JERZYK-NYC

Znaczy chcialbys wrzucic,a tu nima.Tak,masz racje,nasze motorki przyspieszenie maja atomowe i to na kazdym biegu.A ile on Ci pali,jesli mozna zapytac?

Tak,wsteczny by sie przydal i to bardzo.A tak to zawsze musze myslec,gdzie stanac aby nie bylo problemow z ruszeniem a czasami rezygnuje,bo absolutnie nie ma odpowiedniego miejsca.Ale teraz chyba tylko Gold Hondy ma wsteczny ,na rozruszniku zdaje sie. Soft,ja jak chce wyprzedzic to raczej juz redukuje na nizszy bieg a nie na wyzszy.Ale jak wiesz,jestem w sumie nowicjuszem,ucze sie z ksiazek i na wlasnych bledach.Pozdrowienia-Jerzyk

Wiecie,te gwizdki to tak jak te dzwoneczki,o ktorych pisalem kiedys.Nasze motorki dudnia i hucza jak odrzutowiec ,wiec te zwierzatka albo sa kompletnie gluche albo kompletnie glupie.Nie ma szans,zeby takiego wydechu nie slyszalo dzikie zwierze,czy pies albo kot. Ir1,Ty masz racje,ja to zauwazylem z wiewiorkami.Przelatuje przed motorem,powiedzmy z prawej na lewa strone i nagle,nie wiadomo dlaczego,na srodku staje i daje wsteczny.I badz tu madry.Ale jedno wiem na pewno,jak widze jedna sarne to jest 100%pewnosci,ze za nia ida inne,nie ma bata.Na Youtube jest duzo filmikow z takich spotkan,jak sie je oglada to sa smieszne ale nie chcialbym byc w skorze tych bikerow.Pozdrawiam oczywiscie goraco-Jerzyk.

Soft,ty sie nie smiej ze skunksa.Pare lat temu przejechalem nad swiezo zabitym skunksem samochodem,nawet go nie dotknalem .Ale smrod jaki auto zassalo do srodka trzymal sie pare dobrych dni.Nie chce nawet myslec,jak by to wygladalo po starciu z tym zwierzakiem na motorze.I mozecie nie wierzyc,ale jedynym skutecznym srodkiem do wywabienia tego zapachu,hehe, jest keczup.Na przyklad z siersci psa czy kota.Smarujesz zwierzaka/nie skunksa/tym pomidorowym sosem,a po jakims czasie zmywasz to najlepiej wezem ogrodowym.I tak pare razy. Jeszcze jedno pytanie.Czy Panom zdarza sie jadac np.droga szybkiego ruchu probowac wlozyc wyzszy bieg,mimo ze juz mamy maksimum tzn.5-ty.Ten motorek ma tylko/dla mnie./dwie wady: 1.Jest ciezki-ale da sie z tym zyc,zreszta widzialy galy co braly. 2.Brak 6-go biegu-juz od paru lat nawet w HD montuja skrzynie 6-cio biegowe/o czym nawet pisza na obudowie/,a nasza Motorynka nie ma.Pozdrawiam-Jerzyk

Czy laskawie ktos odpowie na moje pytanie w zakresie spotkan ze zwierzetami czy po prostu nikt nie ma nic do powiedzenia?Jak bym wiedzial,to bym nie pytal przeca.

Daddy,ja na swoich zrobilem ok7000mil to bedzie ok 11000km.Tak jak mowisz,tylna idzie szybciej ale jak juz wymienialem,to komplet.Na Bridgestonach,znaczy sie.Ale czytalem na tutejszych forach,ze chlopcy kreca ok 4000mil i juz musza zmienic.Jednak moc i ciezar robi swoje,a jak ktos lubi docisnac,to nie ma zmiluj sie.

