DZIKI

Tez Mi troche szkoda zakladac go do motocykla.ALE POSTAWIENIE GO NA POLCE... CHOLERA SAM JUZ NIE WIEM.OPROCZ JUNAKA MAM FIOLA NA PUNKCIE KROLOWY POLSKICH SZOS CZYLI POCZCIWEJ SYRENKI. JAKO ZE SYREN WYPRODUKOWANO DOSC SPORO NOWYCH CZESCI TEZ SIE TROCHE UCHOWALO. W TYM KILKA NOWYCH SILNIKOW.MOJ KUMPEL TAKI ZALOZYL DO SWOJEJ SYRENY I MOWIE WAM COS PIEKNEGO. ZADEN SILNIK NAWET PO REMONCIE NIE PRACOWAL TAK PIEKNIE. WBREW TEMU CO BY SIE MOGLO WYDAWAC JUNAKOW JESZCZE TROCHE JEST W ROZNYCH STODOLACH ITP. CHOC JUZ CORAZ MNIEJ. CZESTO MOZNA TAKIEGO JUNCA KUPIC ZA NIEWIELKIE PIENIADZE .

No i masz racje.Ja tez nie widze sensu zakladamia gazu w rusku.

Na forum zostal poruszony temat zastosowania instalacji gazowej w rusku.PIPCYK napisal tez o smarowaniu gniazd zaworowych dawniej przez olow a teraz przez zwiazki potasu zawarte w paliwie. Poniewaz zajmuje sie tym tematem zawodowo pozwolcie ze napisze kilka slow.Kapletna bzdura jest ze gaz mozna stosowac tylko w silnikach chlodzonych ciecza.Bez wiekszych problemow gaz zaklada sie tez do silnikow chlodzonych powietrzem w tym takze do malucha( zakladalem juz w 3).Reduktor podgrzewany jest olejem ktory wlacza sie w obieg smarowania silnika.Przepisy mowia ze butla nie moze znajdowac sie z przodu tzn.przed osobami natomiast zboku moze.W maluchu butle montuje sie na polowie tylnego siedzenia.Koszt zalozenia gazu w maluchu to 1000zl.Jezeli chodzi o ruska to koszty byly by podobne.Nie widze tez wiekrzego problemu z zalozeniem gazu w Mce itp. Prawda jest ze gaz posiada wiekrza temperature spalania i moze wplywac to niekorzystnie na gniazda zaworowe.Przesada jest jednak stwierdzenie ze glowice trzeba bedzie zmieniac co 10000Km.Firmy zakladajace instalacje gazowe o tym wiedza ale oficjalnie sie o tym nie mowi zeby nie odstraszac klijentow.Z drugiej strony duzo samochodow zasilanych gazem robi duze przebiegi i nic zglowicami sie nie dzieje. Utarlo sie pojecie ze olow zawarty w paliwie smaruje gniazda zaworowe oraz ze sucha benzyna bezolowiowa jest przyczyna zuzywania sie gniazd. Owszem olow chroni gniazda ale wnieco inny sposob .Konieczne to jest do pewnego momentu i dotyczy TYLKO gniazd zeliwnych.Glownym czynnikiem wplywajacym na stopien zuzywania sie gniazd jest wysoka temperatura w jakiej pracuje gniazdo w sposob dlugotrwaly.Podstawowym skladnikiem zeliw jest zelazo i wegiel.Wegiel w zeliwach stopowych stosowanych na gniazda zaworowe wystepuje glownie jako skladnik rozpuszczony w postaci grafitu.Na podstawie przeprowadzanych doswiadczen okazalo sie ze przy wysokich temperaturach nagrzania gniazda grafit znajdujacy sie pod powierzcniaprzylgni gniazda sie wypala.Twardosc zeliwa i stali zalezy od zawartosci wegla oraz od tegoczy wegiel jest zwiazany z zelazem.Po wypaleniu grafitu gniazdo staje sie miekie i rozklepuje sie. Twierdzenie przez niektorych ze osadzanie sie ochronnej warstewki olowiu na powierzchni przylgni chroni ja przed rozklepaniem jest nieprawdziwe.Wedlug wstepnych oszacowan olow wypelniwa ubytki wegla w zeliwie rozpuszcza sie w nim w wysokiej temperaturze po siatce krystalicznej grafitu oraz tworzy inne zwiazki co powoduje ponowne utwardzenie gniazda.W latach1979-82 w osrotkach warszawskich ( POLITECNIKA ,PIMOT, FSO )prowadzono badania zwiazane z zastosowaniem dodatku metanolu do benzyny w ilosci 20% BEZ CZTEROETYLKU OLOWIU w silnikach samochodow Fiat126I 125p.W silnikach nie przeprowadzono zadnych zmian.Pierwsze3000km samochody przejezdrzaly na na normalnym paliwie z dodatkiem olowiu.Nastepnie na paliwie bezolowiowym z dodatkiem metanolunu poddawane byly intensywnej eksoloatacji aby w okolo 1,5 roku przejechac 100 000km. Podczas eksploatacji oraz podczas badan tych silnikow nie stwierdzono zuzycia gniazd zaworowych.Glowniew pierwszym okresie pracy silnika nastepuje wnikanie olowiu w warstwe powierzchowna gniazda i jego utwardzenie.Pozniej wniknikanie olowiu w gniazdo jest niezneczne. Zatem w silnikach ktore maja juz troche przejechane na paliwie z dodatkami chroniacymi gniazda bez obaw mozna stosowac benzyne bezolowiowa. NA PODSTAWIE MATERIALOW I DOSWIADCZEN PROWADZONYCH PRZEZ INZ.FELIKSA RAWSKIEGO I OBSERWACJI WLASNYCH.

