie tej suzi http://www.allegro.pl/show_item.php?item=456806213 za kilka dni. Co do tej drugiej to jest wystawiona na aukcji już drugi raz i nikt jej nie kupił, cena jak za porysowane moto chyba trochę wysoka, ale laska napisała ze jest możliwość negocjacji ceny. Jak myślicie, jaka była by rozsądna cena biorąc pod uwagę że jest przeszlifowana z obu stron?? Następne pytanie- na co zwracać uwagę przy oględzinach moto?? Może najlepiej podskoczyć do jakiegoś serwisu gdzie mi go sprawdzą?? pzdr :)

Witam. Nie mam dużego doświadczenia w poruszaniu się na dwóch kółkach.W zeszłym sezonie miałem suzuki dr 650 ale zmieniło właścicela i przyszedł czas,żeby kupic coś nowego.Wszystkie propozycje pięć... czy sześćsetek nie wchodzą w grę bo mam 202 cm wzrostu i nie mieszczę się na nich(kolana przy kierownicy,zbyt małe dźwignie zmiany biegów czy hamulca i wiele innych......).W planie mam XJR 1300, wiem,że to potworek i dla początkującego może nie jest najlepszy, zbyt duża moc i masa własna.W grę wchodzi również kwestia finansowa,mogę przeznaczyć ok 14 tyś zł....Co sądzicie o XJR'ce dla mnie, macie jakieś inne pomysły?? pozdro:):)

witam... jutro musze zrobić 1wszy przeglą motoru i muszę zdobyć dane tego* motocykla. Czy ktoś mi może powiedzieć jakich parametrów mam dokładnie szukać? albo może ktoś podać te dane (z dowodu rejestracyjnego)? oras czy zdażyło się komuś że go cofneli przez np łysą (przednią) opone?;) bardzo prosze o info... pozdrawiam *gsxr 600 2003rok

Witam. Jaki byscie mi proponowali motor tak do max 13000zl rocznik nie niższy niż 2000 i mysle ze pojemnosc 600ccm, myslalem nad Yamaha YZF thundercat. Co o nim sadzicie? Jak sie sprawuje posiadaczom tego motoru? Chcialbym zeby motor byl wygodny na dłuższe trasy.Z góry dzieki :smile:

Jak wiecie temat pierwszego motocykla zostaje poruszany na forum niemal co drugi dzień. Dlaczego nikt nie radzi nikomu wymienionej w temacie Cagivy? Patrzyłem na ceny - 15999 zł. Nawet taniej niż GS i technologia też nie ta. Coś nie tak z tym moto? Miał ktoś styczność. Bo jak widać często się pojawia w tematach..."aaa nie GS, za bardzo oklepany"...no to jest alternatywa jak się patrzy - Cagiva. W wyszukiwarce tylko raz było o niej wspomiane... :D jest ktoś od tego motocykla na forum czy nie, może chociaż ktoś kto się śmignął ze dwa razy? Pozdrawiam