Skocz do zawartości

Bary82

Forumowicze
  • Postów

    57
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bary82

  1. Dzieki chłopaki za pocieszenie i dobre słowo ;) byłem dziś w MORDzie i mam już termin nowy-ale dopiero za 3tygodnie,eh liczyłem że szybciej będzie.Majara-widzisz,nasze podejścia były zupełnie różne,ja jechałem totalnie wyluzowany i baardzo pewny siebie,zero pokory i cóż..przyroda i maszyna pokazały mi że to baardzo złe podejście-cenna lekcja jak już wcześniej pisałem.Odnośnie oświadczenia to owszem podpisywałem ale dotyczące mojej trzeźwości itd,itp..nic związanego z ewentualnymi skutkami kolizji/wypadku.Najlepsza akcja była w MORDzie gdy zapisywałem się na egzamin dzisiaj,pani patrzy na mnie i mówi-pan już zdawał chyba :lalag: ja na to:a skąd pani wie??ona tylko się tak dziwnie popatrzyła :) :) pozdrawiam wszystkkich ;)
  2. dokładnie tak jak mówisz Janusz-mi właśnie dziś na egzaminie tego doświadczenia ,przewidywania i odruchów zabrakło,skutek? uślizg koła i pierwsza kolizja w karierze ;) :clap:
  3. maciek87 dokłądnie w tamtym miejscu , wbiłem się na prawy pas ruchu,zagapiłem na moment ,elka na pasach zachamowała a ja na niej :) ..a co do zachowania egzaminatora to raczej był miły i wspólczuł-zresztą widział moją reakcję a ta nienależała do zbyt sympatycznych :clap: :icon_mrgreen:na szczęście obędzie się bez konsekwencji ,gdyż policja nie została wezwana(a mandacik by był na pewno-bo 100proc mojej winy) poza tym podpisywałem tylko egzamnatorowi notatkę sporządzoną przez niego z przebiegu zdarzenia i tyle..napiszę coś jutro więcej na temat bo teraz muszę się wyspać porządnie,pozdrawiam BTW.Łukasz-macant zderzaków ;) :( podoba mi się :wink:
  4. witam! więc mój egzamin zakończył się dla mnie dość pechowo (a może szczęśliwie?bo mógł przecież gorzej..)-zakończył się na tyle Lki jadacej przede mną ;) ..zdawałem w Krakowie,wszystko szło pięknie-testy,plac.Przed samym wyjazdem na miasto nastąpiło istne oberwanie chmury,zażartowałem do innych zdających że będą kłopoty-i były..jechałem dość dynamicznie ale cały czas uważnie i rozsądnie,wszystko szło pięknie.Około 1.5km przed końcem trasy na zawrotce -już po zawróceniu,próbując się wbić na inny pas ruchu zagapiłem się :( -tylko na moment..jadąca przede mną elka miała awaryjne hamowanie pzed pasami(podobno wszedł pieszy,ale ja nie pamiętam-szok),zareagowałem za późno.Mocno nacisnąłem hamulec..efekt? klasyczny poślizg przedniego koła i j*b :wink: :) straty:moto żadnych(jechałem w momencie wypadku ok 30km,trochę wychamowałem) elka-pęknięty zderzak dośc pokaźnie :clap: ,ja-rozwalony goleń i ból szyi i karku(szyją przywaliłem)..eh k...a załamałem się... nie ma co pięknie zaczynam swoją przygodę motocyklową.Ale z 2giej strony może to i dobrze że na tym etapie już dostałem lekcję pokory?myślę że trochę mnie to nauczyło ,po 1-uważać 10krotnie bardziej w deszczu..po2- nigdy nawet na setną sekundy nie tracić koncentracji..po 3-myśleć,myśleć ,myślec-za siebie za innych i z dużym wyprzedzeniem..teraz wiem że auta są bardzo twarde :) myślę że taka lekcja przyda mi się-nauczy mnie większego szacunku do motocykla,do jazdy..tym bardziej ,że jak to często pisze na tym 4um motocykliści dzielą się na tych,którzy leżeli i będą leżeć-ja już mam to za sobą..dziekuję komuś kto tam na górze czuwa za opiekę i jutro bogatszy o nowe doświadczenia idę się zapisać na następny wolny termin,mam nadzieję że tym razem obędzie się bez takich przygód..pozdro dla wszystkich-uważajcie na siebie.... trochę podłamany i przygaszony Kuba :wink:
  5. filmik dobry,naprawdę-duże :bigrazz: .CZekam na następne produkcje i dajcie jakieś materiały ze ścigami , jeśli to możliwe :icon_exclaim: a za to co na rowerkach wyczyniacie chłopaki macie duże :biggrin: pozdro i tak trzymać
  6. siema,wie ktoś może na jakim enduro koleś tam śmiga(właświe są 2) ,te czarno-czerwone ,troche poprzerabiane,nie są to może klx650? wie ktoś?pozdrawiam
  7. i tak miał szczęście chłopak- minął słupek dosłownie na centymetry..
  8. mam podobny problem-stoje przed wyborem 1szgo moto i ciagle zmieniam zdanie, nie moge sie zdecydowac :icon_mrgreen: chciałbym jakiegoś sporta, lecz rozsądek(i brak umiejętności) podpowiada aby nie zaczynać od sportowej 600...chyba pojde na kompromis i kupie 600 ale..-enduro:d np.dr 650..naprawde rozumiem Cie chłopie-sam mam 1000 zmiennych myśli :icon_twisted: ale w koncu trzeba sie na cos zdecydować,hehe,zycze dobrego wyboru ,ktorego pózniej nie bedziesz żałował,pozro
  9. ja osobiście sprzęgła nie dotykam-po prostu wbijam 2 wcześniej i jadę tak cały czas nie dotykając sprzęgła..jedynie jak wcześniej mówiłem gaz pod górkę i hamulec w 2 stronę ale to też nie zawsze..i osobiście jakoś lepiej mi idzie gdy siedzę z tyłu bardziej a nie na baku :icon_razz: ..a co do wielkości starej i nowej 8 to ta nowa jest namalowana na starej więc mam jakby obie linie-różnica jest..ale już czasem udaje się mi wyrobić w tej mniejszej ,pozdrawiam
  10. witam! ja wlaśnie jestem w trakcie kursu w Jumie ( siedziba przy kalwaryjskiej) i jestem zadowolony..instruktor -Krzysiek -w porządku facet,myślę że zna się na rzeczy... jedynym moim zdaniem mankamentem jest to ze az 18 !sic!!godz robimy na placu a dopiero 2ost na mieście,ale nie wiem -może wszędzie tak jest? ogólnie spoko,cena też nie wygórowana-zobacz na ich stronce w necie..pozdro
  11. Ja wlaśnie wróciłem z 3 jazdy i osemki raczej już bez problemu kręcę.. :) jedynym problemem jest to ze nawierzchnia na placu ,po którym pomykam jest cała w takimk syfie-kurzu i o glębę nie trudno,czego zresztą doświadczył już 2 razy na moich oczach jeden koleś :icon_razz: -trzeba uwazać :clap: dodatkowym utrudnieniem jest to ze jedna czesc osemki jest wyzej niz 2 i raz trzeba hamować a w drugą stronę przygazować,heh..ale się jeździ jakoś..pozdr
  12. mowisz ze to 82?!?! kurcze :) ...niezla sciema-dobrze ze zapytalem ,dzieki enduro..napaliłem się gdyż mam w okolicach rodzine i latwo byloby mi go sprowadzić...ale trudno,dzzieki za info....aa w takim razie jaka jest realna cena za rocznik 89-90?pozdrawiam
  13. jest bez homologacji miejskiej...zreszta tu daje linka ,bo jest wystawiony na allegro..http://www.allegro.pl/show_item.php?item=86969718
  14. witam!..mam na oku mtx80 z 89 roku,koles chce za niego ok .1200zeta -tak na oko to duzo czy malo jak za ten rocznik?..poza tym jeszcze jedno pytanie -na co zwracać uwage przy oglądaniu go?tzn.czy ma jakies charakterystyczne newralgiczne punkty,ktorym warto bliżej sie przyjzec?pozdrawiam
  15. hej,podłaczę sie pod temat-co myślicie o kupnie na pierwsze moto dużego turystycznego enduro,w grę wchodzi yamaha super tenere lub africa twin.. moje doświadczenie w temacie narazie zerowe, wiem że to duże i ciężkie sprzęty ale marzenie nie idzie w parze z rozsądkiem a ja od dawna marzę o jakimś z tych sprzętów ..pozdrawiam
  16. podłączę się pod temat:czy można zrobić w kraku prawko jeszcze teraz,tzn.przed zimą?jakbym zaczął teraz to wyrobiłbym się chyba ze wszystkim?słyszałem że jak dobrze skumulować wszystko to nawet w 3tyg.da się zrobić,prawda?BTW.jaką szkołę polecacie?pozdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...