Witam Panow.Josz jezdem nazad.Pojezdzilem dwa dni,wtorek na mokro, sroda na sucho.Sprawdzilem ten nowy stroj,na razie super.Pod wzgledem wygody,nie ma porownania do skory.Oczywiscie nie ma tego wygladu ale o tej porze roku,to wygoda i cieplo sie liczy i zeby bylo nieprzemakalne.Na skore i polkaski przyjdzie czas na wiosne. I tu mam pytanie,bo wiecie,ze ja nowy w temacie.80%mojej jazdy jest w lasach,nie przepadam za autostradami,jade jak musze ale raczej unikam,bo strasnie nudno.Ale do rzeczy.Plata sie tu kupe roznej zwierzyny,na poboczach co pare mil cos lezy,od sarny do wiewiorki.Powieccie,co robic,jak cos takiego wyskoczy pod kola.Juz nie mowie o sarnie,kurna,bo to kaplica ale cos mniejszego.Probowac omijac bez wzgledu na okolicznosci czy walic prosto,jak w dym.Nie mialem jeszcze tak bliskich spotkan z tutejsza fauna,ale nie znasz dnia ani godziny.Pozdrawiam z NYC i laskawie prosze o dobre/tylko/rady-J Daddy,ale Dunlop chyba juz nie robi naszego rozmiaru na tyl.Przynajmniej w Stanach jest on nieosiagalny.A zmienialem opony chyba 3tygodnie temu i w sumie zadnej opcji.Oczywiscie Bridgestone

W oplocie,mialem na mysli,w oplocie

http://www.sportsmansguide.com/net/cb/milwaukee-afterburner-zip-boots-black.aspx?a=389666 ja uzywam tych i nie narzekam,tak na krotkie jak i dlugie trasy,rowniez wygodne do normalnego chodzenia/jak na razie jeszcze mi nie przemokly,wiec nie mam zdania na ten temat ale tez nie jezdzilem w nich w jakis ekstremalnych warunkach/.Pozdrawiam-J Ciagle zapominam zapytac.Czy wy widzicie sens w wymianie przewodow hamulcowych na stalowe,bo zdania sa tak rozne,ze sam juz nie wiem.Mowia,ze nasze moturki maja wystarczajaco dobre hamulce,inni ze jednak warto.No to dawajta.

Stokrotne dzieki i mam nadzieje,ze bedzie jak mowisz.Ja bede w okolicach listopada lub grudnia,moze uda sie na Swieta.Trzymajcie sie i korzystajcie z jako takiej pogody,bo juz niedlugo zima.Dzieki Bogu w N.Jorku miescie/bo juz deczko na polnoc to sa jak szlak/ zim prawie nie ma,snieg spadl raz w tamtym roku i lezal chyba jeden dzien.Czasami jest go wiecej ale tak naprawde,ludzie tu jezdza cala zime na moturach,byle by sucho bylo.Pozdrawiam-J

Soft,jestes po prostu cool.Bo jak ja widze,jakie warunki trzeba spelnic na to prawko,to az mi sie gesia skorka robi.Zreszta na wszystkie rozne pozwolenia np.na karte wedkarska.Jednak w Stanach jest to super zorganizowane.Na przykladzie wspomnianej karty wedkarskiej.Idziesz do duzego sklepu sportowego,pokazujesz prawko,ze mieszkasz w tym stanie,placisz 19dolcow i dostajesz karte na wody slodkie,wazna na rok./jak jestes z innego stanu,to placisz 60$ na rok/Do tego daja ci regulamin-co wolno,czego nie,jakie ryby i kiedy mozesz lowic a jakich nie.I to wszystko.Twoim psim obowiazkiem jest sie nauczyc tego wszystkiego.Ale jak cie zlapia,kiedy przekroczysz te prawa to masz po prostu przesrane.I tyle.Proste jak drut. Co do prawka amerykanskiego.Juz nie wolno na nim jezdzic w Polsce a takze w calej J...nej Unii i musialem sobie zrobic miedzynarodowe.Taki nowy zakaz,jakby ich bylo malo.Dzieki Panowie i piszcie-J Soft jeszcze jedno,jesli laska.Ja dalej posiadam polskie prawo jazdy tzw,ksiazeczke,bezterminowo.Czy oni po prostu wg.tego moga je wymienic na nowe?

