Skocz do zawartości

elbarto

Forumowicze
  • Postów

    45
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez elbarto

  1. 2009-03-14 Dzisiejszej lub wczorajszej nocy skradziono z podziemnego garażu w bloku na Warszawskim Mokotowie BMW R1200 GS - czerwony. Znaki szczególne: - szyba od Adventure - siedzenie kierowcy od Adventure - czerwono-czarne, żelowe; - deflektor Touratech zamykany na klucz, zapięty na szybie; - uchwyt do GPS Touratech; - na kierownicy zamontowany pokrowiec do MP3 oraz kabelek słuchawkowy; - z pod siedzenia wystaje złącze do słuchawek; - z pod siedzenia wystaje suwak do podpięcia tankbaga; - kufer centralny porysowany na części plastikowej z prawej strony; - porysowane gmole silnika z prawej strony. Numer rejestracyjny: WPR 40W3 nr VIN: WB10307A05ZR22435 W przypadku jakiegokolwiek info - mój numer tel 604-543-336. Jadę na policję, a później wrzucę fotki na forum. Ślicznie zaczął się ten sezon. A jutro, 800 metrow od mojego bloku Warszawski Bazar Motocyklowy, może będzie można kupić go w częściach ;-) Motocykl miał też wydech Arrowa, lekko foletowy w jednym miejscu, bo zaczynał się przepalać - to dość charakterystyczny element. No nic, złożyłem zeznania na policji, po niedzieli idę do PZU. Śliczny początek sezonu :(
  2. Miałem ten sam problem - mam 196 cm. Kupiłem jeansy Mottowear, a następnie zaniosłem je do krawcowej w celu przesunięcia kieszeni na protektory kolanowe oraz przedłużenie spodni - odpruła je na dole, odwinęła i podszyła taśmę krawiecką, żeby dół trzymał się sztywno.. Nie widać śladu po przeróbce, a zyskałem dodatkowe 3 cm i nareszcie protektory kolanowe są faktycznie na wysokości kolan, a nie ponad nimi. Prawie każda krawcowa będzie w stanie to wykonać - dowiedziałem się, że często zgłaszają się ludzie z prośbą o przedłużanie jeansów.
  3. Używam kurtki trzeci sezon i jestem bardzo zadowolony. Miałem "przesiąść" się na kurtkę BMW, ale po wypadzie na Bałkany, w trakcie którego rozpiętość temperatur była od 2 st C do 35 st C, przekonałem się, że ta kurtka jest bardziej uniwersalna. Po wypięciu podpinki, otwarciu wywietrzników z przodu i zinięciu całego dużego wywietrznika na plecach, z kurtki zimowej zrobiła się kurtka air-flow. Niestety, w BMW nie ma aż tak dużej możliwości powiększenia przewiewności kurtki. Jedyne, co polecam, to dokupienie większego twardego protektora na plecy niż sprzedawany akcesoryjny Alpinestars (ja kupiłem swój w sklepie Polo w Monachium).
  4. Będą sprzedawali bilety, ciekawe czy miejsca na trybunach będą numerowane ;-)
  5. Mam zatem pytanie: mój kask już 2 razy upadł z wysokości półtora metra na beton (leżał na tylnym kufrze motocykla i został strącony). Czy po takich upadkach także powinna nastąpić jego wymiana? Jedyne widoczne uszkodzenie, to mały odprysk farby.
  6. Używam ich od około 2 miesięcy - jeżdżę w nich po mieście i do pracy na R1200GS. Kupiłem wersję z czerwonymi wstawkami (logotyp na kostce i slider). Slider wymieniłem na czarny, bo czerwony nie bardzo przystawał do chodzenia w pracy (czasem chodzę w nich kilka godzin w biurze). Ogólnie oceniam je na 5+ Dobrze trzymają stopę.
  7. Najprostszy, darmowy i najskuteczniejszy patent stosowany przez nurków w celu zapobieżenia parowania maski, to naplucie na wewnętrzną stronę szkła, rozsmarowanie, a następnie przepłukanie w wodzie. Działa stuprocentowo - to nie żart, sam to praktykuję. Ale chciałbym widzieć motocyklistę czyszczącego w ten sposób szybkę kasku w trakcie postoju na stacji benzynowej.
  8. elbarto

