Skocz do zawartości

wiciu_r

Forumowicze
  • Postów

    882
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez wiciu_r

  1. Już wiem coś więcej. Na alternatorze we wzierniku musi być T, a na wałku rozrządu PO ZDJĘCIU TEJ ZAŚLEPKI ukazują się poziome nacięcia, które muszą być równo z głowicą. Rozrząd ustawiony prawidłowo, próba uruchomienia, gdzieś z tyłu delikatne "syk" i znikło całkowicie napięcie... Parę telefonów i informacja, że lubi zawiesić się przekaźnik rozrusznika i trzeba go wówczas potraktować z lekka terapią wstrząsową typu młotek... Na razie morale zero i pięciokilowy hammer na podorędziu. Jutro spróbuję walczyć z gnojkiem dalej... Szacenuk
  2. Jeśli ma być tak jak w DR-ce to u mnie tryb jest przestawiony o jakieś 30 stopni. http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/5303410f049ad556 jutro przestawię bo właśnie kupiłem nowe zapinki do zakucia łańcucha i sprawdzę Dobrze kombinuję?
  3. Cześć! Po raz pierwszy ustawiam rozrząd w swojej Suzie. Mam podejrzenie, że mój mechanik przestawił rozrząd (przy zmianie łańcuszka) o jeden ząbek bo Fredzio stracił osiągi. Moja skanowana serwisówka jest równie czytelna co intencje przeciętnego polityka. Jak na fotce tłok najwyższy, wał na T, ale nie wiem co jest znakiem na górnej zębatce. Umyka mi to chociaż piję coraz mniej bo ręcę się trzęsą i więcej rozlewam... :-). Poza tym luzy zaworowe znam i sobie z tym poradzę. Ten sam motorek, chociaż z innymi luzami zdaje się w DR-kach. Może ktoś uprzejmie focie zapoda? Dzięx
  4. dzięki za info o Jula, w weekend podjadę obejrzeć :-)
  5. Zauważyłem, że na trasie (przy zerowych temperaturach) bardzo (niezależnie od fajnych ciuchów) pomaga wielorazowego użytku grzewczy wkład chemiczny w kieszeni na wysokości mostka. Tyle, że efektywność takiego wkładu to max 40 minut. Grzane manety są super jak mamy handbary (mam). Wkładki do butów mnie nie interesują bo nie jestem trendy i używam lekkich, poliuretanowych gumiaków stosowanych przez wędkarzy na zamarzniętych jeziorach. Jako ciekawostkę dodam, że kiedyś zrobiłem eksperyment i od dołu kasku na rzepa dodałem "komin" z nieprzewiewnego materiału wsunięty na 20cm pod luźną kurtkę. Efekt taki, że jest w głowę naprawdę ciepło od ciepła ciała, ale w moim przypadku znacznie bardziej parują okulary i materiał trochę "ciągnie się" przy rozglądaniu na boki. Dlatego sądzę, że mając taki aktywny kombinezon można mieć i komfort ruchów i ciepło.
  6. Jak w temacie, bo zaczyna mnie temat interesować, a wydać parę złotówek by trzeba. Zakładam skromne możliwości alternatora Freewinda bo w akumulatorki nie wierzę. Trasy 300km (Poznań-Liberec) powyżej zera. Na kombinezon jak zawsze sprawdzony sztormiak żeglarski wiec deszcz slabo mni rusza. Pytanie który model macie sprawdzony, wersja XL. Pozdro
  7. Zainspirowała mnie aukcja: http://allegro.pl/wozek-boczny-velorex-562-kosz-do-motocykla-i5765507127.html Czy do mojego Suzuki Freewind XF 650 coś takiego dałoby sie zamontować? Pytanie jest spowodowane tym, że moja Towarzyszka Małżonka ustawicznie odmawia podróży w formie "plecaka", a parę razy próbowałem ją na te 250 km nad morze wyciągnąć. Czy motorek musi mieć jakieś fabryczne punkty mocowania (tu piszą uniwersalny), czy też jest to jakoś prawnie ograniczone. Zielony jestem. Netu nie przeglądałem. Brak kierunkowskazów to pikuś, z elektryką sobie radzę. Pozdro
  8. No właśnie nie widzę związku w całości. Po naprawie rozrządu (zerwany łańcuch) moto zamiast normalnych 165km/h wyciaga 110 i szarpie. Był tylko wymieniony łańcuch, bez ruszania ustawień zaworowych i gaźników. Wg. mnie w systemie gaźnikowym trudno coś spieprzyć bo jest równie skomplikowany jak budowa cepa. Fakt że w obsłudze 4 suwów nie jestem mocny (za komuny CZ350 rozkręcałem na rowie zlewając olej do kasku i wracałem potem na 2 kołach do chaty), ale wnerwia mnie konieczność kolejnego demontażu owiewek i kombinowania. Centralna świeca, jeden gaźnik i byłoby spoko, a tak zamiast kulnąć z 300km niedziela z kluczami...
  9. W swoim jednocylindrowym Suzuki Freewind XF650 mam 2 świece zapłonowe i 2 gaźniki. Jaki jest sens takiego rozwiązania? Czyżby nie było w produkcji jakiegoś gaźnika, który by zasilił 650 i producent kombinował z 2 mniejszymi? Po kiego grzyba 2 świece, zdaje się Pegaso 650 ma jedną i fajnie jeździ.
  10. W sobotę rano wymieniam i heja w trasę do Czech. Jak mi coś puści to się zdenerwuję...
  11. Gumowe skarpety co prawda w pojazdach demoludów rozpuściły się od przecieków z wewnątrz. Raczej piasek nie miał na to wpływu. Może to była jakość materiału bo przeciez i CZ i Jawa miały pełne osłony łańcucha, który i tak po 6kkm był do wymiany (zaliczyłem tymi moto 42kkm).
  12. Może bzdurny temat, ale co kupię jednoślad to muszę to robić. Jest jeden wyjątek. Mam skuterek Peugeot Trekker z 2003r (z salonu) i nic w nim dotychczas nie robiłem, ale wszystko inne 3 lata i wymiana i to poczynając od CZ 350 (nowa, 2 lata i olej z amorów zjadł gumowe osłony), Jawa 350TS to samo, dawna Yamaha i Piaggio (używane) max do roku, teraz Suza Fredek (po 9 miechach). Coraz trudniej o części do starych moto i zastanawiam sie nad zrobieniem zapasu (właśnie kupiłem uszczelki do Suzie) bo Fredek ma obiecaną emeryturę. Szacun
  13. W sumie problem okazał sie większy. Po jakimś czasie miałem awarię i dopchałem moto do chaty. Stał ze 3 miechy zanim (nie ja mechanik) odkrył najprawdopodobniejszą przyczynę. Zerwał sie łańcuch rozrządu (na szczęście nic się nie stało). Prawdopodobna przyczyną sprzedaży przez poprzedniego wlaściciela było ciężkie odpalanie Fredka spowodowane źle założonym łańcuchem rozrządu. Nie wszedł we wlaściwe miejsce, "postawił" się ukosem i darł ślizgi, a po jakimś czasie w końcu sie zerwał. Teraz po naprawie (nowy lańcuch, ślizgi i uszczelki) moto kręci i odpala jak szalone pomimo taniego, chińskiego aku. Dzisiaj w końcu poskręcane, testowo odpalone KILKADZIESIĄT razy śmiga aż miło. Polatam parę dni po mieście , a w weekend Czechy i powrót. Szacun
  14. Ja zastosowałem typowo do jazdy nocnej: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/513029f24645d1cf.html
  15. Witam! Poszukuję od jakiegoś czasu ślizgów łańcucha rozrządu do Suzuki Freewind XF650 1997r.. Niestety te od DR nie pasują. Najchętniej kupiłbym nowe. Pozdrawiam i Dzięki
  16. No to Mistrzu teraz przewijanko, kąpielątko, przytulasy, potem pierwsze kroki, a Młody w zamian odwdzięczy sie potem pożyczając Ci czasem (głównie do zatankowania) Twój MOTOR. :-) w SUMIE GRATULASY OLBRZYMIE...
  17. Suzie Freewind 650, prawie pełnoletnia. Często zagada od 1 obrotu, ale czasem czuć, że ledwo rozrusznik kręci, nowiutka batka siada i doopa, a z pracy do domu 20km. Jak sie diagnozuje sprawność dekompresatora w tym moto? Mam go od niedawna i chyba jest automatyczny bo nie bardzo widzę dźwigienek. Ogólnie ze skuterów się przesiadłem i słabo Fredka czuję. Co gdzie rozkręcić i pomierzyć? Dzięx
  18. Po dokładnych analizach odkryłem, że problemem były zaśniedziałe styki przekaźnika 30A. Po oczyszczeniu papierem ściernym moto na samym rozruszniku chyba z 200 m by przejechało, w sumie pali za pierwszym obrotem i jest tak wyregulowane, że odpala na mrozie (-1C) bez ssania utrzymując około 400 obrotów.
  19. Dawno temu powoziłem citroenem 2CV. Na skrzyżowaniu (super widoczność na setki metrów) bez większego zwalniania skręcam w prawo, a z prawej dalszym pasem nadjeżdża znajomy lekarz. W momencie skrętu UKRĘCIŁA mi się kierownica (ścięło pręt) i szaleńczo kręcąc jadę prosto. Bogu ducha winny doktor zauważył wiatrak moich bezskutecznie wirujących rąk, na bocznej szybie jego poloneza pojawiły się 2 talerze będące w rzeczywistości wielokrotnie powiększonymi oczyma duchołapa, podłogę poloneza przebił pedał hamulca szorując o asfalt i sekundę później przeprysłem mu przed maską dzielnie pokonując krawężnik, trawnik i kilkadziesiąt metrów rzepaku. Udało się.
  20. Teraz mam Battlax BT45, a te Metzelery tez terenowo nie wyglądają. Raczej zależy mi na gumach na których bez problemu dojadę zaoranym polem na opuszczona bazę rakietową gdzie pykamy asg.
  21. Qrde chyba znowy zaprowadzę moto do mechanika, chociaż od ostatniego przeglądu jeszcze tysiak nie stuknął. Poza tym fajny masz podpis "...i tak wszyscy umrzemy.." chociaż moja baba twierdzi, że mnie raczej żywcem do raju wezmą (znaczy sie naczynia zmywam...) ;)
  22. Mamy nowego Prezydenta więc może ktoś światły umysłowo przekona go do buspasów dla jednośladów? Za Grobelnego zdaje się opory były, a w paru miejscach fajnie i legalnie by to nam przyspieszyło. Z góry mówię że ja politycznie szara mysz.
  23. Typowo laicki problem świeżaka. Kupiłem Freewinda na dojazdy do roboty na dziurawym asfalcie z czego moto te wywiązuje się 200% lepiej niz poprzedni maxi skuter. Jazdy w terenie to na razie porażka ponieważ moto ma szosowe gumy więc jakiekolwiek błoto i kręcę się jak gów... w przeręblu. Dojrzewam do zakupu drugiego tylnego koła na typowych terenowych klockach, tak aby na weekend móc w parę minut zmienić przeznaczenie moto. Pytanie czy przód jako nienapędowy może zostać szosowy bo jak zauważyłem nawet na błocie kierunek lapie czy skrobać grosza na kolejne koło z klockiem? Pozdro
  24. Skończyły sie na nowym aku problemy z odpalaniem, ale nadal przy rozruchu (wystarczą do odpalenia 2 obroty) gasną zegary (Freewind ma LCD) i licznik przestawia sie na mile. Może jakiś kondensator stabilizujący gdzieś wstawić?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...