Kaśka

Nie przypominam sobie, żebym za kimkolwiek się wlekła :) Kaka a co?? Cotlet Pgr-owi dzidziusia zrobił :) :?: Cholera znów mnie cos ominęło :mrgreen:

Z wdrapywaniem się nie będzie problemu :mrgreen: a tych bardziej zmęczonych :) można donieść, zanieść, podnieść lub zostawić :) Tak czytam sobie te Wasze posty i opinie z poprzednich Ryb...oli i tak naprawdę to nikt nie miał pretensji o noclegi a raczej tylko o towarzystwo, które się niechcąco wkręciło :) Także generalnie nie ważne gdzie ale ważne, żeby w doborowym towarzystwie 8) .

No właśnie a co ze spaniem, bo z opowieści wiem, że spanko było w 14 osób na jednym łóżku.:) :) Czy można dostać jeden samotny domek tylko dla siebie bo my staruchy potrzebujemy troszke intymności. Nie lubimy myć rowa przy wszystkich :mrgreen:

Prot zapomniałeś o U NIL U969 Co do imprezki ja jestem bardzo chetna bo juz dawno Waszych mordek nie widziałam, tylko może po tym tygodniu bo egzaminy stadami sie pchają no i uczyć się trza.

No to piknie skoro Astarte tak postawiłaś sprawę, połączę się z Tobą w bólu i też nie będę pić :mrgreen:

No tak to przecież jest niezaprzeczalny załącznik :) No własnie człek se trochę zagranicy liźnie :mrgreen: Potem wróci do ponurych Polaczków i smutnej rzeczywistości :?

My z Procikiem dziś do Wrocka wróciliśmy, piątek, piękny wieczór i żadna malusieńka imprezka się nie szykuje :?: Może z okazji weekendu jakieś malusieńkie zimniutkie piweczko :roll: :D :mrgreen:

No w końcu Adu coś porządnego będziesz robić a nie w babskich c.... po pensjonacie ganiać - Ty przebierańcu :mrgreen: Przepraszam czy ja o czymś nie wiem ;) Jak zwykle gdy piję to mnie najciekawsze rzeczy omijają ;) :D Zimer czy my przypadkiem razem nie studiujemy :?: :mrgreen:

No właśnie PGR nas już ujął :mrgreen: Astarte zapomniałaś, że jeszcze ze mną PGR i Cotletem w jednym wyrku leżałaś :D nie wiem czy to się liczy ale Pasteura mnie, Prota i eMDe zna więc niech za nas poręczą :roll:

Super, że w końcu ktoś ten temat założył. :D dla PGR-a Oczywiście ja i Prot jedziemy bezapelacyjnie :mrgreen: jednakże z wstępnych ustaleń wynikało, że spotykamy się u PGR-a w Goorce bo tam do granicy ze Słowacją to rzut beretem, także trzeba to dokładnie obgadać. Plan jaki zaproponował Marlew jest zarąbisty ale i bardzo ambitny - niestety niektórzy będą pierwszy raz tak daleką trasę robić :oops: ale zostało obiecane przez bliżej niezidentyfikowanych osobników z Pasteura, że reszta dobrze jeżdżących się dostosuje 8O Jedzie też Mishelowa autem także będzie można bagaże do auta wrzucić. Dla zatroskanych finansami przypomnę, że 2 maja Prot ma urodziny także sponsor na picie w tym dniu już jest załatwiony 8) Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś propozycje odnośnie zwiedzania i innych fajnych atrakcji to wrzucać może uda nam się nie tylko knajpy obskoczyć :mrgreen:

No witam wszystkich serdecznie. :mrgreen: Ja też dojechałam :) O qrwa dziś już wtorek :oops: :mrgreen: No ale też jestem. Wszystkim obecnym wielki szacun za niezapomnianą imprezkę 8) PGR-owi za to, że nauczył mnie i Mishelową jeździć na parapecie :mrgreen: Egonowi podziekowania za to, że w końcu stracił głos ;) Labradorce za to, że w końcu miałam trójkącik :mrgreen: jej oddech na policzku jeszcze dziś czuję :P Kulig zarąbisty, właścicielka pensjonatu bardzo sympatyczna i WYROZUMIAŁA (dostaliśmy tylko raz opierdziel za trąbienie po nocy :roll: )

Połowa kwietnia bardzo proszę :oops: 10 marca egzamin - 2 tyg. czekanie na prawko także połowa kwietnia byłaby idealna, :roll: wtedy własnym moto bym pojechała. :mrgreen:

Wczorajsza impreza została zaliczona do bardzo udanych :mrgreen: Teledysk oglądnięty, piwo wypite i policji nawet nie było :roll:

Dużurna kierowniczka z tej strony :mrgreen: Nie ma problemów. Na forum macie mój nr tel. więc jak tylko dojedziecie to dzwońcie mogę po Was nawet do Bielska podjechać bo podobno tylko do tej stacji cokolwiek dociera ;) Niestety do Goorki to tylko reniferami 8) .

Kto chce poznać degeneratów - motocyklistów z Wrocławia zapraszam w imieniu speluny PGR dziś na Pasteura 15/13 :mrgreen: Wstęp tylko w dresach z reklamówką browców :notworthy: Gorąco zapraszamy ;)

Idę ja' date=' Mishelowa i Adu tyle na razie zgłosiło swój akces :notworthy: Co do reszty to Oni pod stokiem będą nam miejsca przy kominku pilnować ;) :mrgreen: [ [i']Dopisane: 05-01-2006, 12:12[/i] ] Myślę, że 20.00 to odpowiednia pora. Co Wy na to??

W końcu jakieś konkrety :notworthy:

No co Ty 8O Ja :?: Mam tak niewyparzoną mordę' date=' że mnie nie da się zastraszyć :mrgreen: OOOOOO... super znów bedziemy pić :?: ;) :notworthy: :ehz: :split: :mrgreen: [ Dopisane: 05-01-2006, 12:03 ] A ten jaki zazdrosny, popatrz, popatrz ;) :mrgreen:

:notworthy: :mrgreen: [ Dopisane: 04-01-2006, 16:15 ] USTAMI

Jerry ja tylko z opowiadań :notworthy: i zdjęć ;) wiem, że było wesoło :mrgreen: W sekrecie powiem Ci, że nie tylko pa ruski gawarił ale toże pod wpływem PGR-a i Cotleta mył rowa w toalecie publicznej - są na to zdjęcia ;) 8) .

Trzeba zakupić bilety wycieczkowe takie kolonijne :mrgreen:

Dla niewtajemniczonych - rozmawiają :mrgreen:

Ja też o tym gościu słyszałam, podobno jest zarąbisty :mrgreen: taki dresiarz i ma alusy :notworthy:

Poprosił Prota, żeby po rusku wódę w **** hotelu u kelnera zamówił. Prot mi jeszcze powiedział, że Jemu renifer powiedział, że jemu naczy się reniferowi nie podobało się jak mu PGR ręką robił, bardziej podobały mu się naczy reniferowi zmysłowe usta Cotleta :mrgreen: :notworthy: No co 8O tak podobno gadał ;) 8) ;)