Kaśka

Rozsądek i jeszcze raz rozsadek, ja mam przejechane jakieś 600 i jeżdżę po Wrocku bez żadnych obaw ale z świadomością, że jak kosteczka - to jadymy jak pi.... :bigrazz: jak dziurawo - to pchamy :icon_rolleyes: itd. itp. No i tak jak napisał PGR jak już się Wrocek objeździ to już żaden hardkor nie będzie straszny :icon_rolleyes:

Jestesmy, ja dojechałam do Wrocka a Prot do Debicy :D Stary Sierżant nie wiem co Wy małej Moni robicie ale jest to pierwsze dziecko, które mnie się nie boi :smile: ;) :banghead:

Do piatku ma dać znać Konik i Drogowiec czy jadą, ale bedzie się działo ............. :bigrazz: Obora w sklepie wg ustaleń telefonicznych ok. 14.30 :)

Szkoda Dziewczyny, że nie możecie jechać :bigrazz: , mam nadzieję, że już wkrótce zobaczymy się na drodze :( Stary Sierżancie więc będziemy w sobotę ok. 15-16 jeszcze nie wiemy ile osób ale to dam Ci znać :icon_mrgreen: . Jeśli jeszcze ktoś ma ochotę się dołączyć to proszę bardzo :icon_mrgreen: , w tej chwili potwierdzone mamy : - Mario - Mishel - Greg - kolega Grega - Prot - ja-Kaśka nie wiem co z Browarnym i Marianem, Prot miał się z Nimi skontaktować ale jeszcze nic nie wiadomo :) Konik, odezwij się nie mam Twojego numeru, jedziesz z nami??

Mishel, w tym sezonie nie pojeździsz :) a na pewno nie na swoim motórze :biggrin: Twoi Starsi nie są durniami, nic nie przejdzie :wink: Dam Ci się przejechac na moim ukochanym :notworthy: i na razie musi Ci to wystarczyć :clap: na pocieszenie mogę Ci tylko powiedzieć, że bedziesz jedyną osobą (brak konkurencji) jadącą na zloty jako pomoc techniczna :) :icon_mrgreen: :banghead: :D :banghead:

No tak, bo do mnie to już nikt nie zadzwonił :D Za wolno jeżdżę jak dla Was :notworthy: :) :wink:

Browarny, ja nie widze problemu możemy pojechać, Dziadzia Prot przyjeżdża w piątek także moglibyśmy sobie wyskoczyć :) Czy jest jeszcze ktoś chętny na przejażdżkę (może w sobotę) w okolice Nysy :notworthy:

Astarte, nie uwierzysz, zabrał mnie na moim motórze :banghead: Rozumiesz :icon_mrgreen: Stary pozwolił mi pojechać samej na swoim ukochanym :wink: Jak mi zaproponował, że pojedziemy na autostradę, żebym mogła sobie 6 wrzucić, to o mało się z wrażenia nie przewróciłam :notworthy: I nawt nie krzyczał jak w centrum Oławy, położyłam na skrzyżowaniu moto. :wink: Pomógł mi podnieść GS-ka i nawet nic nie gadał :D byłam w szoku :) Ale pomimo gleby, śliskiej drogi i deszczu było zajefajowo :) :cool: :biggrin: Ja na swoim , Dziadzia na swoim :banghead:

Mishelku, co ja bedę Ci duzo pisać, myślę, że pomysł Prota o udostępnieniu Twojego motóra dla Niego za niewielką opłatą jest bardzo dobrym pomysłem, myślę że to jest jedyne wyjście. Mieliśmy okazję poznać Twoich rodziców i niestety wydaje mi się, że jakies pomysły typu super serwisu i innych bajerów nie przejdą, Twoi rodzice w przeciwieństwie do Ciebie nie dadzą się na to nabrać :) :notworthy: :wink: Może trzeba by było zrobić tak, że Ty do rodziców tylko zadzwonisz a my z Protem pojedziemy po ten motocykl, pogadamy sobie z rodzicami i jakoś to przejdzie. No masz nie lada problem, pomyśl jak coś to wiesz, że u mnie nie ma problemu, mówisz, że już i jedziemy :icon_mrgreen: Życzę powodzenia, czeka Cię ciężka przeprawa. Ty Mishel a czy Twój Tata nie czyta przypadkiem forum?? :D Wydaje mi się , że ostatnio właśnie jakieś Twoje kłamstwo na forum wyhaczył

Szkoda motocykla, ale całe szczęście, że Tobie się nic nie stało :) Po ostatnim moim wyjeździe już wiem, że jak się jeździ na motórach to trzeba mieć oczy na około głowy :notworthy: Marian łaczę się z Tobą w bólu ja też przytarłam mojego ukochanego :D

Kurde jak tu się dołącza "cytuj" Chciałam Drogowcowi odpisać, że wszystko o.k. bo złego to licho nie bierze. Już załapałam, starość nie radość :notworthy: Sezon motocyklowy rozpoczęty, Dziadzia Prot zabrał mnie na przejażdżkę :icon_mrgreen: Zrobiliśmy 82 km. zaliczyliśmy autostradę (jechałam 160km/h :) ) no i ja zaliczyłam glebę parkingową w centrum Oławy :wink: :) :D

Chciałabym tylko skromnie powiedzieć, że nie jadę :cry: Siła wyższa, może następnym razem uda mi się załapać :oops:

Prot, jak to o której - jak zwykle "Zameczek"*** o 21 ale i tak wiadomo, że wszyscy będą się zjeżdżać do 22, także proszę się nie zrażać (to do tych co nas jeszcze nie znają) na pewno będziemy choć nie zawsze punktualnie :mrgreen: :roll: :D :split: :evil: 8) Prot podaj dokładny adres tak żeby wszyscy wiedzieli, gdzie to jest*** :mrgreen:

Michał to my do Ciebie z sercem a Ty nie chcesz z nami sie w Twoim rodzinnym mieście spotkać :D Specjalnie idziesz do szpitalka, żeby uniknąć spotkania z nami :mrgreen: Drogowiec, trzymaj się twardo - wpadamy na małe pifko do Ciebie, może w przyszłym tygodniu, muszę to jeszcze obgadać z Dziadzią Protem, konkrety na telefon :P :roll: :evil: :mrgreen: :split: :evil:

No my tzn. Cotlet, Mishel i ja wczoraj sobie polataliśmy, było zajefajowo :mrgreen: jeszcze do dziś mamy rogale na pyskach :evil: [ Dopisane: 22-03-2006, 14:46 ] W sobotę 25-03 ma być ok. + 10 st. i chcemy pojechać sobie gdzieś za miasto tak rekreacyjnie, jeszcze nie ustaliliśmy o której i gdzie się spotykamy ale wszystko jest do dogrania, w profilu jest mój nr telefonu więc jak ktoś bedzie potrzebował informacji to proszę o kontakt, zresztą jak coś już będzie wiadomo to dam znać również w tym temacie. No i dziś zaliczyłam pierwszego szlifa :D , na szczęście moto całe :mrgreen:

PGR - a może mała wizyta u Michała Kaczmara w Bydgoszczy :roll:

Impreza w Zameczku bedzie przednia :mrgreen: Cotlet wyjeżdża jutro do Londynu także dziś było małe pożegnanie no i okazja żeby się napić :mrgreen: O 22 dojechał spec od rozkładania motocykla tzw. Mario :mrgreen: i z niejakim złomiarzem PGR-em prostowali lagi od motóra Bejza - znów kolejna okazja żeby pić :D

Prot przecież wiesz, że dla mnie nie ma problemu. A tak naprawdę to musiałabym do Zduńskiej pojechać, Drogowiec to który dzień Ci pasuje na spacyfikowanie Zduńskiej Woli :mrgreen: :evil: :D

MAjoRe nic się nie martw z Wrocławia pomyka większa ekipa i na autostradzie zabieramy przelotowców także na pewno kiedyś tam dojedziemy. A jak bedziesz jechał od Sosny to z kilometr dalej ja się do Was dołączę :mrgreen:

Wszystko już Ci opisałam na PW także sobie poczytaj A teraz znasz największych Zjebów wrocławskich :mrgreen: Bez przesady ekipa wrocławska da radę, pewnie jeszcze bedzie mało :D Drogowiec zresztą co ja będę Ci pisać, przyjedziesz, zobaczysz, zrozumiesz :roll:

Wszystkim wielki szacun za imprezkę No w końcu mam blisko motocyklistę 8) , a bałam się , że z tego końca miasta to już sama będę jeździć :roll: , jeszcze tylko muszę poznać kolegę na Hajabuzie :mrgreen: Konik palemka i drynek nie dla Ciebie info na PW, fajną masz dziewczynę :) No nie wnikam dlaczego Cię nie było :roll: , ale to ostatnie ostrzeżenie :mrgreen: Nie tak na 4um, bo wszyscy myślą, że ja uczulona jestem :D Dziewczyny mówiły, że odstawiliście Je o 5 więc nie wiem co Wy razem robiliście do 7 pod klatką (czy jak to się mówi we Wrocku- pod bramą) :mrgreen: Adu, żałuj, że Cię nie było :(

Wy się kurde cieszcie, że nie mieszkacie na Mazurach, właśnie wróciłam :roll: Tam wiosna to się dopiero w czerwcu zacznie, zaspy po pachy :)

Termin i miejsce aktualne, "Tawerna" (dla gości - teren Polibudy w bud. A0) godz. 21, już sporo osób potwierdziło swój akces także zawita nas trochę :mrgreen: . Do zobaczyska

Widzisz Astarte, zakochałas się :mrgreen: w imprezach pijackich przestałaś uczestniczyć to nie wiesz, że pierwszy etap mam za sobą, teoria zdana - 0 błędów :buttrock: , teraz praktyczny 04-04, cholera trochę późno ale skoro jedzie większa ekipa to bez prawka śmignę :roll: Nie wiem dlaczego ale mi się zdawało, że każdy z Was to ze swoich rejonów rusza, ale teraz to bez znaczenia, dobrze, że jedzie większa ekipa to w razie czego ja tam cichutko w środeczku pojadę :mrgreen:

Po 14-03 sytuacja powinna się wyklarować i będę wiedzieć na 100% czy pojadę czy nie, gdyby się okazało, że jednak nie mogę z Wami pojechać :buttrock: to Prot będzie mnie godnie reprezentował, wtedy spotkamy się na wyjeździe gdzieś bliżej :? . Buziaczek i mam nadzieję, że do zobaczenia na trasce na Węgry :mrgreen: