Skocz do zawartości

zoltecek

Forumowicze
  • Postów

    656
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zoltecek

  1. no z tymi cenami zupy na ukrainie to chyba pomyłka ropa kosztuje ok 1.70 a benzyna ok 2 nie wiem jeszcze kiedy konkretnie mamy wyjechac wszystko zalezy od przygotowania sprzetow i innych zjawisk paranormalnych istniejacych w przyrodzie wszystko do ustalenia nie wiem nawet ktoredy wjedziemy na ukraine i co bedziemy zwiedzac teraz sesja mi sie zaczeła wiec nie mam za bardzo czasu ale niedługo bede juz planował liczył itd
  2. nie chcemy walic jakiś niewiadomo jakich tras chcemy przedewszystkim jak najtaniej wiec lecimy przez ukraine cenza zupy 95 to 2.50zł wiec malo a w rumuni jechac tak zeby pozwiedzac dotrzec na plaze jakas poplazowac i znow wracajac cos zobaczyc no a na przestojach pobalować ;) spanko w hotelach wielko gwiazdkowych (liczysz gwiazdy pod ktorymi chcesz sie wyspac:P) pees rumunska wodka z winogron (50 pare volt)jest przesmaczna i nie ma kaca wyprobowane
  3. Rok temu dostałem mandat na kwote 500zł za miesiac zbliża sie rocznica i chce ten mandat zapłacic tylko pojawia sie jeden problem czy zapłacic tylko 500zł czy moze jakies odsetki doliczyć jaka jest procedura? czy od razu pojawia sie komornik w domu? czy przysyłaja jakies powiadomienie z policji albo z gdzies tam? pozdrawiam
  4. napisz cos bliżej jakie motorki maja jechac ktoredy trasa ma wieżć itd chce jechac z kolega do rumuni ale jak bedzie za mało chetnych to moze bym sie przyłaczył do ciebie w tamtym roku nie wypaliło w tym juz musi pozdrawiam!
  5. Wiem tylko ze w lipcu chce wraz z kolegą pojechać do Rumuni jedziemy motocyklami enduro on na DR350 a ja na LC4 400 chcemy zobaczyć to co warto i jeżdzić a pożniej plażować przez 2 tygodnie wszystko jeszcze do ustalenia. Jeżeli ktoś chce sie przyłaczyć to proszę bardzo predkość podróżowania - endurowa 110-120km/h trasy- no plaujemy asfaltami ale jak to tam bedzie to nie wiem chciałbym sie zapuścic w karpaty i tam troche pokrosować spanie oczywiście na dziko dodam że jesteśmy studentami i jedziemy sie bawić :biggrin: cheers :cool:
  6. dobra wypierdaczam do Rajchu bede w czerwcu wtedy zaczniemy cos konkretniej kombinować
  7. wiesz miałem yamahe xt 350 silnik tam był identyczny te silniki sa bardzo dobre, trwałe ale miałem w nim własnie 1 wade tylny beben nie działał jak nalezy i nie była to wina klocków hamulcowych bo one były prawie nowe tylko starego bebna wiec zwroc na to uwage P.S jak moto było serwisowane to cvzemu tych głupot nie porobili?
  8. wiesz miałem yamahe xt 350 silnik tam był identyczny te silniki sa bardzo dobre, trwałe ale miałem w nim własnie 1 wade tylny beben nie działał jak nalezy i nie była to wina klocków hamulcowych bo one były prawie nowe tylko starego bebna wiec zwroc na to uwage P.S jak moto było serwisowane to cvzemu tych głupot nie porobili?
  9. taka siatke mozesz kupic w sklepie z czesciami hydraulicznymi a oczka zeby miała ok1,5mm jak za gesta bedzie to tez nie dobrze
  10. nie jest nic potrzebne zadne pistolety ani inng głupstwa!! potrzebna jest najzwyklejsza lutownic, troche miedzienaej siati i to wszystko!! Pracowałem na lakierni przy plastikach do motocykli tez sie troche bawiłem siatre mieedziana przykładasz do pekniecie lutownica ta siatke wgrzewasz w plastik, po wgrzaniu lutownica postaraj sie wyrownac plastik, nastepnie szpachla, podkład malowanie to wszystko zycze powodzenia:)
  11. znaczy ogolnie moto latałem ale nie tak czesto co do dekompresatora to odpada bo mam go wypietego obecnie musze jeszcze sprawdzic luz zaworowy jezeli to sie nie sprawdzi to co to moze byc? Mam nadzieje ze to nie jest zuzyty tłok bo to jakos zaczeło mi sie dziac po tej zimie wczesniej nie dostrzegałem tego problemu
