Ksylo

...a koła wyważone? Mój prosiak z USA przypłynął nie draśnięty nigdzie.

Na shimy to łożysko główki ramy sie wymienia. Ja nigdy nie miałem w prosiaku. Jak wymiana łożyska nie pomoże to sa jeszcze amortyzatory kierownic. Jednak przy kącie główki ramy jaki ma Rocket shimy nie powinno być. To sie robi w sportach o prawie pionowym ustawieniu główki ramy. Czy twój Rocket nie miał jakis przygód po których mógł stracic geometrię? To by tłumaczyło takie zachowanie.

Teraz jest tak, odpala ale czasem nie chce zakręcić. Wtedy poruszam przewodem od czujnika na sprzęgle i zaczyna kręcić. Także.........naprawione ;)

....no i szerokości! Panowie, mam problemik mały. Jeździłem kilka dni temu i jak już wrócilismy przed brama parkingu zgasiłem prosiaka. Za chwile chciałem znowu zapalic zeby podjechac na miejsce i zonk. Nie krecił rozrusznik, paliły sie tez lampki od silnika i oleju. Pierwsze pytanie czy one sie pala zanim zakręcicie silnikiem? Bo zgłupiałem i nie pamietam. Druga czesc historii jest taka, że dzis poszedłem na parking i dziad odpalił normalnie. Tylko własnie te kontrolki oleju i engine pala sie do czasu przekrecenia rozrusznikiem, tez tak macie? Wpiąłem OBDII w układ ale nie znalazło mi zadnych błędów. Mam teraz zagwozdkę co sie kurde stało? Musze sprawdzic układ rozrusznika na poczatek, styki na klemach ale jak nie to, to co? Za trzy tygodnie Bałkany a on mi takiego psikusa wykręcił. Pierwszy raz cos takiego a nabiłem 28tys mil. Poradzta ludzie co robic? Takie usterki znikające są zasadniczo wku!@#$%^&*()

Nie rozumiem takich tekstów "nie godnie nazywać". Bzdura i tyle. Model różni się trochę, bo skierowany jest do innych ludzi. Nie jest ani gorszy, ani lepszy, tylko inny. Akurat węższa opona z tyłu pozwala lepiej składać zakręty i to jest oczywiste. Lepsze obudowanie i zintegrowane kufry robią robotę na długich trasach. Styl jest chromowany ale widziałem tez bardzo fajne i drapieżne wykonania tego modelu. Kwestia pomysłu i inwencji. Silnik ma chyba mniej mocy ale jest bardziej elastyczny i miękki w pracy. Świetny sprzęt i nie ma co pier!@#$%^&*() farmazonów, że gorszy.

Ja te dodatkowe klapki wywaliłem lata temu. Tylko zaklej taśma wloty jak będziesz odkręcał, bo wpadnięcie śrubki będzie kosztowało rozebranie silnika. Paliwo nie powinno być czuć, sprawdź przewody wszystkie. Nie mam więcej pomysłów....

Przyczyn może być mnóstwo ale zacznij od zmiany paliwa, świec i wyczyszczenia filtra powietrza.

Jak chcesz odczuć łatwo wzrost mocy to sobie raczej wgraj ostrzejszą mapę w ECU, wsadź filtr K&N, zalej dobra 98E i wywal klapki podwójne na wtrysku. Wywalenie puszki przed tłumikami raczej poprawia dźwięk a nie moc.

Nooo to ja bym oczywiście odpowiedział, że takie co dają najlepszą frajdę, moc i power do zapierd*&%*&^$^&(* ale później doczytałem, że pytasz o spokojną jazdę.....no i zgłupiałem, nie wiem ;)

Ja mam 2007 i chyba tyle samo. Czyli nie są dławione. Jednak na pewno Niemcy to robią czasem i nie tylko z Rocketem. Kiedys czytałem o V-Maxie, że wychodził tam nawet w kilku wersjach zdławienia. Usuniecie niektórych pomysłów było bardzo trudne i kosztowne. Rocketa kastrują w stosunkowo prosty sposób i łatwo to wywalić.

.....no moc może mieć zdławioną. Niemcy robią takie rzeczy w motocyklach i nie tylko. Zajrzyj ile masz kW w dowodzie wpisane. Można to chyba dokładniej sprawdzić po VIN w serwisie.

Cześć.............pochodzenie niemieckie, czyli może być przykastrowany.

Zmień oponę i dzidaaaaaaaa

Ja tam jestem od 6 lat chyba mega zadowolony z prosiaka i nie zawiódł mnie nigdy. Jedynie te hamulce ciastowate mnie drażnią. Może kupie układ od Roadstera i będzie po problemie, tylko to sie wiąże z załozeniem ABS-u i nie bedzie tanie niestety. Ja od kiedy go mam nie widze innego kandydata do jazdy, no może jeszcze V-max ale to się nie nadaje dla dwojga. Nie zrozumcie źle, ja nie biadole na nic poza hamulcami. Nie miałem z nim zadnych problemów, odpalam i zapie**alam - proste :)

Ja już wymieniłem płyn, zestaw naprawczy pompy, przewody hamulcowe, klamki, klocki, uszczelniacze tłoczków. Czyszczone było wszystko i rozebrane. Na mój gust z tego gówna się nie zrobi dobrych hamulców. Jedyne co to inna pompa. Jak mi kiedyś podpięli na chwilę od Kawasaki GPZ to od razu klamka była kamień. Ta pompka jest kompletnie do dupy nie podobna i nadaje się najwyżej do komarka a nie takiego wieprza jak prosiak.

Mnie ciągle nie zadowalają hamulce w prosiaku. Ostatnio wsiadłem na dłuższa trasę po długiej przerwie i przednia klamka prawie mi wpadła do manetki bez oporu. Po kilku hamowaniach lekko urosła ale dopiero jak wracałem po 700km to wróciło do normalnego stanu, który tez nie jest wcale dobry. Ten hamulec jest kiepski a przez integracje pompki z obudową przełączników nie ma jak założyć innej. W końcu kiedyś to rozetnę brzeszczotem i założę inna pompę. Też macie przedni taki do dupy?

noo i niestety wyszło jakbym się kreował na kogos lepszego bo jezdze bez szyby, absolutnie nie! Dajmy spokoj juz tym rozwazaniom, bo to dziecinada jednak. Kazdy jezdzi jak lubi i tyle w temacie.

Mam 187cm wzrostu i waże 115kg. W ubiegłym roku jeździłem z żoną 2 tygodnie po Rumunii, zrobiłem ponad 4 tys km na samym tym wyjeździe. W lepszych sezonach robiłem tak około 10tyś km w słabych 5. Jeździmy gdzie się tylko da. Oczywiście zaliczyliśmy Transfogarską bez żadnych problemów, wyleciała mi tylko osłona korka od oleju. Korek został, tylko to metalowe kółko jakimś cudem sie uwolniło. Prosiaka mam 5 lat i od początku nie mam szyby bo lubię wiatr i lubię czuć prędkość. Trochę tez z premedytacja to robię żeby nie jeździć ponad 200 (zbyt często) ;) Wcześniej miałem Yamahe FJR, tam stawiałem elektryczna szybę do pionu i mogłem jarać fajkę przy 200...........tylko co to ma z motocyklem wspólnego? Każdy robi jak mu sie podoba i ja to szanuję, wyrażam jedynie moja opinię. Nie podoba mi się Rocket z szybami, szyby uważam za gejowate i sprzeczne z ideą jazdy motocyklem, wiatr jest tym po co się wsiada na motocykl, z szyba jeżdzę zbyt szybko, bez szyby jakieś 140 - 160 przeciętnie na dobrej trasie (wystarcza mi). socgrz1252Spotkaliśmy się kiedyś na trasie, może pamiętasz? Mam nawet fotkę z tej okazji :)

nie

Wszystko robiłem sam więc ciężko o koszty. Wydałem na filtr, kabel do ECU i chyba tyle.....aaaa jeszcze dałem 50zł za pocięcie centralnego tłumika. Sam nie spawam. Wykorzystałem oryginał katalizatora tylko wywaliłem środek i połączył mi to człowiek rurkami. Mam chyba gdzieś zdjęcia z tej operacji, jak ktoś zainteresowany. Nie mam szyby i spokojnie daję radę śmigać pomiędzy 140-160 km/h. Jeżdżę motocyklem bo lubię jak mi wieje wiatr. Jak ktoś nie lubi, to powinien wybrać puszkę :icon_razz: Z szybą Rocket wygląda dla mnie gejowato, zaprzeczenie jego charakteru ......a już najbardziej obciachowe sa takie owiewki a'la HD, co wyglądają jak rozciągnięte wielkie gacie do suszenia. Katastrofa.

Myślę, że mój poleci te 230 bez problemu (a może i więcej bez pasażerki i tobołków) ale mam tylną oponę H-72 więc sie nie wygłupiam na razie. Mam zdjęte podwójne klapki w przepustnicach, wywalony centr. tłumik z katalizatorem, filtr K&N, wywalone plastiki pod siedzeniem (tłumią tylko dopływ powietrza), przewiercone wydechy i wgrana inną mapę (ale nie bardzo agresywną). Z moim prosiakiem maja w zasadzie wszyscy problemy do setki. :rolleyes:

pięknoty, gratulacje ;)

To nie jest motocykl do jazdy powyżej 200. Chcesz tyle śmigać zmień kobyłę albo kup drugą. Jechałem jakieś 215 w dwie osoby i załadowani na maxa. Da się ale to męka jest tym bardziej, że nie mam szyby. Po co takie zapędy?. Pewnie, ze mozna odblokowac i wtedy podobno 270 poleci. Tylko jak go zrobili i tyle pojechali to szybko stwierdzili, że trzeba go ograniczyć.........i słusznie.

he he takie cuda to tylko w erze, jak na razie to wszystko się na tym Świecie popsuje prędzej czy później......my też

pewnie bym chciał ale nie jest to na razie możliwe, odpadam