    Praga - adresy hoteli

    Przepraszam za odgrzewanie tematu, ale myślę, że kolejna opinia może przydać się innym. Właśnie wróciłem z Pragi. Wykorzystałem namiar podany powyżej i jestem bardzo zadowolony. Kameralny hotel, dobra lokalizacja, czyste pokoje i dobra cena (59 Euro/doba ze śniadaniem i zamkniętym parkingiem w pokoju 2-osobowym z łazienką). Wyjazd był świetny, tylko remonty na trasie Katowickiem między Piotrkowem a Warszawą i korki, które z ich powodu powstają - mordęga! Za to Praga - jak zawsze (byłem już 3 raz) - piękna i tętniąca życiem całą dobę.
  9. Spodnie firmy Mottowear, a'la jeansowe z protektorami kolan i bioder kupiłem w Tarborze koło Dworca Wschodniego. Koszt około 350 zł. Kurtkę mam firmy IXS - chciałem Modekę, ale akurat nie było rozmiaru w Tarborze, więc podjechałem do Yamachy na Grochowskiej i tam mieli tą kurtkę. Jest jeszcze lepsza od Modeki - ma lepiej ułożone protektory. Nie wiem jak nazywa się model - na kurtce nie jest napisane, a fakturę dałem księgowej. Kosztowała około 400 zł. Rękawiczki firmy Spidi - bardzo przewiewne, z wzmocnieniem na kostki. Popełniłem przy ich zakupie jeden błąd - są to rękawiczki bardziej skuterowe - nie mają zapięcia na nadgarstku, wsuwa się je po prostu na rękę i trzymają się dzięki ściągaczowi. Są bardzo komfortowe. Kosztowały około 250 zł. Jestem bardzo zadowolony z tych trzech elementów. Wyglądają OK, ale są niedostępne w Wawie, a nie chcę kupować butów wysyłkowo. Poza tym, wydaje mi się, że pomimo tego, że oczywiście ich głównym zadaniem jest ochrona stopy, to są dosyć wysokie i siedzenie w nich przez 2 godziny w kinie było by jednak męczarnią. Update - znalazłem model kurtki: IXS X-Jacke AIRMESH 2 Spodnie: Mottowear STUNT Rękawiczki: SPIDI Cursor
  10. Jakiś czas temu w upalny dzień nie wytrzymałem i kupiłem spodnie motto, kurtkę airflow i przewiewne rękawice. Do pełni komfortu brakuje mi jeszcze butów. Chciałbym móc w nich jeździć po mieście w ciepłe dni, powinny chronić stopę, ale nie być przerażająco gorące. Póki co jeżdżę w swoich turystycznych alpinestarsach z gore texem, są dobre, noga sie w nich nie poci, ale sięgają do połowy łydki i wyjście w takich butach do kina lub do knajpy jest męczące. Będę wdzięczny za Wasze porady, najlepiej z namiarami na sklepy w Wawie, gdzie takie buty można przymierzyć i kupić.
  11. No i niestety… Nie jadę. Mały GS, którym miałem jechać miał wymieniane dokumenty, po ich zagubieniu i dotychczas miał tymczasowy dowód rejestracyjny, którego ważność skończyła się w ostatnią niedzielę. Odesłałem go do firmy leasingowej do Poznania, żeby wymienili na dowód „twardy” i niestety, nie zdążyli tego zrobić. Do teraz czekałem, że być może się uda, ale niestety, Pani konsultantka w biurze obsługi klienta powiedziała, że będzie, ale dopiero na poniedziałek. Mam więc motocykl bez papierów, a takowym nie da rady za granicę. Dobry zwyczaj, nie pożyczaj… Moje moto aktualnie w Anglii, jeździ po lewej stronie. Ma wrócić jakoś w okolicach następnego czwartku. Ech. Życzę Wam mnóstwa wrażeń! Trzymam kciuki za dobrą pogodę!
  12. Firma BAEHR (po niemiecku) lub BAEHR (strona amerykańska) Ostatnio w Garmisch Partenkirchen na zlocie BMW oglądałem ich produkty. Wyglądają na bardzo dopracowane. Z tego co wiem, to ostatnio w Polsce ktoś otworzył ich przedstawicielstwo. O ile dobrze pamiętam, to chyba BMW Sikora z Bielska.
  13. Wykonane. Smsy poszły na oba numery.
  14. Plan był taki, że i tak miałem nigdzie nie jechać przez 2 tygodnie, a po co sprzęt miał stać w garażu, skoro może zwiedzić kawałek świata. Kolega zaplanował trasę na 7 tysięcy km. Nie chodzi o altruizm, a o praktyczne podejście do tematu :) W takim razie, będzie pretekst do kolejnego wyjazdu ;-)
  15. Jeśli można, proszę o dopisanie również mojej osoby do listy wyjazdowej. Tomek zadzwonił w piątek i sprzedał mi info o wyjeździe. Nie mógł bym sobie odmówić tej przyjemności. Szkoda tylko, że swojego GS-a pożyczyłem już koledze, który w środę rusza na 2-tygodniową trasę po europie, tak więc będę jechał na małym GS. Myślę, że też będzie fajnie. Co do noclegu - mogę spać na podłodze w pokoju, jeśli zabraknie łóżek.
  16. Posiadam ten model od dwóch tygodni, zdążyłem już użyć go 3 razy i przejechać w nim 700 km. Niestety, wczoraj, po 150 km jazdy w deszczu poddał się, i przeciekał przez zamek, skutkiem czego miałem mokrą całą klatkę piersiową.
