Skocz do zawartości

magneto

Forumowicze
  • Postów

    2212
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez magneto

  1. To jest tranzystor na 300%, mimo ze ma dwie a nie trzy nózki. Obudowa stanowi baze, jest tylko wyjscie emitera i kolektora. oto fragment serwisowki link http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img1209/300zxcfeb.jpg Cewke juz znalazlem do tego modelu, nadal brakuje mi tranzystora. Obudowa jest taka sama jak w wielu starych tranzystorach, ktorych to mnogość widzialem u siebie na pracowni w szkole, jednak srodek chyba ma tu najwieksze znaczenie. boje sie wlasnie kombinowac metoda prob i bledow, poniewaz czesci do tego samochodu sa raz ze pieknielnie drogie, to jeszcze dostepnosc jest zerowa, nawet za granica ciezko. mam dwa takie nissany, z ktorych chce poskladac jednego, jednak niestety oba cierpia na to samo- wada fabryczna :D pzdr:) aaaa, doszukalem sie informacji na forach, tyle ze po wlosku, ze w modelach tych nowszych gdzie sa trzy tranzystory mocy, napiecie wyzwalajace jest rzedu 6V a prad plynacy = 0,06A. Ale ile w tym prawdy to nie mam zielonego pojecia. pzdr:)
  2. witam serdecznie widze ze w tym dziale niewiele sie dzieje, jednak moze ktos jest w stanie mi pomoc. nawalila mi cewka zaplonowa w nissanie 300ZX z 1984 roku. to spowodowalo spalenie sie tranzystora mocy i unieruchomienie auta- brak iskry. cewke juz mam, jednak tranzystor to nie taka prosta sprawa. oznaczenie jego to "4101" i tyle. Ma ktos informacje lub chociaz moze mniej wiecej sie orientowac o parametrach takiego tranzystora? napiecia, rodzaj, prady i takie tam? jutro uderze do ASO Nissan i moze uda mi sie cokolwiek uzyskac, jednak szczerze w to watpie. pzdr:)
  3. MaxŁódź, nie naszło Cie jakos wyjatkowo, tylko masz zupelna racje. Ja sie pod Twoimi słowami podpisuje. Nas odjechało coś około 10 moto do szpitala na oddział dziecięcy. Wybaczcie, ale duzo bardziej podobało mi sie jak nieudolnie probowaly spiewac koledy mikolajom, niz jak mialem patrzec na dzieciaka w manu ktory 30 raz bierze ode mnie cukierka. Na przyszly rok mamy nauczke, cos sie z tym fantem zrobi. pzdr:)
  4. Ja takze dziekuje organizatorom, kawal dobrej roboty. niestety władzy niewszystko odpowiada, stad problemy. zreszta nie ma sie dziwic, paraliz miatsa nie jest najlepszym rozwiazaniem :P Drugi raz bylem na paradzie i drugi raz nasuwaja sie te same refleksje; Kazdy z nas przebral sie za mikolaja(no, prawie kazdy), kazdy robil co tylko mogl, usmiechal sie, zachowywal tak, jak nalezy.(no, prawie kazdy) Przypomina mi sie tylko idea calego przedsiewziecia; pokazac, ze jestesmy normalni, nie szalejemy, potrafimy normalnie jezdzic i przestrzegac przepisow RD. Pozdrawiam w tym momencie tych, ktorzy zapierdzielali bokiem, wyprzedzali i jezdzili jak czuby. Oczywiscie nie mowie o organizatorach, ktorzy krecac maszyne niemal pod odcinke, bedac na przeciwleglym pasie ruchu, na grubosc lakieru onijali pedzace samochody i zachowywali wtedy 100% kontrole nad maszyna i zdrowy rozsadek) Pozdrawiam serdecznie tych, ktorzy potrafili tak fajnie trzymac sie szyku. na koniec calusy, ba, gorace calusy sle do tych ktorzy na rynku manufucktury pokazali stoicki spokoj palonej gumy. pzdr:)
  5. Zebym jechal przez to skrzyzowanie jak baran, zebym jechal szybciej niz to logiczne, zebym jechal bez swiatel albo jeszcze cos, to bym slowem sie nie odezwal... musze leciec tam raz jeszcze zobaczyc czy sa slady hamowania, chociaz z drugiej strony to auto ma pedalski ABS wiec slady beda znikome... pzdr:)
  6. witam serdecznie. problem jest nastepujacy; we wrzesniu tego roku sprawilem sobie samochod- mazde 626 1993r. w pazdzierniku na skrzyzowaniu rownorzednym pewna studentka wjechala mi w przednie kolo od strony kierowcy. jako ze Pani nie rozumiala pojecia skrzyzowania rownorzednego zmuszony bylem wezwac policje. oczywiscie wina byla z jej powodu. PZU wyplacilo mi bezproblemowo odszkodowanie i wszystko ekstra. naprawilem samochod w stopniu umozliwiajacym normalne poruszanie sie, znaczy sie naprawa zawieszenia, wymiana blotnika i takie tam. Dzis, jakies poltorej godziny temu, wracalem ze szkoly. kolega z klasy jechal za mna do domu drugim samochodem zeby zobaczyc moj nowy nabytek. na jednym skrzyzowaniu wyjechal mi facet, ale na grubosc lakieru ominalem go i wszystko bylo w porzadku. problem w tym ze na drugim skrzyzowaniu tego szczescia nie mialem. ja jechalem prosto a facet z naprzeciwka skrecal w lewo. z tego co mowili swiadkowie facet centralnie wyjechal mi przed maske. ja odbilem zeby nie uderzyc, ale nie zdazylem. udalo mi sie ograniczyc tylko uderzenie do blotnika i lekkiego wejscia na maske. zderzak odpadl, reflektor z kierunkiem wyskoczyl i pare innych. kolo przesunelo sie do drzwi. ale reszta samochodu w porzadku. uszkodzenia wystepuja niemal w tym samym miejscu co wtedy :/ niby wszystko w porzadku, spisalismy oswiadczenie ze to on jest winny kolizji i takie tam. w radio slyszy sie ciagle o wymuszeniach komunikacyjnych. boje sie, ze PZU tez mnie o to bedzie chcialo oskarzyc. Jakie sa na to szanse? szkoda byloby mi stracic zycie z powodu dwoch baranow i ze nie bylem w stanie zrobic nic wiecej niz zrobilem probujac uciec od mozliwosci stykniecia sie z kims z naprzeciwka. mam do tego nissana micre, jezdze nia od roku bezproblemowo, raz z wlasnej glupoty zarysowalem sobie zderzak i tyle. kilka razy mialem sytuacje podbramkowe, w tym nawet raz wyjechano mi pod prąd, poare razy zjechalem na chodnik i jakos dalo rade. tym autem niestety tego szczecai nie mialem... moge spac spokojnie? pzdr:)
  7. Adam, jak to co oferujesz jest troche mniejsze niz to moje, ale wszystko mnie ratuje, bo ten moj jest tak slaby ze nie zapala po przekreceniu zaplonu nic poza lampka czujnik cisnienia i to tez nie do konca tak jasno jak byc powinno. jak mozemy sie ustawic zebym to odebral? pzdr:)
  8. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=833716104 pzdr:)
  9. magneto

    Kup se japsa...

    Niekazdy z was przeglada gielde, tak czy siak mysle ze ten dziel jest najodpowiedniejszy HONDA NT 650 HAWK, niedoscigniony w Vtwins Cup czy innych, reszta informacji pod adresem; http://forum.motocyklistow.pl/NT-650-HAWK-t123672.html pzdr:)
  10. magneto

    NT 650 HAWK

    witam serdecznie;) nie wystawiam go na allegro, bo byle komu nie oddam. Nawet nie jestem zdecydowany na 100% zeby oddac swoja kochanke, ale sytuacja mnie zmusza. Honda NT 650 HAWK, rok 1988, sprowadzony z Holandii i od 3 lat w moich rekach. Przebieg 70 tysiecy MIL. Gwarantuje przy tym ze niejedna maszyna zazdrosci kondycji mojego silnika. w minionym sezonie na sam koniec zalozylem nowiutkie oponki Shinko, zmienilem zestaw napedowy na taki, ktory da wieksza predkosc przy mniejszych obrotach przy czym zastapilem lancuch 525 na 530 od Hayabusy. Zrobilem regulacje zaworow, regulacje gaznikow, zalozylem grzane manetki i stelaz pod aparat cyfrowy na kierownice. Olej ktorym jest zalany to MOTUL 300V(tak, ten zaje*isty) zmieszany z Shellem ADVANCE 15W50. Filtr oleju ORYGINAŁ Honda. Motór posiada alarm i kufer centralny, do ktorego stelaz spawałem sam. jest jeszcze mnogo innych rzeczy o ktorych zapomnialem. aaaa, stalowy oplot na przodzie(przydaloby sie jeszcze wymienic reperaturke pompy, ale to moge dorzucic), nowa pompa hamulcowa na tyle od CBR 1100XX, nowe klocki na przodzie, z tylu caly czas te same od 3 lat i zero zuzycia. Filtr powietrza zmieniony na gabkowy w seryjnym airboxie, ale to długa historia ;) Ci ktorzy sie znaja w temacie, wiedza, ze takich Hawkow jezdzi w Polsce kilka sztuk. Jest to Amerykanska wersja Hondy NTV. Stan obecny wymaga od potencjalnego przyszlego wlasciciela troche pracy- przydaloby sie wypiaskowac silnik zeby to jakos wygladalo. Na zbiorniku jest male wgniecenie. Trzeba kupic nowy akumulator bo stary szlag trafil od stania i swoich lat kadencji. Jesli bedzie ktos zainteresowany, dorzucam dodatkowo drugi regulator napiecia, ZESTAW DYNO JET+ filtry powietrza K&N. Teraz powrocilem do seryjnego zasilania, poniewaz motocyklem planowalem wyjechac na Chorwacje, w sobote miał być wyjazd, a w piatek szlag wszystko trafil kiedy to juz motor ubralem w sakwy. Ale to z przyczyn rodzinnych. http://www.bikepics.com/members/magneto/88NT650/ Z zalem serca, ale nic nie poradze. niemniej jesli nie dostane za niego 5 tysiecy złotych to nie ma opcji sprzedazy, az w taka depreche nie popadlem. chyba wolalbym sie usmiechnac do providenta i potem jest czerstwe bulki, niz oddac moja kochanke za grosze. za wiele pieknych chwil z nia przezylem. za wiele kilometrow, za wiele przygod... propozycje mozna tutaj;)
  11. Niestety, za duzy :( miejsce na aku jest tak male ze ledwo tam seryjny wchodzi, o wiekszym niestety nie moge nawet pomarzyc... ale dzieki za checi. pzdr:)
  12. mojemu renoferowi nawalil akumulator. w zwiazku z tym sa dwie mozliwosci; jesli ma ktos na zbyciu jakies aku 8ah do NTV, CBR, XJ, moze byc zatyrany, byle tylko troche pradu trzymal, to bylbym bardzo wdzieczny. bede renifera odpalal z popychu. opcja zakupu nowego aku narazie nie wchodzi w gre, nawet tych za 100zl, wiec sa dwa pozyzsze wyjscia. czy moj refifer palony w dosc dziwny sposob nie bedzie wam przeszkadzal? pzdr:)
  13. Swoja obecnosc, tak jak i w zeszlym roku, potwierdzam na jakies 247%. pzdr:)
  14. witam. za 400zl sprawilem sobie zabawke na zime, jednak zimy jeszcze nie ma a juz zabawka stoi w kacie. wracajac do domu zauwazylem ze nie ma kierunkowskazow. pali bezpiecznik, i to strasznie. takie 10 amperowe ida w sekunde, 25 troche ciagnie ale tez sie przepala. usterke oczywiscie probowalem wyeliminowac, ale franca nie daje za wygrana. wlacznik ten na kierownicy jest ok, po odlaczeniu problem nie zniknal. posprawdzalem czy zarowki sa ok,i sa. awaryjne dzialaja bez zarzutu. nie musze wlaczac kierunkow, zeby bezpiecznik wywalalo. wystarczy przekrecic zaplon i juz. bezpiecznik jest wspolny dla kierunkowskazow, swiatel stop i zdaje sie wycieraczek. ma ktos jakis pomysl lub co lepsze- doswiadczenie? autko jest z 87 roku, odpalany jeszcze przy recznym :D pzdr:)
