Skocz do zawartości

MatMax78

Forumowicze
  • Postów

    964
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MatMax78

  1. Dla mnie Marquez jest niesamowity. 3 laps do końca cudem się nie zgruzował Dani odszedł ale ten i tak postanowił jeszcze trochę poszczuć Daniego poza tym że Marqueza lubię za jazdę to lubię go też za szacunek do Rossiego i że się bardzo lubią. Daniego też lubię ale on nie będzie majstrem, Lorek cały czas na przedzie a Dani ani razu nie zaryzykował i nie próbował go jakoś objechać tempo uważam że również nie było za wysokie spodziewałem się dużo laps w przedziale 1,42 (Adam też to zasugerował). Vale najlepszy występ po Losail ale strata około 0,2-0,3 w treningach (nie w kwalifikacjach bo to inna bajka) jest widoczną stratą w wyścigu. Kiedyś takie straty (lata 90 połowa 2000) w wyścigu nie miały by znaczenia (i Rossi jest niestety w tych czasach) teraz kosmici napierd... powtarzalnie i nie ma na to siły. Tak jak pisałem Misano jest wielką nadzieją Rossiego na wygranie. :cool: Co do Ducati to uważam że oni nadal błądzą i nie wiedzą o co kaman co innego 1 lap co innego wyścig. :wink: Wyścigi fajne ale jak widziałem czyhającego Bautistę to serce miałem w gardle sama mina Jarwisa mówiła sama za siebie. Kiedyś pisałem o tym że Vale nie robi postępów i pisałem o tym że może piszę „może” to być wina jednak mechaników. Grześ coś dzisiaj o tym wspomniał, może czas na zmiany myślę że taki Gikulon ten z tech 3 ten doktor z filmu powrót do przyszłości :) ;) by się może Rossiemu przydał. :) Przecież starszych trzeba mocniej wspierać i pomagać. :) A colin czego się najadł, miałem nadzieję że ten stary pryk stanie na najwyższym stopniu kierowców CRT, przydałby mu się taki zastrzyk w teksański zad. :)
  2. Powiem tak, ja patrzę w pierwszej kolejności na koszty, pewnie takich jak ja jest 75% i zabieranie jednej sesji i płacenie nadal tyle samo jest niesprawiedliwe. No cóż tak mi się wydaję. Jeździłem teraz w grupie C i jeśli smigasz 4-5-ty nie raz pierwsza 3-ka na 30 chłopa, jest powiem bardzo trudno ale wolę tak niż zabieranie 20 minutowej sesji (czy jest 20minut czy, 16 bo tak naprawdę nie wiem ?). Dla kogoś 100zł jest tam o kant dup.. rozbić ale chyba większość liczy. Ja kocham ten sport ale te zmiany pokazują dla kogo ten sport tak naprawdę jest. Poza tym wydaje mi się że organizatorzy zarabiają trochę na takich treningach więc zrobiliby ukłon w stronę większości, na moje 450zł byłoby uczciwe. Co do wyścigów i tych licencji się nie wypowiadam bo się nie znam ale Rinas dzięki za konkretne informacje.
  3. Pedrosa tak dobrze krl nie wyglądał w treningach. Myślę że Lorek, Pedrosa i Vale jak się nic nie stanie z nim (46) na pierwszych laps, będą jutro przodowali. W trzeciej sesji Heyden na drugiej pozycji aż się komentatorzy zgubili, :) chyba z 5 minut minęło jak się zorientowali i nie mogli dojść do siebie zwłaszcza Adam. :) 30 stopni powietrze 52 asfalt masakra, gumy to będzie trudno tam dobrać. Espargaro tak jak pisał Rinas zasługuje na lepszy sprzęt, moim zdaniem powinien to on przejść do Yamahy Tech3 a nie jego brat, a Cal do Ducati. Rossi może wygrać tylko albo na Missano albo w Brnie w tym roku. Nie wierze w jego zwycięstwo na hiszpańskiej ziemi. :wink:
  4. Między innymi za to http://motosp.pl/motogp/powtorka-w-gp-katalonii-z-2009-roku-tak-jesli-jorge-na-mnie-zaczeka/, ja jak i pewnie 90% kibiców kochają Valentego. On sam już wie że w tym sezonie jak i może w następnym będzie bardzo trudno z walką z młodymi i fajnie to przedstawia, tylko że rozbudził takie wielkie nadzieje tym występem w tym roku w Katarze, mógł tego nie robić haha.;) :)
  5. Ja tam nie widzę jakiejś wielkiej, agresywnej jazdy oprócz 1,40 gdzie go trochę wynosi i kolega musi prostować swój sprzęt. Gość jest widać szybszy od innych (14 miejsce na polu startowym jest chyba jakąś ściemą pewnie pojechał tak żeby w wyścigu sie zabawić i wszystkich wyprzedzać). Ja tam widzę że każdy zostawia mu dużo miejsca do wprzedzania tak jak Limo pisze ale to jest moje indywidualne zdanie.:) Ogólnie mi się podoba jego jazda, wyścigi to nie zabawa w piaskownicy incydenty wyścigowe się zdarzają tak jak ten w 1,4.
  6. Widzę że na stronie speeddeya się trochę zmieniło. Teraz do jednej grupy może się zarejestrować 100 chłopa. Rozmawiałem z tym gościem w biurze, to że się zarejestrujesz to nic pewnego że się dostaniesz. Jedynym pewniakiem jest tak jak niesmiertelny, pisał wpłata kasy przed zawodami przelewem. Zdawałem na motokartę ale nie płaciłem, karta jest ważna na trzy lata. Wyścigi były we wtorek ?
  7. Tak też myślałem że raczej te małe problemy będą wynikały głównie z nieprawidłowej pozycji na moto. Ok dzieki Yuby, urywam ten temat nie ma się co rozwodzić za dużo, tylko intensywnie pracować nad detalami.
  8. W ramach wyjaśnienia, wiem że ten pierwszy tydzień mogę dużo pisać ale tak to już jest, tu u mnie nie mam z kim o tym wszystkim pogadać jedynie Wy mi zostaliście. :) Jeszcze napiszę krótko o kondycji. Po tym pierwszym speedeyu bolą mnie tricepsy, kark, przedramiona i palce ale palce wiadomo prawdopodobnie walenie gruchy wzmacnia paluch a tego nie robię. :biggrin: Przez ten okres (od stycznia tego roku) schudłem prawie 14kg i przyznam że nie ćwiczyłem tych partii o których wspomniałem tylko inne (klatka, biceps ,nogi, grzbiet, kondycja-biegi). Czy to jest przyczyną zmęczenia tych mięśni czy raczej jednak zła pozycja na moto ? Pytam bo nie wiem czy zacząć trenować te partie mięśni czy raczej szukać odpowiedzi w pozycji na motorze. Dziękuję również za miłe Wasze posty, ja nie chciałem pisać o czasach ale tak wyszło i takie miłe słowa od no prawie wyjadaczy dają fajnego, pozytywnego kopa na przyszłość, chyba że Kivi sie pojawi. ;) Dzięki. :)
  9. Kolega z którym byłem pytał mi sie, a ile jechałeś na tym zakręcie a ile na tamtym a ja tak naprawdę nie wiem, tak jak ktoś pisał z Was nie ma na to czasu parę razy spoglądnąłem na koniec prostej i właśnie widziałem 240 i parę razy na ostatnim zakręcie tam było około 140 co oznacza że dużo za wolno. Co do wyświetlacza to uważam że zdał egzamin i to nadal jest mi potrzebny. Przyznam szczerze sie Wam że też nie zeszyłem chyba ani razu na kolano ale chyba było to spowodowane tym że zahaczałem butem o asfalt kilka razy, dopiero jak stopę przesunąłem do tyłu na podnuszku było dużo lepiej. Pewne rzeczy wiesz ale jak nie nabierzesz tego nawyku to gów... to daje. Stompgrimpy rewelka ja kiedyś tego nie miałem na drodze i miałem problemy, teraz na torze tym bardziej zdały egzamin dupa z tyłu, tu akurat na to zwracałem uwagę.:) Krl ja spacerowałem kilka razy na padoku i raz przy Twoim wyjeździe spojrzałem Ci prosto w oczy może nie w oczy ale w kask może kojarzysz? jak tak to ja to byłem hehe :)
  10. Tak widziałem że ktoś tam leżał. Ja zrobiłem to co zakładałem przed, czyli 1,55 czerwono czarna Yamaha R1 z 2000 roku. Tylko tak jak pisałem dwie sesje zaliczyłem bez progresu i nie wiedziałem o co kaman. Ja nie byłem nigdy na żadnym torze raz na kartingu a swoimi drogowymi Yamahami (pierwsza R6 teraz R1) przejechałem może 3000km wiedzę też mam zerową żadnych książek itp tylko motogp i wsbk oglądam. Stwierdziłem że chyba jednak sprzedam to co mam i kupię tylko torówkę ja tak naprawdę nie jeżdżę po drodze w koło komina raz w tygodniu. Miną dzień a ja już tęskne za jazdą po torze. Tak myslałem żeby sprzedać swoją za 10000 kupić torówkę za np. 8000 i jeszcze dwa speedeye zaliczyć w tym roku. Rinasa sprzęt świeżo sprzedany chyba widziałem o takim czymś myślałem na początek no ale cóż sprzedał, trudno. Czytałem jeszcze raz Rinasa tekst z tamtego roku w temacie "speeddey 2012" takie same mam odczucia jak on w tedy warto sobie ten felieton powiesić nad łóżkiem tak jak kivi chyba mi radził w tym temacie rok temu. hehe.:) Najlepsze jest jak za*eb… (wbiłem) dwójkę na wejście w dużą patelnie myślałem że wykur…. w powietrze tak mi dupę podbiło. :)Ogólnie największe przerażenie jest właśnie tam dwa razy mnie wyniosło i po trawie zapierdalałem a ja tam mam około 240 a Ci co tam mają prawie 290 kuwa masakra. W głowie też mam tylko żeby dojechać żeby nie zgruzować bo w domu zabiją hehe.:) Tak że tylko torówka no chyba że przyjechałeś pojeździć tak se hehe to co innego. :)
  11. przemek96 jest jedna sesja jednodniowa w tym roku, to są akurat moje urodziny (35-te więc okrągłe)i bardzo bym chciał wtedy być ale zobaczymy, póki co do pierwszego jeszcze spora droga, a ja muszę łatać dziurę budżetową w domu.:( Mam też plany w przerwie urlopowej w lipcu wyjechać do pracy na zachód, załatwiam sobie ale jeszcze nic na 100% nie jest pewne, wiec zobaczymy ale dam znać.
  12. Witam jestem po pierwszych w swoim życiu jazdach po torze i chcę się podzielić swoimi przeżyciami. Zapowiadam, będzie długo ale nie mam z kim u siebie pogadać, jesteście tak naprawdę tylko Wy wszyscy na forum, którzy mają taka sama pasję jak ja. Wyjazd zaczął się dla mnie ogólnie fatalnie. Przyjechałem na tor w niedzielę przed 19 (przyjechałem sam, miał być ze mną kuzyn ale zrezygnował co mnie bardzo wkur…. Jebł.. drzwiami w swojej Hondzie i pojechałem sam co okazało się błędem). Zajechałem i się lekko przeraziłem, liczyłem że będzie ktoś z forum ale o 20 się dowiedziałem że jednak tej osoby i jej ekipy nie będzie. Przeraziłem się tym, że ja tak naprawdę tam nie pasuje. Zobaczyłem jak ludzie przyjeżdżają profesjonalnie przygotowani (motocykle, prawie wszystkie torówki odpowiedni osprzęt, kampery itp.). Zawinąłem dupe i pojechałem do domu. Wróciłem do domu tak przed 23 wykonałem jednego sms do kolegi czy pojedzie ze mną. Powiedział że jak najbardziej, mówię mu ze o 4,40 wyjazd. Cztery godziny snu i jazda. Przyjechałem i postanowiłem się rozbić na trawie w małym lasku jak w bitwie pod Grunwaldem, po prostu stwierdziłem ze nie pasuję do tego profesjonalnego padoku. Na desce i cegłach z budowy wyprowadziłem moją staruszkę(siara jak hu…). Postawiłem na stópce i rozstawiłem słoneczny parasol żeby było czuć lekką profeską i czekam i tak wyglądał mój cały dzień jazda i czekanie nic nie robiłem bo nie wiedziałem co jedynie sprawdzałem ciśnienie żeby utrzymać takie jak Maciej doradził. 8 zaczyna padać lekka mżawka (znów pizd… chciałem polatać a tu lipa). Zastanawiam się, na pół dnia czy na cały, postanowiłem cały. Pierwsza sesja grupa A i B cisza, poszedłem do biura zmieszany i pytam czy można jeździć, Jacek Molik mówi- tak jak najbardziej. Ja tak sobie myślę zapłaciłem jadę, hu… tam . Wyjechałem jako jedyny pewnie(potem jeszcze chyba tylko dwóch wyjechało) wszyscy mówili co to za idiota jedzie. Przy zjeździe pytali jak było, ja mówię- każde odwinięcie czułem ze moto pływa. Potem było coraz lepiej z pogodą. Moje założenie było żeby do przerwy zejść do 2,0 a na koniec dnia tak jak kiedyś pisałem. Ogólnie przez wszystkie pomiarowe sesje jeździłem w granicach czwartej piątej pozycji w swojej grupie. Raz udało mi się być trzecim ( a chłopa było około 30). Po przerwie chciałem powoli schodzić z czasem po sekundzie ale od 5 do 7 nie robiłem postępów. Mówię sobie co jest nie tak kuwa mać. Patrzę na klocki (przód) zero zużycia myślę sobie Kubo mi sprzedał chyba mega klocki albo ja hamuję jak piz….. Kumpel mówi odpuść sobie 8 sesje, zrobiłeś prawie swój cel na pierwszy raz jedziemy do domu bez gruza. W 8 zacząłem napierdala…. w klamkę przód mi normalnie nurkował na 6,5cm teraz chyba z 8cm(może jeszcze nie na maxsa hamowałem ale dużo mocniej) wirażowi jak mnie widzieli zaczęli jak szaleni machać niebieską flagą jak zbliżałem się do zawodników którzy jechali przede mną. Patrzę przy zjeździe na licznik zrobiłem najwięcej km w tej sesji. Poszedłem po wyniki patrzę kurna czas który zakładałem przed wyjazdem w 100% taki sam, różnica z poprzednich sesji na których się zaciąłem 3s i stwierdziłem że szkoda że się ten dzień skończył. Ogólnie w tej grupie C jak jedzie 30 chłopa a ty jedziesz w granicach grupy B to jest bardzo trudno, miałem kilka trudnych chwil przy wyprzedzaniu ale można poczuć tę adrenalinę jak wciskasz się pod łokieć lub objeżdżasz kolegę po zewnętrznej to jest niesamowite. O jeździe z równym tempem w tej grupie przez np. 7 laps- zapomnij. Wnioski: motocykl mieki jak skur… (next team liczę na Macieja że mi coś wykombinuje) rolergaz długi chyba jest tam 85 stopni ,zahaczałem stopą o asfalt co mnie deprymowało (chyba sety nie te), prawie pół okrążenia na drugim biegu żeby mieć dobre odejście (chyba liczba zębów nie ta na ten tor). Opony widziałem moje i innych jaka jest różnica w zużywaniu się boków i szerokość środkowej części opony- widać w tych typowo torowych jak na niewielkiej powierzchni pracuje ta opona w porównani z moimi 2CT ale moje też trzymały. Myślę że jak te parę rzeczy zmienię to czwórka się pojawi. Ogólnie to co wszyscy doświadczeni koledzy przekazywali i przekazują na tym forum to wszystko prawda, radzę ich słuchać i wciągać od nich wiedzę. Pozdrawiam dodam że grila zabrałem ale kiełbaski zimne jadłem w domu. Ogólnie sory za taką ilość tekstu, wybaczcie to jest ostatni raz.
  13. Sherman, Songoku dzięki za radę (trochę to mnie zbiło jak Sikor niedawno napisał że kogoś nie wpuścili jak miał 100). Miałem nadzieję że będziesz(Sherman) ale słyszałem że jednak sie nie pojawisz. Nieśmiertelny czyli rozumiem że pomimo że sie zapisałem na stronie speeddeya i mam miejsce zarezerwowane to i tak mogą mnie nie wpuścić ? To po jakieiego te zapisy ? Powinno być tak że jeśli sie zapisałeś i zapłaciłeś na miejscu do odpowiedniej godziny np. 8 rano to masz pewne miejsce. Jak się zapisałeś a się nie pojawisz do tej 8 czyli adekwatnie nie zapłacisz to w tedy ktoś powinien wejść na Twoje miejsce. Dzięki za info nieśmiertelny.
  14. Mam pytanie. Czy można przyjechać do Poznania w niedzielę, a zapłacić na drugi dzień rano do 8 ? Proszę o info na forum najpóźniej do niedzieli do 15 kto z Was jedzie. Bo jeśli zrezygnujecie to też rezygnuję. Jadę do Poznania głównie żeby pośmigać (nie zrobię tych wypadów w tym roku za dużo, dwa , max trzy dla tego też zależy mi na pogodzie) ale jadę także żeby z Wami spotkać się live, więc proszę o konkretne info. I jeszcze ten pierdo… pomiar ja mam 100 (tak mi wyszło na stacji) wiadomo będę kombinował np. kręcił obroty do 4800 ale jak sami będą kręcić to kicha. Czy naprawdę tak rygorystycznie podchodzą? Czy jak powiedzą że nie spełniasz norm i cię nie wpuszczą to tracisz kasę ? Może ktoś z Was ma znajomości i w razie czego powie „wpuść chłopaka on pierwszy raz…” :) Ja śledzę pogodę dzień w dzień, tydzień temu pisali że w poniedziałek zmiana pogody na lepsze, teraz kich ma być za to we wtorek ma być ładnie. Musimy poczekać przynajmniej do soboty i obserwować. Maciej 2008 rocznik to trochę stare(po 5-ciu latach guma nie jest w najlepszej kondycji ale też zależy jak była przechowywana) ale można spróbować.
  15. Ok. Ja będę w niedzielę. Piórko, Krl (jego nie znam ale jego Ducata wszędzie rozpoznam :) ), Macieja, Marka, Jacka, znam. O 20 odpalamy grila i zapoznajemy się przy kieliszku białego szaleństwa, no max dwóch (tak jak obiecałem ja 0,5 bedę miał). Nie wiem jak Yuby czy jest szansa żeby był ? Wiadomo, różnie to jest na forum, każdy ma inny charakter i inne zdanie w róznych tematach :) ;) ale musimy się szanować bo łaczy nas wspólna pasja, mam nadzieje że się dogadamy i wspólnie spędzimy trochę czasu ( przynajmniej w niedziele bo wiadomo w poniedziałek to nie będzie za dużo czasu). Pamiętajcie o kiełbaskach. Pozdrawiam.
  16. Pomysł z taką formą kwalifikacji super sprawa, dużo emocji, Rossi kompletnie sobie z tym nie radzi, jeszcze robi podstawowy błąd i holuje za sobą zawodników. Kolejny raz od piątku Vale i jego mechanicy nie zrobili za dużego postępu, coś tam nie funkcjonuje, za to Dani w piątek fatalnie, a w sobotę taki postęp że szok. Jutro obstawiam 1.Jorgr 2.Vale 3.Dani
  17. Sherman kuwa gdzie takie rygorystyczne podejście jest oprócz PL. Wyscig na treningach.... kuwa jakie badania.... kuwa jakie opłaty za licencje czy coś tam, co to kuwa jest oni promują w PL ten sport ? :angry: Sikor ja jadę na bank 10. Będę miał zniszkę jak sie do Ciebie podłączę ? Mam pytanie czy jak będę 10.06 i będę chciał zostać na 11.06 ale nie bedę startował w tym dniu (11.06 brak kasy) to mogę zostać żeby Was wspierać ? nie wypier... mnie 11.06 ? :) k*rw... to Polska wszystkiego można się spodziewać. :biggrin: Piszę tak dla tego żeby z Wami flaszkę wypić i zjeść grila wieczorem z 10.06 na 11.06. :) Tylko nie piszcie czegoś ty się najadł. ;) Mam takie pragnienie żeby spędzić trochę czasu z ekipą forumową. Ogólnie jak jest taka możliwośc to dajcie znać, 0,7 ja stawiam chyba że sami są bezalkocholowi, to dajcie znać kupię sobie 0,5- starczy. :biggrin: Pozdrawiam. Jak będzie piórko to będę się czuł bezpieczny :)
  18. Coś czuję że w ten wikend będzie mała sensacja i na pole posytion będzie jeździec Ducati. Wydaje mi sie że Ducat jednak zrobił mały krok do przodu, a już w zeszłym roku dobrze to wyglądało na tym torze. Pamiętamy sensacyjne trzecie miejsce Barbery(fakt że się podpiął za kimś jak kręcił ten czas) i piąte miejsce V46 na suchym (walczył do końca o trzecie miejsce) z tylko 11 sekundową stratą do lidera.:) Teraz, tak jak pisałem jest postęp w stajni Ducati więc powinno być lepiej. Jest długi wikend mam zamiar wszystko oglądnąć (np.piórko może wpadniesz do mnie, grill, piwko 50cali ekran w full HD):)
  19. Ostatnio oglądałem F1. Przed niedzielnym wyścigiem w Monte Carlo w studio był Grześ, Badziak, Zientar i analizowali Motogp. Czy kuwa nie może być takiego studia przed każdym wyścigiem Motogp, pomieszczenie jest, fachowcy są Motogp przecież to jak F1 tak samo prestiżowe, najwyższa półka. Widzów też jest chyba więcej niż przed F1, bo w F1 mało się dzieje, no może przesadziłem, mniej jest manewrów wyprzedzania, a to kibic kocha najbardziej. Zbliża się wielka runda jedyna w swoim rodzaju Mugello to jak Monza w WSBK.:)
  20. krl jest chyba na torze więc może nam napisać potem czy były wyścigi pierwszy raz, czy nie było chetnych. Ja mam 100 tak jak pisałem.
  21. Ja będę 10 lub 11. Ja mam hak :) ale za to nie mam przyczepki.:( Zastanawiam sie nad trenerem na 20-sto minutową sesję. Jeśli będzie rozmowa z trenerem przed i po sesji+ przejazd 20sto minutowy z nagrywaniem za 100zł(grupa C czas powyżej 2,00 bo tam się widzę) to chyba warto tym bardziej że ja żadnej książki nie przeczytałem ani żadnego filmu nie oglądnąłem czyli tak naprawdę mam zero podstaw tyle co z tego forum się dowiedziałem to chyba warto wynająć takiego trenera. Zobaczę oby tylko pogoda dopisała, niby wczoraj słońce ale w hu... zimno rano jak jechałem do pracy było 5 stopni. Ja będę w tym roku na dwóch max trzech jednodniowych speeddeyach zatem chcę mieć optymalną pogodę do upalania. :) Mam pytanie czy żeby wystartować w wyścigu w 7 sesji należy mieć jakieś zrobione badania lekarskie ? Czy jak nie chcesz brać udziału w wyścigu tracisz 20 minutową sesję ?
