Piotrek.

Dot 5 stosowano do 2006 roku. Ja mam sportstera właśnie z roku 2006 i w moim przypadku poprzedni właściciel najprawdopodobniej pomieszał płyny. Skutkiem tego było spuchnięcie elementów gumowych w pompie hamulcowej i brak przepływu płynu pomiędzy pompą a zbiorniczkiem wyrównawczym. ( hamulec przestał działać i nie dało się go odpowietrzyć) Problem dotyczył pompy hamulca tylnego. Zamiast wymieniać cały zestaw naprawczy przetoczyłem lekko tłoczek i złożyłem na dotychczasowych gumach. Układ przepłukałem, zalałem dot 5 i działa do dziś. Wiek płynu można oszacować na podstawie barwy. Dot 5 jest fioletowy, jednak u mnie po 1,5 roku od wlania zmienił kolor na żółty jak dot 4. Nie spowodowało to jednak zmiany skuteczności hamowania. Co do potencjalnych skutków pomieszania płynów to dodam jeszcze że po rozebraniu pompy hamulcowej w cylinderku miałem bardzo gęstą maź która utrudniała sprężynie powrót dźwigni do pozycji wyjściowej. Nie jestem jednak pewny tego czy było to skutkiem pomieszania płynów czy zastosowania jakiegoś specyfiku przy montażu tych części.

Witam, ja również wybieram się w tamte rejony. Myślałem o majówce ale to wszystko zależy od pogody. Część trasy mamy podobnie, z tym że mi zależy na objechaniu Czarnogóry. Do Albani chcę wjechać na jeden dzień na SH20, natomiast powrót przez Bośnię z przystankiem w Mostacie. Mój plan nie jest jednak sztywny zarówno co do trasy jak i terminu. Możliwe, że wybierzemy się w podobnym czasie. Pozdrawiam.