  15. Czyli nie ma co sie napalac na to... :P jak auto bede mial zostawic u siebie to sprobuje, chociaz w sumie za 60zl jest paliwa na jakies 200km... tak czy siak dzieki za opinie;) pzdr:)
  16. Fakt, materiał ciekawy, jednak mało w nim szczegolow. kwestie 4T poruszylem w klasie i sprawe uwazam za zakonczona. potrzebuje teraz informacje odnosnie 2T,, poniewaz to na nich mam sie skupic, komory rozprezne i takie tam. nie pisze o tym w mechanice 2T bo to nie ma sensu, znaczy sie nie chce czytac wypowiedzi ze rola wydechu jest duza, bo jak tata krejziskuterkowca zdjal mu wydech w kunie 50ccm to bylo fajnie. suche fakty;) co i jak. pzdr:)
  17. Poki co nauczyciel zagiety, ale kombinowal na wszelkie mozliwe sposoby, zeby sie wybronic. tak wiec po wszystkim uslyszalem ze wydech w jego komarze czy jakiejs tam dwusuwowej maszinie byl po prostu zbyt zapchany, no i sciagajac calosc dal mu wiecej swobody. co do tego, jak to klasa nazwala, kolejnego farmazonu, nikt juz sie nie chcial wypowiadac, bo i po co. Facet powiedzial ze widzi we mnie jakis tam potencjal i chce go nagrodzic, bo malo kto ma odwage malo ze przeciwstawic sie nauczycielowi to jeszcze udowodnic mu ze nie mial racji, jednak w tym momencie mam sie skupic bardziej na silnikach dwusuwowych, poniewaz temat 4T zostal juz niemal wyczerpany, a w 2T tez maja miejsca ciekawe zjawiska, ktore warto byloby opisac. troche poszukalem w ksiazce T. Rychtera, jednak zdanie w tej ksiazki, chociazby to: "Nowoczesny samochód ciężarowy STAR 28 stanowiący jeden z etapów rozwoju polskiej mysli konstrukcyjnej... upewnilo mnie w przekonaniu ze to nie ksiazka dla mnie...:P pzdr:)
  18. na wielu forach sa liczne opinie na temat tego specyfiku, jednak nie mam zaufania do opini nie wiadomo kogo. zbyt bardzo mi tam pachnie reklama. czy ktos z was stosowal to ustrojstwo? jesli tak to jak to sie spisuje? warto zainwestowac te 60 złotych, czy lepiej zalac te 15 litrow paliwa? pojazd- nissan micra k10 1.2 z 1991 roku. przebieg 177800 km. poza rozrzadem nic nie ruszane, a cos czuje ze kompresja znika mu w oczach. nie ma jednak jeszcze tragedii, stad jesli mozna jakos troche mu pomoc- bylbym szczesliwy :P pzdr:)
  19. dzieki za odpowiedzi, niestety mialem wypadek bohaterką tematu i idzie na sprzedaz jak tylko dostane odszkodowanie z PZU :P pzdr:)
  20. Wow, nie tylko Twoje :D Już zacząłem czytać co jest co, musze tylko przecedzić materiał i porozmawiać z Profesorem raz jeszcze :D pzdr:)
  21. Dzieki serdeczne, kocham was :D chodze na prożka, popytaj o IVm. pzdr:)
  22. rozmawiajac z kolesiem podalem wlasnie podobne argumenty przy czym po prostu go "zagiąłem". Teraz cała sztuka ma polegac na tym ze ktos napisal o tym pewnie jakas ksiazke, tylko narazie jej szukam:P pzdr:)
  23. witam. wdalem sie ostatnio w dyskusje ze swoim nauczycielem od "budowy pojazdow samochodowych" kiedy to podyktowal nam do zeszytow ze wyjecie wydechu- czy to w 4T czy to w 2T daje pozytywny efekt jesli chodzi o moc. tak wiec po co dzielimy wydechy samochodowe na kilka czesci, a w 2T stosujemy dyfuzory? czysto teoretycznie fakt- silnik ma lzej, ale co za tym idzie chyba przeplukanie cylindra jest az nadto? nie dalem sie, bo troche juz przerobilem tego materialu w zyciu i chce mu udowodnic ze nie ma racji. musze mu to jednak udowodnic jakas pozycja "naukowa", poniewaz jak stwierdzil nie bedziemy przed szkola halasowac moim motorem bez wydechu. potrzebuje waszej pomocy, sam bede szukac materialow, jednak moze ktos z Was bedzie mial cos na mysli. pzdr:)
  24. To by mi nawet pod poligamie podchodziło :P no lepiej to z tą piosenką nie mogłeś trafić... :D chyba nie bylo kawałka ktory bym slyszal czesciej od tego... a moze to ostrzezenie? :D pzdr:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...