Zdarzyło mi się jechać bez kasku... po bułki do sklepu :D Na większe "wyprawy" zawsze zakładam kask, nie ze względu na przepisy, lecz własne zdrowie. Kupujcie dobre kaski, naprawdę warto wydać więcej, niż śmigać w "Tornado" za 70 zł, który nie daje żadnej ochrony (może co najwyżej przed muchami :D).