WITAM. CZY MOZECIE MI NAPISAC JAK ODROZNIC MW 750 OD WOJSKOWEJ KASKI?? PYTAM BO OBILO MI SIE GDZIES O USZY ZE SPRZEDAWANE SA PODROBKI ROBIONE Z K750.CZY TYLKO MW MIALY NAPED KOSZA?

KARROL BARDZO PRZEPRASZAM ALE NAPRAWDE NIE MIALEM MOZLIWOSCI ODPISAC WCZESNIEJ :cry: SRUBY TE SA CHROMOWANE A KLINIKI OCYNKOWANE.

WTYM PRZYPADKU NAJLEPRZYM SPOSOBEM NA WYKRECENIE TEJ SRUBY JEST JEJ PODGRZANIE. ALE NIE WIEM JAK TO U CIEBIE WYGLADA I CZY JEST MOZLIWOSC TAKIEGO PODGRZANIA ZEBY CZEGOS NIE USZKODZIC. PODGRZEWA SIE SAMA SRUBE NAWET DO CZERWONOSCI I ZAZWYCZAJ PO OSTYGNIECIU SRUBA PUSZCZA.NAJLEPRZE REZULTATY DAJE GRZANIE SPAWARKA ELEKTRYCZNA ALE ROBIC TO NALEZY BARDZO OSTROZNIE I TYLKO JAK SIE MA PEWNOSC ZE NICZEGO SIE NIE USZKODZI.PODCZAS WYKRECANIA SRUBY GDY IDZIE OPORNIE DOBRZE JEST UDERZAC W JEJ LEB MLOTKIEM .NIEPRUBUJ STOSOWAC PRZEDLUZEK NA KLUCZ BO NA 100% SRUBE UKRECISZ.

DZISIAJ ZAJRZALEM POD DEKIEL W SILNIKU I CHOLERA STYKI DO ZALACZANIA KONTROLLKI LUZU SA :!: . MOZE POPROSTU MONTOWALI TO CO MIELI W MAGAZYNIE I STAD TA LAMPA :?: :?: .JEST ONA NAPEWNO ORGINALNA .KONTROLKA ZNAJDUJE SIE PO PRAWEJ STRONIE.LICZNIK JEST TYPOWY.SILNIK MA NUMER 0014903 I ODPOWIETRZANIE W DEKLU. MIALEM KIEDYS SILNIK OD PRZEJSCIOWKI ZOSTAWILEM Z NIEGO GLOWICE Z ZAMIAREM ZAMONTOWANIA DO SWOJEGO JUNAKA KTOREGO WTEDY REMONTOWALEM .OKAZALO SIE ZE TA GLOWICA MA PRZELOT 24 :!: GLOWICY TEJ NIE ZAMONTOWALEM ODLOZYLEM JA NA POLKE I DO TEJ PORY NIE WIEM CO JEST GRANE :?:

MAM DWA PYTANIA.Kupilem zwloki JUNAKA.Lampa nie posiasa kontrolki luzu i automat stopu jest przymocowany do puszki filtra (oryginalnie).Niestety nie ma blotnikow i tabliczki znamionowej .Czy tylko 7 ki nie mialy kontrolki luzu czy zdarzalo sie to w przejsciowkach?I czy automaty stopu byly tak montowane? Tak na marginesie to silniki w fabryce buly plombowane na polowkach jakas dziwna zolta masa.Przynajmniej u Mnie takie plomby wystepuja.