  17. Wczoraj miałem spotkanie firmowe w Augustowie, po nim postanowiłem wybrać się nad Czarną Hańczę, koło Wigier i mijałem miejsce wypadku. Ech, szkoda człowieka. Wszyscy kierowcy samochodów stojący w korku patrzyli na mnie jak na następnego dawcę w kolejce. Policjant także spojrzał na mnie wymownie.
  18. Powyższe dwa cytaty dobrze oddają myśl przewodnią mojego postu inicjującego temat i dalszy przebieg dyskusji. Ja na szczęście miałem dobrego instruktora w trakcie kursu, który wiele rzeczy "wybił mi z głowy" a wiele innych przydatnych wpoił pokazując ich praktyczne zastosowanie. Jeśli chodzi o ubiór - niech każdy śmiga jak chce. Co prawda wolał bym płacić niższe składki ZUS, ale niestety, zasada solidarności społecznej zmusza każdego z nas do ponoszenia kosztów leczenia innych członków społeczeństwa.
  19. Nie mam nic przeciwko dowolnemu stylowi ubierania, dla mnie jeśli ktoś chce, może jeździć nago, byle tylko swoim zachowaniem nie narażał mnie na dodatkowe niebezpieczeństwo. Nie lubię, gdy jadę samochodem, a ktoś utrzymuje ode mnie odstęp o odległości 1 metra, w takiej sytuacji zawsze zwalniam, aż mnie wyprzedzi. Z tymi "kolegami" problem był tego typu, że gdy zwalniałem tak, żeby mogli mnie wyprzedzić, nawet dawałem in znaki, że mogą gnać, oni także redukowali prędkość i nadal utrzymywali minimalny odstęp.
  20. Nie podejrzewam, żeby bohaterowie poniższej opowieści czytali tą wypowiedź, ale po ostatnim weekendzie naszła mnie garść refleksji dotyczących przyjaźni pomiędzy motocyklistami. I chciałbym się nimi podzielić. W niedzielę wracałem ze znajomymi z Mazur w 2 motocykle. W jednej z mieścin po drodze, na czerwonym świetle czekało dwóch motonitów ubranych w odzież ochronną z najlepszego obecnie istniejącego materiału, czyli ludzkiej skóry. Inaczej mówiąc – jechali w samych t-shirtach. Pomachaliśmy im przyjaźnie i pojechaliśmy dalej. Za kilkaset metrów „koledzy” dogonili nas i jak na profesjonalistów przystało zaczęli jechać z nami w ustawieniu typu szachownica. Nie stanowił by to problemu, gdyby tylko utrzymywali dystans odpowiedni do prędkości. Niestety, czuli się tak przyjacielsko, że jeden z nich utrzymywał cały czas swoje przednie koło w połowie długości mojego tylnego koła, a drugi, który jechał za mną, przyjął dystans operacyjny równy mniej więcej 1 metr. Biorąc pod uwagę prędkość rzędu około 130 km/h, zwykły ruch uliczny, zacząłem czuć się cokolwiek nieswojo obserwując ich dokonania. Przygotowanie do każdego wyprzedzania miałem bardzo utrudnione, bo musiałem poczekać aż mistrz kierownicy jadący obok mojego tylnego koła raczy zrobić mi trochę miejsca, gdy zaczynałem przesuwać się w stronę osi jezdni. W zakrętach zostawali odrobinę z tyłu, bo nie byli w stanie płynnie ich pokonać, za to na prostych z dużą radością wykorzystywali pełną moc swych maszyn i dochodzili naszą dwójkę. Jednym słowem – widać było pełen profesjonalizm w każdym ruchu :buttrock: Na szczęście kolega, który prowadził na pierwszym motocyklu dostrzegł moje zmagania, przyspieszył i po szybszym wyprzedzeniu kilku samochodów udało nam się zgubić „miłych współtowarzyszy”. Wniosek i apel do wszystkich „królów szos” jeżdżących na ścigaczach w adidasach i t-shircie: NIE JESTEŚMY KUMPLAMI, WIĘC NIE STARAJCIE SIĘ NA SIŁĘ DOTRZYMYWAĆ TOWARZYSTWA Oczywiście powyższy zapis nie odnosi się do normalnych użytkowników drogi, takich jak Ci, których spotkaliśmy później przed samą Warszawą i z którymi bezproblemowo pokonaliśmy ostatnie kilometry trasy w bardzo uporządkowanym i rozsądnie ułożonym szyku. Nie wiem jakie macie przemyślenia w tym temacie. Według mnie takich dwóch „baranów” doczepionych na siłę do kolumny potrafi całkowicie zniszczyć jakąkolwiek przyjemność z jazdy motocyklem.
  21. Byłem, widziałem. Warunki były bardzo ciężkie. Przez weekend dużo maszyn się zgruzowało. W wyścigu pretendent walka była nie tyle o czas, co o to, żeby dojechać. Brawo dla wszystkich, którzy wystartowali.
  22. Duży szacunek dla Moniki. Byłem i widziałem jak śmiga - moim zdaniem to najbardziej pozytywna postać w całych MMP.
  23. Impreza była fajna, warto było się wybrać. Do Mostu też miałem jechać, ale w ostatniej chwili padła mi w firmie klima w serwerowni i weekend poświęciłem na szukanie firmy, która założyła nowe chłodzenie. Takie życie...
  24. Panie i Panowie, kto z Was wybiera się do Brna na najbliższy weekend?
  25. No i niestety - jest kolejna ŚMIERĆ, tym razem z własnej głupoty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...