Skocz do zawartości

Barnaby

Forumowicze
  • Postów

    967
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Barnaby

  1. dokładnie - próba olejowa na początek, to wskaże ci dalszą drogę. możliwe, że tylko popodpierane zawory. serwis jest jak najbardziej możliwy. jeśli chcesz robić to, żeby pośmigać jeden sezon to ci się nie opłaca, bo koszty są spore. w polsce ciężko ci będzie kupić dobry silnik, najszybciej na niemieckim ebay-u.
  2. popieprzona maszyneria ta Yamaha.... :D w hondach jest prościej. odpowiedz: po ustawieniu tylnych cylindrów na T1 należy obrócić wałem nie do T2 tylko o 360stopni + bodajże 35 (do T2). :D kolega przesunął wał z T1 na T2 bez tego pełnego obrotu i stąd problem. a markery na przednich cylindrach są po lewej stronie a na tylnych po prawej. :D
  3. w Vmaxie kumpla okazało się że jest trochę więcej do zrobienia, między innymi do wymiany łańcuchy rozrządu. i teraz pytanie: manual pokazuje, że wałki rozrządu są ustawione jednakowo na obu cylindrach, jednak u niego jest tak, ze markery na wałkach cylindra przedniego są po lewej stronie a tylnego po prawej. po ustawieniu wg manuala, czyli na T1 markery na znacznikach tylnego cylindra i na T2 markery na znacznikach przedniego silnik chodzi...dziwnie. mam wrażenie takie, jakby gubił zapłony, chodzi twardo. jest znaczna różnica do mojego vmaxa. czy w serwisówce jest jakiś błąd, czy tak powinno być jak napisałem wyżej? i markery to oczywiście te znaki na górze a nie na bokach wałków? dzięki z góry
  4. no, ale v-boost potrzebuje instalacji przecież. nie ma jakiegoś dodatkowego czujnika?
  5. znajomy po przejażdzce moim Vmaxem napalił się na kupno takiego motocykla. no i kupił, jednak nie mając dużego pojęcia o różnicach kupił kastrata, czyli wersję europejską, bodajże 100KM. no i od razu stanął pomysł doprowadzenia go do "właściwego" stanu :D pytanie: czym dokładnie różnią się te wersje? poza V-Boostem oczywiście (wałki, wydechy, gaźniki????)
  6. ok, dzięki. zalałem nowym olejem, założyłem nowy filtr i na razie śmiga :D
  7. do silnika dostał się płyn chłodniczy (pomijam jak), na postoju, silnik był zimny, nie pracował. pi razy oko z 300 ml. oczywiście zaraz odkręciłem śrubę spustową oleju i wylałem stary olej razem z płynem. pytanie: czy oprócz tego muszę jeszcze coś robić? myślę, że zrzucę jeszcze miskę olejową, bo wiadomo że dokładnie nigdy nie wypływa przez spust. czy zdejmować boczne dekle i sprzęgłowy? to że olej i filtr założę nowy, to oczywiście rozumie się samo przez się.
  8. mam serwisówkę dawaj maila, to ci wyślę część o gaźnikach
  9. ciśnienie jest jak ta lala, luzy w normie, wydech zamocowany prawidłowo (inaczej zresztą by pierdział). zaślepki na wszystkich króćcach do synchro są, na tym który niedomaga idzie rurką do jakiegoś ustrojstwa przy główce ramy. rurka jest w dobrym stanie, nie jest popękana. śruby regulacji wolnych obrotów nie znalazłem. :)
  10. hmmm... luzy zaworowe, powiadasz? nie sprawdzałem, ale na moją wiedzę za mały luz zaworowy nie powodowałby braku spalania mieszanki. gaźników jeszcze nie ruszałem. zdjąłem airbox i z góry widać, że wszystkie przepustnice pracują prawidłowo.
  11. chłopy, mam problem. zauważyłem ostatnio, że w moim Vmaxie podczas odpalania słychać strzały w jeden tłumik (lewa strona). po sprawdzeniu, okazało się, że wszystkie kolektory są już bardzo ciepłe a jeden (lewy przód) ledwo letni. wykręciłem świecę, nie była zalana, kolor kawy z mlekiem, więc niby wszystko OK, sprawdziłem iskrę - jest wyraźna i mocna. silnik jak się nagrzeje, to wszystkie kolektory ma gorące. co to może być? na logikę usterki powinienem szukać w gaźnikach.
