Gogol

mam kilka niejasności odnośnie serii3(dokładnie chodzi mi tylko o model E36powyżej '93) jeśli ktoś zna odpowiedz na któreś z pytań byłbym dzwięczny :icon_mrgreen: za pomoc no to zaczynam pyt 1. czy w 320 stosowano tylko vanos 2stopniowy czy bezstopniowy też pyt 2.jaka jest realna różnica w spalaniu pomiędzy silnikami 2.0; 2,5; 2,8 wszystkie na vanosie pyt 3.jeździłem troche z kolegą jego 320'94 i podczas przyspieszania słychać taki fajny "syk" coś w stylu dzwięku turbiny w tdi, i zastanawiam się czy to jest sprawka vanosa, czy wszystkie e 36 tak mają? narazie starczy :D

chyba spowrotem trzeba się na rowerku pouczyć http://video.interia.pl/obejrzyj,film,3168...gumy_na_rowerze

looknij sobie tego linka http://www.scigacz.pl/Kawasaki,ZZR,600,leg...cinak,2175.html a poza tym poszperaj na 4um, bo byly juz takie tematy w ktorych poruszany byl wlasnie "problem" zakupu ZZR'a lub tez skonfrontowanie go z konkurencyjną cebrą F2

KAMIKAZZE jeśli masz jakieś namiary na cokolwiek związanego z tlr'em, np wspomniane przez ciebie testy, to napisz gdzie można je znaleść bo sam sporo szukałem na jego temat i nic ciekawego nie udało mi się wygrzebać. A swoją drogą to ciekawi mnie jak to jest z tym spalaniem,CABANIERO, licze że jako użytkownik tej właśnie V'ki oświecisz mnie raz na zawsze :flesje: :flesje: i powiesz ile tlr pali przy nieszczególnie spokojnym przemieszczaniu.

l.p. województwo Najbliższa duża miejscowość Miasto Osoba telefon 1 dolnośląskie Bolesławiec Bolesławiec Łysy 601 820 624 2 dolnośląskie Jelenia Góra Bogatynia Mosiu 600 359 321 3 dolnośląskie Wrocław Legnica Agata 603 897 999 4 kujawsko-pomorskie Grudziądz/Bydgoszcz ok. Chełmna Bartek 506 900 908 5 kujawsko-pomorskie Toruń Troruń Daniel 607 693 510 6 lubelskie Lublin Lublin Michał 693 325 208 7 łódzkie Łódź Koluszki Daniel 880 538 295 8 łódzkie Łódź Łódź Kacper 602 525 589 9 mazowieckie Warszawa Warszawa Max 600 817 008 10 podlaskie Suwałki Suwałki Darek 501 076 423 11 pomorskie Lębork ok. Lęborka Padre 604 861 376 12 pomorskie Lębork ok. Lęborka Jarek 602 479 867 13 pomorskie Słupsk Słupsk Filon 603 677 518 14 śląskie Bytom Mierzęcice Napiór 600 970 110 15 śląskie Gliwice Gliwice Paweł 504 700 228 16 śląskie Gliwice Gliwice Koral 605 191 715 17 śląskie Gliwice Ruda Śląska Robert 504 642 280 18 śląskie Katowice Rybnik Nikodem 32 422 51 95 19 śląskie Tarnowskie Góry Tarnowskie Góry Michał 606 122 654 20 warmińsko-mazurskie Ełk/Grajewo Bogusze Bartek 509 251 682 21 wielkopolskie Gniezno Gniezno Jankes 501 319 218 22 wielkopolskie Kalisz Kalisz Łukasz 503 668 146 23 wielkopolskie Konin ok. Konina Maki 502 585 198 24 wielkopolskie Piła Piła Marcin 691 017 418 25 wielkopolskie Poznań Nowy Tomyśl Łukasz 609 855 390 26 wielkopolskie Poznań Opalenica Hil 607 587 637 27 wielkopolskie Poznań Pobiedziska Rumcajs 506 802 227 28 wielkopolskie Poznań Poznań Rafał 602 627 807 29 zachodniopomorskie Szczecin Szczecinek Tomek 600 019 847 30 zachodniopomorskie Szczecinek Borne Sulinowo Mariusz 602 676 126 31 śląskie - Gliwice, Zabrze, Katowice, Rybnik, Mikołów, Żory - Bahama (Grzegorz) 505893603 32 świętokrzyskie Kielce Stąporków Jerzy 510 039 529 33 mazowieckie Warszawa Warszawa Januszm 507 095 867 34 świętokrzyskie Włoszczowa, (pomiędzy kielcami a częstochową), Michał 668049887 praca na zmiany ale może coś się wymyśli, palifko czy garażyk no problemo

sam dokładnie nie wiem ile mozę być wart w na chwilę obecną, może jakieś sugestie cenowe ?? ale w zasadzie poza owiewkami i pękniętą ramą zostaje jeszcze masa innych części jak np silnik, bak, cały tył itd. a ciekaw jestem czy drogo wyszło by spawanie tej ramy bo w zasadzie nie jest ona walnięta ani na główce ani też główny profil.

