Dostalem mandat w grudniu 2006 roku, i odezwal sie do mnie Urzad Skarbowy po 11 miesiacach, przyszlo do domu pismo, ze mam sie zglosic do darmozjadow :icon_eek: Przed pojsciem zaplacilem mandat. Facet sprawdzil mnie i spytal sie czy mandat zaplacilem, odpowiedzialem że tak dalem potwierdzenie, skserowal i po akcji :) Żadnych dodatkowych kosztów nie ponioslem (mandat w wysokości 300zł). :)