kszyhoo

Witam! Dzisiaj spełniło się jedno z moich marzeń, otóż zostałem właścicielem Yamahy DT 80/110 Malossi 96' :) :smile: :D :P Jestem taki szczęśliwy... Jutro zarzuce fotki na bikepics ! :evil: :flesje:

Ja słyszałem od kolegi, że zawsze lepiej jest dać trochę olej bezpośrednio do baku. Tak dal pewności.

A może by tak zorganizować taką akcję np. tak jak było z koszulkami forumowymi. Zrobić taki nadruk na koszulce, np. na plecach. Co o tym sądzicie? Ktoś ma znajomą firme robiącą nadruki na koszulkach? ;) :roll:

achhh...marzenie...zazdroszcze Ci ;) Gratulacje i życze miłego urzytkowania. KszyHoo

Ja tak miałem jak źle podłączyłem diode( podświetlenie licznika ) do przedniej lampy...

Nic nie wykombinujesz...Wiek jest taki, a nie inny. Mi się udało zdobyć kartę rok wcześniej, bo miałem trochę 'zakręconego' nauczyciela techniki. Pozdro i powodzenia w zdobywaniu uprawnien. KszyHoo.

To ja byłem świadkiem takiej komicznej sytuacji: Taxidriver wyjedzal z bocznej uliczki na "główniejszą" droge i zamiast skrecić (lewo/prawo), wbij (dosłownie WBIŁ) się sąsiadowi w płot. Razem z bratem i gosciem z sasiedztwa wyciagneliśmy taxidrivera z auta a ten odparł: -Tyson(nazwa gościa z sąsiedztwa), daj mi 5-taka bo na piwo jade.... Oczywiście pijany w 3du*y. Efekt: Rozwalone ogrodzenie sasiada oraz skasowane w Mercedesie: 2 lampy, przestawiony grill i maska :buttrock: Normalnie gigant :(

On jest od mrugania świateł, tj. z krótkich na długie. Ja u siebie mam to przerobione na gaszenia simka... Po co mam ciągle krecic stacyjką? PozdRo KszyHoo

Sylwester, spoko.... Ale wiesz, że na motorowerkach dużo nie zdziałasz (Simsony) no chyba ze RZT, ale nie mam na to siana....

Hehe..dobre te sytuacje. Ja raz z kolegą jechaliśmy na dwa simki przez miasto...Stoimy na światłach, jakieś buraki w Oplu Astrze i cieszą pały...No to my z pod świateł but. My z nimi równo ja do 2 biegu (słabsze moto) a moj koleś do 3 biegu. Troche ich ździwko złapało...A tak to lubie się ścigac z "L"-kami i MZK... :P

ja tam ma MAX`a 606 (chyba ten... taki crossowy...) Zielony:D Spisuje się dobrze i ma dosc dobre zapięcie, choc przed jazdą dobrze jest sprawdzic czy zapiete.

Ja w tym wszystkim doczytałem sie reklamy....:) Skutery.net.... Pozdro. To jest takie 10 przykazań zwyczajnego/spokojnego skuterzysty (nie mam nic złego na myśli). A gdzie są przykazania dla stunt-skuterzysty?

A ja z przodu mam : http://www.motorad.pl/szk39.html a z tyłu: http://www.motorad.pl/mrk46.html i śmiga mi się super!

Zgadzam się z miśkiem775! Ja śmigam na Heidenau`ach. Z przodu mam szosową, a z tyłu do enduro. Wytrzymałe i wolno się ścierają.

tak offtopic - może zaczniesz korzystać z reguł pisowni oraz interpunkcji? a jakie to gaźniki? (numery)

Mi się też podoba! I uważam, że w lekki teren też możesz śmiało wbijać. Szerokiej drogi!

Z tego co wyczytałem, to sprzegło antyhoppingowe zapobiega blokowaniu tylnego koła. Był nawet o tym artykuł w ŚM nr3 marzec2005. "Cała "tajemnica" tkwi w klinowatych występach i wchodzących w nie wycięciach. Gdy siły powstałe przy hamowaniu, przekroczą nacisk sprężyny, nastąpi rozchylenie tarcz sprzęgłowych i ich kontrolowany poślizg"

Daj spokój... Jesteś duży i byś na takim malutkim sprzęciku jeździł - ja bym chyba tylko po domu nim jeździł.

Ja z Krzyskiem składałem ten silnik i zapewniam, że nic nie katował przy 1-szym odpaleniu. Wszystko na spokojnie i powoli.

Ja zdałem teorię i pierwszą pomoc w szkole, a praktyke zdałem w specjalnym ośrodku, który ma własy motorower. P.S. Walcz o swoje!

Johny 26 ja Ci mogę swojego sprzedać :D Bo akurat sprzedaje. fotki obejrzyj na bikepics ( mam w pospisie) :)

Ja uważam, że lepszy bedzie s-51, bo w wiekszości przypadków skuter sie zagrzewa i zdycha, a pozatym do terenu to lepszy s-51 od sr pozdro

moze ustaw pływak, bo nie dostaje dostatecznie duzo paliwka?

Oczywiście możesz. Ja mam zarejestrowane na ojca, bo on ma jakieś tam zniżki i płace 18 zł, a nie 80zł :D

http://www.bikepics.com/members/kszyhoo/ Czekam na komentarze:-) Pozdro KszyHoo