wszystko jest na fotkach na bikepisc, link w którymkolwiek z moich postów

ponawiam pytanie czy ktoś może się wypowiedzieć jeśli chodzi o wartoś mojego moto w tym stanie(po wypadku) ????

qrcze właśnie wiem że dostane mniej niż jak bym sprzedawał na części, ale boje się że niektóre części mogą mi długo zalegać na półce bo nikt nie będzie chciał ich kupić, a ja będe się denerwował bo kasa na następne moto będzie potrzebna. A co do tego jak jest rozwalony to powoli wrzucam fotki na bikepics. Może ktoś orientuje się ile mniej więcej moge dostać za niego ??

Dzisiaj dostałem pisemko od firmy ubezp. że uznają szkode całkowitą w stosunku do mojego zygzaka, nie pozostaje więc nic innego jak tylko sprzedać jego zwłoki. Nie chce mi się za bardzo tracić czasu na sprzedawanie go po kawałku na własną ręke bo i tak pewnie zostało by mi dużo części których pewnie nikt nie kupi. Może więc ktoś z was ma namiary na jakieś firmy które skupują motocykle powypadkowe?

akurat tym razem kamizelka została w domu, ale nie wiem czy by coś zmieniła bo trzeba być naprawde mocno po*eb.. żeby skręcać nie upewniając się czy z przeciwka nic nie jedzie. licze jeszcze że spotkam tego miłego pana gdzieś bez świadków, a wtedy dam mu do zrozumienia ręcznie że zniszczył wszystko na co tak długo pracowałem :icon_mrgreen:

szkoda chyba nawet sobie rąk brudzić, standardowa olewka z jego strony bo już przy wypadku nawet nie kwapił się żeby karetke wezwać, poleżałem chwile na ziemi bo tak mnie qrewsko bolało że nawet się ruszyć nie mogłem a jak wstałem to sam dzwoniłem po karetke bo ten hu.. wolał się skoncentrować na wydzieraniu ryja że to moja wina :wink: do tej pory też raczej mało go interesuje co się dalej stało bo nawet nie raczył zadzwonić zapytać się czy nic mi się nie stało. a swoją drogą to ten cały system jest po*eb.... bo on jako sprawca wypadku pomino to że nie przyznał się chyba od razu do winy(dobrze że byli świadkowie) został ukarany 100 zł mandatu :biggrin: :icon_mrgreen: i pojechał sobie do domu . w zamian za to że mógł mnie przecież zabić/ albo okaleczyć i nawet nie wezwał pomocy. Qrw.. istna paranoja

ok to już wszystko jasne, wielkie dzięki za pomoc

qrcze już sam nie wiem, dzwoniłem do serwisu kawy gdzie do wiedziałem się że prawdopodobnie a raczej na 99% firma ubezpieczeniowa uzna szkode całkowitą gdyż koszy naprawy będą duużo większe niż rynkowa cena motocykla,gdyż trzeba by kupić nowa rame owiewki może półki, lagi + robocizna itp. ale kilka postów wyżej w linku http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,49621,3444074.html czytamy "Bezprawne było wymuszenie uznania szkody całkowitej. Kodeks cywilny mówi, że klient, który nie spowodował wypadku, ma prawo do wyboru sposobu rozliczenia. Nie ma też ograniczenia opłacalności naprawy - mamy z nim do czynienia tylko wtedy, jeśli kierowca sam spowodował wypadek (wtedy granica opłacalności to 70 proc. wartości pojazdu)." z tego wynikałoby że moge mieć zdanie ubezpieczalni głęboko w du..ie i zlecić naprawe serwisowi, chociaż ta wyszła by pewnie ze 2 razy drrożej niż moto jest warte . może zna ktoś odpowiedni artykuł na przytoczone wyżej słowa ??

tak się zastanawiam czy jest sens użerać się z rzeczoznawcami o wypłate odszkodowania za szkody powypadkowe czy może da się poprostu oddać mojego zygzaczka do autoryzowanego serwisu Kawasaki gdzie naprawią moto solidnie, wymienią części na nowe i co ważne przedstawią wszystko wyszczególnione na papierku tak jak być powinno? jeśli ktoś zna się na tym to prosze niech napisze czy takie wyjście jest w ogóle możliwe, bo nieukrywam że bylo by chyba najmniej kłopotliwe, i najlepsze ze względu na to że dostałbym moto spowrotem i mógłbym jeżdzić dalej, a tak gdybym dostał marny grosz z ubiezpieczalni to nie wiem czy było by mnie stać na to żeby dołożyć i kupić inny ?

