farmi

ale o co chodzi???jakiej pomocy oczekujesz.mamy Cie pozszywac gdyby Cię rozerwało czy co :banghead: :banghead: :banghead: :banghead:

Łap: http://img.sadistic.pl/pics/983cb3abc068.jpg za odkopanie tematu sprzed 8lat!!! Archeolog roku!

DK nr 3 odcinek Szklarska Poręba -Jakuszyce,zielona Kawa jakis model sporta kierownik niestety przy barierce w worku,prawdopodobnie przepałował zakręt,jechałem pare minut po puszka potem w radiu mówili ze chłopak miał 21 lat..........

Bardzo prosto zbierasz całą dokumentacje leczenia itp i posyłasz do ubezpieczyciela sprawcy z zadaniem wypłaty odszkodowana i tyle no chyba ze podpisłaes ugode ze nie wnosisz dalszych roszczę no to klapa

świece kiedy zmieniałeś? w jakiej kondycji są kable? no i cewka?

ok ide posypac głowe popiołem i dokonac spalenia rytualnego fastfooda,potem zasiąde przed komputerem i będe sliniąc się z zazdrości przeglądał ogłoszenia motoryzacyjne w poszukiwaniu wymarzonego przez wszystkich posiadaczy marauderów tfu.- fastfoodów motocyklowych lytra najlepiej Bandita 1200 bo to jest Swięty Grall motoryzacji:))) mniej napinki kolego,ja uważam że marauder jest ok Ty nie ale po co od razu z taka napiną :rolleyes: :rolleyes: zresztą dla początkującego litr to chyba przesada nie uważasz :laugh: :laugh: Peace :biggrin: :biggrin:

sam sobie przeczysz Dawid ma racje, kup np. dragstara 1100.Wszystko poniżej litra będzie tylko "dawało rade" i będziesz robił dobrą minę do złej gry . a zaraz potem: Nie mówię to o prędkości ale o tym że te dragstary,marudery etc bardzo słabo radzą sobie z obciążeniem . to wkoncu ma brac draga czy nie??? a tak bajdełej to drag 1100 ma 62 KM ale jest cięższy od maraudera o prawie 80kg więc ta masa rokłada się podobnie w przełożeniu na KM jak w Marudzie ,ale co ja tam wiem,w koncu bez litra nie ma jazdy.......a biedni własciciele marauderów kombinuja jakby tu dosiąść wymarzonego litra :banghead: :banghead: :banghead: ale to panie nie tak prosto...

Marauder 800 spokojnie wystarczy dla dwojga sam mam taki i jezdze z zonka to wiem o czym pisze po cholere ci cos powyzej litra pojemnosc??to i spalanie wieksze i cieższy a mocy nie wiele więcej zreszta po kiego diabła w cruiserze tyle kucy,uwiez mi raczej nie bedziesz jej wykozystywał,te 54KM co generuje maruda w pełni wystarczaja na turystyczna jade we dwoje i pod góre i przy wyprzedzani,mieszkam w bardzo górzystym terenie i w zupełności ten moto wystarcza,więc polecam Suzuki VZ 800 Marauder,naprawde spoko sprzęcik:)

sprawdz księgi wieczyste moze tam cos jest ,jesli sa zastawy bankow itp to na 100% w ksiegach jest wpisane

do 13 tys zapomnij o tym co napisłaś nic sensownego nie znajdziesz,dołóz z 10 tysi i zacznij sie rozgladać :biggrin: :biggrin: :biggrin:

taa poduszki juz oki albo ryłko sie dopasowało co by nie było jest dobrze :biggrin: :biggrin:

no troche Cie poniosło to co powiedziec o base jumpingu freedivingu i paru innych?? :blink: :blink: :blink: :blink: hobby mamy jak najbardziej normalnie tylko myslenia wymagające ciut wiecej :laugh: :laugh: :laugh:

mam maraudera 800 i w trasie i w mieście spokojnie daje rade,miałem okazje pojezdzic VN 2000 i powiem tak:fajny sprezęcik ale w mieście słaby temat do jazdy w porównaniu do maraudera,jest po prostu za wielki i za mało zwrotny jak dla mnie w porównaniu z nim marude prowadzi sie jak motorynke:)maruda też ma dobry stosunek mocy do masy no i nie jest jakoś strasznie awaryjny Też mi sie tak wydawało przed zakupem Marudy ale tak nie jest mam go od roku polatałem pare tyś kilometrów i sądze że wybór było oki wkoncu to armatura a nie ścig żeby tym zapierdzieleć,a moc do masy ma jak najbardziej oki no i spalanie między 800 a 2000 to tez różnica i to kosmiczna,nie mowie o próbuie przecisnięcia sie w korku na VN 2000 :biggrin: :biggrin:

no właśnie to miałem Ci odpisac u mnie było to samo po otwarciu lewego dekla tego od bezpieczników okazło się że w tej kostce co jest od zasilanie rozrusznika kable zaśniedziały i to była przyczyna tego że moto nie gadało,sorki ze dopiero o tym pisze jak znalazłes ale właśnie wszedłam na forum:)

bracie szacun śmierci sie nie boisz :laugh: :laugh: :laugh:

znaczy na luzie i przy złożonej stopce odpala normalnie?

toz to moje okolice :ohmy: tak dla potomnych co do trasy to nie Janów Wielki a Janowice Wielkie i nie Karpnik a Karpniki pozatym reszta sie zgadza i fakt okolice szczególnie teraz wiosna przepiekne :) :)

http://www.jelonka.com/news,single,init,article,52110

a jaki patent zastosowałeś pochwal sie jak możesz może potomnym sie przyda?

taka ironia,bez urazy :cool: :cool:

: Kolejny archeolog na forum

linka ogarnieta a co do patentu to wiem jak i co ale zastosowałem inny po prostu żeby docisnąc ta srube co sciska linke nie pozwalając się jej chować to pomiedzy nakretke zewnetrzna a gwint trzeba owinąc ciasno np papierem i juz po dokreceniu nakreki całkiem oki działa ssanie się nie chowa i jest oki,

sprawdz stan oleju może byc przelany poza max i silnik sobie go tamtędy wypluwa

Jak możesz napisz jak może ktoś kiedyś też będzie miał podobny problem to sie info przyda :biggrin: :biggrin:

http://allegro.pl/damskie-tekstylne-spodnie-motocyklowe-wolf-i4157397688.html