Skocz do zawartości

Kaśka

Forumowicze
  • Postów

    369
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kaśka

  1. No a Mishelowa lubi dresiarzy :mrgreen: ' date=' tylko czy Twój katamaran Mishelku ma alusy :?: 8) [ [i']Dopisane: 04-01-2006, 15:32[/i] ] A MOŻE WSZYSCY POJEDZIEMY PKP??
  2. A widzisz Protuniu bo Kasia ma dużo ukrytych talentów :mrgreen: A oto największy z nich PGR - (mistrz spamer show) :notworthy:
  3. Oddział Lania Okowitej [ Dopisane: 04-01-2006' date=' 13:28[/i'] ] Ortopedia (trza iść po flaszki) ;) Logopedia (trza w sklepie poprosić albo o piwa bądź o wódeczkę itp. itd) :lol: Okulistyka (już nie widzą co piją) :mrgreen: :notworthy:
  4. No tak. Napisaliśmy o nartach :notworthy: i Jerry się przestraszył i już nie jedzie. Piknie :mrgreen:
  5. Jerry Oni coś zmiękli w nowym roku :P . Rozmawiałam przed chwilką z Protem i On chyba nie za bardzo, :-x chyba już nie pije :notworthy: i tak w ogóle to chyba ma sraczkę :roll: i nie ma ochoty nas oglądać itd. A reszta to nawet telefonów nie odbiera ;) Nie wiem co się dzieje ale nie dość, że mają zryte berety na maxa to teraz jest jeszcze gorzej ;)
  6. Sam sobie gotuj' date=' ja nawet nie wiem jak talerz wygląda a Ty mi tu takie :mrgreen: Oni już dawno sie utworzyli tylko było to cichaczem przed Tobą, teraz jak do Nich Szatan Dziadzia Prot dołączył to Oni się ujawnili bo teraz to już niczego i nikogo się nie boją :notworthy: .
  7. A może jakieś przedbiegi przed PGR-trafen dziś bądź jutro??
  8. Borki to te w okolicach Łodzi. Co do terminu to jeszcze nic nie wiadomo ale na forum na pewno coś się pokaże. Ostatnie pożegnanie sezonu organizował Dominik i Paweł także można byłoby się Ich podpytać o jakieś szczegóły. Ale byłoby zajefajnie :mrgreen:
  9. :mrgreen: no i w końcu ktoś się na Was poznał :( Ze mną można gadać bo ja nie piję, nie krzyczę do piekła ja tak w ogóle to prawie nie żyję :mrgreen:
  10. Nie ma za co Kaśka zawsze do usług :mrgreen: Siostra Kaśka z Wrocławia :(
  11. Nie płacz Adu Prot jak na prawdziwego alkoholika przystało ma tam jakieś zdjęcia pokitrane. Poproszę Go ładnie :mrgreen: to Ci zgra na płytkę. [ Dopisane: 04-01-2006, 09:41 ] Nie pisz tak bo był kiedyś taki kawał o blondynce i jeszcze Adu się obrazi :mrgreen:
  12. No tak kurde jak do picia to nikt mnie nie woła ale jak mohery trza załatwić to wtedy Kaśka jest cacy :mrgreen: Poza tym jakiś zlot moherów musiał byc wczesniej bo wszystko wykupione :P Co do spraw organizacyjnych: Prot pewnie do piatku zostanie jednak we Wrocku więc mamy 2 auta - 10 miejsc. Mishelek sie zastanawia ale napuści się na Niego Dziadzię, który go przekona wtedy byłoby jeszcze jedno auto + 5 miejsc No i jeszcze Jerry ma jakąś padaczkę służbową także trzeba byłoby i z Nim pogadać + 5 miejsc Wtedy 20 personów z Wrocka mogłoby pojechać w normalnych warunkach skąd nas nie wywalą (chyba, że mnie i Jerrego za zdewastowanie samochodów służbowych z roboty :mrgreen: ) Wyjazd w piątek ok. godz. 16.30 (wcześniej nie da rady bo ja np. pracuję) Sobota rano: kilka osób jest chętnych na szusowanie po stoku, reszta ekipy zasili knajpę pod stokiem i będzie pilnować czy nikt się nie poch..... :split: :P tfu... czy nikt się nie połamie. Sobota ok. 15: drzemka popołudniowa Sobota wieczorem: a co ja tu qrwa będę pisac i tak wszyscy wiedzą o co chodzi :( Niedziela: obowiazkowa msza w ...... bez intensywnego udziału kierowców :mrgreen:
  13. Ty PGR już nic nie mów :mrgreen: Tak , tak Procik a świstak siedział i zawijał je w te sreberka :( Kurde jak ekipa do czasu Rybola nie trafi na przymusowy detoks lub OIOM z przepicia to będzie naprawdę super impreza no i oczywiście okazja, żeby znów Wasze mordki zobaczyć :mrgreen:
  14. No właśnie zapomniałeś o kilku osobach Adu Martka Magda eMDe to tyle co wiem teraz ale zapewne jak pogrzebiesz w postach to się okaże, że jeszcze kogoś pominąłeś
  15. Wy mi tu qrwa renifera w wasze imprezy pijackie nie mieszajcie. A tacy byliście kiedyś porządni. Prot nie pił PGR nie palił a teraz?? Prot tak pije, że w najlepszym hotelu w Wiśle pod wpływem szatańskich mocy PGR-a i Cotleta mył rowa w toalecie publicznej obok night clubu. PGR i Cotlet walili reniferowi ..... Prot jest tak chory, że wymyslił iż to kiełbaska z nieświeżego żurku mu zaszkodziła a PGR i Cotlett rzucili studia bo ida na odwyk. A teraz jeszcze ta impreza w PGR-owisku.
  16. Wejdź sobie tutaj http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...=37379&start=50 tam napisałam wszystkie zmiany, które są wprowadzone. Pozdrawiam
  17. Nad czym tu się zastanawiać - to jedna wielka ściema. Prawo polskie jasno określa jakie dokumenty zezwalają na jazdę i jakie są zasady jego otrzymania. Oczywiście można sobie jakieś fajne prawko kupić, no w końcu mamy też takich inżynierów, magistrów itd.
  18. No właśnie przeczytałam wczoraj w jakiejś mądrej gazecie, że właśnie zmiany wprowadzono na A - wieksza 8 o 0,5 m. rozstaw słupków na slalomie większy o o,5 m. Dodatkowo hamowanie awaryjne przy predkości 40 km/h, egzamin teoretyczny 22 zł. praktyczny 140 zł. Na B na placu manewrowym jazda po łuku i podjazd, reszta manewrów w mieście wprowadzono tez zmiany na kursie np. musi byc 2 godz. jazdy o zmierzchu i jazda po drogach szybkiego ruchu bądź autostradach. Ceny też ulegają zmianie tylko nie pamiętam jak drastycznie. Wszyscy, którzy mieli kurs w starym systemie niestety muszą przerzucić się na nowy bo nie ma znaczenia jaki kurs się robiło egzamin zdaje się na nowych zasadach. [ Dopisane: 03-01-2006, 09:10 ] Acha jest jeszcze monitoring egzaminu (kamery w autach). Nagrania przechowywane są przez 14 dni od dnia egzaminu. Natomiast jest jakieś odstępstwo bo nie wszystkie ośrodki egzaminacyjne kamerowanie zdążyły wprowadzić i bezapelacyjnie obowiązywać to będzie od 30 marca a do tego czasu kto ma ten stosuje a kto nie ma ten ma 3 miesiące na wprowadzenie innowacji.