Dzięki wszystkim za to że jesteście :icon_mrgreen: wszystko się okaże po batalii z PZU jak będzie mnie jeszcze stać na moto to niewykluczone że następne otwarcie sezonu będzie moje :icon_mrgreen:

szczerze mówiąc to sam nie wiem czy będe go naprawiał, prawdopodobnie raczej nie chociażby ze względu na to że praktycznie całkiem oderwany jest boczny element ramy(mam zygzaka 600) to ten który idzie w dół pod owiewki no i + pęknięcia na główce z tego co mi wiadomo, poza tym widelce i wiele innych częsci sprawia że raczej nie ma to już sensu, w wolnej chwili ew. porobie fotki i wrzuce gdzieś na serwer. A po drugie presja ze strony rodziców i dziewczyny która była od początku przeciwna, sprawia że już wszystkiego mi się odechciało.

wczoraj około 10 rano, niestety na własnej skórze przekonałem się poraz kolejny jacy debile jeżdżą po naszych drogach, przedtem zawsze się udawało uciec na bok ew wychamować no ale nie tym razem. jadąc do dziewczyny trafiłem na qt'sa który jadąc z na przeciwka wymusił pierszeństwo i zajeżdżając mi droge chciał skręcić w lewo, skutek chyba do przewidzenia, całe szczęście że poza tym że jestem poobijany nic poważnego mi nie dolega. przed chwilą wróciłem ze szpitala po tym jak zabrała mnie karetka i widze że sprawa wygląda troszke inaczej jeżeli chodzi o moto(standardowo popękane plastiki,lampa, kierunki, lusterka ale jeszcze + popękana rama, krzywe widelce i kiera) Jedną rzeczą która mnie jednak mile zaskoczyła to reakcja ludzi którzy od razu wzięli moją strone i troszke uspokoili tego palanta z poloneza który oczywiście bez dwóch zdań jest winny a próbował coś się stawiać że za szybko jechałem :icon_mrgreen: nawet starsza kobieta coś krzyczała do policjanta że: motorzysta, czy motocyklista jechał dobrze. cóż pozostaje kurowanie obolałych mięśni a dla rozrywki pewnie dłuuga batalia o odszkodowanie. pozdro 4all i naprawde uważajcie na siebie

sam byłem zaje**ście zadowolony ze swoich vertigo... do czasu aż odkleiła mi się podeszwa na czubku buta :) teraz mam dylemat wysyłaś na reklamacje która cholera wie ile potrwa (a sezon trwa...)i czy zostanie pozytywnie rozpatrzona, a sama wysyłka też pare złoty kosztuje czy lepiej skleić we własnym zakresie. heh a miały to być takie porządne buciki...

oczywiście że możesz,- zygzak 600

zobacz ten link http://www.yamaha.kielce.pl/sklep/index.php?cPath=40_53_63 co prawda na stronie nie ma zbyt wielu modeli ;) ale jak byłem u nich w salonie to mówili że jest możliwość sprowadzenia takiego jaki chce, zresztą możesz przedzwonić i pogadać.

hehe to wychodzi na to że widziałeś mnie :icon_biggrin: z tym że niewiedzieć czemu ale mamy rejestrację TLW A pytanie za 100 punktów- kto widział dzisiaj Hołka na BP ?

No to jak wszyscy to ja też jade :icon_eek: jeśli możecie to przypomnijcie czy jest jakaś 4-umowa zbiórka i ew w jakim miejscu. a tak "bajdełej" to będe na zygzaczku w oczojebnej kamizelce zapewne ;) ok widze już że zbieramy się na bp obok tesco ale dokładnie nie wiem jeszcze o której godzinie. (?)

drago jeśli możesz to określ się gdzie ostatecznie wybierasz się w niedziele, ja osobiście po kilku zmianach obieram kierunek częstochowa więc można by się ew ugadać i jechać razem ;) jak coś to pisz na gg 8391991 ew dzwoń 602461075

a co z tym linkiem który podawałem wyżej ? pytałeś u nich ?