  12. te zloty to w ogóle już taka siara.... w tamtym roku byłem, zapłaciłem chyba 40 zeta i kicha. nic w zamian, zero, totalna komercha. ze sceny jakaś muza z płyty, potem niby jakiś koncert był. o miejscu się nie bede wypowiadał, bo chyba gorszego nie było, bo trawnik przed ratuszem raczej za mały. masakra... panowie bracia dajcie sobie siana z taką organizacją, albo nie bierzcie za to kasy. więcej mnie tam nie zobaczycie.
  13. eeeech, panowie.... tak mówicie, jakby nigdy żaden z was nie przegiął pały... mam 34lata od 20 lat na dwóch kółkach i nadal spotykają mnie sytuacje na które nie jestem przygotowany.... tooczeq szczere wyrazy współczucia. nie ze względu na wypadek - to się może zawsze zdarzyć, ale ze względu na stratę kolegi. trzymaj się chłopie i wyciągnij z tego dobrą lekcję.
  14. debilny artykuł... pomijam już bezsens takiego przepisu, jeśli nawet by istniał, to wprowadzi tylko celowe zajeżdzanie drogi przez niedowartościowanych ciołków. a tak już zupełnie poza tym, to mijając samochody w korkach nie raz mijam też radiowozy. jakoś żaden gliniarz mnie za to nie zatrzymywał...? to jak to jest z tym przepisem?
  15. ja pierdzielę.... niezły młynek.... :( zdrowia, chłopie życzę! fuksa miałeś niesamowitego..... no i na armaturę masz jeszcze czas ;) pozdro
  16. Podobno jutro zaczyna się zlot w Ostródzie u następców Papy. Wiecie coś o tym? Tzn: kto gra, jaki jest program zlotu, po ile wjazd? na stronie zlotu zero informacji, telefonu nikt nie odbiera, dzwoniłem kilka razy. w tamtym roku byłem i kiła i mogiła, nie chcę tracić czasu w tym roku, jeśli zrobili powtórkę z rozrywki. podobno mieli się postarać i w tym roku miało być lepiej....
  17. to tak na szybko, jeśli chcesz mieć to co dałeś na zdjęciu: - rama :D - lagi z półkami - zegary - błotniki przód i tył - zbiornik - boczki - lampy przód i tył - kanapa innymi słowy, nie zgodzę się z Piotrem w sprawie nazewnictwa motocykla. to jest zupełnie co innego niż CB1100. cb1100 ma węższy i dłuższy zbiornik paliwa, inne boczki, zegary i niestety inną ramę. jeśli chcesz osiągnąć efekt z twojego zdjęcia szukaj ramy do CB900F - są takie same. http://www.chudzikj.republika.pl/CB900.htm - poczytaj cała góra - błotniki, lampy, zbiornik i boczki, są od CB750 RC01, koła od CB1100 model SC14 zrejestruj się na www.cb1100f.net - to kopalnia wiedzy o serii CB. fiszki i schematy i części znajdziesz tu: http://www.cmsnl.com/honda-cb900fz-bol-dor_model14511/partslist/ jeśli chcesz, mam oryginalną CB1100F (nawet w podobnych barwach) możesz porównać. daj tylko znać wcześniej, bo wiesz jak u mnie z czasem :D
  18. no, cześć tak, przód jest całkiem inny niż w 1100, nie zmieniłem go z czystego lenistwa, a żałuję bo nie dość że antynurek, to regulacja i clipon no i zaciski dwutłoczkowe. no ale to kwestia gustu, mi się bardziej zwykła kiera podoba, bardziej pasuje do charakteru tego motocykla. z błotnikiem problem jest taki, że cb750 ma koło 19" a w twoim motocyklu jest 18". w cb1100 jest błotnik plastikowy, jak chcesz chyba jeszcze gdzieś mam, to mogę ci dać. ale moim zdaniem lipnie wygląda, zwłaszcza że wtedy warto by wymienić też tylny błotnik i lampę na kwadratową i błotnik plastikowy. pozdro
  19. no właśnie o to chodzi ---> gdzie jest ten odpowietrznik???
  20. ludziska, powiedzcie jak się zmienia płyn w sprzęgle w Vmaxie? w manualu nie napisali, a człek by już pojeździł......
  21. tak, tylko takie motocykle szybko się nie starzeją, więc za szybko na normalną cenę raczej nie licz :) ale i tak wolę starego vmaxa, głównie pod względem wizualnym, bo nie miałem okazji jeszcze jeździć nowym. te 200kucy musi łapy nieźle prostować.... :D
  22. hehehe :) no, powiem ci że stary mi bardziej odpowiada niż nowy.... :)
  23. mam ,jezdze - moto jest super! vmax chyba zawsze dla mnie był kwintesencją motocykla... wygląd super, osiągi i trakcja typowe dla maszyn rodem z usa. czyli wygląda extra, startuje spod baru z ostrym ogniem, ale w zakrętach lepiej tam uważaj :) silnik bardzo elastyczny, nie ma konieczności częstej zmiany biegów, praktycznie bezobsługowy. po latach wierności hondzie, wkurzająca lampka poziomu oleju, która potrafi się zapalić jak pójdziesz pełnym ogniem spod świateł. i nie ma znaczenia, że masz poziom oleju w normie. zawieszenie, hamulce - tak jak pisałem wcześniej, nie dostosowane do motocykla. miękka rama powoduje bujanie moto w zakrętach, podobno zastrzały w ramie w części eliminują to bujanie. nie wiem, nie sprawdzałem. ogólnie, motocykl super. wiem że zostanie u mnie na dłużej. :)
  24. kurde, te ubezpieczalnie to jakaś paranoja.... mam podobną jazdę - facet zajeżdza mi drogę zmieniając pas z prawego na lewy. nie chcąc w niego uderzyć wykonuję manewr ominięcia, samochód wpada w poślizg, przelatuje przez krawężnik i uderza tyłem w mur. dzięki temu nie uderzyłem w gościa. przyjeżdza policja, wlepia gościowi mandat jednoznacznie stwierdzając sprawcę kolizji. następnego dnia sprawa zgłoszona na infolinii PTU (ubezpieczyciel sprawcy), gdzie poinformowano mnie że nic nie muszę robić, niczego nie muszę składać i wypełniać, wszystkim zajmuje się likwidator. po kilku dniach dostaję telefon od likwidatora, który twierdzi że brakuje mu dokumentów, potem oświadczenia, potem opisu zdarzenia... itp. takich wizyt jest 5. wreszcie wydają decyzję, że szkoda całkowita, zaniżając znacznie koszt naprawy. likwidator twierdzi że mogę już naprawiać pojazd, jeśli się zgadzam z decyzją. oczywiście się nie zgadzam i wnioskuję o naprawę do wartości pojazdu. no i w tym momencie PTU zmienia zdanie. prawie 1,5 miesiąca po zdarzeniu likwidator wysyła na miejsce zdarzenia pracownika, który rzekomo stwierdza, że uszkodzenia i opis zdarzenia ze "sobą nie korespondują" i tym samym ubezpieczyciel odmawia wypłaty odszkodowania. na moje odwołanie dostaję dłuuuugie pismo podpisane przez dyrektora oddziału, w którym dowiaduję się na końcu, że najprawdopodobniej próbuję wyłudzić odszkodowanie i przekazują sprawę do "odpowiednich organów". z pisma generalnie wynikało, że policja się nie zna i ich decyzja o tym kto jest sprawcą a kto poszkodowanym nie jest ostateczna i oni wiedzą lepiej, że może sam uszkodziłem samochód, bo uszkodzenia nie mogły powstać wg opisu i po 1,5 miesiąca bez zadawania mi pytań można stwierdzić że nie mam racji..... no i co robić z takimi cymbałami...? kurde człowiek płaci co roku słoną kasę na te OC, a oni jawnie grają w ch..., bo wszyscy prawnicy mi mówią, żeby iść do sądu, że sprawa jest wygrana a oni specjalnie to robią, bo na takich 10 jak ja, do sądu idzie może 3.... więc 7 do przodu... takie praktyki powinny być karane.... co za kraj, karwa....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...