Pol_dek

Wróciłem cały i zdrowy, nawet nie zabłądziłem ;) za bardzo Wrażenia: Jaskinie ;) Praga :clap: :clap: Dzięki wszystkim za wspólne przeżycia i spożycia. Do następnego :wink:

viga A4 jest za friko (jak na razie). Ja proponuję jechać A4 i później wjechać na "5" na Strzegom, w Bolkowie wjechać na "3" na Jelenią Górę i dalej na Jakuszyce. Miejsce zbiórki wydaje mi się, że jest dobre, i wszamać coś można, jakiś MCDonald tam jest. Łatwo stamtąd trafić na autostradę

Prawdopodobnie piszczy łożysko na dolnym mocowaniu amortyzatora, u mnie to ono tak skrzeczało, dzwięk podobny do skrzeczenia zawieszenia w starej nysce. A jeżeli chodzi o podstawki, to ja podwieszałem na takim podnośniku co to w warsztatach służy do wyciągania silników z samochodów (tyle że ja mam centralkę), i motocykl stabilnie stał.

W tamtą stronę jechałem przez Kudowę, wracałem przez Jakuszyce. Jak chcesz szczegółową trasę to postaram się jakąś mapkę opracować i zamieścić. Acha, jedna uwaga, dojazd do Pekelnych Dolów możliwy tylko od wioski Velenice. Od strony Svitavy nie da rady przejechać bo jest remont mostku (no chyba że po tej kładce dla pieszych, ale nie testowałem :banghead: )

Byłem, uprzedziłem o najeździe :icon_evil: , na piątek wieczór Pani powiedziała, że będzie czekać. P.S. Jaskinie wyglądają dość solidnie :banghead:

Też wpadłem na podobny pomysł, w tę niedzielę tj. 02.09.07 A co do wyjazdu to dołącze do grupy w Pekelnych, albo w piątek wieczorem albo w sobotę rano( postaram się być w piątek).

Nie wiem czy Cię tym uspokoję, ale w przypadku opon samochodowych te same typy opon, ale inne rozmiary są produkowane w różnych fabrykach. Miałem kiedyś w aucie opony bodajże Goodyear 175/65 produkowana na Słowacji i drugą 175/70 made in UK, ten sam typ bieżnika. Może w przypadku motocyklowych jest podobnie

Prawdopodobnie też będe w Kletnie w sobotę( o ile nie będę w pracy, to od rana ), wiec się spotkamy Pozdrawiam P.S. Dopisuję się do listy (trochę późno, ale rzadko bywam na forum) Poldek - Paczków

- vigaCMHQ - EARL - Kubuś - ruso - KarolinaPink - plooscva - DeviLLny Diabełek raz - abu - wolkan - Cielak - /jeśli zdąży z prawkiem/ - trzykawki - Robert - J.Pastor - Karmazynowy mściciel - Magister - Pol_dek Jadę z Wami, a raczej za Wami :wink: :P

Dotarłem, zdrów i cały. Zrobiłem sobie kimanko w trasie i odwiedziłem starych znajomych i tak trochę zeszło ;) , zresztą miałem parę kilometrów dalej Wtedy ja będę miał bliżej niż dalej. :icon_mrgreen: Dzięki wszystkim, i do następnego

Ja wyruszam dzisiaj, przenocuję gdzieś za Warszawą, a jutro rano będę telefonicznie ustalał miejsce spotkania, gdzieś na trasie. Do zobaczyska, do jutra

Witam Na 99% będe (ten 1% to warunki nie zależne ode mnie), dołączę do kolumny gdzieś za Warszawą, dokładnie gdzie to ustalę w piątek. Acha, piszę się na poranną piątkową grupę, moje prędkości to trochę takie emeryckie, ale się przystosuję :P Pozdrawiam

Witam Mam do wyboru dwie mozliwosci dojazdu i w związku z tym mam pytania: 1. Wyjeżdżam z domu w czwartek dojeżdzam pod wieczór w okolice Warszawy( najlepiej za Warszawę) i rano dołączam do kolumny, i mam pytanko czy macie jakieś godne polecenia miejsce do spania gdzieś na trasie? 2. Wyjezdżam piatek rano i na popołudnie jestem w Warszawie, i pytanie czy formuję się druga popołudniowa grupa wyjazdowa ? Osobiście bardziej przychylam się do mozliwości pierwszej, ale obserwuję temat i do wyjazdu decyzję podejmę. Pozdrawiam

Byłem, widziałem, naprawdę piekna sprawa. Na mnie największe wrażenia zrobiły te wyscigi gdzie startowały te najstarsze motocykle, no i sidecary. Trasa piękna, okolica także. Taki wielki motocyklowy piknik. Na następny rok także się wybiorę. http://picasaweb.google.pl/Jacek.352/CTTHorice a tutaj jest trochę zdjęć. P.S. Podobna impreza jest organizowana na jesieni w Brannej (CZ), a to też jest kilkanaście kilometrów od granicy.