WITAM. JEZELI CHODZI O TEN GWINT TO NA 100% JEST PRAWY.JEZELI CHODZI O MOC TO GAZELA MIALA 13 ,5 SHL M11W 12,5 WSK KOBUZ 14 WSK M21W2 S(S PORT)16. MIELISMY DUZO DO CZYNIENIA Z TYMI SPRZETAMI WIEC INFORMACJE TE SA 100% PEWNE.SILNIKI TE ROZNILY SIE SZCZEGOLAMI A W SZCZEGOLNOSCI GLOWICAMI.WSK M21W2S DUZA MOC UZYSKANO PRZEZ WYDECH GLOWICE (WIEKSZY STOPIEN SPREZANIA) MIALA TEZ GAZNIK O PRZELOCIE 26.

Biarac pod uwage to jakie patenty juz widzialem w Junakach jak twierdzili poprzedni wlasciciele '' W IDEALNYM STANIE WSZYSTKO PO REMONCIE''nigdy nie kupilbym JUNAKA innego niz tylko do remontu. Lepiej wszystko porzadnie samemu wyremontowac niz sie wkopac.Pierwszego junaka kupil mi rodzice jak mialem 16 lat.Kosztowal 1200 zl.wszystko mialo miec przejechane 1000 km po kapitalnym remoncie.Ja zrobilem 500 na szczescie nie jezdzllem daleko bo nie mialem prawka no i silnik sie rozsypal.Szkoda pisac co zobaczylem w srodku poj ego rozebraniu.Naprawialem tez troche maszyn ktora mialy byc cacy a okazaly sie jednym wielkim kitem.

Ja sie tylko zastanawiam kiedy bede mogl isc do sklepu i bez obawy kupic wspolczesnie dorabiane czesci.Na pocieszenie mozna dodac ze nie tylko w przypadku motocykli takie rzeczy sie zdarzaja.Np rzemieslniczy walek rozrzadu do cinqueceto wytrzymuje 30000km.Na szczescie mieszkam wTrzebini kolo Chrzanowa gdzie jest FABLOK dawna fabryka lokomotyw i tam mi takie popychacze dorobia .

Z tymi popychaczami to bywaly rozne przygody.Moj kolega na nowych wspolczesnie dorabianych zrobil cale 200 km.Popychacze kupil w slepie w Debicy.Podobno byla z tego niezla afera bo stalo sie tak tez innym osoba ktorzy mieli popychacze z Debicy.Takze z tymi sprzedawanymi w sklepech trzeba uwazac.Nie wiem moze teraz ich jakosc sie poprawila.

CZESC. ZGADZAM SIE ALE SAMO ZALOZENIE CYLINDRA I TLOKA OD GARBUSA BEZ DROBYCH KOREKT SILNIKA NIE WYSTARCZY.JUZ WIELU LUDZI SIE NA TYM PRZEJECHALO.CHODZI MI TU PRZEDE WSZYSTKIM O DOBRANIE ODPOWIEDNIEGO STOPNIA SPREZANIA.CO DO CYLINDRÓW TO W KRAKOWSKIM OLDMOCIE PRZERABIALI JUNAKI NA 500 tki ZAKLADAJAC DORABIANE WIEKSZE ALUMINIOWE CYLINDRY KTÓRE DORABIAL IM PODOBNO ALMOT RAZEM Z TLOKAMI. DOWIEM SIE DOKLADNIEJ TO NAPISZE CO I JAK. NAPISZ GDZIE ADRES TEJ STRONY .CHOLERNIE MNIE TA SRAWA ZTYMI ORGINALNYMI 500tkami CIEKAWI. POZDROWIENIA

KARROL SORKI ZE DOPIERO TERAZ MUSIALEM GDZIES CIE PRZEOCZYC.CHROMOWANE SA;SZKLANKI.DZWIGNIA BIEGOW,ODPREZNIKA,SPRZEGLA,KOPNIAK,GORNE SRUBY M8 OD RURKI OLEJOWEJ GLOWICY TA DOLNA TEZ POKRETLA REGULACJI ZAWOROW KORKI W DEKLACH BOCZNYCH.JESLI COS PRZEOCZYLEM TO NAPISZ TO ODPOWIEM.

