volumax

sprawdź czy nie ma przebicia na kablu do świecy najlepiej niech ojcieć kopie a ty trzymaj za kabel :) a powaznie to w ciemnym miejscu kopaj i sprawdzaj czy iskra nie przeskakuje, wymień świece, przeczyść platynki, sprawdź gażnik - pływak czy sie nie zacina może ci sie ten sprzęt zalewa , podmień cewkę jak masz od czego podmienić.

http://wiadomosci.wp.pl/gid,14800639,kat,355,title,Motocyklista-cudem-uniknal-smierci-zdjecia,galeria.html?ticaid=1ee4f&_ticrsn=3

1.Ajrisz+ Kivi 3.Yuby 4.Ryba+ Bobek 6.Diabeł Piszczałka 7.barteck_street 8.czesiu240288 9.przemek96 10.Cosmoo 11.Pozytywnie Zakręcony Wariat 12.szaki 13. Grass + Azbest 15. modek 16. Dominika 17. Greedo 18,19 Hala+Szubert 20, 21 Lefciu + Siouxie 22. Saul 23. Adam 24,25 Mag.Śl+ Bosun( Szuberto,Mag zdeklarowała się,że nawet massage będzie,jeśli podasz kawę z rana...do łoża of course... ) 26 ?,pancur + plecak ew drugie moto 27. Badger- wezmę aparat by znów uwiecznić skoki przez płoty, i zeby Klod miał po czym jechać wezmę tez plandekę 28. Klodzio ....... Bedzie skakanie, plandeki i chlanie:) 29. Katsumoto - jezeli sie robota odpowiednio ulozy :P 30. Olsen (zapewne wzorem lat ubiegłych pokój w pawilonie) 31. Dominik Szymański (będę prawdopodobnie od soboty, w razie rezerwacji proszę dla mnie o pokój dwuosobowy z soboty na niedzielę). 32 Volumax + kolegę z pracy zabiore nigdy latania nie odmawia

Jak dla mnie maszyna piękna ale ryj przekombinowany i psuje całość

możesz rozwinąć swoją myśl bo ja mam mieszane uczucia. Pytałem kilku znajomych jedni twierdzili że wymiata inni twierdzili że wieś tańczy i śpiewa. Jest to dość nietypowe nakrycie głowy ale sam przyznasz że bardzo oryginalne. Wydaje mi się że nie wszystko co jest inne i oryginalne musi być obciachowe :) stąd moje pytanie na tym forum co o tym myślicie.Na odnośniku more pictures na tej stronie są pokazane wersje z malowaniem.

HTTP://nlo-moto.ru/en Co o tym myślicie jestem ciekaw :) Kupili byście sobie coś takiego przy założeniu, że nie musicie się liczyć z kasą??

Piękna sam myślałem o takiej wielkie gratki

Ja za każdym razem jadę na czerwonym Warszawa skrzyżowanie ryzowej z dzieci Warszawy. Tak poprawili oświetlenie ze jak wyjeżdżam od siebie z osiedla, dojeżdżam od strony dzieci Warszawy do skrzyżowania i nie stoi przedemna ani za mną żadna puszka to moge czekać do usranej śmierci na zielone.

Kupowanie silnika na oko nic nie da i tak kwiaty wyjdą dopiero w trakcie użytkowania lub już po pierwszym odpaleniu. Stary masz ruletkę będzie dobrze albo zle. Taki handlarzyna napewno silniczek wypucowal i sie błyszczy ja psu jaja. Jedyna rada to cisnac aby dał ci na piśmie gwarancje rozruchowa na jakieś 7 dni. Jak z silnikiem jest ok to zapewne taka gwarancje ci da jak coś jest nie chalo i chce cię wpuścić w maliny to będzie sciemnial i gwarancji nie da. Ja kupowałem silnik do vectry w terespolu dali rozruch 7 dni wlozylem silnik chodził lepiej jak oryginał zapier*alal jak wściekły ale zauważyłem coś za dużo siwawo dymil okazało sie ze uszczelka pod glowica więc przyczepka i spowrotem drugi silniczek już tak nie popierdalal ale za to był sprawny i wymienili bez problemu.

Podstawa to zakonserwowac kombi specjalnym środkiem do konserwacji skory. Jeśli kombi nie był konserwowany to dupa zbita. Podobnie miałem z białym wypoczynkiem zaraz po zakupie usiadlem w jeansach posiedziałem chwile spoconym tyłkiem rano patrzę a wszystko sie wzarlo w biała poduche. Nic nie dało czyszczenie różnej maści specyfikacji trzeba było oddać do malowania bo zeszla politura. Od tapicera dostałem środek do konserwacji po zakonserwowaniu wszystko schodzi wilgotna szmatka każdy bród.