Witam Chętnie wybiorę się z Wami, proszę o dopisanie do listy (jeżeli jakaś jest :clap: )

Na 99% jadę :crossy: , prawdopodobnie w niedzielę. Daleko nie mam. Informacji o tej imprezie szukałem od dawna, ale coś nie mogłem namierzyć. Konrad1f dzięki za wskazówkę :notworthy:

Witam Odnośnie prychania to jak jest zimny i dodajesz gazu, to będzie prychał, moja też tak reaguje ale to na zimno i jak jest zaciągnięte ssanie. Wysokość siedzenia to jest 865 mm masz to opisane TUTAJ A co do wskaźnika temperatury: to moja po przeciskaniu się przez centrum Opola przez pół godziny w temperaturze ponad 30 stopni, wskaźnik temp pokazuje połowę, a na trasie to ledwo sam początek skali. A wentylator włączył mi się raz jak chciałem sprawdzić czy działa poprawnie. Jak masz jeszcze jakieś pytanka to wal śmiało, postaram się coś pomóc. Pozdrawiam

Witam Wspólnie z bratem jesteśmy na etapie restaurowania Manty B 78 rok, 2.0 na gaźniku. Idzie to opornie (brak czasu niestety), ale na wakacje już może wyjedzie :icon_mrgreen: W Niemczech Manta była trochę wyśmiewana, że to taki Porsche dla ubogich, ale te auta mają w sobie to "coś". I jeszcze jedno, silnik nawet jak ma luzy pomiędzy tłokiem i cylindrem na palec i żre oleju tyle co paliwa to zawsze zapali, jakim cudem to nie wiem :D . Jak już będzie gotowa to się pochwalę, no chyba że nie będzie czym :rolleyes: Pozdrawiam

To może ja odpowiem na to pytanie posługując się swoim własnym doświadczeniem. Kupiłem kiedyś używaną oponkę do swojej tenerki, dwuletnią bez śladów naprawiania, łatek, kołków itp bieżnik około 4 mm, na oko idealna,.... do momentu założenia i wyważania. Nie pamiętam ile gram trzeba było przykleić, ale dużo tak powiedział gość co montował koło. Jeżdżę na niej dalej, mój styl jazdy jest wybitnie spacerowy i nie odczuwam jakiś niekorzystnych objawów. Na szybszej maszynie i jeżdżąc bardziej agresywnie to pewnie byłoby odczuwalne. Fakt, nie zapłaciłem wiele bo 65 zł, ale następna będzie napewno nowa. Tak, że nie wszystko złoto co się świeci, wad wewnętrznych opony nie widać. Kupując używaną oponę to swego rodzaju loteria. Pozdrawiam

Witam Mam takie rękawice, przejeździłem w nich dwa sezony. Lekko puszczają szwy na palcach i przetarła się taka dodatkowa zamszowa naszywka pomiędzy kciukiem a palcem na prawej ręce, no i trochę wyblakły. To wszysko z uszkodzeń, tak że podsumowując to dość dobrze wykonane rękawice. Tylko tak jak napisał ktoś wcześniej to typowo letnie rękawice, przy niskich temperaturach ręce marzną i podczas deszczu przemakają momentalnie. Pozdrawiam

Brak kamizelki odblaskowej (z atestem) i zestawu zapasowych żarówek "kosztuje" 1000 koron. Też często jeżdże po Czechach, i jakiś wzmożonych kontroli nie zauważyłem. Teraz w niedzielę jechałem do Brna i spowrotem (około 500 km) i nie natrafiłem na kontrol. Prawko to zabierają swoim, a obcokrajowcy chyba mają zakaz prowadzenia pojazdów przez rok czasu. Tutaj jest co nieco opisane TUTAJ

Co do rad to, to co napisał Ryży Koń: lać paliwko, sprawdzać olej i śmigać. Stelaż na kufry boczne jedyny dostępny nowy to Five Stars, do kupienia w Lousie, pasuje do kufrów Givi na mocowanie Monokey. Ja mam stelaż firmy Motostel http://www.motostel.duh.pl/ofertastel.html ,no jedyna wada to trochę go trzeba indywiduanie dopasować. I jest przystosowany do mocowania Givi. Pozdrawiam

Dołączam się do gratulacji. Miliona bezawaryjnych kaemów życzę. :icon_mrgreen: Sprzęcik nie aż tak leciwy, ... w kwiecie wieku, powiedzmy :icon_mrgreen: , dokładnie ten sam rocznik co moja :icon_mrgreen: Pozdrawiam

Tak jak napisali poprzednicy, XTZ albo Africa. Z tych dwóch motocykli Africa jest bardziej ekonomiczna (pali trochę mniej od Tenery) i bardziej obszerna, XTZ ma trochę mało miejsca dla pasażera. Awaryjność jest na podobnym poziomie jak i mozliwości trakcyjne (Tenerka jest trochę mocniejsza). Bez problemu, z tym że do Afrki jest trochę bogatszy wybór. Tyle że za XTZ przemawia jedna cecha, cena. Pozdrawiam

Miałem dokładnie tak samo, tylko przy wyższych predkosciach ok 100 km/h, jak lekko pochylem głowę to przestawało. I tez z prawej strony ;) A kask to Uvex Wing U mnie zuważyłem, że zawiasy szyby są nierówno przykrecone, jeden bliżej do przodu (nie wiem za bardzo jak to opisać) one sa przykręcone na takch plastykowych srubkach i lekko mozna je przesuwać. Ustawiłem obie strony równo i jest trochę lepiej, swist jest o wiele cichszy. Oleska spróbuj tak zrobić u siebie, może to coś da Pozdrawiam