  22. Dla mnie Michael 23 był i jest (jak te wystąpienie widzę) wielki. Dzięki niemu kochałem ten sport (koszykówkę) wstawałem za młodego i oglądałem jego występy w Bullsach. Wielki sportowiec z wielkim sercem do gry. Fantom dawno go nie widziałem trochę się postarzał i jakiś szerszy sie zrobił.:) Żeby połączyć to z tym tematem to najwłaściwsza i najważniejsza wskazówka torowo-wyścigowa jest teka: jak chcesz być szybki-najlepszy oddaj serce w 100% temu co robisz. :)
  23. MatMax78

    Kato Racing

    Kuwa Sikor Ty tam prawie idziesz łokciem jak Marquez, pomyśl o slajderach. Szacun za Twój progres. :blink: :notworthy: Właścicielowi zdjęcia też się należy szacun, za fajne ujęcie.
  24. Tak Filipr to jest Piła, tak samo masz rację z sponsoringiem, tak jak pisałem dobre czasy minęły i nie wrócą ale myślałem kiedyś żeby popytać czy jest szansa na coś takiego. Ludzie raczej z tego regionu uciekają niż coś szukają, ale wracając do tematu fajnie się ten onboard ogląda można poczuć szczyptę adrenaliny. Heniek polecam. :)
  25. Ja pracuję w bardzo dużej firmie siedzę w niej od 2006 roku. Wszystko ładnie, pięknie było do 2008 roku na wszystko była kasa, od 2009 roku było takie jebnie.... że szkoda gadać, żeby ratować firmę władze szukają wszędzie jakiś oszczędności jest odchudzanie załogi nie ma kasy prawie na nic i wszystko jest kontrolowane, każda złotówka jest ważna, a do 2008 nikt na to nie patrzył. Potrzebowałeś kasy na inwestycje, na wszystko zawsze była kasa. Do dnia dzisiejszego, od tego 2009 roku się nic nie zmieniło i nie zmieni, czasy dobre minęły i nie wrócą. Pracuję w firmie Philips było 5500 pracowników (w samym naszym zakładzie) teraz jest 2700 ma zostać 1500. Ja widzę bardzo duży kryzys, kto tego nie widzi to jest aż to dziwne. Moja żona pracuje w szkolnictwie i też jest zagrożona bo jest od jakiegoś czasu niż. Ale co tam nie ma co biadolić że nie ma jak usiąść jako kibic czy też jak dojechać itp. 20 lat temu jak wyścigi były w Toruniu na płytach betonowych, to pamiętam za szczawia podjechała przyczepa od ciągnika od jakiegoś gospodarza i na niej była loża honorowa z krzesełkami dla każdego i sobie radzili. Tak jak pisałem kto się tym interesuje i ma wielką pasję to nie będzie się tłumaczył a to to a to tamto itp. Heniek zadałeś pytanie, ja od 2001 do 2010 nie miałem moto ale na wyścigi jeździłem i w tv oglądałem w 85%, więc są tacy ludzie, nie trzeba mieć moto żeby tego sportu nie kochać. Co do jednego się z Tobą zgodzę jedynie taka wielka postać jak Adam czy też Kubica spowodują że nagle naród polski będzie kochał ten sport i nie ważne czy będzie go widział na jednym zakręcie czy na telebimie przez cały wyścig. Dzięki za youtuba przynajmniej można zobaczyć cały wyścig. Warto żeby Kato kiedyś taką relację zdało np. onboard Sikora albo Shermana.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...