Soft,ja naprawde mieszkam w Stanach,a zeby bylo smieszniej to w NYC/dziwny zbieg okolicznosci z moim nickiem,hehe/a zeby juz dokladniej,to na Manhattanie.Zostala tylko ulica i numer domu i mieszkania,ale na razie wystarczy.Wiec jak masz jakies pytania odnosnie motorowania w Ameryce,prosze bardzo,nie krepuj sie.W miare mozliwosci postaram sie odpowiedziec.W Meksyku bylem,hm,mieszane uczucia,zalezy gdzie.Chce przyjechac teraz zobaczyc jak to wyglada ale naprawde juz podjalem decyzje.Daje sobie jakies 2-3lata i wystarczy.Ciekawe,czy bede musial zdawac na motorowe prawo jazdy od poczatku,czy mi uznaja amerykanskie.

Hej Mir,jak to pieknie,ze ktos podziela moje zdanie,czy to moze z wiekiem przychodzi.Jak dlugo jezdzisz na motorkach? Dzieki za slowa otuchy,hehe.Mimo wszystko zaryzykuje,chociazby zeby z Wami Panowie kiedys sie przejechac.Ja jestem z Krakowa,wiec duzo fajnych terenow jest w okolicy,mam na mysli gorki,na plaskim to frajda jest duzo mniejsza.Wczoraj nakrecilem pare filmikow z jazdy ale nie moge ich tu wkleic,bo podobno format za duzy czy cus takiego. Wiecie,tu jest taki zwyczaj,ze wieszaja sobie na motorkach w roznych dziwnych miejscach takie male dzwoneczki.Nazywaja je "Anielskimi" i uwazaja,ze ich dzwiek trzyma "Zle"/cokolwiek to znaczy/z daleka.I oczywiscie,na tych motorach maja pozakladane jak najglosniejsze tlumiki/jesli to jeszcze tak mozna nazwac/.Jaki sluch musi miec to"Zle",zeby uslyszec ten malutki dzwoneczek w tym pieronskim huku.Ale co kraj to obyczaj i nawet nie chce sie ich pytac,bo na tym punkcie to oni maja kompletnego pierdolca.Ale poza tym to sa calkiem w porzadku.

No tak,karczer-czyste polskie slowo.Wybaczcie ale po tylu latach na obczyznie itd.Ale sie musze uczyc,bo zamierzam juz nie dlugo wrocic na stale,wiec te slowka bardzo mi sie przydadza.Moze jeszcze cos mi Panowie podpowiedza.Pozdrawiam-J

Witam Panow.Jak juz wspominalem,z czterech dni wolnych do jazdy nadawal sie tylko jeden.Coz,dopoki nie mamy kontroli nad pogoda to trza sie dostosowac. Co do tematu podswietlania.Widzialem duzo Gold Wingow podswietlonych na rozne dziwne sposoby ale przede wszystkim takie bajery robia chlopaki od roznych"przecinakow"zwlaszcza ci z Bronksu tzn.hm.raczej Hiszpanskiego pochodzenia no i Murzyni.Czasami,czasami jakis HD,ale rzadko.Wg.mnie nasze maszyni sa klasa sama w sobie i nie potrzebuja dodatkowych fajerwerkow czy innych lampek choinkowych.Jak Soft zauwazyl,do Bentleya czy RR to najlepiej dolozyc jakas swietna laske/panienke mam na mysli/a nie swietlna maske.Pozdrawiam-J Dariow,co to jest"karcher"?

Jak to,kruca fuks,jest,jak musze pracowac,to pogoda,ze mucha nie siada.A tylko mam wolne i wielkie plany na podroze/duze i male/i leje jak z cebra caly dzien.I tak chyba juz ze dwa miesiace.A najgorsze,ze prognozy pogody sa piekne do dnia przed a potem,j*b,i leje.Chyba wezme jeszcze czwartek i piatek/mam zalegle pare dni/i w nosie.Ma byc,hehe,ladnie.Pozdrowienia-J

