Pitu

Przesadził ostro. Za ta kase (procz oczywiscie zainwestowana w simsona), mógłby spokojnie kupić sobie np. XJ600 z 1992 roku ;) Co do 100km/h, to ja dalej jestem sceptyczny. Wsadził 2500zł (nie wiem po co), ale nie wróże dlugiej żywotności silnikowi (no i ramie przy takich przeciążeniach)

Ciężko jest mi uwierzyć w simsony latające po 100km/h... To przeciez niewiele mniej niż ETZ150 :/ Nigdy nie miałem doczynienia z takimi osiągami. Czy ktoś z forum pogania jeszcze simsona stówką ?

Jeśli to było licznikowe, to nie sugerowałbym się :) Mój też pokazuje wiele śmiesznych rzeczy :-)

Zwracam honor... Masz racje. Ale co do reszty, to mam nadzieje że sie nie myle :)

Oczywiście że były Simsonki S70. Model S70C, to rama wzięta poprostu z S51. Jego moc to 4,1 kW. Produkowany od 1983 roku Model S70E miał mocą taka jak ten wyżej. Różnił się tylko tym, że był on stylizowany na Enduro. Produkcja od 1984 roku. Była również bardziej wypasiona S70E/2. Miał on inne rozwiązanie górnej półki. (dla odpowiedniej sztywności widelca teleskopowego). Miał błotnik zamontowany bezpośrednio pod lampą :) Produkcja od 1985. Z tego co pamietam, to średnica tłoka w 50ccm wynosi 38mm, a w 70cc 45mm.

Ja nic, ale to było w wakacje. Zapewne zrobili to za darmoche, zeby mniej nas bez uprawnien jezdzilo :P

Mnie neony w motorowerach/motocyklach w ogóle sie nie podobaja. Może nawet, nie jak to określacie "wieś", ale poprostu nie pasują mi tam. Choć przyznam się, że do fajnie zrobionego auta (ale nie po dresiarsku, wolę styl Niemiecki) neony jak najbardziej pasują :-)

Czy tylko mnie się udało zrobić karte za darmo !?

No ja rzeczy to zaczne dopiero kompletować w wakacje (18stka). Obecnie jestem spłukany. Mam nadzieje, ze do czerwca wpadnie troszke kaski wiec sie zakupi co potrzeba... Jeśli nie w tym sezonie, to w następnym ! :-)

W moim gimnazjum w ogóle nie było możliwości zdania na karte. Chodziłem od ośrodków szkolenia, trafiłem nawet na komisariat policji. Nikt nie robi... Udalo mi sie to w wakacje, kiedy to (za darmo!!) Katowicki WORD (ul. Francuska) zrobił egzamin na karte. Teoria to było kilka pytań od egzaminatora, a praktyka: ósemka, zatrzymanie pod gorke i ruszenie, jazda po luku i takie pierdoly... Musisz zapytać się w miejscowym WORDzie !

No najbardziej, to taka oto CBRka ! Oprócz tego: Yamaha YZF R1 od 2002 i cała 20sto letnia historia Suzuki GSXR 750 :D (ze szczególnym naciskiem na rok 1996)

Gdybym miał więcej kaski, to jasne że bym kupił kombinezon z AlpineStarsa za 3000 zł. Ale moje fundusze są mocno ograniczone (sam będe ciułać na moto, bo kontra ze strony rodziny znaczna). Cieszyłbym się, jakbym na wakacje miał koło 5000-6000 PLN :D Dzięki za opinie odnoście zbroi, tak chyba bede musial zrobić :P

hmm.... pod JEANSY jakieś ochraniacze, lub poprostu kupi się spodnie motocyklowe :D Ale rozpatrujemy górną część :-)

Witam. Jako że przeglądałem sobie ostatnio ceny kombineznow na Allegro, to troszke sie zdziwilem. Zaczynaja sie tak od ponad 1000zł. Wiec wpadlem na taki pomysl. Czy na motorek typu GS500/XJ600 itp warto kupować kombi, czy zrobić taki myk. Kupić sobie kurtke z Probikera za 200 zł i taką zbroje za 300 zł. Czy to na motocyklu szosowym zdaje egzamin?

skompresuj to jakoś, bo kurcze półtorej minuty i 60MB ? A może masz to zamiar na sali kinowej puszczać :-) Czekam na filmik :D

Bardzo fajne :-) Super się ogląda, a do tego ten podkład :D Z niecierpliwością czekam na full version :-)

Festival był już dobry czas temu, ale dopiero teraz mi się przypomniało :D Ma ktoś jakieś filmiki (chodziłoby mi głównie o występ zwycięscy). Z gory dzieki :-)

Wow ! Niezły wymiatacz jesteś, nie sądziłem że poczciwa WSK nadaje sie do Stuntu :)

Dzięki za opinie, naprawde pomogłeś mi. Jeśli jednoczęściówka nie nadaje się do turystyki (szybkiej oczywiście) to sobie podaruje. Czyli lepiej pomyśleć o dwuczęściowym ?

Grzeh - za około 5000 - 5500 trafisz już Suzuki GS500. Moim zdaniem motocykl popularny, więc z częściami (i pożniejszą odsprzedażą) nie będzie większych problemów.

na innej aukcji koleś sprzedaje drugiego simka za 1500zl. Wydaje mi się, że ten co się nim zainteresowałeś był poprostu "dawcą części".

Ja miałem podobnie w Simsonku (kiedy stawał np. pod światłami, on odmawiał posłuszeństwa). I co najśmieszniejsze... bo upadku naprawiło się samo... A wszyscy mi mówią, że nic same z siebie się nie może, a tu macie przykład :)

Honda CBR 600 F to jest coś, o czym marze ! A ta Twoja jest super, naprawde. Mam nadzieje, że i mnie będzie kiedyś dane jeżdzić takim czymś :-) Gratuluje i szczęśliwej jazdy

Osobiście nie lubie chooperów, ale ten simson ładnie się prezentuje. Co do maszyny SimsonFun to widać, że wkłada w ten motor serce. Oj, gdyby mój tak wyglądał :oops: ...