Ok moze to głupie pytanie ale :) zaryzykuje. Moto używam rownież w pracy i często nie wiem jak dojechać do klienta, szykuja sie tez dalsze wypady gdzie rowniez nawi by sie przydala. CZy używa ktoś navi w sporcie ????

Spoko jestem jestem. Spot przesunięte o 2 tygodnie. W międzyczasie trochę potrenowalem na mniejszych odleglosciach. :) na oooo kołach nie pojadę bo nie po to kupiłem moto aby turlac sie puszka. Co do moto to raczej stan techniczny nie budzi zastrzeżeń więc niespodzianek nie przewiduje. Spotkanie jest polbiznesowe pól przyjacielska wizyta więc jak dojade dzień pózniej nic sie nie stanie. Problemem jest czas który jest dla mnie cenny dlatego narzucam sobie takie a nie inne ramy czasowe. Szczerze powiem ze trochę sie obawialem tego wyjazdu ze względu na fakt iż nie wierzyłem w swoje umiejętności - prawie 10 lat nie siedziałem na moto miałem długa przerwę. Po przelocie 1200 km jednak wszystko wróciło do normy i dochodzę do wniosku ze tego sie nie zapomina -dam radę i na dodatek będzie to dla mnie przyjemność bo ja kocham zapie**alac.

Gabarytowo nie widzę różnicy miedzy R6 a R1. Wydaje mi sie nawet ze R1 jest minimalnie niższa od R6 ale moze to złudzenie było lub moze bardziej skrecona była.

Kominiarka kominiarką a śmierdzący garnek zostaje śmierdzącym garnkiem. Nie każdy z poprzedników zakładał kominiarkę do kasku. Niejeden z kursantów katował po placu przez bite 2 godziny w upale 30 stopni a czasami więcej. Każdy z nas wie co sie dzieje wewnątrz kasku nawet stojąc kilka chwil w upale na światłach więc sorry ale ja krzaczę taki interes :bigrazz:

Ja tam bym nie załaożył garnka w którym jeżdziło x dziesiąt ludzi zarówno na egzaminie jak i na kursie. Przepocone brudne - całkiem będzie Ci miło kitrać przez dwie godzinki w takim kasku. Powodzenia i miłych zapachów.

Łysy nie twierdze ze będzie łatwo. Całkiem poważnie wziąłem sobie twoje rady do serca, nie jestem kamikadze jak będę czuł ze jest ze mną słabo to zawijam do motelu i kima. Jazda moto ma być przyjemnością tak do tego podchodzę. Celowo podjąłem decyzje o wyjeździe w czwartek dając sobie na wszelki wielki 1 dzień zakładki. Pozdro i jeszcze raz dzięki za rady.

Gratuluje odzyskania moto. Niekorzy to maja szczęście.

Ze sie da to wiem. Zadałem to pytanie ponieważ jestem świeży stad były moje obawy ze mogę nie dać rady ze względu na swoje umiejętności. Z drugiej strony jak nie będę jeździł to ich nigdy nie nabede. Nadarzyła sie okazja aby zrobić kawałek drogi i pomyślałem dlaczego nie.

Tak właśnie postanowiłem co będzie to będzie dorosły już jestem chyba dam sobie radę :) no chyba ze zamiast beny zatankuje diesla tak jak to zrobiłem poprzednio tylko jechałem puszka

Zakupiłem sobie http://ogio.com/power/no-drag-mach-5 plecaczek leciutki i wygodny ale w planach jest zakup małej torby na zadupek też ogio. Plecaczka napychac nie będę ale skoro mówicie że lepiej odpuścić to dzięki za info zaopatrze się w niewielka torbę - qrde gacie i skarpetki przeciez na zmiane trzeba zabrać.

No to może spocik :) Dopiero zauwazyłem że mieszkasz w Oldenburgu. W Oldenburgu mam paru znajomych oraz jednego dużego partnera biznesowego zowie się TND czesto tam mój kierowca lata więc jak potrzebujesz to moge od czasu do czasu coś ci podrzucić z wawy

do Bremen

Dzięki wiem że nic nie wiem ale nie odpuszczam. Biore w plecak namiot syna (waży 2 kilo) pare ojro w kieszeń jak spuchnę to walę w kimę i pozamiatane. Będzie dobrze a R6 to świadomy wybór i nie wymieniłbym jej na żadnego turystyka pomimo że bardziej wygodne i pewnie przeznaczone własnie do długich tras. Pojedziemy zobaczymy. Jeśli wrócę to dam znaka w tym wątku jak było i czy faktycznie to pikuś. Co by ci odpadło bo zaczynam się bać ??????

ks-rider hehehe nie podoba mi się twoja odpowiedź ale prawisz mądrze. Yuby ale żeby zacząć jeżdzić dużo trzeba zacząć jeździć

Sugerujesz że spowrotem będe musiał wynająć bagażówkę a samemu wsiąść w pociąg :) pytam całkiem poważnie