Skocz do zawartości

Arcer

Forumowicze
  • Postów

    1359
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana Arcer w dniu 28 Września 2022

Użytkownicy przyznają Arcer punkty reputacji!

O Arcer

  • Urodziny 06/15/1989

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lubię
    Disney, motocykle
  • Skąd
    lubelskie

Osobiste

  • Motocykl
    BMW K1200GT
  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

1741 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Arcer

MOTONITA - leżący na baku

MOTONITA - leżący na baku (26/46)

14

Reputacja

  1. Cześć. Bardzo pochwalam pomysł i trzymam kciuki. Nawet będąc w branży, wielu rzeczy musiałem dowiadywać się samodzielnie, bo wiele produktów przydatnych w trasie nie miało żadnych opinii. Od siebie mogę podpowiedzieć, co może być pomocne dla przyszłych klientów. Przy każdym elemencie wyposażenia warto dodać informacje, których nie ma w katalogach: 1. Masa akcesoriów. Przy dużej ilości szpeju czasem można przekroczyć ładowność, będzie też łatwiej o wstępne wyważenie bagażu w kufrach/sakwach. 2. Wymiary podane w logiczny sposób. Przychodzi mi do głowy kilka przykładów. Po pierwsze, przeciwdeszczówki w fabrycznym worku (np. olbrzymie worki na kurtki i spodnie Oxford versus małe przeciwdeszczówki Sidi K-Out, poza tym po ponownym spakowaniu zajmuje to zawsze więcej miejsc). Praktycznie nikt nie podaje wymiarów opakowania. Po drugie, wymiary wewnętrzne kufrów (jeśli będziecie je sprzedawać). Kupujący lubi wiedzieć, co realnie wejdzie do środka (jakie kaski, w jakich rozmiarach skorup, czy wejdzie do środka namiot z kijkami). Tu dochodzi też maksymalna ładowność, ale w takiej sytuacji warto w ogóle nie wprowadzać do oferty gunwianych chinskich kufrów, bo tam realna ładowność jest śmiesznie niska. Niektóre sklepy mają zautomatyzowane propozycje towarów kupowanych komplementarnych. Myślę, że warto to zrobić z głową i sugerować, co kupić razem, żeby pasowało (jak ktoś kupuje krzesełko, to niech ma jakieś propozycje przytroczenia go na/w bagażu). Każdy podróżuje trochę inaczej, więc umieszczenie w sklepie wszystkich informacja wymaga dużo pracy i spojrzenia poza własnym doświadczeniem. Nawet nocując w hotelach można potrzebować akcesoriów bagażowych. Ktoś taki nie kupi kuchenki, ale wózek pod kufer może być wybawieniem (my używamy go na każdej wycieczce).
  2. Podeślij zdjęcia silnika i oryginalnego wydechu przy cylindrze. SR50 występowała w paru kombinacjach, będzie łatwiej coś dobrać.
  3. Ciekawa stylówka tej kurtki, jak dla grzecznej i modnej uczennicy na rozpoczęcie roku szkolnego 2004/05 🙄. Ale cóż, co kto lubi. Miałem kiedyś ciuch tekstylny Rukka Allroad o wyglądzie, nazwijmy to "adventure", jeździłem XJ900 (szosowa turystyka) i zdarzało mi się jeździć na Virago 750. Teraz poza zestawem tekstylnym używam też kompletu ze skóry (cały czarny, więc zwykły "ankietowany" z ulicy powie że to na jakiegoś Harleya) i jeżdżę w tym na K1200GT (do choppera mu daleko, a nawet raz przechodzień nazwał go skuterem 🤨). Czy mam z tym problem? Ja nie, a jeśli przechodnie mają, to mi to wisi :). Twój dylemat ma sens w sytuacji, gdy ten sprzęt adventure zechcesz wykorzystać w terenie latem, bo w skórze będzie wtedy za gorąco, a ten miejski strój z linków powyżej bardzo szybko zniszczysz - i z takiego powodu warto kupić sobie ciuchy do jazdy na konkretnym moto. Buty kup mając możliwość sprawdzenia na moto - kąt w kostce może utrudnić zmianę biegów na niezbyt dopasowanym motocyklu.
