Skocz do zawartości

songoku

Forumowicze
  • Postów

    958
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez songoku

  1. songoku

    WSBK 2012

    gad dem!!!! musze uważać jak będę cisnął swoje blejzing laps...hahaha :D
  2. hahaha Yuby bowling the best...hahaha
  3. spoko, przechodzi z kolejnymi wizytami, też tak miałem :)
  4. songoku

    Tor Lublin

    wrzuciłem dziś 2 filmiki krótkie z zakrętów na BP:
  5. jesli nie jedziesz na kołach to weź jakiś kawałek komina na wszelki wypadek. to przecie Polska tylko
  6. songoku

    Tor Lublin

    ale na Białej fun większy :) Szczerze to jak Sherman pisał, że już na kartingi po BP i Poznaniu nie chce mu się jeździć to nie rozumiałem... Co prawda na Poznaniu jeszcze nie byłem, ale juz rozumiem :)
  7. songoku

    Tor Lublin

    Radomring ma dużo lepszą nawierzchnię...
  8. to włóż jakies skarpetki w rurę czy coś, zawsze to ciszej :laugh:
  9. songoku

    Tor Lublin

    w ten weekend na torze Yamaha robi jakąs promocyjke... jamahowicze wjeżdżaja za pół ceny i nawet jakies nagrody dla najlepsiejszych z najlepszych mają być podobno Yuby dostanie za samo pojawienie się za torze :) szczegóły na scigaczu: http://www.scigacz.pl/Yamaha,zaprasza,na,zamkniecie,toru,Lublin,19226.html Miłego upalania :)
  10. ja też opowiem ciekawą historię, nie gleba, ale zielone: - BP; jadę na przeciwległej prostej, zbliżam się do podwójnego zakrętu w lewo, chce hamować... a tu chujj... przykurcz dłoni i nie mam jak nacisnąć klamki... Gleby nie było, ale pojechałem kilkaset metrów w zieleninę bo nie miałem jak zahamować. Tylko tyłem mogłem, a wiadomo jaka jest jego skuteczność i w dodatku na trawie. Gdyby to był inny tor z bandami (np. Poznań) byoby spektakularne BUM! W trakcie weekendu zdarzyło się jeszcze raz czy dwa. Zapewne z odwodnienia - mimo, że piłem dużo...
  11. jak pierwszy raz byłem to mnie tam tez sponiewierało aż mi gile z nosa pociekły (filmik - 9:45) ale to tylko dlatego, że kierownik dupa... :)
  12. ja na prostej startowej jak ostatnio byłem to koło 125-130 km/h dobijałem a 2 mi się kończy przy 190 więc gdzie tam miejsce na wyższe biegi :)
  13. Z tym niszczeniem można sobie poradzić właśnie takimi "łatkami" wymiennymi jak ja zrobiłem. Jak się łatka zniszy to zanabywasz nową za 15 pln i dalej jazda :)
  14. Sikor ja się z tym nie zgodzę - robi różnicę w jeździe in plus. To moje zdanie.
  15. Mocno - mam, używam i moge potwierdzić. Pozakładałem sobie wymienne narzepki na wewnętrzne części kolan żeby nie niszczyło samego kombi. Stomp robi różnicę.
  16. songoku

    6 runda WMMP

    Sherman jak coś znajdziesz dobrego to się podziel informacjami :)
  17. Ja się zastanawiam jak wypadnie porównanie z fabrycznym. Jak coś to również polecam się na testy...
  18. songoku

    6 runda WMMP

    Sherman no musisz wcześniej odwijac ;) Ja z kolei wiem, że musze nad hamowaniem popracować...
  19. songoku

    6 runda WMMP

    Znam ich! Znam ich! ...i nawet zdejmowałem im koce z opon :) Gratki!
  20. Sikor oczywiście, że są to szacunki. Wygląda to tak, że po przelocie do odcinki wciska się sprzęgło i czeka aż prędkość spadnie prawie do zatrzymania. Po tym jak szybko ta prędkość spada maszyna odczytuje straty w przeniesieniu napędu. Na pewno jest tam jakiś mondry algorytm. Oczywiście to są szacunki, ale się sprawdzają. Jak robiłem przeloty na mniejszym ciśnieniu to na kołach wyszło 180KM, jak dobiłem na 2.9bar to wyszło 183KM na kołach. W obu przypadkach moc na silniku podało taka samą. Czyli w pierwszym przypadku straty były większe a w drugim mniejsze (większe ciśnienie w oponach). Tak to działa.
  21. Rozmawiałem wczoraj w sprawie wyników z hamowni. Nagórka - 182KM na kole BMW S1000RR(stock) - 180KM na kole Mła - 183,6KM na kole (201KM na silniku) Wsyzstkie pomiary były robiona na świeżym powietrzu, ale bez nadmuchu. Nagórki sprzęt nakurwia nieprzeciętnie :) Mi sie jeździło również spoko. Poprawiłem czas o 5 sekund - 2.11.367 - 6 sekund za Grandysami - całkiiem nieźle jak na 2 raz w BP :)
  22. Agnieszko a czy Ty byłaś kiedykolwiek w Białej..? Zapewniam Cię, że nie jest tam mniej bezpiecznie niz na Poznaniu (pomijając oczywiście jakość nawierzchni, ale taka specyfika tego obiektu). Ja miałem taką akcję w BP, że na Poznaniu na pewno już bym był baaardzo poobijany - dostałem skurczu prawej ręki i przy prędkośći ok 230 km/h i nie mogłem klamki nacisnąć. Efekt? Pojechałem w zielone ze 400 m i dohamowałem nożnym. Zawróciłem i pojechałem dalej... p.s Na ostatnią rundę cały wielki tir z Grandysami przyjechał i oni też jeździli i się dobrze bawili :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...