KLAUDIUSZ

Przejechałem 3500 km na Pirellce i powiem że opona dobra, ale nie jestem zachwycony. W czasie ulewy dobrze sie trzyma gorzej jak jest lekko mokry asfalt, wtedy dostaje czasami poślizgu. Może to wina moje ciężkiej ręki, nie wiem, ale guma ok. ;)

Dzięki za zaproszenie, ale będe sie kręcil wokół Paryżewa, tym razem :icon_mrgreen: Innym razem. Pozdrawiam Klaudiusz

Proponuje trzymać sie tej http://meteo.icm.edu.pl/ Bawcie sie dobrze ;)

Piękna, w zime moja idzie do obszycia :flesje:

Niech rodzina skontaktuje sie z Ambasadą, Konsulatem RP. Mają obowiązek pomóc. *

No jutro lece do Dziwnowa, zobaczymy "tą" akcje :icon_razz:

Bo sie napalił na VFRke :)

No prosze, chyba nigdy nie zniknie z Forum :lapad: Gratulacje, oby ci służyła tak dobrze jak mi i Adamowi :(

Oj kombinują, kombinują, jak konie pod góre :lapad: p.s. Chyba że będzie granica tolerancji jak mi Policjant powiedział: "Jakby Pan jechał jeszcze 110-120 km/h to bym olał no bo na Motocyklu 70 km/h nie da sie jechać, ale prawie 150 km/h to przesada" :(

Pirelli Diablo Strada, podobno dobra guma. Michelin Pilot road też są dobre, miałem je w Hondzie CBF 600 i zrobiłem na nich ponad 10 000 km. Super gumy :bigrazz:

Monia, powiedzieli że nie pasuje:( Co do opon to założyłem Diablo Strade, na tył tylko bo przód jest ok. Dzisiaj jechałem z PP w deszczu na nowej gumie, wrażenie niesamowite ;) Trzeba jeszcze poczekać aż ten syf sie zetrze :smile:

No i napisał :wink: p.s. Avatara zmień na ............. PRECLA ;)

Wiem, wiem, 13-ty, Piątek, musze....................dzieciaki wracają z Wakacji z Dziadkami..............powrót do rzeczywistości :icon_mrgreen: p.s. Kriters co tam wymodziłeś?

No masz racje. Znam ludzi co pod koniec lat 90-ych chcieli sprowadzić F1 do Polszy, przebudowac Tor w Poznaniu lub budować nowy i co? I ch*j, bo prawa wlasności gruntów nieuregulowane bo to bo tamto, ogólny śmietnik :smile: Autostrady - następny super punkt dla rządzących, od początku lat 90-ych Amerykanie chcą budować, mają kase itd. jedyny warunek dzirżawa na 30 lat i co? I ch*j, bo prawa wlasności gruntów nieuregulowane bo to bo tamto, ogólny śmietnik :banghead: I tak do zajebania :bigrazz: p.s. Dzisiaj przymierzalem sie do GSXera 1000 ........................ przy żonie ......................... powiedziała spoko ale ......................... po rozwodzie :banghead: p.s.1 Od Niedzieli szaleje na Autostradach DE i FR :banghead: i znów będzie opona do wymiany :buttrock:

Oj lobo, może nie tak szybko śmigam ale kurwica czlowieka strzela, jakby wypełzły jakieś glizdy po deszczu :buttrock: p.s. W Darłowie w Weekend widziałem dwa GIXerki, jedna na Warszafskich druga na Toruńskich :banghead: Ktoś z forum?

No i stało sie, przód narazie zostaje (Dunlopy) ale dzisiaj chciałem odebrać Bandyte z PP (przegląd po 6000 km) i okazało sie że tylna guma wytrzyma jeszcze z 1000 km :buttrock: Troszke sie zdziwiłem bo "zapierdalacz" ze mnie żaden :( W związku z podróżą, w którą wyruszam z żoną do Francji (jakieś 3500-4000 km), zdecydowałem sie zmienić na jedyne co mieli dostępne od ręki, czyli Pirelli Diablo Strada Zobaczymy jak sie sprawdzą. Seryjnie były Dunlopy D 218........chyba, gumy naprawde kiepskie :D

Mają sprawdzić i jutro rano będe wiedział. p.s. Ciekawe jestem co ile zmieniacie oponke w większych Bandytach, bo ja musialem to zrobić po 6000 km :icon_razz:

Dobrze że nie możesz OSTRZEŻEŃ dawać :crossy: p.s. Każda jeździ lub chce jeździć, tylko nie każda niewiasta sie do tego przyzna :D O koniu mówie oczywiście :icon_twisted:

No to wiesz że w spodniach też są :crossy:

Normalnie "M jak Miłość" :buttrock: :buttrock:

Możesz pojechać przez Sulejówek, Stanisławowo, Węgrów, Sokołów Podlaski, Siemiatycze, Hajnówka i Białowieża :buttrock: Trasa o wiele lepsza i szybsza niż ta przez Siedlce. Policja może stać w Liwie, Węgrowie, Drohiczynie (radar).

No cóż, są ludzie i taborety :banghead: p.s. Ostatnio na Sikorskiego spotkałem podobnego chłystka w jakiejś 3-ce. Koleś chciał sie ścigać, ja ruszyłem ze świateł normalnie a ten z piskiem, zgrzyt, dwójka i znów pisk, więc stwierdziłem że może uświadomie chłopczyka gdzie jego miejsce i troszke odkręciłem :banghead: Finał był taki że na nastęnych światłach (znów staliśmy koło siebie), koleś nawet na mnie nie spojrzał ..................... nawet kiedy trąbiłem :banghead: p.s W Sobote miałem przyjemność przejechać sie z Mar_cinem do Darłowa, powiem wam że to jest tragedia jak ci ludzie jeżdżą, widać że zestresowani i zagubieni, czasami sie spotka "Mistrza kierownicy" co nagle wyskoczy przed Motocykl, mimo że sie jedzie za nim z migaczem jakiś czas, albo na prostej pogania Motocykl, załamka :banghead:

Monia dzisiaj będe u dealera Suzuki i zapytam sie czy amorek od 600-ki pasuje do 400-ki. Jaki masz rocznik tego sprzęta? :crossy:

W Sobote tankowalem o 06:30 rano, w kominiarce i z kaskiem na głowie, tylko szczęka była otwarta. Dystrybutor działał :clap: Miałem jeszcze zatyczki w uszach i nie bardzo słyszałem co Pan do mnie mówi :wink: Aha, rękawiczek też nie zdjołem :clap: Bardzo żałuje swojego zachowania i prosze o rozgrzeszenie :clap: . . . . . . ale w sumie z Warszafki jezdem :lalag: :wink:

Ma ciebie :) Dogadajcie sie i już :biggrin: