pawelec

cbr 600: 2,5-przód, 2,9-tył (tak jak panowie z hondy napisali ) :biggrin:

Witam... Ja zdawałem w Radomiu bez kierunków, ale chciałem powiedzieć że egzaminator ma obowiązek powiedziec jakie sa wymogi.. A jak czegoś nie byłem pewien to przed jazdą pytałem i wszystko...

Tylko w PL jest tak popierd.... W niemczech są drogi, ba, nawet autostrady z betonu od II wojny swiatowej i nawet pekniecia nie widać.. Nawet u wschodnich sasiadów maja leprze drogi, zreszta gdzie by nie pojechać... :biggrin:

ale w grudniu możesz za miast choinki w pokoju postawić :D

Ja miałem przygode, dwa tyg temu.. kolumna pojazdów: Tir, trabant i dwa na końcu jakies... Droga prosta, poza miastem, swierzy asfalt... Dojechałem do kolumny, troszke zwolniłem, kierunek w lewo, redukcja i mijam... Nagle koleszka trabantem jakby w ogóle mnie nie zauwazył lewy, i prubuje wyprzedzać tira (torszke bez sensu bo tyle mocy chyba nie miał bod machą). Mam głośny wydech więc powinien usłyszeć, mrygnąłem mu jeszcze swiatłami, a ten nic... udało mi sie jakoś bezpiecznie zwolnić, a koleszka sobie mija w najleprze :D ... Trzeba myslec nie tylko za siebie, ale i za innych... Pozdro!

Ja pamiętam że moto kupiłem jakoś pod konic jesieni, to jak go przywiozłem to jeszcze smignąłem pare razy przy 1 stopniu C i potem spadł snieg.. Ale ogólnie wole smigać jak jest cieplej :D

Witam, co do gs-a to uwazam że w gs-ie 500f owiewki sa, ale moim zdaniem marnie to jest zrobione przez stylistów.. Sam jeżdzę i jestem zwolnenikiem "zakrytych", ale jeśli miałbym wybierać miezy gs500 f a bez f to wybrał bym odkrytego bo jest ładnijszy.. A co do twojego problemu to beż tego który tobie bardziej siepodoba, bo potem bedziesz żałował...

bezpiecznej jazdy zycze :D

filmiki spox, tylko głosu nie mam... :D

raczej ETAP II...

Witam, ja jeżdzę w text. Bo raz że zabrakło mi funduszy na dobry kombinezonik, a dwa jezdze duzo po okolicy, tu sie zatrzymam, tu wpadne na fajka, do szkoły i w więkrzości zakładam sama kurtke. Szybko ja moge zdjąć. (ktos powie że kurtke skórzaną tez mozna zdjąć, ale w tex czuje więkrza swobode, poprostu jest bardziej komfortowo-dla mnie przynajmniej..) Mysle że jesli chodzi o wybór skóra czy plastik to duzo zalezy od tego jak jeździmy, czym jeździmy ile jeżdzimy i gdzie jeździmy.. pozdr!

pozazdrościc :icon_razz:

Witam, wiadomo ze na poczotku sezonu są standardowe czynności. Ja przed sezonem wymieniłem olej(100pln), filtr (zamiennik 30pln), świeczki (130pln) i kupiłem smar do łańcucha.. Wszystko inne było oki więc nie wchodziłem w koszty... a mot chodzi super (cbr'94r).. No iteraz czeka mnie wydatek 50 pln na napinacz łańcucha lewy (nie mylić z łańcuszkiem rozrzadu).. Co do opłat no to ubezpieczenie 90 pln czyli OC+NW (posiadam zniżki) Uważam, ze koszty to jest ogromny przedział którego nie da sie określić jednoznacznie. Zalezy kto czym jeżdzi, jak jeżdzi i czy umie zadbać o swoje cacko.. pozdro :icon_razz:

Witam.. Ja od roku także stosuje "białego" castrola.. I moge tylko pozytywnie sie wyrazić jak jest ww...

Tak, napinacz ten od strony łańcucha... Siły raczej duże bo i ja byłem w szoku jak mi to pękło i wypadło... Postaram sie znaleźć , ale jakby ktoś miał info gdzie moge tanio kupić taki napinacz to zgóry dziekuje!!! POZDRO! ;)

o to chodzi że było i jest dokręcone na max... chodzi głównie o to czy konieczna jest wymiana... bo moim zdaniem mozna jeździć, a nie chciałbym wchodzic od razu w koszty... (czy do wymiany byłby cały tylni wahacz?)

Witam, do tej pory jakoś nie miałem problemów z moja cbr-ką .. Dzisiaj wracając ze szkoły usłyszałem huk i coś odpadło... Okazało sie że to napinacz się odłamał. Niedawno wymieniana oponka była, wiec może za bardzo był naciągnięty... Co z tym fantem zrobić? Prosiłbym o rady i opinie... PZDR! tu jest fotka: http://www.kw.bielsko.org/gallery/photo.ph...70474&o=d&u=all

No jest nietypowa.... (ale ja też nie jestem super zaawansowany) , I daltego jest ten temat na forum :( Wkażdym razie dzięki za pomoc... PZDR

no w sumie... Szczerze to nawet nie widzie w pl duzo ogłoszeń, 2,3 i to po 12tys/'99 i raczej zdecyduje sie sprowadfzić i mysle że będzie sporo taniej (mam transport za friko i pod blandeką)... Nie twierdze że bym nie ogarnął wiekrzej "fury", ale wszystko w swoim czasie... A co do tego bandita, to myslałem nad tym, ale raczej wolałbym z plastikami coś (jak pisałem) .... Pozdro..

Myślę że (całkiem fajny wynalazek) jesli bym sprowadził np z niemiec, pojezdził sezon i sprzedał po rozsądnej cenie, (za która kupiłem ), to motorek bedzie i tak atrakcyjny do kupienia (zakładając ze stan tech jest ok). Oczywiście pośpiech to zły doradca i rozkminiam narazie wszystkie mozliwości... Wkażdym razie dzieki za posty i piszcie dalej PZDR

Witam! Zamierzam przeskoczyć na troszke więkrze gabaryty (z mz, i 125-tki)...Pozatym myśle że jeszcze nie czas na 600-te i wiekrze... Najbardziej podoba mi sie kawa zxr400 i rozkminiam rocznik 99, cena tak ok 12000 (chociaz mysle nad sprowadzeniem).....No i nie wiem jak z częściami bo w poprzednich postach jedni twierdza że jest mało a inni ze spokojnie w salonie mozna dostać na zamówienie. Jest i druga strona medalu, czyli Suka gs500f, którą mozna kupic nowszą o 4-5 lata w podobnej cenie... I teraz czy lepiej wybrac mazenie zxr400 (ale 6-letnią) czy suzi ale nowszą (i mysle ze mniej "zjechana") Pozdro! ;)