TAK MAM NA MYSLI OSLONY TELESKOPOW I LAMPE. CHYBA ZE W SIODEMCE BYLA JESZCZE INNA.ZASTANAWIAJA MNIE TE SPAWY NA RAMIE.ACHA JUNAK TEN NIE MA ODPREZNIKA A W DEKLU GDZIE POWINNA BYC DZWIGIENKA JEST ZASLEPKA WYGLADA NA ORYGINALNA.LAMPA JEST Z DASZKIEM.

OGLADALEM JUNAKA PRZEJSCIOWKE W STANIE ORGINALNYM NIE REMONTOWANEGO OD NOWOSCI.NA TABLICZCE ZNAMIONOWEJ JEST ROK PRODUKCJI1961.CZY JEST TO MOZLIWE??JUNAK MA WSZYSTKIE CECHY PRZEJSCIOWKI; SILNIK BEZ NADLEWU Z LACZNIKIEM NA OSLONE LANCUCHA PRZOD OD M07 TLUMIK CYGARO.RAMA JEST BEZ WZMOCNIEN PRZY GLOWCE.W MIEJSCU GDZIE MIALA ONA SKLONNOSC DO PEKANIA PO OBYDWOCH STRONACH BYLA SPAWANA Z TYM ZE MOGA BYC TO SPAWY FABRYCZNE BO WIDAC ZE SPAWAL TO PROFESJONALISTA.CALOSC JEST W100%ORGINALNA LACZNIE Z DETALAMI I NIE WYGLADA ZEBY BYLO COS KOMBINOWANE WSZYSTKIE NUMERY SIE ZGADZAJA Z TYMI W PAPIERACH.

I co sie okazalo? SILNIK RZECZYWISCIE JEST PO REMONCIE ALE POPRZEDNIA GLOWICA NIE ZOSTALA PRZY REMONCIE WZIETA POD UWAGE I RZECZYWISCIE PRZEZ NIA JUNAK STRACIL KOMPRESJE.WLASCICIEL WYMIENIL GLOWICE NA SPRAWNA ALE NIE BYLO SZCZELNOSCI NA POLACZENIU Z CYLINDREM.GAZNIK PEGAZ JEST ZUZYTY DO GRANIC MOZLIWOSCI I ZADEN JUNAK BY NA NIM NIE ODPALIL.I TU NAJCIEKAWSZE;GAZNIK OD JAWY KUPIONY NOWY W SKLEPIE MIAL ODWROTNIE WKRECONA DYSZE.PO USZCZELNIENIU POLACZENIA GLOWICY Z CYLINDREM PRAWIDLOWYM WKRECENIU DYSZY JUNAK ODPALIL Z KOPA.CO DO ODMY TO MYSLE ZE PO DLUGIM KOPANIU NA NIESPRAWNYM GAZNIKU CPALIWO MOGLO SIE PRZEDOSTAC DO SKRZYNI KORBOWEJ I ZOSTAC WYRZUCONE PRZEZ ODME WRAZ OLEJEM. TERAZ WSZYSTKO DZIALA JAK POWINNO. :)

WITAM.WCZORAJ PRZYWIEZIONO MI DO NAPRAWY JUNAKA.JAKO ZE DO PIERO KOLO SRODY BEDE MOGL SIE NIM ZAJAC I ZOBACZYC CO TAM SIE STALO CIEKAW JESTEM WASZEJ DIAGNOZY.OBJAWY SA NASTEPUJACE;JUNAK STRACIL KOMPRESJE WLASCICIEL WYMIENIL GLOWICE . PRZY URUCHAMIANIU ZACZOL KICHAC W GAZNIK RAZ KICHNAL TAK ZE PALIWO W GARDZIELI SIE ZAPALILO. POZNIEJ ZNOW ZACZAL TRACIC KOMPRESJE A Z ODMY ZACZELY WYLEWAC SIE DUZE ILOSCI OLEJU.SILNIK JEST PODOBNO PO REMONCIE ZAPLON USTAWIONY DOBRZE . KICHAL NA PEGAZIE I NA GAZNIKU OD JAWY350.POZDRAWIAM.

