Piotrx95

Ale z częściami, wraz z robocizną? Bo jak za samą robociznę za wymianę tłoka, to spora przesada, reperacja nie jest skomplikowana. Jedyne co może być problematyczne, to wybicie sworznia. Ale są do tego odpowiednie narzędzia, taki specjalny ściągacz, plus rozgrzanie tłoka. A co tych opiłków. Mój kumple na chińskiej 50 zatarł w sumie z 6 tłoków. i zapewniam Ciebie, że jedyne co robił to wymieniał filtr i olej, no i cylindry. :D I nigdy opiłki nie przyczyniły się do zatarcia silnika. Nie wiem czy wiesz, ale podczas docierania silnika, też tworzą się opiłki. :) które nic silnikowi nie robią, ale trzeba w odpowiednim przebiegu zmieniać olej gdy się dociera.

Dokładnie. :) Jeszcze się autora spytam, ile dajesz oleju na litr benzyny? To znaczy jaki stosunek i jaki to olej. A co do lewego powietrza, czasem można poznać po tym, że jak przyłoży się a raczej zasłoni dłonią przy dolocie gaźnika i motor nie zmniejsza obrotów, ewentualnie lekko spadają, to znaczy że gdzieś łapie te lewe. Czasem silnik lubi wkręcić się na obroty sam, lub też ma kłopoty z odpaleniem, a zależy to gdzie łapie te lewe powietrze. Napisałeś też coś takiego: Powiem Ci tak, każdy silnik lubi inne ustawienia, a zależy to od jego zużycia, czy konstrukcji, jeżeli tak pisze w instrukcji, to wcale nie znaczy że musi być dokładnie 2 obroty, jest to wartość można by powiedzieć orientacyjna, od której można rozpoczynać regulacje. Nie wiem czy wiesz, ale np. w górach gaźnik lub na niżej położonych ternach gaźnik powinien być regulowany pod odpowiednią wysokość n.p.m bo im wyżej tym mniej powietrza, zassanego przez gaźnik. ;) (tylko nie chodziło mi o jakieś tam góreczki, przykładowo jedziesz z jakiegoś miejsca z Polski, gdzieś z nizin i jedziesz do Zakopanego) Co ważne, pamiętaj abyś podczas każdej regulacji rozgrzewał silnik.

Limo, Wnioskując po tym jak wymieniłeś te motocykle, to chyba była jakaś klasa 400, w sportach motocyklowych, czy się mylę?

No więc badnit 400, jak się nie mylę Yamaha XJR 400 R.

No i po zawodach. U mnie w świętokrzyskim spadł śnieg.... No Ku***! Jak przez tyle lat była piękna jesień, to ostatnio jest na odwrót. Jestem ciekaw czy mój WORD w Ostrowcu Św. Odwoła z dniem dzisiejszym egzaminy.

Ja też nie dawno zacząłem prawko. Nie interesuje mnie czy będzie, ciepło czy zimno. Byle tylko WORDa nie zamknęli z powodu śniegu.

Ile fabryczna miała mocy? A teraz po rozwierceniu to ile może mieć? Ps. Zacne moto. :)

A czy autor tematu napisał coś do jakiej szkoły chodzi? Co to ma do rzeczy? Chłopak wyraźnie opisał problem i poprosił o pomoc w miarę czytelnym języku. I dla tego, że ma napisane zipp pro 50/110, to automatycznie stwierdzasz, że jest w gimnazjum?

Ale chłopakowi pomogłeś. Co Cię to obchodzi, jaki ma silnik? Te białe kopcenie to efekt spalania oleju poprzez zjechane pierścienie, lub uszczelniacze zaworowe. A jak sprawa stoi z kompresją?

Wejdź na jawacz.pl i tam się popytaj. Wiem tyle, że świecąca się lampka od akumulatora, może oznaczać problemy z regulatorem, i coś może być w prądnicy. Lub też coś żre Ci prąd, gdzieś jakieś zwarci czy coś.

No i zwiększając tarcie, to i silnik potrzebuje lepszego chłodzenia. Większe tracie+słabe chłodzenie=zatarcie silnika. Jak się nie mylę tłok AM6 jest z silnika am6 minarelii. Jakby producent przewidział, lepszy efekt dokładając o jeden pierścień więcej, to na pewno by to zrobił. U mnie w mojej CZ 175/487 są trzy pierścienie na tłoku, ale tam silnik nie osiąga tak wysokich prędkości, jak w am6. Więc prędkość obrotowa ma też dużo do powiedzenia. Dodatkowo wykonując ten drugi rowek, osłabiasz całą konstrukcje tłoka. A przypominam, że zwiększasz tarcie, i te silniki są już wysoko obrotowe. Nawet nie wiem, czy byś miał w tamtym miejscu materiał, i raczej nie wierceniem, tylko jak mi się wydaje skrawaniem/frezowaniem. Jedyne wiercenie jakie możesz przeprowadzić, to pod zamek pierścienia. O zapomniałem, zamek pierścienia też musisz umieścić w odpowiednim miejscu, tak by nie wpadał na okna w tłoku, i nie był pod zamkiem pierwszego pierścienia. I jeżeli już włożysz taki tłok do cylindra, to musisz ten pierścień też dotrzeć. No i trzeba by też coś zrobić z progiem w DNM. Wyobraź sobie, że ten drugi pierścień będzie uderzał w ten próg, zrobiony przez pierścień pierwszy. Nie dość że będzie uderzał w prób to jeszcze będzie natrafiał na, nominalną nie wyrobioną eksploatacją przestrzeń w cylindrze. Więc chcąc się bawić, trzeba zrobić szlif cylindra, kupić tłok na odpowiedni nad-wymiar, do tego dorobić według Ciebie ten drugi pierścień. Więcej szkody i pracy niż pożytku.