Tak,tak mysla bo duzy,dudni i sie swieci.Zreszta wlasciwie to nie ma zadnego wpadajacego w oko napisu. Tutaj tez mamy taki klasztor w Pennsylwenii,nazywaja go Amerykanska Czestochowa,przepieknie polozony/mozna poszukac na necie,wpiszcie Am.Cz.i zobaczycie/Co rok zakonnicy swieca motocykle i ich jezdzcow i tez nikogo nie pytaja o wiare,zawod,wiek,preferencje seksualne ni tez pochodzenie spoleczne.Zjezdzaja sie ludziska z daleka, nawet z Chicago,a to juz kawal drogi.Wlasnie dostalem zamowiona kurtke i spodnie,przykro mi ale tekstylne,bo jednak w deszczu to skora,obojetnie jaka,jest do dupy.Firma nazywa sie "Tourmaster"i mam od nich duzo rzeczy.Bardzo porzadne i za dobra cene.Kurtka nazywa sie "Epic" a spodnie "Caliber".Za komplet zaplacilem 262 dolce,bez VATu ani przesylki.Jak sie kupuje powyzej 100$ do przysylaja za darmo i jeszcze daja 10% obnizki na nastepny zakup.Sklep internetowy nazywa sie www.Motocycle- Superstore.com.Jestem pewny ze wysylaja za granice tez a ceny maja naprawde dobre.Kupuje tutaj "Swiat motocykli" i "Motocykl"wiec,mozna powiedziec, jestem na biezaco z Wami.Niektore ceny po prostu sa z sufitu brane,tak na motory jak i na akcesoria czy ubrania czy cus podobnego.Znowu sie rozgadalem,a zaraz,na 15.00 do pracy a jutro a wlasciwie dzisiaj w nocy lece do Pa,mimo,ze ma padac caly tydzien.Wiec bedzie okazja sprawdzic nowy ekwipunek.Pozdrawiam -J/i piszcie wiecej k..a mac!/ Ma byc www.Motorcyclesuperstore.com ,tamto napisalem po polsku,sorry.

Piwu,ja nie wiem czy to dlatego,ze jest tak malo w Polsce/i nie tylko/ naszych pieknych maszyn czy dlatego,ze jak juz kazdy wraca do domu,to nie ma sily,zeby cosik ciekawego napisac.Ja ci powiem,ze w stanach nasze moturki sa bardzo rzadko widziane na drogach.Jak pamietam,to raz jechalem autem w New Jersej droga 80/taka autostrada laczaca wschod Stanow z Kalifornia/ i przez pol godziny towarzyszylem takiej Yamaszce,stala predkosc ok 75mil/h.Bardzo sie dziwilem,ze taki drobny facet ja prowadzi,ale mysle,musi byc za to silny,hehe.W koncu wyprzedzam a tu sie okazuje,ze to mloda laska a zeby bylo ciekawiej -czarna.Raz facet na zadupiu jakims na stacji benzynowej w polnocnym NY zajechal kabrioletem i mowi" jaki piekny Harley",Ja na to,ze rzeczywiscie piekny motor tylko ze to nie HD.A on,kutas,ze mu przykro,ze to nie H.To ja mu-"30 sekund temu ci sie podobal a teraz juz nie ,bo nie ma nalepki H-D?To masz ciekawy gust,jak twoja zona jest w bikini od np.Prady to jest piekna ale jak w kostiumie bez tej naszywki,to juz nie?Popatrzyl na mnie,az sie przestraszylem lekko,bo to bylo w srodku lasu,a tu kazdy ma spluwe,jak nie w schowku to pod kocem na siedzeniu ale pokiwal tylko glowa i se pojechal.Zreszta pewnie jego zona wazy ze 150kg i zadna nalepka jej nie pomoze/chyba zeby ja nalepic na jego oczy/.Ok,rozgadalem sie ciut za duzo,mozna by tak dlugo,ale nie chce zabierac miejsca INNYM kolegom,wiec pozdrawiam i piszcie-J

Ja tu nic nie chce krytykowac,ale aktywnosc na tej Stratolinerowo-roadlinerowej stronie jest wprost porazajaca.Jedynym wytlumaczeniem,jakie moge zrozumiec,to to, ze wszyscy jezdza jak opetali,korzystajac z pieknej pogody i polskiej Zlotej Jesieni.Pozdrawiam i zazdroszcze,hehe.

Jezdem josz nazad.Jeden dzien jazdy,reszta na rybach.Ir1,bardzo sprytnie,blisko a nie przeszkadza.No i ta cena.Dzieki za podpowiedz i pozdrawiam wszystkich

Panowie,dzieki wielki.Ja planowalem jedno na kierownice/bo po reka/a drugie do sakwy/bo czysto i sucho/.I niech sie stanie. Ja na jutro zaplanowalem wyjazd na cztery dni do Virgini i Tennesie.Chcialem zaliczyc "Tail of the Dragon"taka droga w lesie o dlugosci ok 11mil i o ponad 300zakretach.Taka proba blednika.Wpiszcie sobie to haslo na youtube i zobaczycie o czym mowie.Poza tym droga przez Virginie/obie/jest fascynujaca,mowia.,ze jest to najpiekniejsza droga dla motorow w Stanach.Nazywa sie" Skyline Drive" a potem przechodzi na "Blue Ridge Pkwy"/tyz do zobaczenia na YT.I DUPA,od srody do soboty leje w calej tamtejszej okolicy.Niektore odcinki strach przejechac na sucho w dzien a co tu mowic o deszczu.Moze za tydzien sie uda.Wiec jutro jade/mam jeden sloneczny dzien/docierac nowe oponki i moze zaloze te gniazdka.I zycze Wam powodzenia tak w zyciu zawodowem jak i osobistem-Jerzyk Aha sprawdzilem to gniazdko,to co proponowal Piter.To samo, oczywiscie, tutaj kosztuje$ 79.99

Panowie,szukam dobrego pomyslu.Chce a wlasciwie musze zamocowac dodatkowe gniazdko czy gniazdka na motorku.Np do GPS-s czy ladowania telefonu.Myslalem na kierownicy,moze pod kiera a moze w bocznym kufrze?Sam nie wiem.Czy moze ktos juz to zrobil i gdzie? Oczywiscie pozdrawiam i zycze milego dnia,a wlasciwie u Was to juz wieczoru-Jerzyk

Ja p...le,nawet nie zwrocilem na to uwagi,ze to Roadliner,o zesz Ty.To do Stratka jeszcze jakies2 tys.dolcow wiecej.Ja w srode na wlasne oczy widzialem u tego dilera co robie serwis-2012 Stratoliner S,cena obnizona do$14500.Podejrzewam,ze jak bys polozyl gotowa14000 byla by twoja.Mam na zdjeciach tylko ta strona nie chce przyjac,bo za duzy format czy cos takiego.No Panowie,czapki z glow,to juz naprawde trzeba albo bardzo kochac te nasze motory albo trzeba miec kupe kasy na boku. Moze teraz Probowalem jeszcze raz Wam cos podeslac,ale guzik z tego,musicie wierzyc na slowo. XV1900 jesli chodzi o to oparcie,ORGINALNE,to cale kosztuje ok.500dolcow.A jesli bys jeszcze sobie chcial dokupic zamki,to za 4 sztuki z takim samym kluczem jakies 150 ekstra.Mozna oczywiscie szukac na Ebuy,i na pewno taniej znajdziesz tylko po prostu trza czasu i cierpliwosci. sorry,mialo byc 100 a nie 150 za te cztery klucze,literowka. Szybko pisze i robie bledy,w koncu w pracy jestem.Ta cena za nowego stratka u dealera to 15.499 a nie 14.499.Wybaczta,czlowiek omylny jest.Ale tak jak powiedzialem,polozysz gotowke i jeszcze z tej specjalnej ceny na bank ubijesz min.500.

XV1900-czy Ty pytasz o orginal Yamahy?Nie wiem ale moge wiedziec tylko ciut pozniej,bo wlasnie o 3.00 po poludniu zaczynam prace a jest 2.53.Ciut pozniej pogadamy,bede na necie ok Twojej 11wieczorem.

Dzien dobry Piwu,to i tak ok 22tys.dolcow,jakim cudem ten motur jest drozszy o SIEDEM tysiecy dolarow w Polsce?Przeciez tak do Stanow jak i do Polski jest sprowadzany z Japonii.Droga morska do N Jorku czy do Gdanska,jedna cholera.Za 7tys.dolarow kupujesz nowego V Stara 650. Pozdrawiam -Jerzyk