  4. W Scorpionie i Nolanie też zdarzyło mi się zmienić wyściółkę (całą lub część) na inny rozmiar. Nie jest to tak proste jak w Shoei czy Arai, gdzie z katalogu wprost wychodzi co trzeba dokupić, ale jest to możliwe w sklepie z ogarniętymi pracownikami. Z całej Bydgoszczy miałem okazję kiedyś pracować z właścicielem Best Motors. Sądząc po doborze marek w jego obecnej ofercie, możesz być spokojny o wachlarz modeli do wyboru, a Sławek zna się na rzeczy. Inne sklepy sprawdź dla równowagi, bo może ktoś inny Cię przekona swoim doświadczeniem.
  5. Pamiętaj że obwód głowy to nie wszystko. Klaudiusz był łaskaw zacytować info ze strony sprzedającej kaski inne niż motocyklowe, a więc z regulacją obwodu w sporym (nieosiągalnym w kaskach motocyklowych) zakresie. Następny wpis Cafe Ridera wnosi trochę więcej szczegółów i właściwie można na tym poprzestać - pod warunkiem że trafisz w kształt wnętrza odpowiedni dla Twojej głowy. Nie masz jednak takiej szansy, zamawiając jeden czy dwa kaski z netu. Cokolwiek usłyszysz, przeczytasz lub sobie wymyślisz, musisz namacalnie sprawdzić kilka dobrych kasków przed podjęciem decyzji. W przeciwnym razie można latami błądzić w świecie iluzji. Czasem słyszę teksty w stylu "ja to jeżdżę w LS2 bo to najlepsza firma" i uśmiecham się wtedy pod nosem, ale bardzo trudno kogoś wyprowadzić z błędu w którym utwierdzał się latami. Jeśli dobrze czytam mapę, najbliżej masz do Bydgoszczy... Masz tam kilka sklepów - sprawdź kilka z nich. Weź na przymiarki własną cienką kominiarkę (dobrej jakości) albo kup w pierwszym z ze sklepów. Przymierz kilka marek, które produkują różne kaski na różne rynki (większa szansa, że europejski model będzie pasował na Twoją głowę). Sprawdź też coś spoza swojej strefy komfortu (mimo że polujesz na szczękowca, sprawdź też integrale). Nie nastawiaj się na jedną markę czy jeden model na podstawie opinii jednego znajomego lub wielu nieznajomych z internetu (możesz się zdziwić). Opinie starych wyjadaczy też traktuj z przymrużeniem oka - z powodów o których pisałem w drugim akapicie. Poświęć kilkadziesiąt minut na każdy sklep. Uważnie słuchaj tego co sprzedawcy mówią o materiałach i dopasowaniu - po kilku rozmowach zauważysz, kto zna się na rzeczy. Zadawaj niewygodne pytania o materiały, jakość wykonania, kąt działania wentylacji, dostępność części. Odpuść kaski z plastiku. Przymierzaj kaski w sporych odstępach czasowych i nie skacz z jednego na drugi - ograniczysz poobcieranie uszu, które fałszuje przymiarki. Jest już wrzesień, więc w każdym sensownym sklepie kupisz jakiś model wyprzedażowy w dobrej cenie. Czasami warto wybrać coś dużo lepszego w mniej interesującym kolorze, co posłuży znacznie lepiej i dłużej. Koniecznie pochwal się efektem zakupów na forum :).
  6. Używam Cardo SmartH i słuchawki są podpięte do reszty interkomu kabelkiem jack. To samo będzie w serii Packtalk.
  7. Teraz mi się przypomniało, że przed zakupem SmartH dostałem też Freecom 4 na testy (to była wersja sprzed wprowadzenia serii "+") i chyba też działało tak samo. Opis mówi tylko o 2 kanałach, więc musisz dopytać o test przed montażem w sklepie.
  8. Wbrew pozorom masz dość specyficzne wymagania, i nie każdy interkom je spełni. Takiego samego szukałem 4 lata temu i nikt na forum nie pomógł. Po odwiedzinach w kilku sklepach ustaliłem że muszę mieć interkom, który łączy źródła dźwięku we wspólne pasmo. Kupiłem Cardo SmartH (aka Packtalk Slim) i wszystko działa tak jak chciałem: podczas rozmowy przez interkom komendy nawigacji (z telefonu) po prostu nakładają się na głos pasażerki, więc nie tracę żadnych sygnałów (szczególnie te z Yanosika są tu ważne😇). W przypadku Cardo ta funkcja to "równoległy streaming". Przypuszczam że po paru latach inni producenci też już to wprowadzili, ale trzeba pokopać po specyfikacjach, no i pewnie będzie się to nazywało trochę inaczej.
  9. https://www.ebay.de/itm/294254242683 Może tu się uda - wygląda na dostępny
  10. To już zależy od użytkownika, ale to są rękawice na dość wąski zakres temperatur. Mnie osobiście nie podpasowały. Było w nich zimno, gdy tylko temperatura spadała poniżej 15 stopni, a na upały też były nieznośne (a mówię o moto bez osłony dłoni). Jeśli w Transalpie macie handbary (osłony rąk), to celuj raczej w rękawice ze wstawkami z meshu lub z otworami. Modele Helda, np. Air Stream, Desert, może wspomniane wcześniej Rukki (większa trwałość).
  11. D-Tour nie są wentylowane. Padło słowo "porządne", więc turystyczne modele Shimy proponuję odpuścić. W moim przypadku zawsze najtrwalsze były wszelkie modele marki Held, możesz też poszukać rękawic Vanucci. Przewiewne i bardzo dobre jakościowo będą też rękawice Rukka Airium.
  12. Wkłady grzewcze do mufek o których pisałem wcześniej: https://www.fc-moto.de/epages/fcm.sf/en_GB/?ViewAction=View&ObjectID=33314349&utm_medium=email&utm_source=newsletter&utm_campaign=19_01_2022_Anbauteile_Rest_Englisch&sc_src=email_5189779&sc_llid=202509&sc_lid=172079779&sc_uid=mkGcAQIrmf&sc_eh=c1ed12f186a3c5971
  13. Mając ten budżet możesz kupić podgrzewane manetki (np. marki Lampa). To w połączeniu z mufkami zda egzamin w bardzo chłodne dni (tanie i sensowne mufki - np. SXR). Jeśli kupisz duże mufki Oxford Muffs, to do nich można dokupić wkłady grzewcze - wtedy grzeje na wierzchu dłoni, a nie od spodu. Ogrzewane rękawice (doskonałe były np. Macna Atom, ten sam model był w ofercie Ixona pod inną nazwą) to wydatek znacznie większy, ale grzeją jak porąbane i mają niezły poziom ochrony jak na rękawice zimowe. Możesz też poszukać wyprzedażowych modeli Helda (np. Tonale) - tam ogrzewanie ogarnięto kieszonką na poduszeczki grzewcze. Działa krócej, ale ma przy okazji membranę Gore-tex więc lepiej chroni przed śniegiem :).
  14. W poprzednim moto miałem Oxfordy v.7 (używałem przez 8 lat), w moto ojca mamy Daytony i potwierdzają się moje doświadczenia z czasu, gdy obie te marki sprzedawałem. Oxfordy przez większą liczbę stopni grzania łatwiej dopasować do warunków pogodowych. Daytony pozostawione w trybie Start (40W) grzeją super, aż za mocno i potrafią się przez to szybko przepalić (miałem parę reklamacji, mimo że instrukcja mówiła, by używać tego trybu możliwie krótko i przełączać na mniejszą moc). W Oxfordach nigdy takiej sytuacji nie napotkałem. Obie marki są nieźle wykonane, ale jednak pokrętło w Daytona jest mniej precyzyjne w obsłudze w ciepłych rękawicach, no i istnieje większe ryzyko zalania przełącznika.
  15. Dostałeś całą masę wartościowych odpowiedzi, jak zwykle na tym forum 🤭. Kurtki sprzedawane oddzielnie są dłuższe i bez problemu zepnie się je z jeansami. W przypadku Twojego kombi musisz... pokombinować. Przede wszystkim poszukaj jeansów z wysokim stanem (wybrane modele Mottowear, może coś z Freestar albo Spidi). Koniecznie przymierz kilka par w paru sklepach i na zakupy wybierz się z kurtką. Nie ma potrzeby wszywania suwaka do spodni. Sprawdź symbol na wózku suwaka w kurtce i pokaż to oznaczenie w sklepie. Bardzo prawdopodobne, że masz suwak YKK 8V lub 8VS. Dokupisz sobie pas łączący (np. Rebelhorn) z takim samym zamkiem, a w ten pas wplatasz potem pasek od portek i voila!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...