JA zamierzam kupic KAWASAKI GPZ 900.Ostatnio czytam ogloszenie ze zdjeciem w GIELDZIE MOTOCYLOWEJ. ROCZNIK CHYBA 86 PRZEBIEG 40.000 Km. NIE DZWONILEM DO GOSCIA ALE JAK TO KAWASAKI MA40.000 TO MI KAKTUS NA RECE WYROSNIE,CHOCIARZ NA ZDJECIU WYGLADA JAK Z SALONU.

Do uszczelnienia silnika najbardziej wskazany bedzie silikon ale pod warunkiem ze bedzie on dobrej jakosci i nie bedzie to silikon do uszczelniania zlewozmywakow :) .JA jednak stosuje materialy najwyszej jakosci tak wiec do uszczelnienia mojego silnika uzylem preparatu firmy CHESTER-MOLEKULAR bardzo dobry preparat ale tez bardzo drogi stosuje sie go bez uszczelek.Ne mozna go kupic w sklepie tylko u dystrybotorow.Pod dekle glowicy i pod mise uzylem uszczelek z korka z tym ze uszczelki pod misa zostaly posmarwane praparatem a pod nakretki dalem miedziane podkladki.Do korkow spustowych dorobilem magnesy a podkladki uszczelniajace wytoczylem z teflonu.Wszystkie simeringi wymienilem na silikonowe najwyzszej jakosci.Walek rozrusznika zostal pszeszliwowany i osadzony w tulejce z oringiem wytoczonej z fosforobrazu. Przy wymianie tulejki przeszlifowanie walka jest konieczne.Prawie zawsze jest on zowalizoany.Do oslon popychaczy uzylem uszczelniaczy z malucha a pod magistrale olejowa i pod sruby dekli zastosowalem podkladki z miekiej miedzi.Efekt rewelacyjny zero wyciekow teraz bedzie 3 sezon.

CZESC.Ja jestem zwolennikiem orginalow ale uwazam ze niektore drobne przerobki sa nieuniknione jezel chcemy jezdzic junakiem na codzien bezawryjnie.A tak przy okazji; czy ktos moze MI powiedziec na jake kolory oprocz czarnego byly malowane fabrycznie orginalne junaki?.

DZIEKI ZA WSZYSTKIE RADY.CHCIALBYM JESZCZE DODAC ZE NIE JESTEM LAIKIEM W DZIEDZINIE MECHANIKI ALE ZAWODOWYM MECHANIKIEM NARAWIAJACYM MOTOCYKLE.ALE NIE UWAZAM SIE ZA WSZECHWIEDZACEGO I ZAWSZE LICZE SIE ZE ZDANIEM INNYCH STAD MOJE PYTANIE CO WY NA TEN TEMAT SADZICIE.POSIADAM ORGINALNEGO JUNAKA M-10 KTORYM JEZDZE NA CODZIEN.PO DROBNYM USPRAWNIENIU PRADNICY I ODPOWIETRZANIA SOLINDNYM REMONCIE PRZEJEZDZILEM 2 SEZONY BEZAWARYJNIE TERAZ IDZIE 3. SILNIK KOSZTOWAL MNIE 500ZL .KILKA LAT TEMU WIDZIALEM OGLOSZENIE W DIZMARZE GOSC TEZ MIAL DO SPRZEDANIA NOWY SILNIK DO JANKA CHCIAL1500.

CZESC.WITAM I SERDECZNIE POZDRAWIAM W SZYSTKICH JUNAKOWCOW.MAM TAKIE PYTANIE:UDALO MI SIE DOPASC FABRYCZNIE NOWY SILNIK DO JUNAKA.KUPILEM GO OD GOSCIA KTORY WIELE LAT TEMU KUPIL GO GDZIES W JAKIMS GS-ie.MAM DYLEMAT CZY ZAMONTOWAC GO OD RAZU W MOTOCYKLU CZY RACZEJ ROZEBRAC I PRZEGLADNAC.CO NA TEN TEMAT SADZICIE.