  19. Grono tak szybko sie powiększa, że trzy auta to będzie za mało. Trzeba będzie zamówić autokar bądź wagon w PKP.
  20. Gratuluję Madee. A tak się bałaś. No to grono motórzystek powiększa się w zastraszającym tempie.
  21. Astarte Ty to potrafisz przekonać :mrgreen:
  22. Niestety jak wiesz, że np. na 60 zapier..... 120 to pyskówka nic nie da. Wtedy trzeba spuścić głowę krzyknąć mea culpa i poprosić o ustne upomnienie :mrgreen:
  23. Masz rację był większy przesiew ale taki sam przesiew robił się też w sytuacji gdy egzaminatorzy przestali brać, bo ktos im patrzył na łapy. Egzaminy oblewane po 10 razy. Niestety w Polsce zdanie egzaminu nie jest jedynie uzależnione tylko od perfekcji jazdy ale od dobrego humoru egzaminatora bądź, lub, i wyglądu osoby egzaminowanej. Zaliczenie ósemki nie przeświadcza o tym, że ktoś jest rewelacyjnym kierowcą a ciamajda to i na 5m ósemce obleje. [ Dopisane: 27-12-2005, 13:55 ] Ale nie zmienia to faktu, że za cholerę nie mogę zrozumieć po co ktoś tą ósemkę zmienia. Koszt egzaminu wzrósł bo przecież trzeba nowe ósemki namalować (koszt z jakieś 200 zł - jednej 8) :mrgreen:
  24. O czym Wy moi drodzy mówicie. Zdawaliście prawko chyba kupę czasu temu i już zapomnieliście jak wyglądały Wasze początki jazdy motocyklem. Myślę, że pomysł z powiększeniem ósemki wcale nie jest głupi - ta decyzja nie ma żadnego znaczenia. Czy uważacie, że jak ktoś zrobi ósemkę w tych rozmiarach, które ma teraz to już jest rewelacyjnym kierowcą i nie jest dawcą? Wasze rozumowanie jest dla mnie nielogiczne. Co z tego, że więcej osób będzie zdawało teraz egzaminy jak i tak wprawy i wielu umiejętności nauczą sie dopiero na drodze. Jak ktoś jeździ brawurowo to czy on zda ósemkę w starym rozmiarze czy nowym to i tak będzie jeździł brawurowo. Jak ktoś jest nienormalny i wsiadając pierwszy raz na motocykl zapierdziela 200 km/h to jakie ma znaczenie ósemka którą na egzaminie zdał. Nie oszukujmy się jest niewielu instruktorów, którzy uczą jeździć tak jak instruktorzy u Tomka Kulika. W większości szkółek to czego Tomek uczy dla innych instruktorów jest jakimś kosmosem. I co z tego, że nauczą mnie jak robić mniejszą ósemkę jak i tak nadal jeździć nie potrafię a moje umiejętności ograniczają się właśnie do zrobienia slalomu, podjazdu i ósemki. Chcę zdać ten pieprzony egzamin i nie ma dla mnie znaczenia na jakiej ósemce go zdam. Jeździć i tak nauczę się dopiero na drodze i pod okiem dobrych motocyklistów. A moja jazda bedzie zależała tylko ode mnie i mojego rozsądku. Życzę wszystkim, którzy będą robić kurs i zdawać egzamin, takich instruktorów jak Tomek, zostaną przygotowani nie tylko do egzaminu ale przede wszystkim do jazdy na drodze. A innym którzy tyle szczęścia nie będą mieć a ich instruktorzy będą baranami - życzę rozsądku już po zdanym egzaminie
  25. Miałam kiedyś bardzo podobną sytuację (wymijałam stłuczkę na drodze 3 pasmowej) policjant też mnie opierd... więc ja jego też. A że mordę mam niewyparzoną to pajac zamknął okno i pojechał dalej. W Polsce ludzie są przekonani, że policjanci to wszystko mogą i wszystko wiedzą - a to gówno prawda, bez przesady nie dajmy się zwariować, na takich gnojków też jest sposób i prawo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...