  12. Witam! Oto po zimowej przerwie poszedłem do garazu odpalic motorek(KTM LC4) i troche sie zmartwiłem bo kopniak nie wykazuje takiej kompresjji jak wczesniej teraz zeby go odpalic nie potrzeba duzej siły kiedys mozna było na niego stanac - teraz niestety nie czego to moze byc przyczyna? dodam ze nie odczułem spadkow mocy, motorek odpala za 1 strzałem
  13. heh z tego co pamietam to ttr jest lzejsza bo nie ma aku i rozrusznika to jest głowna roznbica zadnych roznic znaczacych tam nie było
  14. własnie o to mi chodzi wiem ze łatwo kupic smar do łancuchow ale ja juz wd 40 mam i to z 1l
  15. heh jezdzi mi sie najzupełniej normalnie nic sie nie dzieje ani z zebami ani z oponami a jezdze raczej po ciezkim terenie i nikt mnie nie przekona do zmiany cisnienia wogole to tyle pompuje koles ktory sie na tym zna bo nie dosc ze ma enduraka to jeszcze ma serwis opon i raczej wie co robi apropos jak jezdziłem z mniejszym cisnieniem w oponach to przebiłem kapcia 2 razy teraz mi to sie nie zdarza
  16. ja mam zawsze po 2 atm w kole i nic sie nie dzieje ani z detkami anie z oponami jak masz dobre cisnienie w kołach to i szpaner nie jest potrzebny tymbardziej z przodu
  17. gratuluje ładna maszyna P.S 300 Km to jest nic ja przejechałem po swoj 650km W JEDNA STRONE A PRZYWIOZłEM GO W GOLFIE KOMBI !!! kombi rulez ;)
  18. nie wiem czy w virowve jest kondensator ale to mi wyglada własnie na jego awarie przynajmniej tak sie to objawia po rozgrzaniu silnika zaczyna gubic iskre ajkby to był moduł to by od poczatku do konca chodził tak samo czyli by przerywał
  19. pamietaj ze im zabadka ma mniej zebow tym szybciej sie zuwywa(przednia) ja w swoim kacie mam 2 zestawy przełozen szosowe 16/45 i terenowe 14/50 na terenowych to z 3 idzie go na koło postawic ale na droge to sie to raczej nie nadaje bo srednie obroty (ekonomiczne)sa przy predkosci 80km/h a na szosowych 105km/h
  20. mysle ze wszystko jest do ustalenia czas itd ale czy ktos wie ile jest km na krym przez rumunie do polski?? bo ka moge zrobic max 4500km po szosie a pozniej zmiana oleju;/ liczac ze zaleje nowy przed wyjazdem :biggrin:
  21. co do wydatków to chyba ma przed takim wyjazdem każdy ja mam np wymienic naped bo go juz nie ma, wymienic łozyska w kołach, łozysko w koszu sprzegłowym klocki cham, wiecej nie pamietam ale nie chce mi sie myslec ;/ skubi bierz sie do roboty !!
  22. znaczy tak, czytałem ze tam głowne nadaja sie na enduro a co powiedziec o bocznych ja raczej trzymał bym sie głowniejszych nie głownych ale tylko po to aby sie nie zgubic no i oszczedzac paliwa :icon_razz: ale skróty mile widziane poza tym pamietajmy bedziemy obładowani bagazami a tak sie zle jezdzi w trdnym terenie ale przeciez mozemy wynajac jakis pokoj zrzucic bagarze i wybrac sie na enduro w szeroko pojetym tego słowa znaczeniu http://www.mzrider3.republika.pl/21rumunia/21-01.htm
  23. wiec tak mi termin niestety nie ospowiada z 2 powodów nie zdąze sprzeta przygotowac oraz sesja połaczona z bronieniem licencjata rumunia + krym to troche duzo kilometrów (musze olej zmieniac co max 5000km ) do tego wzrastaja koszty za paliwo itd predkosci pow 100 sa ok ale dzienny przebieg 800 :crossy: to chyba za duzo i to duzo za duzo jak na hardenduro ty masz XTZ a to turystyk tobie dupsko nie przyklei sie do siodła poza tym chyba przeliczasz sie zeby cały dzien spedzac na motorze to raczej nie wykonmalne a co ze zwiedzaniem ja chce jechac na wakacje a nie pedzic z jezykiem na brodzie wiec mysle ze 400 dziennie + zwiedzanie to max poczytaj wyprawe MZRidera oni jak robili 400km to max P.S przejedz motorkiem 200km a po 50 zacznie cie dupa bolec a co tu mowic o 800 :| chyba nigdy nie jezdziłes w dalsze trasy co ??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...