Kolego bruns, nie ma co tak od razu kolegi dołować. Jego sprzęt i ma prawo sie na nim uczyć, Ty tez zapewne jak pierwszy raz widziałeś gaźnik nie wiedziałeś co się jak nazywa :) A co do gaźników to najważniejsze żebyś czasem nie pomylił która cześć z którego gaźnika jest, segreguj to najlepiej do jakiś pudełeczek. Cewki na razie zostaw, poskładasz gaźniki zajmiesz się cewkami. Membrana jak jest dziura to do wymiany i teraz będzie pewnie drogo, masz dwa wyjścia kupić oryginalną nową membranę u producenta albo szukać na allegro gaźników/gaźnika lub dobrej membrany bez nij nie ma sensu zakładać gaźników do moto. Kwestia 2, jak kolega wyżej zauważył staraj się używać poprawnych nazw części :D te śrubki od wolnych obrotów to nie dysze a "śrubki regulacyjne skład mieszanki" (przynajmniej ja taka nazwę znam). Kwestia 3, co do tych śrubek spustowych to jak masz już odkręconą komorę to dopasuj odpowiedni klucz/śrubokręt do tej śruby i poproś kogoś o pomoc i na pewno się odkręci. Kwestia 4, te dysze co są w komorach pływaków to są właśnie główne dysze które pracują w użytecznym przedziale obrotów bo od około 3tys do "odcinki", je też musisz wykręcić wyjąć z gaźników i wyczyścić, tutaj polecam dobrać bardzo dobrze śrubokręt żeby ich nie zniszczyć a są na pewno dokręcone mocno. Pewnie o czymś zapomniałem ale pytaj dalej. I jeszcze raz powtarzam, MYŚL CO ROBISZ bo gaźniki to nie taka łatwa sprawa i na pewno nie tania. Powodzenia życzę :) Pozdrawiam Michał