Nie. :) Kolega co z mu robiłem ten zestaw, pojeździł nim trochę i nic się nie działo. A jeszcze co do tych zestawów. To wszystko jest chińskie. Ale jak się poszanuje to pojeździ. Ważne aby też wszystko prawidłowo zrobić. I żadnego druciarstwa.

Są zestawy na allegro 72ccm. Gaźnika nie trzeba wymieniać. Ewentualnie dysze. Zestaw np ten: http://allegro.pl/cylinder-glowica-72-cm3-zipp-barton-romet-router-i5197282546.html A co do zmiany zębatek. Zmiana zębatek koni mechanicznych, czy Nm Ci nie da. Moc i Nm produkuje silnik, nie przełożenia. Przełożenia są po to aby, właśnie wykorzystać i przenieść moc silnika jak najefektowniej. Zmiana zębatek, da Ci albo mniejszą prędkość, w zamian za przyspieszanie, lub na odwrót. Jeżeli chcesz aby mieć większy Vmax, musisz też zwiększyć moc silnika, żeby mógł ją osiągnąć po zmianie zębatki. Robiłem już u kolegi taki zabieg. Nic trudnego. Kłopotliwe może być ściąganie sworznia i wkładanie. No i trzeba zabezpieczyć zabezpieczyć otwór, w karterach, żeby się nic nie dostało do środka silnika. Szczególnie lubią wpadać tam zabezpieczania tłoka, lubią też sprężynować. Więc polecam złożyć sobie okularki ochronne, i nie używaj do wyjmowania i wkładania sworznia młotka. Taka mała rada, warto rozgrzać palnikiem lekko tłok, i czop korbowy i nasmarować sworzeń olejem. A tak między nami, mocy zbytnio tym cylindrem nie zwiększysz. To raptem jest tylko 22ccm więcej. Choć coś tam zauważalny przyrost mocy jest.

A ja znam takiego, co sprzęgło, tam gdzie się je przykręca, czyli na końcu wału, zerwał gwint, to przyspawał nakrętkę. A potem jak chciał odkręcić, to też używał szlifierki. :D

UP. Magnecie? A nie w alternatorze? Ja też stawiam na świece. może zła ciepłota?

Tak, ale odpowiednio napięty, nie może, nie może być za luźny, bo już miałeś efekt za luźnego łańcucha, ani za sztywny.

Tak, powinieneś kupić nowy łańcuch rozrządu. Łańcuch musi być odpowiednio napięty. ps. Swoją drogą, ja to nawet tym nie wjechał bym w teren. :) Bo chińskie.

Aż ciarki człowiek przechodzą.

Major, przepraszam że się zapytam. Czy złamanie kręgosłupa, nie spowoduje u Twojego Kolegi, niepełnosprawności. Bardzo przykre to jest.

UP@ Dokładnie. Akurat, nie ma nic denerwującego, od osoby, która mówi no daj się przejechać. Ale jesteś kolega, kumplowie nie dasz się przejechać? Ty mu dasz, ten się wywali, a potem zbierasz części od moto i płacisz odszkodowanie, bo dałeś osobie pojazd bez uprawnień. Diabliczka. To nie forum feministyczno-randkowe. Więc się nie dziw, że chłopaki dali mu takie odpowiedzi. A po za tym, widać, że chce ją na moto poderwać.

Jak za 200k, to ja wolę kupić nowego mustanga z 2015, a ma dwa silniki do wyboru 2,3 i oczywiście V8 5.0. :)

A MT 09, nie ma czasem wersji zdławionej? Chcesz wybrać nowe moto. Ok Twoja sprawa. Ja natomiast na początek kupił bym jakąś używkę. Mniej boli kieszeń jak się wywrócisz. Możesz też wybrać jeszcze yamaha xj6 (nie xj 600), lub jeszcze gladiusa, wszystkie można kupić w wersjach na 35 kw.

Z wielką mocą, przychodzi wielka odpowiedzialność... Dla dziewczyny będzie to duża moc. A poza tym, posłuchaj sobie co mówi Coda: ps. Ogólnie to polecam tego motovlogera.

Jeśli na 85 rocznik, ma tylko 12050 km przebiegu, wyczuwam niezłe kręcenie licznika, czyli jeżeli zestaw cylinder, tłok, pierścienie były wymieniane około 3,5k km to wychodzi, że moto wtedy miało 8550. Trochę mało jak na taki rocznik. Ja na Twoim miejscu, ściągną bym górę, a najlepiej cały cylinder, i popatrzył czy wszystko jest ok. Gdzieś, żre olej. Wydaje mi się, że właśnie poprzez spalanie go.

Najmniejsze rzeczy, powodują największe problemy. :)