poonani

aha przypomnialo mi sie, nie wiesz czasami z jakiej wiochy w pomorskim jest ten typ bo chetnie bym sie przejechal obadac to cudo Pozdro Przem

za takie pieniądze to normalny człowiek sprzedawałby takie zxr400 po draśnięciu przez pociąg także myśle że to jest lekki wałek jak nie duży, myśle że mniej wiecej taki wałek to jest: http://modest.com.pl/obrazy/tiakrol_.jpg

"rama też sprawna w 90%" musi jeszcze dopracować te 10% żeby "Motocykl był robiony dla siebie więc jest wszystko dopracowane", pozatym fajne handbary... takie swojskie :D

a co to jest ten "motor" który on powtórzył w prawie kazdym zdaniu ? Pozdro edit: co do tego simsona to gdyby nie ta wygła tylnia częśc to by nawet za czymś wyglądał a poza tym uważam że małą ścieme chłopak walnął bo ktoś kto potrafi rozpołowić silnik żeby zmienić wał oraz zrobic inne przeróbki nie potrafi wyczyścić gaźnika ?? chyba nici z palenia gumy <lol2> "nowy właściciel musi gaźnik wyczyścić bo się zapchał"

już było to na forum, prawdopodobnie albo przyhaczył noga albo za szybko sie w zakręt złożył co w efekcie dało lekkie shimmy a wtedy to nie da sie zapanowac nad taką kolubryną Pozdro Przem

poszukaj na forum bo było już takie coś, przez mgłe pamiętam że pisało tam iż można przyspawać jakiś kawałek pręta do wgniecionego miejsca i potem wyciągać, ale nie da sie tego zrobić w warunkach DIY

zrobią ci tyle samo co za jeżdżenie każdym innym pojazdem bez prawa jazdy, czyli średnio 500 zł i jakięs odroczenie, ale tak jest w teorii a w praktyce jest zazwyczaj inaczej (przynajmniej jezdżąc motorowerem)

85 km/h z zajebistej górki Pozdr.

vno racja tylko ze znajac życie tamten typ po to to wsadziłżeby nie tyle tego sluchać co pokazać sie wew wsi :) Pozdro Przem edit: ha! nawet kalkulator ma !! :flesje:

"co pan powie, nie wiedziałem..." :flesje: pewnie massz racje ale do skutera nie dostałem zaś tata tydzień temu do samochodu dostał wiec myslalem ze to jakiś nowy cfancyk :flesje: Pozdro Przem

ale ten mały brief wszedł niedawno wiec moze go nie miec, a masz chociaż odcięty jakiś róg briefu?? jeśli nie był rejestrowany w pl a jest wyrejestrowany w de i masz umowe to nie powinno być problemu, ja tak swój zarejestrowałem. Miałem brief i umowe z niemcem ale ze miało być na mnie a nie na ojca to jeszcze przepisaliśmy umowę i miałem polską umowę tata-syn i brief, tłumaczenia i przegląd i posżło bez problemu Pozdro Przem

taa tylko wtedy by cie pół wioski nie słyszało? i co to by był za lans ?? :)

hmmm w tym klipie mowili o tym że to jest nowy sport i nawet podawali nazwę ale nie przysłuchałem sie zbytnio Pozdro Przem

o ku*wa!!! to u nas nie jest najgorzej

tak tylko wyglądał z lekka "niewyraźnie" hehe Pozdro Przem

areograf tak, ale tylko w małych ilościach, jakieś delikatne napisy na baku itp ale nic więcej, nie lubie jakichś wybujałych malunków na moto Pozdro Przem

co sie stało dokładniej?

ale złożyć to lusterko w kierunku jazdy czyli tak że już wiecej sie nie złoży curyk :icon_mrgreen: Pozdro Przem

A opłacało sie w ogóle milczeć? Czy na frytki ci dał hais? Pozdro Przem

a jak puscisz kiere to tez ci moto na boki odjeżdża?? ja bym sugerował nauczyć sie takiego jednego zajebistego triku, a mianowicie nazywa on sie "jazda z głową" Pozdro Przem

40 dychy, jeździłęm oszczędnie :bigrazz: choć w sumie nigdy nie miałęm okazji jeździć w wakacje

jeśli chodzi o skuter to na północy niemiec jest hu**ia, gdybys mieszkał na północy polski to mógłbys sie wybrać pod stuttgart po skuter to byś może cuś wyrwał w tej cenie, o innych moto sie nie wypowiadam bo nigdy nie sciagalem z niemiec innego sprzetu oprocz skutera

nastepna: http://www.allegro.pl/item105173931_motory...od_wsk_125.html

Ruskie popierdalają ostro ponieważ oni lubią sobie ściągac kaganiec z ciężarówek, a wtedy kreski wyjeżdżają poza skale tacho :biggrin: Współczuję im przy kontroli przez zielonych (ITD chiba :icon_mrgreen: ) No to powiedz tacie żeby znalazł mi ciężarówke z prysznicem. Spoko może iść do hotelu ale niestety kierowców ciężarówek tak gonią terminy że nie mają zazwycza czasu na spędzenie nocki w hotelu i wykąpanie się. Kierowcy autobusów włączaja sie do ruchu nie patrząc na nic z jednego prostego powodu... ich nikt nie lubi wpuszczać z wysepki na ulice :icon_mrgreen: Mam znajomego kierowce autobusu i mi opowiadał jak to jest zajebiście włączyć się w mieście autobusem do ruchu. Ładunek jest zazwyczaj ubezpieczony także jak coś ukradną albo sie wyobalisz to haisik dostaniesz z ubezpieczenia. Gorzej z cięzarówką i naczepą :icon_razz: A poza tym to myśle ze kierowcy i tak musieli by jeździć w swoich pojazdach no bo kto by później jechał dalej tą ciężarówką po rozładowaniu z pociągu ? Pozdro Przem

ja zawsze starałem sie szukać kasku markowego za grosze, mógłby być porysowany ale żeby nie był popękany. Mozna dostać w dobrej cenie a pomalować to zawsze da sie po znajomości, i to pod kolor moto :biggrin: Pozdro Przem