Witam
Może nie jestem jakimś tam doświadczonym motocyklistą, ale jakąś tam styczność z większymi moto miałem , dwa sezony na Kawasaki GPZ500S 15 000 km, braciszkowi podkradałem Yamahę XJ600, teraz sobie kupił BMW K1200 rs , też kilka razy sobie pobrykałem.
Coś myślę sobie dla siebie kupić. Wpadła mi w oko Honda CBF 1000, ewentualnie 600. Coś nowszego na wtrysku . Jak już coś kupię, to będzie jeździło do 10 000 km rocznie. Z tego co piszą to CBF jest mega wygodna i bez awaryjna. Nie lubię pozycji pochylonej
Koledzy napiszcie coś o tym moto. Głównie chodzi, czy nie jakiś tam wad które wypływają po latach, np. jak w XJ600 kosz sprzęgłowy, czy jak teraz u brata w bejcy, niby łożysko sprzęgła ( tyrkocze niemiłosiernie)ponoć tak mają , a tak przy okazji, okazało się, że padły panewki, normalnie zatarte, reszta silnika jak z fabryki a tu proszę w BMW panewki wypadają 🙂
Za podpowiedzi z góry wielkie dzięki
Pozdrawiam
Radek